KupBilecik

Trasa promująca płytę

11 czerwca 2024 o godz. 20:15

Poznań

- woj. Wielkopolskie

SARP Social Club, Stary Rynek 56

To wydarzenie już się odbyło!

12 stycznia nakładem krakowskiej wytwórni Instant Classic ukazał się debiutancki album Grupy Hizbut Jámm, na czele której stoi gitarzysta Raphael Rogiński. W jej skład wchodzą również: wokalista i gitarzysta Mamadou Ba, grający na korze Noums Dembele oraz znany m.in. z grupy Lotto perkusista Paweł Szpura.


"Hizbut Jámm powstał właściwie w innym świecie - przed wojnami i pandemią" - tłumaczy Rogiński. "Nazwa grupy oznacza Braterstwo Dla Pokoju, a naszą intencją było grać w imię pokoju i współistnienia. Podczas pandemii zespół z oczywistych względów nie koncertował, ale za to nagrał płytę, więc mieliśmy czas, by ją dopracować. Odległe wcześniej problemy świata nagle stały się bliskie, a w konsekwencji nasze założenia stały się bardziej zrozumiałe. Poprzez trans chcemy zbudować przestrzeń, w której wszyscy jesteśmy razem" - dodaje muzyk. Kompozytorem wszystkich utworów jest Rogiński, natomiast teksty w języku wolof napisał Mamadou Ba. "Nie jest to muzyka wprost afrykańska, choć na pewno usłyszysz w niej pewne wpływy. Dla mnie jest to po prostu współczesny zespół, w którym tworzymy nie oglądając się na dzielące nas odległości. To co ważne to spotkanie i odnalezienie tego soundtracku do współczesnego świata" - mówi Raphael. Album został zarejestrowany przez Jacka Trzeszczyńskiego (W Dobrym Tonie Studio). Mastering jest dziełem Wernera Dafeldeckera, który pracował z Rogińskim przy jego solowej płycie "Talan". Za oprawę graficzną odpowiada Dagna Wrażeń.


Hizbut Jámm gra muzykę na wysokim poziomie energetycznym, a jest to muzyka z misją. "To jest wszystko o nadziei, którą chcemy uzyskać poprzez trans. Nadzieja i radość, dotarcie do swojej wewnętrznej świątyni. To zespół w sumie obrzędowy" - dodaje Rogiński, jednocześnie zapewniając, że nie traktuje grupy jak jednorazowy projekt. "To zespół, który jest dla mnie bardzo ważny. Ze wspaniałymi muzykami podróżuje się niesamowicie i tak właśnie jest w Hizbut Jámm. To bezpieczeństwo jest czymś szczególnym, wynika z naszej misji. Umówiliśmy się na coś poważnego,a przy tym uwielbiamy ze sobą grać".

~ 70 min
szacowana długość występu
brak
ograniczenie wiekowe
19:00
otwarcie wejścia
brak przerwy
zaplanowanych antraktów
zabronione
nagrywanie występu
zabronione
wnoszenie własnych napojów
Sprzedaż biletów na to wydarzenie została już zakończona!
Aby nie przegapić kolejnego występu tego artysty, aktywuj koniecznie Alert Fana!
Subskrybuj alerty i zamawiaj bilety przed innymi
Darmowy alert mailowy wydarzeń z okolicy!
Darmowy alert SMS wydarzeń z okolicy!
+48
Zobacz inne wydarzenia z okolicy
6 września 2024
godz. 20:00

W nowym programie

6 września 2024 o godz. 20:00
8 września 2024
godz. 18:00

Koncert wśród setek świec: Muzyka z serialu Bridgertonowie

8 września 2024 o godz. 18:00
4 grudnia 2024
godz. 20:00

Tangerine Dream "From Virgin To Quantum Years 2024"

4 grudnia 2024 o godz. 20:00
23 listopada 2024
godz. 20:00

Najnowsza odsłona sztuki pokazującej szaleństwo kawalerskiego wieczoru

23 listopada 2024 o godz. 20:00
2 grudnia 2024
godz. 19:00

Ohyda

2 grudnia 2024 o godz. 19:00
13 października 2024
godz. 17:00

Widowisko teatralne

13 października 2024 o godz. 17:00
19 października 2024
godz. 19:00

Puccini in love

19 października 2024 o godz. 19:00
25 października 2024
godz. 20:00

"Opowiem jak się spotkamy"

25 października 2024 o godz. 20:00
30 września 2024
godz. 19:00

"Złote przeboje" Śleszyńska, Gąsowski, Rozmus - Tercet czyli kwartet

30 września 2024 o godz. 19:00
20 września 2024
godz. 17:30

Jak Zabłocki na mydle - spektakl komediowy

20 września 2024 o godz. 17:30
Powiązane wiadomości z tym artystą
- Muzyka inspirowana industrialnymi fotografiami, feministyczny post-punk, improwizacje na syntezatorach modularnych. Na OFF Festivalu Katowice wszystkie dźwięki są u siebie - zapewniają organizatorzy. Jamie Stewart stojący za projektem Hexa, nie po raz pierwszy pojawi się na OFFie. Mało tego - jego ostatnia wizyta również wiązała się z osobą kultowego reżysera Davida Lyncha. Xiu Xiu, macierzysta formacja Stewarta, poddała wówczas brawurowej reinterpretacji muzykę znaną z serialu "Twin Peaks". Tym razem będzie mniej przebojowo - Jamie i towarzyszący mu australijski artysta Lawrence English stworzyli wspólnie ścieżkę dźwiękową do wystawy fotografii autorstwa Davida Lyncha. Już sam jej tytuł sugeruje z czym możemy mieć do czynienia - i rzeczywiście, HEXA gra muzykę idealnie pasującą do opuszczonych fabryk, z jednej strony surową i szorstką, z drugiej na swój sposób poetycką. Raphael Rogiński potwierdził już jego udział w tegorocznym OFF Festivalu - w ramach duetu Żywizna. Ale Raphael zagra jeszcze jeden, solowy koncert. Ten znakomity i bardzo oryginalny gitarzysta w naturalny sposób łączy różne tradycje i techniki, od bluesa przez jazz po surf. W Shofar, Cukunft, Alte Zachen kreował w Polsce nową muzykę żydowską, w formacjach Wovoka i Shy Albatross dokopywał się wspólnych nam wszystkim - ponad krainami i epokami - muzycznych korzeni, w Żywiźnie rekonstruuje tradycję muzyki kurpiowskiej. Solo… wszystko jest możliwe. Mirt to muzyk, grafik, wydawca i współtwórca pierwszej polskiej manufaktury produkującej syntezatory modularne XAOC Devices. Wydał kilkanaście albumów, a na scenie mogli go zobaczyć i usłyszeć choćby ci, którzy przybyli jesienią na jeden z krakowskich koncertów Mike'a Pattona. Ter jest jedną z niewielu kobiet w Polsce, które grają na żywo na syntezatorach modularnych. Przez lata występowała w zespole Brasil and the Gallowbrothers Band, by w 2013 roku zadebiutować solo albumem "Fingerprints". Razem Mir + Ter płyną dokąd ich improwizacja poniesie, w gęstym, ponurym strumieniu niepokojących dźwięków. Wydany w 1998 roku debiutancki i zarazem jedyny album Mapy, zatytułowany "Fudo", to dziś płyta zasłużenie kultowa. Marcin Dymiter (wówczas gitarzysta Ewy Braun i Mord, później i obecnie ceniony producent i muzyk poruszający się po obrzeżach elektroniki i muzyki improwizowanej) i Paul Wirkus (mieszkający i tworzący w Niemczech perkusista z korzeniami w punkowym Słupsku) stworzyli wciągające dzieło oscylujące pomiędzy elektroniką a post-rockiem. Recenzenci byli zachwyceni (wliczając "The Wire"), publiczność na koncertach również, ale projekt szybko przestał istnieć. Dziś wraca i dowodzi, że dobra muzyka nigdy się nie dezaktualizuje. Siedmioosobowy zespół postpopowy New People, wykonujący rzadką na polskiej scenie miksturę muzycznych smaków z lat 70. ubiegłego wieku - soft rocka, disco i soulu. Melodyjne to, wielobarwne i ambitne, ale na amatorów nie trafiło. New People tworzą bowiem muzycy znani z innych formacji: Alicja Boratyn (Wicked Giant), Jakub Czubak i Piotr Piechota (The Car Is On Fire), Aleksander Orłowski (Magnificent Muttley), Natalia Pikuła (Drekoty), Jakub Sikora (Crab Invasion, ZaStary) i Hubert Woźniakowski (Eric Shoves Them In His Pockets). Życzylibyśmy sobie na polskiej scenie pop - no dobrze, na jej alternatywnych obrzeżach… - więcej tak dojrzałych i oryginalnych debiutów jak ubiegłoroczne "Morze” Ralpha Kaminskiego. Ten utalentowany młody człowiek zaczynał przygodę z muzyką od skrzypiec, by skończyć wokalistykę na gdańskiej Akademii Muzycznej. Były też pierwsze zespoły, konkursy, a nawet udany występ w Opolu. Doszliśmy jednak do wniosku, że melancholijna, żarliwa muzyka Kaminskiego znacznie lepiej pasować będzie do scen OFF Festivalu i gustów jego uczestników. Bracia Jarek (gitara, produkcja, głos) i Romek Zagrodny (gitara) stoją za tym wrocławskim projektem Bluszcz, kolejnym nabytkiem Brennnessel Records, wytwórni prowadzonej przez muzyków KAMP! Ich debiutancki singel - "Aspen" - zachwycił sentymentalnym synthpopem z mocną akcentowaną gitarą. "Feminizm w rytmie vintage", ale też po prostu "piosenki o złamanych sercach". Ania Włodarczyk, Nela Gzowska i Zosia Hołubowska stojące za projektem Wilcze Jagody poznały się na Woman's Rock Campie, czyli warsztatach organizowanych przez kobiety dla kobiet, które chcą muzykować. One chciały, więc założyły zespół, który brzmieniem nawiązuje do lat 80. w całej ich wielobarwności - od synth popu, przez post-punk po shoegaze. Debiutancka płyta już powstaje. W Katowicach - co ogłoszono wcześniej - zagrają ponadto Feist, PJ Harvey, Swans, Talib Kweli, Kwadrofonik, Artur Rojek, Helado Negro, Beak>, Shellac, Carla Bozulich, Jessy Lanza, PRO8L3M, Made in Poland, Arab Strap czy Conor Oberst Band. Karnet trzydniowy 2017 na wszystkie koncerty - od 4 do 6 sierpnia 2017 w Dolinie Trzech Stawów (bez pola namiotowego) kosztuje 310 zł.
X
Chcesz, abyśmy powiadamiali Cię o nowych wydarzeniach Hizbut Jamm w Twojej okolicy?
Zostaw nam swoje dane, a natychmiast poinformujemy Cię, jak tylko nowe wydarzenie pojawi się w sprzedaży!
Twoję imię
Miejscowość
Adres mailowy
Numer telefonu +48
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES