KupBilecik

Ikar. Legenda Mietka Kosza

mało fanów - dopisz się
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia niewidomego geniusza fortepianu. Mietek (Dawid Ogrodnik) jako dziecko traci wzrok. Jego matka (Jowita Budnik), oddaje go pod opiekę sióstr zakonnych w Laskach. W ośrodku dla niewidomych chłopiec odkrywa, że muzyka może stać się dla niego sposobem, by na nowo widzieć i opowiadać świat. Mietek zostaje świetnym pianistą klasycznym. Jednak, gdy odkrywa jazz - ma już tylko jeden cel: zostać najlepszym pianistą jazzowym w Polsce. Odnosi coraz większe sukcesy, nie tylko w kraju, ale i na świecie. Wygrywa prestiżowy Montreux Jazz Festiwal. W jego życiu niespodziewanie pojawia się charyzmatyczna wokalistka Zuza (Justyna Wasilewska). To spotkanie zmieni jego życie.
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!
X
Chcesz, abyśmy powiadamiali Cię o nowych wydarzeniach Ikar. Legenda Mietka Kosza w Twojej okolicy?
Zostaw nam swoje dane, a natychmiast poinformujemy Cię, jak tylko nowe wydarzenie pojawi się w sprzedaży!
Twoję imię
Miejscowość
Adres mailowy
Numer telefonu +48

komentarze wystawione przez widzów

Marta
2019-11-15 14:01:32

wiadomości ze świata muzyki i filmu

Legenda Mietka Kosza", trzeci film Macieja Pieprzycy uhonorowany Srebrnymi Lwami, podbił serca widzów i krytyków na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Zdobył najwięcej, bo aż sześć nagród w konkursie głównym i Złotego Klakiera za najdłużej oklaskiwany film. Nagrodę otrzymał odtwórca głównej roli, Dawid Ogrodnik. Film pojawi się w kinach 18 października. "Ikar. Legenda Mietka Kosza" to filmowa biografia Mieczysława Kosza, genialnego muzyka, w którego wcielił się jeden z najbardziej utytułowanych aktorów polskich – Dawid Ogrodnik. Nowym filmem Maciej Pieprzyca chce przywrócić zbiorowej wyobraźni tę nietuzinkową postać. To film o narodzinach wielkiego talentu, niespodziewanych zbiegach okoliczności, poszukiwaniu szczęścia i miłości. Obok Dawida Ogrodnika w filmie zobaczymy Justynę Wasilewską, Piotra Adamczyka, Jacka Komana, Jowitę Budnik i dawno niewidzianą na dużym ekranie Maję Komorowską. – W jednym z wywiadów Mietek Kosz powiedział: "Ja naprawdę lubię muzykę, ale najbardziej cenię taką, która przygnębia, wpycha mnie w siebie, sprawia, że czuję, że życie jest dramatyczną przygodą do samego końca". Życie Mietka Kosza było dramatyczną przygodą pełną chwil wzruszających, śmiesznych i tragicznych. Było jak jego gra – wielką improwizacją, mieszanką goryczy i smutku, radości i humoru, miłości i pasji. Taki też jest film o nim – momentami drastyczny i gorzki, kiedy indziej lekki i zabawny, pełen wspaniałej muzyki. – mówi o swoim filmie reżyser, Maciej Pieprzyca. Mieczysław Kosz był mistrzem jazzowych improwizacji. Choć pozostawił po sobie zaledwie jeden album, dla fanów jazzu stał się legendą. Wystąpił na uznawanym za najbardziej prestiżowy festiwalu jazzowym w Montreux, grał w paryskich klubach jazzowych i najlepszych salach koncertowych. Był podziwiany przez największych muzyków i publiczność. Osiągnął to wszystko, choć był niewidomy. Jednak film Macieja Pieprzycy to nie tylko historia o muzycznym geniuszu. To niesamowita historia wielkiego sukcesu, niepozbawiona życiowego tragizmu. Opowieść o poszukiwaniu akceptacji i miłości. – W historii Mietka Kosza najbardziej poruszyły mnie jego dzieciństwo, trudne warunki, które panowały na wsi, gdzie dorastał, i okoliczności, w jakich znalazł się w ośrodku dla niewidomych w Laskach. Jest mi to bliskie, ponieważ sam urodziłem się na wsi i wiem, jak trudno jest się stamtąd wyrwać i osiągnąć sukces jako artysta. Jako aktor staram się wykorzystywać wspólne wątki w biografii i się nimi inspirować, ale nie utożsamiam się z nimi i nie traktuję tego emocjonalnie. Zaufałem też na tyle reżyserowi, że jedna ze scen została zaczerpnięta z mojego życia i stała się w filmie historią