Katy Perry nie zabiła samej siebie

Katy Perry w wywiadzie dla "New York Times" opowiedziała o swoich przemyśleniach związanych z branżą rozrywkową. W rozmowie poruszyła również temat nowego wizerunku.

- Wszystkie występy na galach są sztuczne. Wszystkie nagrody, które wygrałam, są nieprawdziwe - powiedziała Katy Perry. Wokalistka wytłumaczyła, że nie odzwierciedlają one reakcji fanów, a są pewną kreacją.

Katy Perry dodała również, że jej wcześniejsze, cukierkowe oblicze nie było sztucznym tworem i wcale nie zostało przez nią uśmiercone i zastąpione nowym wizerunkiem.

- Nie zabiłam starej Katy Perry, ponieważ ją kocham. Byłam dokładnie taka, jaka miałam być w tamtym okresie - mówi piosenkarka.

9 czerwca ukazała się nowa płyta Katy Perry, "Witness", promowana przez piosenki "Chained To The Rhythm", "Bon Appetit" i "Swish Swish".

Katy Perry zasłynęła przebojem "I Kissed a Girl". Na koncie ma także takie popularne numery jak "California Gurls", "Teenage Dream", "The One That Got Away" czy "Roar" i "Dark Horse". Jest jedną z najbardziej dochodowych wokalistek. Jej płyty rozeszły się w nakładzie 100 milionów egzemplarzy. Poprzedni longplay Amerykanki to "Prism" z października 2013 roku.