KupBilecik

Wiadomości ze świata muzyki i filmu

W ciągu zaledwie kilku lat Ofenbach zgromadzili ponad 2 miliardy streamów, 460 milionów odsłon na YouTube i mogą pochwalić się 11 milionami słuchaczy miesięcznie na Spotify. Na koncie mają hit Katchi", czy "Hurricane" z udziałem Elli Henderson. Tworzący zespół César de Rummel i Dorian Lauduique mieszkają w odległości stu metrów od siebie i znają się od najmłodszych lat.
Belgijsko-kongijska artystka oraz aktywistka Lous and the Yakuza zadebiutowała w 2019 roku albumem Gore - w całości śpiewanym i rapowanym po francusku, który zgromadził ponad 130 milionów streamów na całym świecie i 40 milionów wyświetleń na YouTube. Lous we współpracy z El Guincho (Rosalia) stworzyli ponadczasowy album, który odzwierciedla złożoną osobowość artystki. Słyszymy tu rozmyślania o potrzebach, pragnieniach, ludzkim pięknie i seksualności. Lous używa w swoich utworach m. in. rytmów rumby kongijskiej, które idealnie współgrają z brzmieniem latynoskiego producenta. To wszystko łączy się w fuzji z trapowymi bitami, electropopem i hip-hopowymi inspiracjami. Ta różnorodność pokazuje jak interesującą postacią jest Lous: poruszającą się pomiędzy szczęściem a smutkiem. Z uderzającym debiutanckim singlem "Dilemme" (55 milionów streamów i platyna we Włoszech), po którym nastąpiły prestiżowe międzynarodowe współprace (Joey Bada$$, Tha Supreme i Mara Sattei, Sfera Ebbasta). Lous jest słynna z czarujących występów w Colors, The Tonight Show czy Tiny Desk (NPR), prestiżowych okładek (iD, Pop Mag, Elle) oraz uznania prasy (New York Times, Vogue, Vanity Fair itp.), które spozycjonowały ją jako artystkę, na którą warto mieć oko. Bilety na ---.--.
"Meet The Moonlight" to pierwsza płyta Jacka Johnsona od pięciu lat. Nad brzmieniem materiału czuwał Blake Mills (Alabama Shakes, Perfume Genius, Jim James), a sesja odbywała się w Los Angeles (w studiach Sound City i EastWest) oraz w The Mango Tree (w studiu Johnsona na Hawajach). Prace nad nowym albumem pod względem artystycznym znacznie różniły się od poprzednich dokonań Johnsona. Dzieło powstawało w wyniku indywidualnej współpracy Jacka z Millsem, którego wkład obejmował wszystkie etapy nagrań: od gitary bezprogowej, przez syntezator Mooga po steel pan. Pomógł on też wzbogacić oszczędne, eleganckie brzmienie Johnsona o urzekające dźwiękowe detale. - Na początku, kiedy poznaliśmy się z Blake, po prostu wysyłaliśmy sobie playlisty - opowiada Jack Johnson. - Z czasem zdaliśmy sobie sprawę, że podoba nam się muzyka, która brzmi bez wysiłku, mimo całego wysiłku włożonego w jej stworzenie. Po jakimś czasie złapaliśmy wspólny język, a ja nabrałem do niego zaufania, które pozwoliło mi odpuścić, wyjść poza moją strefę komfortu i dojść do brzmienia, które naprawdę pokochałem. Z okazji Dnia Ziemi, 22 kwietnia, Jack Johnson wystąpi na edukacyjnej farmie Kōkua Learning na Hawajach. Gospodarstwo jest częścią najnowszego projektu fundacji wokalisty Kōkua Hawai’i, która działa na rzecz propagowania lokalnej żywności, ograniczania ilości odpadów i dbałości o środowisko. Jack Johnson wydał siedem albumów studyjnych i dwa albumy koncertowe, które sprzedały się w ponad 25 milionach egzemplarzy. Jego wytwórnia Brushfire Records i ekipa koncertowa są liderami w zakresie wprowadzania ekologicznych rozwiązań w przemyśle muzycznym. Jack, wraz z żoną Kim, założył fundację Kōkua Hawai’i, która działa na rzecz edukacji ekologiczną w szkołach i społecznościach Hawajów, a także fundację Johnson Ohana, która wspiera edukację ekologiczną, artystyczną i muzyczną na całym świecie. Dzięki wpływom ze sprzedaży płyty, zyskom z koncertów oraz działalności charytatywnej, od 2021 roku Johnson przekazał 37 milionów organizacjom dobroczynnym.
Wyprodukowana w 1995 roku przez Simona Efemeya płyta "Draconian Times", znalazła się w Top 20 notowań w Anglii, Niemczech, Szwecji i Szwajcarii. Nie ma koncertu Paradise Lost, w którego setliście nie znalazłyby się kompozycje z tego albumu, a podczas tegorocznej wizyty muzyków w Polsce będzie można usłyszeć go w całości. Trzy wyjątkowe występy Paradise Lost odbędą się kolejno: 21 lipca w krakowskim Hype Parku, 22 lipca na Scenie Letniej klubu Progresja oraz 23 lipca w gdańskim B90. Powstały w 1988 roku w angielskim Halifax zespół Paradise Lost jest jednym z pionierów ciężkiego, mrocznego grania na Wyspach. To także jeden z najbardziej znanych i lubianych zespołów w Polsce, którą od czasu swojego powstania odwiedzał wielokrotnie. We wrześniu 2021 roku Brytyjczycy z Paradise Lost po raz kolejny zawitali do Polski i po raz kolejny przekonali się, że polscy fani ich uwielbiają. Nick Holmes i Greg Mackintosh, czyli główne siły twórcze kapeli, poprowadzili jej muzykę przez gęsty doom i death, by w latach 90. wkroczyć na obszar melodii i czystych wokali, a nawet zaliczyć romans z elektroniką. W XXI wieku Paradise Lost spojrzał łaskawszym okiem na swoją przeszłość, którą zmieszał z bardziej melodyjnym graniem. Poza Nickiem i Gregiem w zespole są obecnie: Aaron Eddy (gitara), Stephen Edmondson (gitara basowa) i fiński bębniarz Waltteri Väyrynen.
"Beach Boy" przywołuje skojarzenia z wakacyjnymi filmami z lat 60. i przypomina o beztroskich randkach na plaży. Za produkcję utworu odpowiada Greg Kurstin (Adele, Sia, Beck). Piosenka zapowiada nową EP-kę wokalistki. Zestaw zatytułowany "Lychee" ukaże się 4 marca. - "Beach Boy" to czysta fantazja osadzona w Los Angeles - wyjaśnia Benee. - To piosenka o radości z bycia samym, przy jednoczesnym oczekiwaniu na miłość, na ten dreszcz emocji bez bólu. Pierwszy raz współpracowałam z Gregiem Kurstinem i było niesamowicie. Naprawdę, od razu się dogadaliśmy. Uwielbiam ten numer. Jest idealny do jazdy kabrioletem z opuszczonym dachem. Benee na pewien czas opuściła Nową Zelandię i przeniosła się właśnie do Los Angeles, by tam pracować nad nową muzyką. Jak przyznaje, zmiana miejsca dała jej wspaniałą, kreatywną przestrzeń. EP-ka "Lychee" zawiera 4 utwory, które podczas tych kalifornijskich sesji pomogli Benee napisać Greg Kurstin, Kenny Beats i Rostam. Po powrocie do Nowej Zelandii wokalistka zakończyła prace nad nagraniami ze swym stałym współpracownikiem Joshem Fountainem. Pierwszą zapowiedzią wydawnictwa był singiel "Doesn’t Matter", który już zgromadził ponad 5 milionów streamów na Spotify, a towarzyszący mu klip współreżyserowany przez Benee 300 tysięcy odsłon na YouTube. Piosenka spotkała się z entuzjastycznymi recenzjami w amerykańskich mediach. - Jej talent jako wokalistki i autorki tekstów wyraźnie błyszczy - napisał Billboard. - To nie jest numer o kiepskim humorze, ale o próbie radzenia sobie z problemami psychicznymi - dodał Stereogum. Lista utworów "Lychee": 1. "Beach Boy" 2. "Soft Side" 3. "Hurt You Gus" 4. "Never Ending" 5. "Marry Myself" 6. "Doesn’t Matter" 7. "Make You Sick" 23-latka zdobyła rozgłos za sprawą singla "Supalonely", który dziś ma 4 miliardy streamów. W swych alt-popowych utworach opowiada o życiu na przedmieściach Auckland, proponując fanom zmyślne, zabawne teksty i smakowite, kolorowe bity. Na jej debiutanckiej płycie "Hey u x" z 2020 roku gościnnie pojawili się m.in. Grimes, Lily Allen, Gus Dapperton czy Muroki. Krytycy nie szczędzili pochwał pod adresem Benee i jej płyty, czego przykładem "Vogue", który napisał o "13 niebiańskich, indie-alt-popowych utworach". Wydawnictwo trafiło też na listę "25 Najlepszych popowych albumów 2020 roku" przygotowaną przez Billboard. Benee zagra w warszawskim klubie Proxima 26 maja 2022 roku. Więcej informacji na stronie organizatora:
Płyta "You Belong There" ujrzy światło dzienne dokładnie 8 kwietnia. Na główny singiel Rossen wybrał "Shadow in the Frame". Z nagraniem można zapoznać się poniżej. Oto tracklista: 1. It’s a Passage 2. Shadow in the Frame 3. You Belong There 4. Unpeopled Space 5. Celia 6. Tangle 7. I’ll Wait for Your Visit 8. Keeper and Kin 9. The Last One Na solowy dorobek Daniela Rossena składają się EP-ka " Silent Hour/Golden Mile" (2012) oraz singiel "Deerslayer" (2018). Dyskigrafię Grizzly Bear zamyka płyta "Painted Ruins" z 2017 roku.
Utwór powstał w sprawdzonym teamie Uściłowska-Buczkowski-Kumór, który jak nikt inny w tym kraju zna tajniki przepisu na przebój. I tak też zapowiada się tym razem. Klimat indie popu i melodyjne gitarowe brzmienie sprawiają, że "Nocny Express" już od pierwszego przesłuchania zostaje w głowie na dobre. - Tak jak często w mojej twórczości, to opowieść o relacjach. Bohaterka na początku piosenki ma w sobie dużo goryczy i żalu, że związek, w którym była, po prostu nie wypalił. I choć szkoda jej tej relacji, wie, że jest już za późno na jakiekolwiek powroty - "to nie ten adres i nie ten czas" - opowiada artystka. - W drugiej zwrotce wraca do siebie, do "tu i teraz" - jak widać, może i potrafi się ogarnąć. Nie czeka już na bal, bawi ją ten świat - parafrazując słowa piosenki. Pytanie jednak, na jak długo wytrzyma w tym postanowieniu. Myślę, że czasami po prostu lubimy trochę się taplać w swojej przeszłości i serwujemy sobie sentymentalne podróże, które niestety zwykle niczego dobrego w nasze życie nie wnoszą. Nawet jeśli wszystko układa się dobrze i wiemy, że to totalnie bez sensu, lubimy sobie "pogdybać", powzdychać do przeszłości. O takiej właśnie nostalgicznej wycieczce opowiada "Nocny Express". Do premierowego singla powstał klimatyczny teledysk nagrany we wnętrzach zabytkowego wagonu pociągowego z przełomu XIX wieku. Do udziału w teledysku Lanberry zaprosiła zaprzyjaźnionych influenserów: Natalię Sisik, Olę Szkołdę, Dominika Gontarskiego, Stefana Karolika i Kacpra Zembrzuckiego. Za scenariusz i reżyserię klipu odpowiadał Michał Mazurek. "Nocny Express" to pierwszy singiel artystki, który wprowadza nas w klimat jej nowej płyty. Album ukaże się na przełomie roku 2022 i 2023 nakładem wytwórni Agora Muzyka.
Trasę promowały single: "Matylda", "Najnowszy klip", "Trójkąty i kwadraty" i "Małomiasteczkowy", nagrane podczas sesji akustycznej w Tatrach. Bilety na "Leśną muzykę" zostały wyprzedane w kilka minut, a koncerty były zagrane w składzie rozbudowanym o sekcję dętą. Pierwotnie trasa miała trwać 6 miesięcy, jednak przerywana pandemią w 2020 roku, zakończyła się dopiero rok później. W trakcie 17 miesięcy Dawid Podsiadło zagrał 57 koncertów, odwiedzając 16 miast. Artysta podejmował tematykę problemu nadmiaru plastiku, z którego została zbudowana "leśna" scenografia. Miało to na celu uświadomienie fanom, iż jeśli nie zaczniemy dbać o nasze środowisko, niedługo tak właśnie będą wyglądać nasze lasy. - Przygotowując tę trasę koncertową mieliśmy wizję zielonej, liściastej i leśnej oprawy - mówi Dawid Podsiadło. - Szybko jednak uświadomiliśmy sobie, że nasza romantyczna wizja często odbiega od rzeczywistości i wystarczy krótki spacer po lesie, by dostrzec sterty śmieci i inne ślady szkodliwej działalności nieodpowiedzialnych ludzi. Przewrotnie postanowiliśmy więc, że nasza "Leśna muzyka" będzie miała łyse i uschnięte drzewa, wykonane z pozyskanych z recyclingu plastikowych butelek, jako obraz postępującej degradacji przyrody i środowiska naturalnego. Tracklista: 1. Intro/Bela - Live 2. Matylda - Live 3. No - Live 4. Forest - Live 5. W Dobrą Stronę - Live 6. Kosmiczne Energie feat. Ralph Kaminski - Live 7. Małomiasteczkowy - Live 8. Trofea - Live 9. Pastempomat - Live 10. No Part II/LIS - Live 11. Nie Kłami - Live 12. Nieznajomy - Live
- Za każdym razem, gdy widzę Tony'ego Bennetta śpiewającego, widzę młodego, radosnego chłopca - powiedziała Gaga. - Dzięki temu śpiewanie staje się bardzo wyzwalające. Współpracując z Tonym w studiu, mieliśmy okazję do połączenia dusz, przy okazji zaczerpnęłam z jego mądrości, z wieloletniego doświadczenia. Lady Gaga i Tony Bennett wpadli na pomysł nagrania "Love For Sale" niedługo po tym, gdy ich pierwszy album, "Cheek To Cheek", zadebiutował na szczycie zestawienia Billboard w 2015 roku. Nagrany w Electric Lady Studios w Nowym Jorku album "Love For Sale" to niezwykle elegancka i przebojowa zarazem mieszanka jazzu, big bandu i orkiestrowych aranżacji. Już w trakcie sesji u Bennetta zdiagnozowano chorobę Alzheimera, o czym rodzina poinformowała w 2021 roku. Na "Love for Sale" trafiły wybrane przez oboje artystów klasyki z popowego repertuaru Cole'a Portera, w tym takie standardy jak "I Get a Kick Out of You", "Night and Day" czy "I've Got You Under My Skin".
W minioną niedzielę Ralph Kaminski koncertem w warszawskim klubie Palladium pożegnał się z albumem "Młodość", kończąc trasę, w trakcie której zagrał ponad 50 koncertów. Dziś, prezentując przejmujący klip do utworu "Tata", Ralph stawia kropkę. "Młodość" przeminęła, trzeba iść dalej. Obraz wyreżyserował Ralph Kaminski, a autorką zdjęć jest Weronika Bilska, znana m.in. z współtworzenia takich filmów jak "Bo we mnie jest seks", "Córka trenera" czy "Kamper". W klipie wystąpiła Lulla La Polaca, najstarsza polska drag queen. Już w piątek, 15 października, ukaże się najnowsze wydawnictwo Ralpha, w którym sięgnął on po ponadczasową twórczość Kory i grupy Maanam. Główną inspiracją powstania albumu był koncert-spektakl "KORA", który Ralph zaprezentował na tegorocznym Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Utwory zyskały nie tylko nowe aranżacje, ale także dzięki swoistej dekonstrukcji dokonanej przez artystę, udało się z nich wydobyć nowe tropy i znaczenia. Na krążku znajdziemy zarówno wielkie przeboje, jak choćby "Wyjątkowo zimny maj" czy "Po prostu bądź", jak i piosenki mniej znane.
Sam utwór oraz promujący go teledysk powstał dzięki pomocy finansowej Tenczyńskiej Okovity i Janusza Palikota, który wystąpił w teledysku wraz Markiem Dyjakiem i Magdaleną Różczką. Słowa „Na wzgórzu rozpaczy" napisał Jan Kondrak, muzykę skomponował Marek Tarnowski. Markowi Dyjakowi towarzyszy zespół w składzie: Marek Tarnowski - programowanie, instrumenty klawiszowe, akordeon; Sławomir "Guadky" Gładyszewski - gitara; Paweł Niewiadomski - puzon; Jerzy Małek - trąbka. Teledysk został wyreżyserowany przez Krzysztofa Garbaczewskiego. - Cieszę się, że mogłem wesprzeć Marka Dyjaka w jego pracy artystycznej. Pandemia i ograniczenie możliwości koncertowania oznaczało dla niego i współpracujących z nim muzyków bardzo trudny czas, zerowe dochody - powiedział Janusz Palikot. - Dlatego, z prawdziwą przyjemnością wsparliśmy jako Tenczyńska Okovita projekt jego ostatniej płyty. Od razu uprzedzam komentarze - Marek Dyjak nie pije alkoholu. Ale nie oznacza to, że marka alkoholu nie może wesprzeć jego pracy artystycznej. - Janusz pomógł mi zamknąć projekt artystyczny, nad którym pracowałem od jakiegoś czasu - dodaje Marek Dyjak. - To będzie moja ostatni płyta w karierze i cieszę się, że była okazja do współpracy z ekipą Tenczyńskiej Okovity. Jako trzeźwy alkoholik wiem, że alkohol może być problemem, ale wszystko zależy od osoby używającej go w swoim życiu. Alkohol jest dla ludzi silnych. Moja przygoda z alkoholem jest jednak definitywnie zakończona.
- Dużo się u mnie ostatnio dzieje - podkreśliła Tay w poście pod swoim pierwszym tiktokowym wideo, w którym prezentuje światu swoje przeszłe wizerunki towarzyszące wydaniom jej przełomowych albumów - od "Fearless" po "Folklore". Filmik okraszony został nagraniem "Srewface Capital" w wykonaniu brytyjskiego objawienia sceny rap Dave’a Taylor przedstawia światu podsumowanie dat wydania jej ostatnich albumów, w tym nadchodzącej reedycji płyty "Red". Swift ogłosiła reedycję albumu "Red" z 2012 roku, którego premiera przewidziana jest na 19 listopada tego roku. "Red (Taylor’s Version) to następca "Fearless (Taylor’s Version), który ujrzał światło dziennie w kwietniu tego roku. - To pierwszy raz kiedy usłyszycie wszystkie 30 nagrań, które miały znaleźć się na "Red" - Taylor potwierdziła na Twitterze. Hej - jedna z nich ma 10 minut! "Folklore" i "Evermore" to dwie najnowsze płyty nagrane przez Taylor Swift w 2020 roku. @taylorswift Lots going on at the moment: Red (my version) vinyl is up for presale on my site and oh I’m on tiktok now let the games begin
Do sieci trafiły numery "Entitled" i "Film Piano". Obydwa utwory pochodzą z nadchodzącego wydawnictwa wokalisty "Cinematique". Płyta opisywana jest jako zbiór filmowych kompozycji. Dzieło, podzielone na dwie części - klasyczną ("Illuminate") i współczesną ("Violent Violins"), ukaże się 6 sierpnia. W listopadzie 2020 roku System Of A Down zaprezentowali numery "Protect The Land" oraz "Genocidal Humanoidz" - dwa pierwsze nagrania od 15 lat. Ostatnia solowa płyta Serja Tankiana to "Orca" z 2013 roku. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Serj Tankian (@serjtankian)
KITA to wokalista, gitarzysta i producent muzyczny. Współtworzy formację Hyper Son, z którą dotychczas wydał dwa albumy, "Miejskie historie" i "Euforię". Poszukiwanie inspiracji poprowadziło go przez Akademię Muzyczną w Krakowie i współpracę koncertową oraz produkcyjną z najlepszymi artystami polskiej sceny aż po przedstawienie słuchaczom solowej twórczości. W swojej muzyce subtelnie łączy bliskie sercu słowa oraz ciepłe i organiczne brzmienie instrumentów. Nakłada na nią też woalkę współczesnej myśli produkcyjnej i uderza w tony radości oraz smutku. Styl, w jakim tworzy autorskie kompozycje, nazywa po swojemu - sentymentalną pop alternatywą.
Artystka wystąpi w szpiegowskim thrillerze "Argylle". Dua Lipa pojawi się u boku takich gwiazd ekranu jak Bryan Cranston, Catherine O'Hara, John Cena czy Samuel L. Jackson. Obraz, który planowany jest jako początek nowej serii, powstanie na powstanie nadchodzącej powieści Ellie Conway, "Argylle". Bohaterem jest tytułowy Argylle, najlepszy szpieg na świecie, który przemierza glob w poszukiwaniu przygód. Mathew Vaughn ("Kingsman: Tajne służby") stanie za kamerą. Scenariusz pisze Jason Fuchs ("Wonder Woman"). Odkąd w 2015 roku wydała pierwszy singiel, Dua Lipa stała się jedną z najpopularniejszych i najgorętszych młodych artystek. Jej imienny debiutancki album rozszedł się w nakładzie przekraczającym 6 milionów egzemplarzy, z kolei single z płyty znalazły 80 milionów nabywców. Przełomowy numer "New Rules" zapewnił Lipie tytuł najmłodszej solistki z 1,5 miliarda odsłon na YouTube. Dua zapisała się na kartach historii w 2018 roku, jako pierwsza solistka z pięcioma nominacjami do BRIT. Nagrody otrzymała w kategoriach brytyjski przełom (British Breakthrough Act) oraz brytyjska solistka (British Female Solo Artist). Następnie Dua zdobyła dwie statuetki Grammy jako najlepszy nowy artysta (Best New Artist) i najlepsze taneczne nagranie (Best Dance Recording) za numer "Electricity", nagrany we współpracy z Silk City. Pod koniec 2019 roku Dua Lipa wykonała swój numer 1 "Don't Start Now" na galach MTV EMAs, ARIAs, AMAs i MAMA, podgrzewając atmosferę przed premierą płyty "Future Nostalgia". Jej drugi album zdobył ponad 294 miliony streamów w pierwszym tygodniu od premiery, a dziś ma na samym Spotify 6 miliardów odsłuchów. "Future Nostalgia" była najczęściej słuchaną płytą na Spotifyu w 2020 roku (5 miliardów streamów w 2020), co oznacza, że Dua Lipa jest pierwszą kobietą, która osiągnęła taki sukces z dwiema płytami. Z okazji premiery, gwiazda wykonała album na żywo podczas specjalnego, transmitowanego w sieci występu "Studio 2054". Show, który przyciągnął milion widzów na całym świecie, ustanawiając rekord w kategorii livestreamów. "Future Nostalgia" jest dotąd najczęściej kupowaną płytą w 2021 roku w Wielkiej Brytanii. Od premiery album spędził 37 tygodni w top 10 notowania, a Dua jest artystką, która najdłużej utrzymuje z trzema singlami w top 10 od 1955 roku.
Finałowe dzieło Wandy Jackson otrzymało tytuł "Encore", a jego premierę wyznaczono na 20 sierpnia. Nad brzmieniem materiału czuwała Joan Jett, która także pojawiła się gościnnie w kilku piosenkach. Składająca się z 8 utworów płyta zawierać będzie zarówno covery, jak i oryginalne kompozycje. - To jeden z najbardziej osobistych albumów, jaki nagrałam - zapewnia Jackson. Zestaw promuje singiel "It Keeps Right On A Hurtin’". W 2019 roku artystka poinformowała, że kończy z koncertowaniem. Oto tracklista: 1. Big Baby 2. Two Shots (feat. Elle King and Joan Jett) 3. You Drive Me Wild 4. Good Girl Down (feat. Angaleena Presley and Candi Carpenter) 5. It Keeps Right on a Hurtin’ 6. We Gotta Stop 7. Treat Me Like a Lady (feat. Joan Jett) 8. That What Love Is (feat. Joan Jett) Dotychczasową dyskografię Wandy Jackson zamyka longplay "Unfinished Business" z 2012 roku. W 2011 roku ukazała się natomiast płyta "The Party Ain't Over", którą wyprodukował Jack White.
4 maja ukaże się piosenka zatytułowana "Gambit". - Gambit to określenie szachowe, ale bardzo spójne z życiem i relacjami damsko-męskimi. Na szachownicy najważniejsi są król i królowa, którzy w życiu niejednokrotnie walczą ze sobą, zamiast się wspierać – mówi wokalistka, zdradzając co nieco o nowym utworze w jednym z wywiadów. Emocje wokół nowego utworu podsyciło także zdjęcie Beaty z jednym z najbardziej cenionych polskich aktorów - Łukaszem Simlatem. Pomimo, że szczegóły teledysku do "Gambitu" nie są jeszcze znane, to udział aktora w nowym klipie wydaje się już być oczywisty. Ostatni album Beaty - "B3" został wydany w 2016 roku i promowały go takie hity jak "Upiłam się Tobą" czy "Bingo". Choć od wydania płyty minęło prawie pięć lat, fani Beaty nie mogli przez ten czas narzekać na nudę. Artystka wzięła udział w zaskakujących projektach muzycznych takich jak Albo Inaczej (cover Zippery "Bez ciśnień"), Miasto Muzyka (przebój "Bliżej" w produkcji Duita) oraz #hot16challenge2. W 2018 roku świętowała 40-lecie zespołu BAJM wyruszając w trasę koncertową, a rok później pojawiła się w viralowej reklamie serialu Netfliksa - "Orange is The New Black". Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak)
Utwór "Zdechłam" to sam środek emocjonalnego tygla nadchodzącej płyty. Razem z podmiotem lirycznym stajemy w obliczu najtrudniejszych momentów życia. Interpretację tekstu poszerza zarówno lirycznie doskonały głos Any Andrzejewskiej jak i niezwykle plastyczny, filmowy obraz w reżyserii Zuzanny Plisz - Zarys piosenki powstał kilka lat temu, nosiłem się wówczas z zamiarem napisania tekstów na kobiecą płytę - mówi o piosence wokalista. - Dla mnie to będzie zawsze piosenka o jakimś ciężkim zdarzeniu, które zostanie już z nami do końca. O wydarzeniu, które wciąż kształtuje nasze lęki i nasze systemy obronne. Chyba do końca nie zdawałem sobie sprawy z ciężaru słów, dopóki nie usłyszałem tutaj interpretacji Any Andrzejewskiej. Jeden z piękniejszych dzisiaj głosów w Polsce. Podobnie rzecz się ma z teledyskiem. Niesamowity obraz Zuzy Plisz, dzięki któremu interpretacja zyskała nowe przestrzenie. Jestem w pełni świadomy, że piosenka trafia dzisiaj na grunt walki o prawa kobiet. Dlatego jeśli miałaby ona stać się pomocna dla kogoś, będzie to dla mnie najwyższa nagroda. Dziękuję Anie i Zuzi za to, że wcisnęły w ten utwór więcej kobiety niż nieśmiało sobie wyobrażałem. - Tekst Kuby otworzył w mojej głowie szufladki, do których nie lubię zaglądać - dodaje śpiewająca w utworze "Zdechłam" Zuza Plisz. - Nie spodziewałam się tak silnych i terapeutycznych skutków tej współpracy. Wiem, że jest wiele kobiet, które poczują dokładnie to samo, co ja poczułam nagrywając "Zdechłam". Zaśpiewałam to, czego nie potrafiłam wcześniej powiedzieć. Nie jesteśmy same. Kuba - dziękuję. Kuba do współpracy przy debiutanckim materiale zaprosił wieloletniego przyjaciela Patryka Kienasta (Mjut) oraz duet produkcyjny Arka Koperę (Black Kiss Records) i Mariusza Obijalskiego (m.in. Fisz & Emade). Razem skomponowali szereg utworów inspirowanych wspólnymi historiami oraz atmosferą pandemicznego klinczu. W tekstach Kuba postanowił skupić się na społeczeństwie i jego aktualnych bolączkach. Jak stwierdza autor płyty, materiał jest w pełni nieprzewidywalny, gęsty emocjonalnie i choć na wskroś nowoczesny, to z zachowaniem dużego szacunku do klasycznej formy zarówno brzmienia jak i konstrukcji.
Przed premierą fani mogli usłyszeć trzy utwory z "Revelación": główny singiel "De Una Vez", duet z raperem Rauwem Alejandro "Baila Conmigo" oraz nagrany wspólnie z DJ Snakiem chwytliwy kawałek "Selfish Love". Tracklistę dopełniają "Buscando Amor", "Vicio", "Adiós" oraz "Dámelo To" ft. Myke Towers. W dniu premiery Amerykanka udostępniła na YouTube tekstówki do wszystkich piosenek z EP-ki. - Chciałam nagrać coś takiego od 10 lat - mówi Selena Gomez. - Jestem dumna ze swoich korzeni, więc prędzej czy później hiszpańskojęzyczny projekt musiał ujrzeć światło dzienne. Wydaje mi się, że teraz jest na to idealny czas. Przy wszystkich podziałach, jakie mamy na świecie, muzyka latino sprawia, że ludzie mogą się zjednoczyć. Podstawową dyskografię Seleny zamyka album "Rare", na którym znalazł się m.in. pierwszy w karierze Gomez singiel #1 z Billboard Hot 100 – "Lose You To Love Me".
Do wyprzedanych 8 koncertów sanah doszło 11 nowych lokalizacji, a w niektórych miejscach dodatkowa pula biletów. Oznacza to, że większa liczba fanów będzie mogła usłyszeć na żywo przeboje "Szampan", "Melodia", "No Sory" czy "Ale jazz!". Obok Łodzi, Krakowa, Katowic, Wrocławia, Warszawy oraz Gdańska do listy miast, które audiencją zaszczyci Królowa Dram dołącza 10 nowych: Toruń, Białystok, Gorzów Wlkp., Szczecin, Radom, Bielsko-Biała, Lublin, Rzeszów, Bydgoszcz i Częstochowa, w niektórych koncerty przeniesione zostały do nowych, większych lokacji. We wszystkich sanah supportować będzie wschodząca gwiazda pop ze Słowacji - Karin Ann. Bilety do nabycia na stronie ---/sanah. Harmonogram występów poniżej. sanah aktualnie przygotuje się do wydania drugiej płyty długogrającej, z której pochodzą przeboje "No sory" i "Ale jazz!" i jeszcze w tym miesiącu fani spodziewać się mogą od niej nowej porcji muzyki. #NoSory Tour 2021 – finalne daty: 20 maja - Toruń 22 maja - Łódź 24 maja - Białystok 27 maja - Gorzów Wielkopolski 28 maja - Szczecin 1 czerwca - Radom 2 czerwca - Kraków 3 czerwca - Katowice 4 czerwca - Bielsko-Biała 7 czerwca - Lublin 8 czerwca - Rzeszów 9 czerwca - Warszawa 10 czerwca - Warszawa 11 czerwca - Gdańsk 18 czerwca - Wrocław 23 czerwca - Bydgoszcz 24 czerwca - Poznań 25 czerwca - Częstochowa
"The Guardian" określił ich jako "zdolnych do tworzenia muzyki brzmiącej blisko perfekcji". Grupa słynie z przełamywania barier gatunkowych i eklektycznego brzmienia. Album "Glowing In The Dark" to początek kolejnego, ekscytującego rozdziału w karierze zespołu. Motywem przewodnim "Glowing In The Dark" jest ucieczka: od rozpaczy, ograniczeń nakładanych przez życie w małym mieście, a w snach – również z Ziemi, co słychać w utworze tytułowym. Na "Waking Up" gościnnie słyszymy Charlotte Gainsbourg, której wokal dodaje całości pierwiastka glamour. Sam kawałek przypomina zresztą słynne dzieło jej ojca, "Bonnie and Clyde", skrzyżowane z twórczością grupy T Rex. "Free From Gravity" to prawdopodobnie najbardziej kompletny wyraz eklektycznych inspiracji zespołu w jednym utworze. To także świetne, słodko-gorzkie spojrzenie na chęć "ucieczki od wszystkiego, co ci ciąży". Pełna tracklista "Glowing In The Dark" poniżej. Django Django – "Glowing in the Dark" – lista utworów: 1. Spirals 2. Right The Wrongs 3. Got Me Worried 4. Waking Up (feat. Charlotte Gainsbourg) 5. Free From Gravity 6. Headrush 7. The Ark 8. Night Of The Buffalo 9. The World Will Turn 10. Kick The Devil Out 11. Glowing In The Dark 12. Hold Fast 13. Asking For More
Udostępniony właśnie na YouTube dokument "Times Like Those" przedstawia Foo Fighters wykorzystujących wymuszone pandemią spowolnienie, by powspominać wszelkie wcielenia zespołu, jak i każdego z muzyków osobno – jednych z innymi włosami, czasem dłuższych, czasem krótszych, a czasem z… inną liczbą palców u nogi. Spędźcie 25 lat Foo Fighters w pół godziny z Davem Grohlem, Taylorem Hawkinsem, Natem Mendelem, Chrisem Shiflettem, Patem Smearem oraz Ramim Jaffeem, oglądając "Time Like Those" i wspominając koncerty Foo Fighters z całego świata, od Seattle po Islandię. Zespół pojawił się ostatnio w The Late Show, prowadzonym przez Stephena Colberta, by zaprezentował swój najnowszy singiel "Shame Shame", który promuje 10 studyjny album Foo Fighters. "Medicine at Midnight" ukaże się 5 lutego 2021 roku, a singiel "Shame Shame" dostępny jest od 7 listopada – zespół zaprezentował go pierwszy raz na żywo w Saturday Night Live.
Michał Szczygieł, kojarzony do tej pory z radosnymi, dynamicznymi kawałkami, tym razem sięga po nieoczywistą balladę. W "Jakby co" łączy chłodną obserwację swojego stanu ducha z jednoczesnym pełnym emocji stwierdzeniem, że nie wszystko jest takie, jak być powinno. Wokalista nie wyrzuca z siebie żalu, ale też nie kreuje się na silniejszego niż w rzeczywistości. Artysta stopniowo odsłania karty nie tylko w tekście, ale i warstwie muzycznej. Oszczędne pianino i perkusja zmierzają do niecodziennego finału. W produkcji nie użyto żadnych korekcji. Singiel brzmi więc tak, jak zarejestrowano go w studiu. Michałowi drży głos. Nie może określić, jak się czuje i też nie wie, jak długo utrzyma się w ryzach. - Gdy pisałem "Jakby co", znajdowałem się w bardzo dziwnym stanie - mówi Michał Szczygieł. - Trudno jednoznacznie mi powiedzieć, czy były to dobre czy złe emocje. Na pewno nie wiedziałem, jak opisać mój stan samymi słowami. Gdy usiadłem do nagrania, w głowie powstał cały pakiet, tekst wraz z muzyką. Dopiero dźwięki pozwoliły w pełni oddać skalę zawieszenia, w jakim się znalazłem. W "Jakby co" paradoksalnie Michał Szczygieł jest daleko i blisko jednocześnie. Doskonale podkreśla to teledysk w reżyserii Olgi Czyżykiewicz.
Zaledwie 18-letnia Karin Ann wkracza na muzyczną scenę w wielkim stylu. Młoda artystka bez problemu potrafi przyciągać uwagę czy to fanów w mediach społecznościowych, dziennikarzy muzycznych czy nawet internetowego wydania prestiżowego "New York Timesa", który wspomniał o niej w jednym z artykułów dotyczących pokolenia Z. Pochodząca ze Słowacji wokalistka niedawno wydała swój debiutancki singiel "3 am". Numer wyprodukowany został przez brytyjskiego producenta Matta Schwartza, znanego z pracy nad dwoma ostatnimi albumami Yungblud. - Piosenka opowiada o tym jaki toksyczni potrafią być ludzie - wyjaśnia artystka. - Był czas w moim życiu, kiedy nie byłam otoczona dobrymi ludźmi. Przyszedł moment kiedy zrozumiałam, że nie warto się nimi przejmować, nie warto przejmować się tym co inni o mnie myślą. Każdy zasługuje na akceptacje niezależnie od koloru skóry, płci, orientacji seksualnej czy religii jaką wyznaje. I to właśnie chciałam przekazać w tej piosence. Oto plan trasy z sanah: 3 listopada 2020 - Warszawa 15 listopada 2020 - Łódź 16 listopada 2020 - Katowice 7 grudnia 2020 - Wrocław 8 grudnia 2020 - Kraków 10 grudnia 2020 - Poznań 11 grudnia 2020 - Gdańsk 16 grudnia 2020 - Warszawa
Grupa powstała w 2001 roku w Las Vegas i zgodnie z wizerunkiem słynnego amerykańskiego miasta, już od pierwszych singli z debiutanckiego albumu "Hot Fuss" (2004) porywała fanów rozmachem i przebojowością. Przy drugim albumie zespół był już dobrze naoliwioną, rozpędzoną rockową maszyną. Posiadali własny styl, charakterystyczny głos Brandona Flowersa i stale powiększającą się rzeszę fanów na całym świecie. Sukces "Sam's Town" dał The Killers aż 2 statuetki Brit Awards oraz szóstą i siódmą nominację do Grammy za kawałek "When We Were Young". Kolejna płyta "Day & Age" sprzedała się w ponad 3 milionach sztuk, a taneczny singiel "Human" trafił do Top 10 w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Niemczech, Szwecji i kilkunastu innych krajach. W 2012 roku The Killers zaprezentowali czwartą płytę "Battle Born", a wydany pięć lat później "Wonderful Wonderful" od razu trafił na 1. miejsce w USA. W ubiegłym miesiącu grupa podzieliła się z fanami szóstym albumem. "Imploding The Mirage", tak jak wszystkie dotychczasowe płyty The Killers, znalazł się na szczycie w Wielkiej Brytanii już w pierwszym tygodniu po wydaniu. 3 lipca będziemy świętować razem z zespołem dwie przebojowe dekady ich działalności. Do zobaczenia pod Orange Main Stage. Wcześniej udział w festiwalu potwierdzili Kendrick lamar, Twenty One Pilots, Thom Yorke, The Chemical Brothers, FKA twigs, A$AP Rocky, Andreson. Paak & The Free Nationals, Martin Garrix, Michael Kiwanuka czy Seasick Steve. Regularne bilety w sprzedaży (do 7.06.2021 lub do wyczerpania puli) Karnet 4 dni - 649 zł Karnet 4 dni + pole namiotowe - 749 zł Karnet weekendowy (pt + sob) - 459 zł Karnet weekendowy (pt + sob) + pole namiotowe - 529 zł Bilet jednodniowy - 315 zł
<<<   -   1  2  3  4  5   -   >>>
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES