WANDA oceniając napisał(a) dodatkowo:
"Jak zwykle P.Artur Andrus rozkochiwał w sobie publicznosc w Sopocie(bo ,że sopocką-to byłoby nietrafne,dużo turystów z różnych stron-moi goscie akurat z Nowej Zelandii),dobrze,że można było kupić 'Mysliwiecką" z autorskim,życzliwym wpisem.Pogoda też bezbłędna i korzystanie z KupBilecik-bajka."