Mieczysława Kosza – tak bliskie wydawały mi się nasze niektóre doświadczenia. – mówi odtwórca głównej roli, Dawid Ogrodnik. Nad stroną muzyczną filmu czuwał Leszek Możdżer, który odpowiada za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu, na którą składają się m.in. muzyka ilustracyjna oraz aranżacje znanych i popularnych utworów ("Take the A Train", "San Francisco", "Kasztany", "Cała jesteś w skowronkach"). – Gdy zaczynałem swoją przygodę z jazzem, ludzie będący w temacie zwracali mi uwagę na Kosza. Dosyć szybko usłyszałem to nazwisko. Kiedyś wreszcie udało mi się upolować jego płytę w jakimś antykwariacie. Wokół Kosza panowała atmosfera wtajemniczenia. Z tego, co zdążyłem się zorientować, była to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto zabierał się do grania jazzu solo na fortepianie. Spędziłem wiele godzin na słuchaniu jego muzyki i dziwiłem się, że jest jej tak niewiele. Dopiero podczas przygotowań do filmu "Ikar..." zrozumiałem, że Kosz był swoistą kometą, która rozbłysnęła jasnym, krótkim światłem i od razu znikła. – mówi muzyk. Film pojawi się w kinach 18 października. Premierze filmu będzie towarzyszyła książka o tym samym tytule autorstwa Macieja Pieprzycy (premiera 16 października) oraz muzyka z filmu w wykonaniu Leszka Możdżera (premiera 11 października).
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to filmowa biografia geniusza fortepianu, niesamowitego jazzmana, który zmarł tragicznie w wieku 29 lat. Tytuł pojawi się w kinach 18 października. W roli głównej zobaczymy Dawida Ogrodnika. Na ekranie partnerują mu Justyna Wasilewska, Piotr Adamczyk, Jacek Koman i Jowita Budnik. Film wyreżyserował Maciej Pieprzyca, autor głośnego "Chce się żyć" i laureat Srebrnych Lwów za "Jestem Mordercą". "Ikar. Legenda Mietka Kosza" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia niewidomego geniusza fortepianu. Mietek (Dawid Ogrodnik) jako dziecko traci wzrok. Jego matka (Jowita Budnik), oddaje go pod opiekę sióstr zakonnych w Laskach. W ośrodku dla niewidomych chłopiec odkrywa, że muzyka może stać się dla niego sposobem, by na nowo widzieć i opowiadać świat. Mietek zostaje świetnym pianistą klasycznym. Jednak, gdy odkrywa jazz – ma już tylko jeden cel: zostać najlepszym pianistą jazzowym w Polsce. Odnosi coraz większe sukcesy, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wygrywa prestiżowy Montreux Jazz Festival. Niespodziewanie w jego życiu pojawia się charyzmatyczna wokalistka Zuza (Justyna Wasilewska). To spotkanie zmieni jego życie. Mieczysław Kosz był mistrzem jazzowych improwizacji. Choć pozostawił po sobie zaledwie jeden album, dla fanów jazzu stał się legendą. Wystąpił na uznawanym za najbardziej prestiżowy festiwalu jazzowym w Montreux, grał w paryskich klubach jazzowych i najlepszych salach koncertowych. Był podziwiany przez największych muzyków i publiczność. Osiągnął to wszystko, choć był niewidomy. Jednak film Macieja Pieprzycy to nie tylko historia o muzycznym geniuszu. To przede wszystkim opowieść o walce z wewnętrznymi demonami, samotności oraz o poszukiwaniu akceptacji i miłości. – Mieczysław Kosz jest takim bohaterem, o którym chcę opowiadać w swoich filmach. – mówi reżyser Maciej Pieprzyca. – To niepogodzony ze światem outsider i buntownik. Buntujący się przeciwko swoim ograniczeniom wynikającym z niepełnosprawności, przeciwko kanonom muzycznym, czy też przeciwko normom społecznym, w jakie chciano go wpisać. Wierzę, że "Ikar. Legenda Mietka Kosza" będzie uniwersalną opowieścią o człowieku i znajdzie widzów nie tylko wśród fanów jazzu. W roli Mieczysława Kosza zobaczymy Dawida Ogrodnika, który podkreśla, że na planie ogromną satysfakcję dała mu gra na pianinie, możliwość improwizacji. Aktor nie ukrywa emocji, kiedy mówi o swojej roli: – Gram Mieczysława Kosza, pianistę jazzowego, który w wieku 12 lat stracił wzrok. Ta postać niesamowicie mnie zafascynowała. W budowaniu tej postaci ogromną rolę miał Leszek Możdżer, który odpowiada za muzykę do filmu. Bardzo pomogły mi też materiały archiwalne, ale przede wszystkim ludzie, którzy go znali i podzielili się ze mną swoimi wspomnieniami. Nad stroną muzyczną filmu czuwał Leszek Możdżer, który odpowiada za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu, na którą składają się m.in. muzyka ilustracyjna oraz aranżacje znanych i popularnych utworów ("Take the A Train", "San Francisco", "Kasztany", "Cała jesteś w skowronkach"). Film pojawi się w kinach 18 października. Premierze filmu będzie towarzyszyła książka o tym samym tytule autorstwa Macieja Pieprzycy (premiera 16 października) oraz muzyka z filmu w wykonaniu Leszka Możdżera (premiera 11 października).
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to filmowa biografia geniusza fortepianu, niesamowitego jazzmana, który zmarł tragicznie w wieku 29 lat. Tytuł pojawi się w kinach 18 października. W roli głównej zobaczymy Dawida Ogrodnika. Na ekranie partnerują mu Justyna Wasilewska, Piotr Adamczyk, Jacek Koman i Jowita Budnik. Film wyreżyserował Maciej Pieprzyca, autor głośnego "Chce się żyć" i laureat Srebrnych Lwów za "Jestem Mordercą". "Ikar. Legenda Mietka Kosza" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia niewidomego geniusza fortepianu. Mietek (Dawid Ogrodnik) jako dziecko traci wzrok. Jego matka (Jowita Budnik), oddaje go pod opiekę sióstr zakonnych w Laskach. W ośrodku dla niewidomych chłopiec odkrywa, że muzyka może stać się dla niego sposobem, by na nowo widzieć i opowiadać świat. Mietek zostaje świetnym pianistą klasycznym. Jednak, gdy odkrywa jazz – ma już tylko jeden cel: zostać najlepszym pianistą jazzowym w Polsce. Odnosi coraz większe sukcesy, nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wygrywa prestiżowy Montreux Jazz Festival. Niespodziewanie w jego życiu pojawia się charyzmatyczna wokalistka Zuza (Justyna Wasilewska). To spotkanie zmieni jego życie. Mieczysław Kosz był mistrzem jazzowych improwizacji. Choć pozostawił po sobie zaledwie jeden album, dla fanów jazzu stał się legendą. Wystąpił na uznawanym za najbardziej prestiżowy festiwalu jazzowym w Montreux, grał w paryskich klubach jazzowych i najlepszych salach koncertowych. Był podziwiany przez największych muzyków i publiczność. Osiągnął to wszystko, choć był niewidomy. Jednak film Macieja Pieprzycy to nie tylko historia o muzycznym geniuszu. To przede wszystkim opowieść o walce z wewnętrznymi demonami, samotności oraz o poszukiwaniu akceptacji i miłości. – Mieczysław Kosz jest takim bohaterem, o którym chcę opowiadać w swoich filmach. – mówi reżyser Maciej Pieprzyca. – To niepogodzony ze światem outsider i buntownik. Buntujący się przeciwko swoim ograniczeniom wynikającym z niepełnosprawności, przeciwko kanonom muzycznym, czy też przeciwko normom społecznym, w jakie chciano go wpisać. Wierzę, że "Ikar. Legenda Mietka Kosza" będzie uniwersalną opowieścią o człowieku i znajdzie widzów nie tylko wśród fanów jazzu. W roli Mieczysława Kosza zobaczymy Dawida Ogrodnika, który podkreśla, że na planie ogromną satysfakcję dała mu gra na pianinie, możliwość improwizacji. Aktor nie ukrywa emocji, kiedy mówi o swojej roli: – Gram Mieczysława Kosza, pianistę jazzowego, który w wieku 12 lat stracił wzrok. Ta postać niesamowicie mnie zafascynowała. W budowaniu tej postaci ogromną rolę miał Leszek Możdżer, który odpowiada za muzykę do filmu. Bardzo pomogły mi też materiały archiwalne, ale przede wszystkim ludzie, którzy go znali i podzielili się ze mną swoimi wspomnieniami. Nad stroną muzyczną filmu czuwał Leszek Możdżer, który odpowiada za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu, na którą składają się m.in. muzyka ilustracyjna oraz aranżacje znanych i popularnych utworów ("Take the A Train", "San Francisco", "Kasztany", "Cała jesteś w skowronkach").
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to biografia zapomnianego geniusza fortepianu, niesamowitego jazzmana, który żył tylko 29 lat. Film pojawi się w kinach 27 września 2019 r. W roli wybitnego muzyka, ale też niezwykle interesującego człowieka, zobaczymy Dawida Ogrodnika. Na ekranie partnerują mu Justyna Wasilewska, Piotr Adamczyk, Jacek Koman i Jowita Budnik. Dziś prezentujemy nowe zdjęcia z planu. - Mieczysław Kosz jest takim bohaterem, o którym chcę opowiadać w swoich filmach – mówi reżyser Maciej Pieprzyca. – To niepogodzony ze światem outsider i buntownik. Buntujący się przeciwko swoim ograniczeniom wynikającym z niepełnosprawności, przeciwko kanonom muzycznym, czy też przeciwko normom społecznym, w jakie chciano go wpisać. Wierzę, że "Ikar. Legenda Mietka Kosza" będzie uniwersalną opowieścią o człowieku i znajdzie widzów nie tylko wśród fanów jazzu. Mieczysław Kosz, niewidomy pianista, mistrz improwizacji, dziś pamiętany jest głównie przez miłośników jazzu. Pozostawił po sobie zaledwie jeden album, ale dla fanów jazzu stał się legendą. Wystąpił na uznawanym za najbardziej prestiżowy festiwalu jazzowym w Montreux, grał w paryskich klubach jazzowych i najlepszych salach koncertowych. Był podziwiany przez największych muzyków i publiczność. Niestety, jak większość ludzi wybitnych musiał walczyć z wewnętrznymi demonami i samotnością. - Nie byłoby "Ikara. Legendy Mietka Kosza", gdyby nie Piotr Adamczyk, którego śmiało mogę nazwać ojcem chrzestnym filmu - mówi Maciej Pieprzyca. - To właśnie Piotr opowiedział mi o tym niesamowitym człowieku. Choć interesowałem się jazzem, to przyznaję, że nie na tyle, aby znać tego zapomnianego geniusza. Im bardziej poznawałem jego biografię, tym bardziej rozumiałem, że chciałbym opowiedzieć historię tego fascynującego człowieka. W roli Mieczysława Kosza zobaczymy Dawida Ogrodnika, który podkreśla, że na planie ogromną satysfakcję dała mu gra na pianinie, możliwość improwizacji. - Zarówno reżyser, jak i producentki stworzyli mi doskonałe warunki do pracy nad rolą - mówi Dawid Ogrodnik. - To nasza kolejna współpraca z Maciejem Pieprzycą i bardzo ją cenię. Miałem dużo czasu, żeby pracować nad scenariuszem i rolą, to bardzo komfortowa sytuacja dla aktora. Maciej Pieprzyca przykłada wyjątkowo dużą wagę do przygotowań przed rozpoczęciem zdjęć do filmu. Na planie Dawidowi Ogrodnikowi partneruje Justyna Wasilewska. - Moja bohaterka Zuza jest bardzo ciekawą osobowością. Jest w niej coś, co bardzo mnie intryguje, pewna przewrotność. Jest obdarzona niebywałą ekspresją - mówi Justyna Wasilewska. - Jej relacja z Mietkiem Koszem jest niezwykle burzliwa, choć bez wątpienia są dla siebie nawzajem źródłem inspiracji. Jako artyści są do siebie podobni i dobrze się rozumieją. Nad stroną muzyczną filmu czuwa Leszek Możdżer, który od dawna próbuje przywrócić pamięć o Mieczysławie Koszu. Możdżer odpowiada za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu, na którą składają się m.in. muzyka ilustracyjna oraz aranżacje znanych i popularnych utworów ("Take the A Train", "San Francisco", "Kasztany", "Cała jesteś w skowronkach"). W filmie nie zabraknie brawurowych improwizacji, które podobnie jak aranżacje nagrane zostały jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć, dzięki czemu aktorzy mogli odpowiednio przygotować się do poszczególnych scen.
"Ikar. Legenda Mietka Kosza" to film inspirowany biografią tragicznie zmarłego w wieku 29 lat pianisty Mieczysława Kosza. W roli genialnego muzyka zobaczymy Dawida Ogrodnika. Partnerują mu Justyna Wasilewska, Piotr Adamczyk, Jacek Koman i Jowita Budnik. Film wyreżyseruje Maciej Pieprzyca. Za oprawę muzyczną odpowiada Leszek Możdżer. Dziś pod Krakowem rozpoczynają się zdjęcia do filmu. Mieczysław Kosz to nazwisko dobrze znane miłośnikom jazzu. Ten niewidomy pianista, mistrz improwizacji niestety niewiele po sobie zostawił: jeden pełnowymiarowy longplay i dwie, opublikowane pośmiertnie kompilacje różnych drobiazgów nagrywanych dla radia i telewizji. Pozostała jednak legenda. Jako najmłodszy muzyk i pierwszy Polak wygrał najbardziej prestiżowy festiwal jazzowy w Montreux, grał w paryskich klubach jazzowych, nagrywał płyty, występował w najlepszych salach koncertowych. Był podziwiany przez największych muzyków i publiczność. Niestety, jak większość ludzi wybitnych, musiał walczyć z wewnętrznymi demonami i samotnością. Reżyser, Maciej Pieprzyca, na biografię Mietka Kosza trafił dzięki Piotrowi Adamczykowi, który opowiedział mu o muzyku. – Poznając bliżej tę biografię, odkryłem przede wszystkim nietuzinkowego człowieka. W swoich filmach szukam bohaterów, którzy nie są pogodzeni ze światem, którzy potrafią się zbuntować przeciwko normom społecznym, polityce, własnym ograniczeniom. Myślę, że powstanie film uniwersalny - choć jest to film o muzyku, tak naprawdę będzie to film o każdym z nas. W roli Mieczysława Kosza zobaczymy Dawida Ogrodnika, który ponownie spotka się z reżyserem na planie. Wcześniej stworzył niesamowitą kreację w filmie w filmie “Chce się żyć". Aktor nie ukrywa emocji, kiedy mówi o swojej roli. – Gram Mieczysława Kosza, pianistę jazzowego, który w wieku 12 lat stracił wzrok. Kiedy otrzymałem scenariusz od Macieja Pieprzycy, ta postać niesamowicie mnie zafascynowała. Potem dołączył do nas Leszek Możdżer, który odpowiada za muzykę do filmu. Razem zaczęliśmy intensywną pracę nad moją postacią. Bardzo nam pomogły wspomnienia, ale też ludzie, którzy znali go osobiście. Fascynację muzykiem podziela Leszek Możdżer, który od dawna próbuje przywrócić pamięć o Koszu. Leszek Możdżer odpowiada za stworzenie i przygotowanie warstwy muzycznej filmu, na którą składają się m.in. muzyka ilustracyjna oraz aranżacje znanych i popularnych utworów ("Take the A Train", "San Francisco", "Kasztany", "Cała jesteś w skowronkach"). W filmie nie zabraknie brawurowych improwizacji, które podobnie jak aranżacje, nagrane zostały jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć, dzięki czemu aktorzy mogli odpowiednio przygotować się do poszczególnych scen. Dla Leszka Możdżera Mieczysław Kosz od lat jest wielką inspiracją. – Kiedy w moim życiu pojawił się jazz, jednym z pierwszych muzyków, który mnie zainspirował był właśnie Mieczysław Kosz. Wynajdywałem jego nagrania w antykwariatach, szukałem ich w starych zbiorach. Był i jest jedną z moich największych inspiracji. Kiedy pojawiła się propozycja współpracy przy filmie o Mietku Koszu wiedziałem, że muszę być częścią tego projektu, choćby dlatego, że jego nazwisko powoli odchodzi w zapomnienie, a wierzę, że trzeba to zmienić. Film pojawi się w kinach jesienią 2019 roku. Zdjęcia zakończą się połowie grudnia 2018. Będą realizowane w Krakowie, Warszawie i Katowicach.
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES