KupBilecik

WaluśKraksaKryzys, Jakub Tokarz, Bartosz Jędrecki, Ryszard Czernecki, Łukasz Kastelik

mało fanów - dopisz się
0
wydarzeń
|
|
?
średnia ocena
WaluśKraksaKryzys - urodzony w Krakowie dwudziestopięciolatek - aktualnie gra w składzie z muzykami, którzy od lat definiują krakowską scenę. Skład: WaluśKraksaKryzys - gitara, wokal, essa; Jakub Tokarz - perkusja, wokal; Bartosz Jędrecki - bas, syntezatory, wokal; Ryszard Czernecki – gitara, wokal; Łukasz Kastelik - gitara, syntezatory, wynalazki, wokal
Brak aktualnie wydarzeń pasujących do tego zapytania!
X
Chcesz, abyśmy powiadamiali Cię o nowych wydarzeniach WaluśKraksaKryzys w Twojej okolicy?
Zostaw nam swoje dane, a natychmiast poinformujemy Cię, jak tylko nowe wydarzenie pojawi się w sprzedaży!
Twoję imię
Miejscowość
Adres mailowy
Numer telefonu +48

wiadomości ze świata muzyki i filmu

Papa Dance gra "Poniżej krytyki" (Scena Perlage, 7 sierpnia) "Nasza love tak się kręci jak / Maxi maxi singiel / Krótko trwa / Za to piękny sound" – śpiewali nam Papa Dance 36 lat temu. Numer pochodził z ich drugiego albumu, zatytułowanego "Poniżej krytyki" i rzeczywiście, polscy krytycy oceniali wtedy tę płytę i sam zespół znacznie poniżej jego potencjału. A to przecież piękny sound, teksty, których nie da się zapomnieć i numery, które zagnieżdżają się w uchu na dekady. W skupionym na rocku schyłkowym PRL-u ich nie doceniono, ale dzisiaj wszyscy wiemy, że to arcydzieło synthpopu, opatrzone świetną produkcją duetu Mariusz Zabrodzki i Sławomir Wesołowski, uzbrojone w teksty dream teamu Cygan/Dutkiewicz/Mogielnicki. Wykonanie tego albumu na OFFie będzie pierwszym koncertem Papa Dance pod tym szyldem od ponad dekady… i być może jedynym. Życie to nie "Billboard“, ale i tak jest piękne. Kacperczyk (Scena Perlage, 6 sierpnia) Bracia Kacperczyk nagrywają dla SBM Label, wytwórni kojarzonej z rapem, choć ich pomysł na muzykę jest znacznie szerszy – to indie rock, alternatywny pop, hip-hop trochę też i sporo innych sztuczek. Maciek pisze teksty i śpiewa, Paweł gra i produkuje, ludzie słuchają, tańczą, biją brawo. "Niech puszczą to w Esce / Na OFFie i na Feście / I niech to leci wszędzie" – słyszymy w "Artyście z ASP", jednym z numerów z ich drugiej płyty "Kryzys wieku wczesnego". No więc sami rozumiecie, nie mieliśmy wyjścia, musieliśmy Kacperczyków zaprosić. WaluśKraksaKryzys gra "MiłyMłodyCzłowiek" (Scena Perlage, 6 sierpnia) To prawda, jest miły i młody, ale jest też scenicznym zwierzęciem, co chętnie potwierdzi na OFFie. Po oficjalnym debiucie - płycie "Atak" z 2021 roku - WaluśKraksaKryzys został okrzyknięty zbawcą polskiego rocka, ale ta historia zaczęła się wcześniej. W 2019 r. netlabel Trzy Szóstki wydał w formie albumu nagrania demo muzyka - piwniczne, niedoskonałe, szczere aż do bólu. Od depresji do euforii, od cierpienia do miłości i z powrotem. Te piosenki to samo życie. Alyona Alyona (Scena Leśna Czujesz Klimat?, 5 sierpnia) Jeszcze niedawno była urodzoną na ukraińskiej wsi przedszkolanką, pełną kompleksów i złych myśli. Dziś jest gwiazdą hip-hopu o międzynarodowym zasięgu, wzorem dla wielu (nie tylko) dziewczyn. "Moje utwory są o ludziach, którzy w siebie nie wierzą, o ty, że muszą to zrobić" – przyznaje raperka. Zaczęło się od klipu domowej roboty do utworu "Ribki", który pojawił się na YouTube jesienią 2018 roku i z miejsca zyskał wirusową popularność. Już pół roku później Alyona Savranenko mogła się poszczycić albumem "Pushka", przez wielu uznawanym za jeden z najważniejszych debiutów 2019 r. Podpisała kontrakt z polskim oddziałem wytwórni Def Jam, który wiosną 2021 r. wydał jej drugi album "Galas", pełen gości z całego świata. Myd (LIVE BAND) (Scena Leśna Czujesz Klimat?, 6 sierpnia) Jego największy hit nosi tytuł "The Sun", ale niemal wszystkie produkcje Quentina Lepoutre tak brzmią - jak letnie słońce przetłumaczone na dźwięki. Na język house’u, nu-disco albo beztroski indie pop napędzany pulsem techno. Myd dał się poznać światu jako członek grupy Club Cheval, a także utalentowany producent francuskich raperów, ale i jego solowy debiut płytowy - "Born a Loser" z 2021 roku - okazał się zwycięstwem. Makaya McCraven Jak słusznie zauważył jeden z recenzentów, mamy dziś do czynienia nie z pokoleniem muzyków, którzy łączą jazz z hip-hopem, ale z artystami, dla których te dwa wielkie nurty są jednym żywiołem. Perkusista i producent Makaya McCraven jest jednym z najświetniejszych przedstawicieli tej generacji. Kontynuuje tradycje rodzinne – jego ojciec Stephen McCraven bębnił m.in. u Sama Riversa i Archie Sheppa, matka Agnes Zsigmondi jest znakomitą wokalistką – i zarazem szuka dla siebie nowej drogi, pomiędzy gatunkami, modami i tradycjami, podążając za rytmem. Poza środowiskiem jazzowym zwrócił na siebie uwagę albumem "We’re New Again: A Reimagining by Makaya McCraven", którym tchnął nowe życie w dziedzictwo Gila Scotta-Herona, z kolei na płycie "Deciphering the Message" układa nowe, fantastyczne konstrukcje z elementów znalezionych w przepastnych archiwach wytwórni Blue Note. Shygirl (Scena Leśna Czujesz Klimat?, 7 sierpnia) Blane Muise pochodzi z Londynu, ale ma światowe zasięgi, a na liście jej współpracowników znajdziecie takie postacie jak Arca i SOPHIE z jednej, a Lady Gaga i FKA Twigs z drugiej strony. Jest raperką i wokalistką, DJ-ką i producentką, a także szefową kolektywu i labelu NUXXE. Niech was nie zwiedzie pseudonim Shygirl - jej muzyka i teksty to hedonizm wcielony, pulsujący basem i śliski od potu. "Znajdziecie tu siły napędowe dobrej imprezy: bezwstyd i rozpustę" - zachwycała się recenzentka Pitchforka. Ale o Shygirl nie trzeba czytać, to trzeba tańczyć. Sofia Kourtesis "La Perla" to tytuł piosenki, która otwiera epkę "Fresia Magdalena", wydaną wiosną 2021 r. i zarazem otwarcie dla Sofii Kourtesis drzwi do kariery. Mieszkająca w Berlinie producentka ma peruwiańskie i greckie korzenie, a w jej utworach rzeczywiście słychać cały świat, wielobarwność i różnorodność. Pulsują pozytywną energią, lecz oferują też słodkie rozmarzenie, a nawet przestrzeń do zadumy. Ktoś zauważył, że house Kourtesis może być muzycznym odpowiednikiem realizmu magicznego, poetyki tak charakterystycznej dla literatury iberoamerykańskiej - i chyba trudno o lepszą rekomendację. Crows (Scena Eksperymentalna BUH, 7 sierpnia) Nowa fala brytyjskiego punka ani myśli opadać - i dobrze, nurkujemy w niej z rozkoszą, nawet kiedy niesie brud i smród, hałas i mrok. Kwartet z Londynu dał się zauważyć supportując IDLES, a debiutancki album Crows - "Silver Tongues" (2019) - doskonale balansuje młodzieńczą wściekłość z artystyczną dojrzałością. "Są jak The Jesus & Mary Chain pociągnięci złotym lakierem" - komplementowała ich recenzentka NME. Podczas OFF Festival Katowice 2022 wystąpią również wcześniej ogłoszeni: Iggy Pop (Scena Perlage, 6 sierpnia), Central Ceel (Scena Perlage, 7 sierpnia), Metronomy (Scena Perlage, 7 sierpnia), Rina Sawayama, Bikini Kill, $NOT (Scena Perlage, 6 sierpnia), DIIV (Scena Perlage, 5 sierpnia), ROMY, Pi’erre Bourne, Yves Tumor & Its Band, Altın Gün, Molchat Doma, Dry Cleaning, Q, Prospa, DJ Seinfeld presents Mirrors: Live, Erika de Casier, Natalie Bergman, Arooj Aftab, Yard Act, Ela Minus, Mdou Moctar, The Armed, Squid, Lex Amor, Duchy i inni... OFF Festival Katowice 2022 odbędzie się w dniach 5-7 sierpnia, tradycyjnie w Dolinie Trzech Stawów. Trzydniowe karnety w cenie 399 zł bez pola namiotowego oraz w cenie 499 zł z polem namiotowym możecie już kupić na stronie: https://off-festival.pl/. W sprzedaży dostępne są również bilety jednodniowe w cenie 229 zł. Karnety z 2020 i 2021 roku zachowują ważność.
Twórcą obrazu jest Tomasz Stenzel, który wraz z Alicją Szrajer, odpowiadał za koncepcję, scenariusz, reżyserię i montaż oraz produkcję. - Tomek, znając nasze plany, sam zgłosił się pomysłem na teledysk - opowiada WaluśKraksaKryzys . - My znaliśmy jego wcześniejsze prace i... to byłoby na tyle - śmieje się Waluś KK. - W jego wizji nie ma oczywistości, kopiowania tekstu jeden do jednego. Jest za to sporo mocnych alegorii i atrakcyjna interpretacja utworu. Mój wkład, to tylko te ukochane lody z dzieciństwa... Wszystkie brawa dla Tomka i lego ludzi. Płyta "Atak" - formalny debiut WaluśKraksaKryzys - ukazała się w kwietniu 2021 roku i przyniosła artyście spore uznanie na rockowo-alternatywnej scenie, sukcesy na listach przebojów oraz "okładki" tematycznych playlist w serwisach streamingowych. Otworzyła drogę na sceny największych festiwali i zaowocowała gradem wyróżnień w najważniejszych podsumowaniach 2021 roku. W grudniu ubiegłego roku, dokładnie w rok po premierze pierwszego singla z albumu "Atak", utworu "Tuż przed północą" feat. Król, na kanale YT Mystic pojawiły się jego dwa bardzo twórcze i śmiałe remiksy w autorstwa Yantimera. WaluśKraksaKryzys w związku z planami na 2022 rok, zamierza nieco zwolnić tempo, ale to nie dotyczy koncertowania, bo to jego naturalne środowisko. Najbliższa okazja już podczas nadchodzącego Finału WOŚP, gdzie artysta z zespołem pojawi się najpierw w sobotę w Żyrardowie, a potem w niedzielę pod Pałacem Kultury i w studio TV.
Pierwsze trzy single zilustrowane zostały teledyskami tworzącymi całość (jak serial na Netflixie) i wydawało się, że tu będzie postawiona kropka. Dziś wiemy, że Waluś chował w rękawie swoiste postscriptum do tego tryptyku. Lyric video do utworu "Atak" jest... bardzo nietypowe nawet jak na Walusia. Nie dość, że w utworze jest bardzo długi fragment instrumentalny (co powinno uniemożliwić zastosowanie techniki LV), to jeszcze w treści klipu odnaleźć możemy fragmenty aż czterech innych klipów WKK, archiwalne zdjęcia z pierwszych koncertów, z Jarocina, fotografie wykonane podczas wywiadów czy pracy nad płytą "Atak". WaluśKraksaKryzys to jeden z najgłośniejszych ostatnio debiutów na rockowej scenie. "Nadzieja gitarowego grania", brutalnie szczery i paraliżująco celny wciąż odcina się od etykietek w stylu "głos pokolenia" i upiera się, że jego muzyka to tylko "poezja śpiewana na petardzie", ale prawdziwymi petardami są też jego koncerty. Jesienna trasa WKK to pierwsza okazja by przekonać się, że to nie przypadek, że WaluśKraksaKryzys został laureatem jarocińskich Rytmów Młodych, czemu niektórzy dziennikarze po pierwszych koncertach twierdzili, że "tak rodzi się gwiazda" albo dlaczego jury Eliminacji do Pol'and'Rock Festiwal było jednomyślne i zaprosiło zespół na Dużą Scenę... i jak to się stało, że lato 2021 roku WKK zamknęli fenomenalnym koncertem na Finale Męskiego Grania w Żywcu? WaluśKraksaKryzys - jesień 2021 - trasa promująca album "ATAK": 23 października - Wrocław - Stary Klasztor 7 listopada - Katowice - Królestwo 19 listopada - Białystok - Zmiana Klimatu 20 listopada - Lublin - Dom Kultury 25 listopada - Kraków - Festiwal Synestezje 28 listopada - Rzeszów - Pod Palmą 3 grudnia - Toruń - NRD 4 grudnia - Gdańsk - Drizzly Grizzly 5 grudnia - Poznań - U Bazyla 10 grudnia - Szczecin / Przecław - MDK 11 grudnia - Warszawa - Pogłos
- Obecność WaluśKraksaKryzys w tej piosence to nie tyle zaszczyt, co przypieczętowanie braterstwa zepsutą krwią, która krąży w naszych organizmach - opowiada o współpracy Swiernalis. - Jednocześnie będąc ludźmi chcącymi nieść dobro, nie kryjemy się z tym, jacy możemy być, a niekoniecznie chcemy - wiecznie głodni, ostrzegający każdym oddechem, jakby miał być ostatni. Artysta wyjaśnia też genezę powstania utworu, którego tytuł może kojarzyć się z wulgarnością, chociaż tak naprawdę słowo "vulgar" ma inne znaczenie. - "Vulgaris" oznacza pospolity, a w tym wypadku ma wymownie odnosić się do normalności - tłumaczy. - To manifest normalności. Chciałbym, aby każdy czuł się wolnym i szczęśliwym człowiekiem. W ramach jedynej słusznej zasady, w której liczy się tylko dobro i zło. Takie w którym o ile nie robisz krzywdy drugiemu człowiekowi, to wszystko jest w porządku. Mam nadzieję, że widok mnie w sukience nie wyrządził nikomu rysy na szkle wrażliwości. Żyjmy i dajmy żyć innym. WaluśKraksaKryzys, który godzinami przyglądał się przygotowaniom kreacji Swiernalisa, zapytany co o tym sądzi, wzruszył ramionami. Czy nie właśnie tak powinno być? - "Vulgar" to hymn będący przeciwieństwem autopromocji, przedstawieniem się z tych najgorszych stron, bez pozostawienia złudzeń - dodaje. - Pisałem tę piosenkę, chcąc ukazać swoją osobę widzianą z mojej perspektywy. A kogo mogłem zaprosić do anty-autoportretu, w którym ostrzegam przed samym sobą, jeśli nie towarzysza doli i niedoli, znającego ciemne strony życia aż zanadto?
"Najgorsze rzeczy" to bolesny, natychmiast wpadający w ucho utwór. Do pogwizdania..., ale przede wszystkim o czymś i z mistrzowsko obsłużonymi gitarami. - To fragment tego, czym jestem i jaki jestem - silny, rozmontowany, sprzeczny, niepewny uczuć, gdzieniegdzie podziarany, uzależniony od kofeiny i w trakcie przerwy od innych uzależnień - tłumaczy Waluś. Pierwszy singiel zapowiadający płytę "Tuż przed północą" z gościnnym udziałem Króla odnosi już pierwsze spore sukcesy: na kilku listach przebojów dotarł do pierwszego miejsca, na innych jest w czołówce, walczy o pierwsze miejsce lub o jego odzyskanie. W serwisie Spotify został "okładkowym" utworem playlisty "Polska Alternatywna", a w Tidal playlisty "Rockowania", pojawił się również na innych playlistach ("Viral 50 Polska", "Indie Hity"). Na początku lutego opublikowany został tytułowy utwór z płyty "Atak". Nie jest to singiel, nie towarzyszy mu teledysk. Utwór "Atak" dostępny jest we wszystkich serwisach streamingowych.
"Tuż przed północą" to pierwszy singiel WaluśKraksaKryzys z płyty "Atak", której premiera odbędzie się wiosną 2021 roku na terenie całego świata i okolic nakładem Mystic Production. W teledysku grają Błażej i Iwona Król.
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES