Adele ominą miliony za odwołane koncerty

Adele odwołała niedawno ostatnie występy na swojej trasie. Okazuje się, że może jej przez to przejść koło nosa kilka milionów dolarów.

Wokalistka właśnie była na finiszu obejmującej 123 koncerty trasy, gdy zawiodły mocno nadwyrężone struny głosowe i nie zaśpiewała w Londynie. - Zgodnie z zaleceniem lekarza po prostu nie mogę wystąpić w ten weekend - napisała artystka. Pełen żalu i smutku list do fanów można znaleźć na Twitterze.

Odwołane zostały koncerty zaplanowane na 1 i 2 lipca na Wembley Stadium. Okazuje się, że podczas tych występów miało powstać DVD dokumentujące show. Przygotowano setki kamer, które miały udokumentować - prawdopodobnie - ostatnie koncerty w karierze. Wydawnictwo "Adele Live 2017: The Finale" przyniosłoby zapewne miliony dolarów ze sprzedaży.

Adele ma na koncie trzy długogrające krążki "19" (2008), "21" (2011) i "25" (2015). Jej płyty rozeszły się na świecie w nakładzie przekraczającym 100 milionów egzemplarzy. Ostatni longplay Angielki osiągnął w Stanach Zjednoczonych diamentowy status. Oznacza to, iż krążek "25" kupiło 10 milionów Amerykanów. Za przebój "Skyfall" do tak samo zatytułowanego filmu o przygodach Jamesa Bonda wokalistka otrzymała Oscara, Złoty Glob i Grammy.