KupBilecik

Wiadomości ze świata muzyki i filmu

"Hoy Cobré" promuje płytę "El Último Tour del Mundo". W klipie, za który odpowiada Stillz występuje Snoop Dogg. Bad Bunny przeszedł do historii jako pierwszy artysta z albumem hiszpańskojęzycznym na czele listy Billboardu. Od dłuższego czasu artyści posługujący się językiem hiszpańskim dobijali się do szczytu Billboardu. Chociażby Bad Bunny z albumem "YHLQMDLG", Mana z "Amar es Combatir" czy Shakira z "Fijación Oral: Vol. 1." znaleźli się w pierwszej piątce notowanie. To jednak dopiero album Bad Bunny'ego "El Último Tour del Mundo" trafił na szczyt. Benito Antonio Martínez Ocasio, czyli Bad Bunny to 26-letni artysta z Portoryko. "El Último Tour del Mundo" to jego trzeci solowy album, a drugi w tym roku. W 2019 wydał wspólną płytę z J Balvinem zatytułowaną "Oasis".
Oneohtrix Point Never i The Weeknd występują w klipie pod postacią lalek wykreowanych z pomocą technologii CGI. "No Nightmares" to numer z płyty "Magic Oneohtrix Point Never", która ukazała się 30 października. Oneohtrix Point Never czyli Daniel Lopatin pracował z The Weekndem, czyli Abelem Tesfaye przy okazji filmu "Nieoszlifowane diamenty" z Adamem Sandlerem. The Weeknd ostatnio pojawił się w prasie muzycznej z powodu niezadowolenie z braku nominacji do Grammy za płytę "After Hours".
Cała europejska trasa zespołu, w towarzystwie Skálmöld oraz Atavistia, została przeniesiona ze względów bezpieczeństwa. Finntroll i ich goście zaprezentują się polskiej publiczności: 9 grudnia w krakowskim klubie Kwadrat oraz dzień później - 10 grudnia w warszawskiej Proximie. Wszystkie zakupione bilety na koncerty będą ważne w nowych terminach. W związku ze zmianą, umożliwiliśmy już dokonywanie zwrotów i wymian wejściówek w miejscu ich zakupu. Po długich siedmiu latach przerwy Finntroll wydają nowy album, by przypomnieć wszystkim, kto rządzi w folkmetalowym świecie – a przynajmniej w jego mrocznych rewirach. Pierwsze opublikowane już utwory z "Vredesvävd" dowodzą, że Finowie nie kłamią zapowiadając materiał "bezwstydnie niemodny, dziki i chwytliwy". To siódmy album grupy, która niczym szalona czarownica, wrzuca do kotła wszystko, co ma pod ręką: chwytliwe melodie, galopujące tempo, jad black metalu i rockandrollowy feeling. Ale dopiero na koncertach pokazują na co naprawdę ich stać, o tym wie każdy, kto dał się tym trollom zaprosić pod scenę. Gdyby wikingowie władali gitarami równie biegle jak mieczami, mogliby podbić świat nie robiąc nikomu krzywdy i samemu nie narażając się na kontuzje. Wspominamy o tym nie bez powodu, bo nazwę tej islandzkiej grupy tłumaczyć należy jako Epoka Mieczy, ale ich bronią są właśnie riffy gitar. Oraz podniosłe, hymniczne refreny, przy których ruszałoby się do boju choćby zaraz… Mają za sobą dekadę kariery i aż pięć udanych płyt, w których zgrabnie kłaniają się nie tylko groźnym przodkom, ale i klasyce heavy oraz thrash metalu. Nordycki metal z Kanady? Czemu nie, miewają tam mrozy równie srogie jak w Skandynawii, a surowego, naturalnego piękna więcej niż potrzeba, by zainspirować całe pokolenie artystów. Zdaje się, że najnowszy album kwartetu Atavistia z tego się narodził, bo choć wydany u progu lata, nosi tytuł "The Winter Way" i zimową opowieść snuje w rytm epickiego, melodyjnego black/death metalu.
"Interlude (Loving the People)" to kompozycja z wielokrotnie nagradzanego albumu "KIWANUKA" z listopada 2019 roku. Zgodnie z tytułem "Interlude (Loving the People)" to raczej impresja muzyczna niż piosenka. Za dość radosny teledysk odpowiada Phillip Youmans. Na początku kompozycji słychać przemówienie amerykańskiego polityka walczącego o prawa mniejszości Johna Lewisa. Koniec 2020 roku przyniósł dobre wieści dla Michaela Kiwanuki, który zdobył Mercury Prize w 2020 roku za swój album "KIWANUKA".
"Can't Stop Christmas" to drugi singiel z płyty "The Christmas Present", którą Robbie Williams wydał w ubiegłym roku. Teraz Anglik przygotował klip nawiązujący do obecnej pandemicznej sytuacji. W jednej ze scen wokalista wcielił się w premiera Wielkiej Brytanii, Borisa Johnsona. Za teledysk odpowiada Dan Massie. "The Heavy Entertainment Show" z 2016 roku to poprzednie wydawnictwo Robbiego Williamsa.
Film "Tamte dni, tamte noce" ("Call Me By Your Name") wraca na duży ekran w wyjątkowym projekcie. Polacy jako pierwsi i jedyni w Europie będą mieli okazję zobaczyć film ze ścieżką dźwiękową, wykonaną na żywo przez blisko czterdziestoosobową Orkiestrę Sinfonietta Cracovia. Historia przedstawiona w filmie skupia się na uczuciu budzącym się między dwójką młodych mężczyzn. Oparta na powieści André Acimana i scenariuszu Jamesa Ivory'ego, jest to jednak przede wszystkim uniwersalna opowieść o poszukiwaniu siebie, odkrywaniu pożądania, fascynacji, pierwszej miłości, a także o pierwszych miłosnych zawodach i rozstaniach. Całość – zamknięta z wyjątkową wrażliwością w letniej pocztówce z północnych Włoch początku lat osiemdziesiątych – dogłębnie porusza i wzrusza, budząc sympatię fanów kina na całym świecie. Film urzeka nie tylko atmosferą i grą aktorską, ale także muzyką. Spośród wielu godnych pochwały wyborów reżyserskich dokonanych przez Lucę Guadagnino, ścieżka dźwiękowa jest jedną z najczęściej omawianych. To właśnie sprawia, że "Call Me By Your Name - Live in Concert" jest tak ekscytującą koncepcją. Reżyser wielokrotnie w wywiadach mówił o bardzo istotnej roli muzyki w swoi dziele. - Podczas pracy nad udźwiękowieniem filmu przeszliśmy przez proces zrozumienia w jaki sposób zamknąć w filmową formę, książkową narrację Elio - mówi Luca Guadagnino. - A przede wszystkim, w jaki sposób użyć figury narratora, nad którą długo pracowaliśmy. W końcu pojawił się pomysł aby zamknąć narratora w roli muzycznego komentarza. Jeden z najlepszych amerykańskich songwriterów - Sufjan Stevens i jego surowe podejście do emocji, jest czymś co spina film w całość. Mieliśmy szczęście, że zgodził się z nami pracować." Sufjan Stevens to autor trzech muzycznych komentarzy do filmu, w tym utworu "Mystery of Love", będącego motywem przewodnim, za który otrzymał prestiżową nominację do Oscara. Dobór muzyki ma na celu towarzyszyć, być narratorem i tłem dla rozgrywającej się akcji, dlatego poza pełnymi emocji kompozycjami Stevensa, podczas koncertu usłyszymy klasyczne kompozycje Ryuichiego Sakamoto, Johna Adamsa, Erika Satie, Jana Sebastiana Bacha i Maurice'a Ravela, ale także utwory artystów z okresu, w którym trwa akcja filmu: The Psychedelic Furs, Franco Battiato, Giorgio Moroder, Loredana Bertè, Bandolero, Joe Esposito, czy F.R. David. "Call Me By Your Name - Live in Concert" zabrzmi w czterech największych polskich miastach na przełomie marca i kwietnia. 7 marca 2021 – Warszawa – Torwar 20 marca 2021 – Wrocław – Narodowe Forum Muzyki 10 kwietnia 2021 – Kraków – Centrum Kongresowe ICE 11 kwietnia 2021 – Poznań – Sala Ziemi
Już w przyszłym roku Louis Tomlinson rusza w swoją pierwszą międzynarodową trasę koncertową, która ku uciesze wszystkich fanów brytyjskiego wokalisty, nie ominie Polski. Artysta wystąpi 24 sierpnia 2021 na letniej scenie warszawskiego klubu Progresja. Louis Tomlinson to brytyjski piosenkarz tworzący muzykę z pogranicza gatunków pop i rock. Wiele osób zna go jako członka programu telewizyjnego "X-Factor" z 2010 roku i grupy One Direction. Pod koniec 2016 roku Louis nagrał wspólny kawałek z DJ-em Stevem Aoki zatytułowany "Just Hold On". Rok później artyści wystąpili razem na festiwalu muzyki elektronicznej Ultra Music w Miami. Pierwszy album Brytyjczyka zatytułowany "Walls" ukazał się 31 stycznia 2020 roku. Na krążku znalazło się 12 kawałków w tym dobrze znane single "Two of Us" oraz "Kill My Mind". Jako support pojawią się Only The Poets.
Utwór "2020” zespołu Fisz Emade Tworzywo to wymowne podsumowanie odchodzącego roku. To jednocześnie czwarty singiel z płyty, która ukaże się jesienią 2021 roku. Album składać się będzie z dwóch odrębnych opowieści muzycznych. Pierwsza – "Ballady" – będzie zawierać głównie akustyczne utwory, napisane na fortepian i sekcję smyczkową. Nie zabraknie również charakterystycznego brzmienia bębnów Emade i wykreowanych przez niego szumów i trzasków. "Ballady" to osobiste, często intymne opowieści o miłości i tęsknocie do natury. To utwory o niepokoju związanym ze stanem przyrody i planety Ziemi. Druga opowieść to płyta "Protesty". Mocna tekstowo i muzycznie, pełna elementów garażowego rocka, rapu i elektroniki. W tekstach Fisz komentuje szeroko rozumianą politykę, panoszącą się hipokryzję i kłamstwo, zadaje pytania o kondycję dzisiejszej debaty publicznej.
- "Time" to centralna piosenka dla albumu, zarówno tematycznie, jak i brzmieniowo - wyjaśnia SG Lewis. - Rhye ma jeden z najbardziej wyróżniających się obecnie głosów w muzyce. Od dawna jestem jego fanem. Napisaliśmy tę piosenkę razem w studiu Rhye, tuż po zachodzie słońca w kanionie Topanga, co znacznie zwiększa sentymentalną wartość kawałka dla mnie. Bit rozpoczął się od loopa fortepianowego oraz sampli z Dennisa Edwards, nad którym TEED rozpoczął prace z Julianem. Potem ja zamieniłem go w instrumental pewnego razu późną nocą w Nashville. - Poznaliśmy się z Samem (SG Lewisem) w studiu - dodaje Rhye. - Ma niesamowitą energię oraz rzadką umiejętność czerpania radości z życia. Dzięki temu praca z nim wychodzi naturalnie. Jego podejście bardzo pasowało do tego, co chcieliśmy zrobić. Myślę, że usłyszycie to w "Time". "Time" to czwarty singiel promujący debiutancki album SG Lewisa "times". Wcześniej mogliśmy usłyszeć "Chemicals", elektryzujące "Impact" z Robyn i Channel Tres oraz "Feed the Fire" feat. Lucky Daye. Premiera "times" zaplanowana jest na 19 lutego 2021 roku. Płyta jest następca kolekcji EP-ek "Dusk", "Dark" oraz "Dawn", na których gościnnie pojawili się Clairo, T.E.E.D., AlunaGeorge oraz Ruel. SG Lewis ma na koncie współpracę m.in. z Aluną, Victorią Monet, Raye, Ray BLK, Chadem Hugo z The Neptunes/N.E.R.D., Chadem Hugo, Gerdem Jansonem, Conducta i wieloma innymi. Wyprodukował "Hallucinate" z płyty Duy Lipy "Future Nostalgia" oraz "100M's" Dave'a. SG Lewis niedawno świętował przekroczenie 750 mln streamów całego katalogu. Rhye to projekt, który powstał w 2012 roku. Na początku nie było wiadomo, kim są ani skąd się wzięli. Swoją tożsamość postanowili ujawnić tak naprawdę rok później, kiedy wydali debiutancki album "Woman". Wówczas zespół tworzyli instrumentalista Robin Hannibal oraz wokalista Mike Milosh. Płyta została świetnie przyjęta przez wielu krytyków - "Rolling Stone" czy "Pitchfork" nazwali ją "najlepszym albumem roku". Okazało się, że muzyka Rhye to pełna emocji, trochę leniwa elektronika połączona z R&B. W 2018 roku Rhye - reprezentowane obecnie przez samego Milosha - wydał płyty "Blood" oraz "Blood Remixed". W maju 2019 roku ukazał się zaś "Spirit", czyli trzeci już, studyjny album artysty. Kolejny, "Home", planowany jest na 22 stycznia 2021 roku. Rhye ma wystapić w Palladium 12 kwietnia 2021 roku.
Sepultura ruszy w trasę koncertową w towarzystwie gości specjalnych: Sacred Reich oraz Crowbar, by promować swój najnowszy album "Quadra", który ukazał się 7 lutego 2020 roku nakładem Nuclear Blast Records. - Nie możemy się już doczekać, by powrócić na scenę z naszym nowym albumem "Quadra" - powiedział Andreas Kisser. - Najbardziej lubię koncertować właśnie w Europie i bardzo za tym tęsknię. Do zobaczenia już wkrótce SepulNation, trzymajcie się. Bilety na koncert będą dostępne w sprzedaży od najbliższej środy - 16 grudnia (10:00) na Sklep KnockOut.
Nagranie pochodzi z wydanej niedawno, 15. płyty hiphopowej formacji, "What You Gonna Do When the Grid Goes Down?". Wyprodukowany przez DJ-a Premiera utwór przedstawia wizję postapokaliptycznego świata. Zdjęcia do piosenki z udziałem członków Public Enemy nakręcono na pustyni, a do nich domontowano ujęcia z Cypress Hill i George'em Clintonem. Zespół Public Enemy powstał w Nowym Jorku w 1985 roku. Druga płyta hiphopowej formacji, "It Takes a Nation of Millions to Hold Us Back" zajęła 48. miejsce na liście 500 największych albumów wszech czasów przygotowanej przez magazyn "Rolling Stone". W ciągu miesiąca od premiery w kwietniu 1988 roku krążek rozszedł się w nakładzie pół miliona egzemplarzy samych tylko Stanach Zjednoczonych. Wielkim sukcesem było również wydawnictwo "Apocalypse 91... The Enemy Strikes Black" z 1991 roku. W 2013 roku Public Enemy wprowadzono do Rock and Roll Hall of Fame, a w 2020 roku nagrodzono Grammy za całokształt dokonań.
- Słuchałem Little Dragon od dawna, odkąd byłem nastolatkiem - mówi Moses Sumney. - Ich pierwszy album zrobił na mnie wielkie wrażenie, szczególnie ich podejście do współczesnego soulu. Kiedy zaproponowali mi współpracę, byłem naprawdę zaszczycony. Długo nie mogłem w to uwierzyć. Pracowali ze mną jak z równym sobie, by zrealizować swoją wizję piosenki. Jestem dumny z tego, co nam wyszło. Zarówno Little Dragon jak i Moses Sumney w 2020 roku wydali albumy - odpowiednio "New Me, Same Us" i "græ".
Dokonywanie zwrotów i wymian wejściówek jest nadal możliwe w miejscu ich zakupu. Wszystkie zakupione dotychczas bilety zachowują ważność w nowych terminach koncertów. Bilety na przełożone koncerty formacji Epica i Apocalyptica można już teraz wymienić na vouchery do wykorzystania na inne wydarzenia organizowane przez Knock Out Productions. Szczegóły pod tym adresem. https://link.freshmail.mx/c/jbvgh5jj8u/6vy6qm3gnl Nie ma co do tego wątpliwości, że na pytanie o najlepsze zespoły z kręgu symfonicznego metalu nazwa Epica pojawi się w pierwszym zdaniu odpowiedzi obok, chociażby Nightwish, Within Temptation, czy Therion. Założony w 2002 roku przez Marka Jansena po jego odejściu z After Forever zespół, latami ciężkiej pracy zasłużył sobie na słusznie zbierane laury. Znakiem szczególnym Epiki jest fantastyczny śpiew jednej z najpiękniejszych wokalistek na świeci - Simone Simons. Choć nie tylko. Muzyka Holendrów to nie tylko piękne, melodyjne i baśniowe w klimacie pasaże. Na albumach grupy można wychwycić nawet elementy ekstremalnego metalu, muzyki gotyckiej, czy folkowej. W Niderlandach Epica to wysoko ceniony, nagradzany twórca. Dość powiedzieć, że z siedmiu płyt studyjnych formacji żadna nie zajęła w Kraju Tulipanów miejsca niższego niż 12. A doskonała "The Quantum Enigma" z wiosny 2014 roku, wspięła się na pozycję czwartą. W Polsce Epicy nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Grupa tylko w ramach promocji wspomnianego albumu "The Quantum Enigma" gościła kilka razy, za każdym będąc przyjmowaną owacyjnie. Wielu próbowało łączyć metal z muzyką poważną. Niewielu udało się to zrobić dobrze. Niektórzy twórcy zrobili to wręcz wspaniale. Na przykład powstała w 1993 roku w Helsinkach grupa Apocalyptica. Założyło ją zakochanych w metalu paru absolwentów prestiżowej Akademii Sibeliusa w klasie wiolonczeli: Eicca Toppinen, Paavo Lötjönen, Max Lilja i Antero Manninen. Z tej czwórki pozostali na placu boju Eicca i Paavo, których uzupełniają wiolonczelista Perttu Kivilaakso, perkusista Mikko Siren i wokalista Franky Perez. Początkowo Apocalyptica ograniczała się tylko do wiolonczelistów w utworach. Przyniosło to sukces już po pierwszej płycie, wydanej w 1996 roku "Plays Metallica By Four Cellos", wypełnionej wyłącznie coverami Metalliki, którą później Finowie mieli okazję niejednokrotnie supportować. Sukces był ogromny, bo album sprzedał się w ponad milionie kopii na całym świecie (złoty status w Polsce). Od albumu "Inquisition Symphony" Apocalyptica zaczęła zamieszczać również własne kompozycje, a na "Cult" słychać było także bas i perkusję. Finowie wprawdzie nie powtórzyli komercyjnego sukces jedynki, lecz ich popularność na świecie utrzymuje się na niesłabnącym, wysokim poziomie. Szczególnie w Polsce, gdzie nie tylko debiut, lecz również płyta "7th Symphony" została złotą płytą, a koncerty zawsze ściągają masę fanów, którzy przyjmują Finów, jak swoich. Warto dodać, że na przestrzeni lat Apocalyptica współpracowała z wieloma znakomitymi muzykami. W tym gronie są, chociażby: Sandra Nasic z Guano Apes, Dave Lombardo, Ville Valo z H.I.M., Joe Duplantier (Gojira), Max Cavalera (Soulfly, Sepultura), Till Lindemann (Rammstein), Cristina Scabbia (Lacuna Coil), Corey Taylor (Stone Sour/Slipknot).
W lutym 2021 na Apple TV+ odbędzie się premiera wyczekiwanego dokumentu "Billie Eilish: The World's A Little Blurry" w reżyserii R.J. Cutlera. Wokalistka udostępniła pierwszą zapowiedź. Pełnowymiarowy trailer zapowiedziany jest na czwartek. W piątek, 18 grudnia, Billie Eilish będzie obchodziła swoje 19. urodziny. Billie Eilish przeszła do historii jako najmłodszy artysta, który zdobył cztery nagrody Grammy w najważniejszych kategoriach. Zgodnie z przewidywaniami 18-latka odebrała nagrody za piosenkę roku, album roku, kompozycję roku oraz dla nowej artystki. Sukces zawdzięcza płycie "When We All Fall Asleep, Where Do We Go?" (2019) oraz singlowi "Bad Guy". Artystka nagrała też piosenkę "No Time To Die" do najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda - "Nie czas umierać". W listopadzie 2020 roku wypuściła nowy singiel "Therefore I Am". Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez BILLIE EILISH (@billieeilish)
Szwedzka grupa powróci do Polski w drugiej połowie września 2021 roku. Opeth w towarzystwie supportu The Vintage Caravan zaprezentuje się kolejno 17 września w warszawskiej Progresji oraz 18 września w klubie A2 we Wrocławiu. Wszystkie zakupione bilety na koncerty będą ważne w ich nowych terminach! W związku ze zmianą, umożliwiliśmy już dokonywanie zwrotów i wymian wejściówek w miejscu ich zakupu. Bilety na przełożone koncerty Opeth można już teraz wymienić na vouchery do wykorzystania na inne wydarzenia organizowane przez Knock Out Productions. Szczegóły na tej stronie. W 1990 roku Mikael Akerfeldt dołączył do działającego od niedawna w Sztokholmie zespołu Opeth, w którym wtedy główną postacią był jeszcze David Isberg. Jednak dość szybko, bo w ciągu niespełna dwóch lat, o komponowaniu i kierunku rozwoju zespołu zaczął decydować Mikael. Główną postacią Opeth jest do tej pory. W realizacji muzycznej wizji wspierają Szweda basista Martín Méndez, kapitalny perkusista Martin Axenrot, znakomity gitarzysta Fredrik Åkesson oraz klawiszowiec Joakim Svalberg. Ta konfiguracja skutecznie funkcjonuje od 2011 roku. Muzyka Opeth przez ponad 30 lat ewoluowała parokrotnie. Jednak na każdym z etapów Akerfeldt wraz z towarzyszącymi mu muzykami potrafił tworzyć dzieła wybitne. Wśród nich znajdziemy, chociażby "My Arms, Your Hearse" i "Blackwater Park", subtelny dyptyk "Deliverance" / "Damnation" (2002, 2003), bardziej psychodeliczny "Heritage", czy wydany w 2019 roku album "In Cauda Venenum", który zameldował się w pierwszej 10 listy Billboardu. Opeth to wspaniałe umiejętności i znakomite koncerty. Wiele z nich szwedzka formacja zagrała w Polsce, gdzie od dawna ma wielu oddanych fanów.
Tym razem Saful proponuje numer przynoszący oddech i dodający pewności siebie z zaskakującym gościnnym udziałem ReTo. - Singiel napisałem po tym jak pierwszy raz usiadłem w LC500 i poleciałem nim w miasto - totalnie zakochałem się w tej furze - wyjaśnia raper pomysł na utwór i wybór gościa. - Z ReTo poznałem się na koncercie Aviego, złapaliśmy wspólny lot i postanowiliśmy zrobić coś razem, a że akurat brakowało mi czegoś wtedy w tym numerze to nadarzyła się świetna okazja. W teledysku do utworu możemy zobaczyć rajd po nocnej Warszawie trzech luksusowych aut. Dzięki wsparciu ekipy Motion Unit / Head2Head Team możemy doświadczyć ujęć z jazdy, niespotykanych dotychczas w hiphopowych teledyskach. Za pomysł na wideo odpowiada sam Saful, a koordynacją całej produkcji zajął się sensi&. Saful, naprawdę Kamil Nożyński, jest aktorem, raperem i wokalistą. Razem z grupą Dixon37 wydał trzy płyty, z których każda osiągnęła status złotej. Zagrał główną rolę dilera kokainy w głośnym serialu produkcji HBO Europe "Ślepnąc od świateł", zrealizowanym na podstawie bestsellerowej powieści Jakuba Żulczyka.
"Helicopters" Porter Band, to jeden z tych albumów, który do dziś jest uważany za jeden z najważniejszych dla historii polskiego rocka lat 80. W 2020 roku płyta miała obchodzić huczne 40. urodziny. Na tę okoliczność powstał zespół, składający się z utalentowanych muzyków. John Porter, Kev Fox, Robert Cichy, Olaf Deriglasoff i Oskar Podolski - mieli razem jeździć po Polsce i koncertować. Covid jednak pokrzyżował wszystkie plany… Z końcem tego felernego roku, artyści postanowili na nowo połączyć siły i nagrali wspólnie, pochodzący z 1941 roku, cover utworu Binga Crosby'ego "White Christmas". - W bolesnych czasach dać wszystkim spokojną i pozytywną energię - taki był nasz zamiar. Niemożliwym jest przeskoczenie wersji i magii Binga Crosby’ego, ale spróbowaliśmy zrobić coś swojego... Ta piosenka przenosi mnie z powrotem do mojego dzieciństwa, Świąt Bożego Narodzenia, rodziny, cudów i ciepła. Liczę, że i na Was zadziała tak samo. - mówi John Porter, lider zespołu. - Rok 2020 był trudnym rokiem dla wszystkich… no może oprócz Jeffa Bezosa, więc pomyśleliśmy, że pożegnamy się z nim z przymrużeniem oka, ale jednocześnie przypominając wszystkim, że niezależnie od koloru religii lub orientacji, Boże Narodzenie jest czasem pokoju, miłości, tolerancji i wyrozumiałości. Dziękujemy wszystkim naszym fanom, którzy tak cierpliwie czekali, aż wrócimy i zagramy - to prezent dla Was i Waszych bliskich! - dodaje Kev Fox (wokal, gitara). - Projekt, który tworzymy z Johnem, Kevem, Oskarem i Olafem to energia i jakość, jakiej potrzebuję w muzyce. Przez to, że nadajemy na tych samych falach, na scenie rozumiemy się doskonale, a to generuje muzyczny ogień. - mówi Robert Cichy (gitara). - Chociaż nie jestem osobą jakoś wybitnie tradycyjną, zawszę lubiłem tę konkretną piosenkę. Nie wiem dlaczego, po prostu fajna kompozycja, świetnie oddająca klimat Świąt. Gdy Kev zaproponował, abyśmy to razem nagrali zareagowałem pozytywnie szczególnie, że nie miała być to kolejna piosenka nagrana dla fejmu czy kasy. Cieszę się, że mogłem w tym wziąć udział. - Olaf Deriglasoff (bas). - Praca z chłopakami to wielka przyjemność połączona z nauką. Jestem szczęściarzem, że mogę grać z takimi postaciami. Wpadliśmy na pomysł zrobienia coveru piosenki świątecznej w dodatku mojej ulubionej, więc serdecznie zapraszam do odsłuchu! - dodaje Oskar Podolski (perkusja). Artystom dobrze się ze sobą współpracuje, a połączenie ich wyjątkowych energii daje świetne muzyczne efekty, dlatego mamy nadzieję, że to nie będzie ostatnie słowo ze strony zespołu The Helicopters.
Malinowski wchodził w skład zarówno tzw. punkowej jak i nowofalowej Siekiery. Po odejściu Tomasza Budzyńskiego i Krzysztofa Greli w 1984 roku, Malinowski został głównym wokalistą kapeli. To właśnie on zaśpiewał na kultowym dziś albumie "Nowa Aleksandria", który z okazji 30-lecia doczekał się hołdu podczas Jarocin Festiwal 2016. Za projektem Nowsza Aleksandria stał Drivealone aka Piotr Maciejewski, któremu towarzyszyli zaproszeni wokaliści, w tym Katarzyna Nosowska. Grupa Siekiera zakończyła działalność w 1987 roku. Dariusz Malinowski był również członkiem zespołów Kapawanka i Tra-band.
Płyta "Sound Ancestors" ukaże się w styczniu, nakładem wytwórni Madliba, Invazion, i będzie też przez niego sygnowana. Four Tet odpowiada za aranżację materiału, który powstawał od kilku lat. W realizacji projektu udział brał również Eothan Alapatt. Na singiel promujący dzieło wybrano "Road Of The Lonely Ones", który dziś doczeka się premiery na antenie BBC 6 Music w audycji Mary Anne Hobbs. - Madlib zawsze robi dużo muzyki i to w różnym stylu - opowiada Kieran Hebden, jak naprawdę nazywa się Four Tet. - Słuchałem jakichś nowych bitów z jego sesji, kiedy przyszły mi do głowy pomysły, które uznałem, że ciekawie brzmiałyby na płycie Madliba. Swój najnowszy album, "Sixteen Oceans", Four Tet wydał w marcu 2020 roku. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Four Tet (@fourtetkieran)
Wśród zespołów, które znakomicie potrafią łączyć to, co najlepsze w death metalu i grindcorze, z całą pewnością trzeba umieścić Amerykanów z Misery Index. Kapela pochodzi z miasta, które było tłem kultowego serialu "Prawo ulicy", czyli Baltimore. Zespół założył w 2001 roku basista i wokalista Jason Netherton, krótko po tym, jak wymówił pracę w Dying Fetus. Do wspólnego przedsięwzięcia namówił jeszcze dwóch muzyków formacji Johna Gallaghera, Mike'a Harrisona, Sparky'ego Voylesa i Kevina Talleya. Skład później wielokrotnie się zmieniał. Do dziś w Misery Index jest Jason, a towarzyszą mu kapitalny bębniarz Adam Jarvis, gitarzysta rytmiczny i wokalista Mark Kloeppel i gitarzysta prowadzący Darrin Morris. Panowie od samego początku tworzą wybuchową, niezwykle brutalną i świetną technicznie mieszankę, w której słychać zarówno inspiracje Terrorizer, Napalm Death, jak i Bolt Thrower i Entombed. Każdy z kolejnych albumów Misery Index to dokładnie przemyślany krok do przodu na terenie deathowo-grindowym. W dorobku Amerykanów z pewnością warto wyróżnić wydane w 2014 arcydzieło brutalnego wyziewu, czyli "The Killing Gods" oraz pochodzący z 2019 roku album "Rituals Of Power", na którym poza brutalnością, techniką i wściekłością mamy jeszcze również elementy klimatyczne i mniejszą zawartość grindu. Najnowsze wydawnictwo "Rituals Of Power" ukazało się w marcu ubiegłego roku nakładem wytwórni Season Of Mist. W roli supportu Misery Index zaprezentują się: Primitive Man ze swoją najnowszą produkcją "Immersion" (2020, Relapse Records) oraz grupy Ulthar i Gloom. Cztery amerykańskie zespoły wystąpią wspólnie 23 września 2021 roku w poznańskim klubie U Bazyla. Bilety na koncert są już dostępne tutaj.
Słynny niemiecki przebój z lat 20. został napisany przez Carla Ferdinandsa oraz Carla Clewinga. Utwór zyskał sławę po tym, gdy śpiewały go takie gwiazdy jak Fritz Wunderlich czy Marlene Dietrich w latach 30. XX wieku. Teledysk do utworu został zrealizowany w Belgradzie, a za reżyserię odpowiada wieloletni przyjaciel artysty, Zoran Bihac. Polska jest jedynym krajem poza Niemcami, Szwajcarią i Austrią, w którym singiel ukaże się także na nośniku fizycznym.
Piosenka o tytule "Matches", wyprodukowana przez Iana Kirkpatricka oraz Michaela Wise'a, znalazła się na nowym wydaniu płyty "Glory" Briney Spears z 2016 roku. Nowe wydanie zawiera też niedawno wydane piosenki "Swimming In The Stars" oraz "Mood Ring (By Demand)". Cały album w wersji deluxe jest już dostępny w serwisach cyfrowych oraz na płycie winylowej. Album "Glory" wrócił w tym roku na pierwsze miejsce sprzedaży na iTunes, po serii akcji zorganizowanych przez fanów piosenkarki.
Na początku grudnia piosenki trafiły do sprzedaży na winylu. Teraz artyści udostępnili cyfrowe wersje nagrań. Artyści pracowali już ze sobą wcześniej w 2001 roku, gdy opublikowali także dwa utwory "Ego" oraz "Mirror". Ostatni album Thoma Yorke'a "ANIMA" ukazał się w 2019 roku. Four Tet płytę "Sixteen Oceans" wydał wiosną. Pod koniec 2019 roku Burial wydał kompilację "Tunes 2011 to 2019".
Z okazji święta Chanuki Dave Grohl i Greg Kurstin postanowili przygotować osiem przeróbek piosenek żydowskich artystów. Na pierwszy ogien poszedł klasyk Beastie Boys "Sabotage". Greg Kurstin wyprodukował "Medicine at Midnight", nową płytę Foo Fighters, która ukaże się 5 lutego. "Shame Shame", pierwszy singel z albumu ukazał się na początku listopada. Greg Kurstin pracował w tym roku m.in z Halsey, Sią czy zespołem Greta Van Fleet. With all the mishegas of 2020, @GregKurstin & I were kibbitzing about how we could make Hannukah extra-special this year. Festival of Lights?! How about a festival of tasty LICKS! So hold on to your tuchuses... we’ve got something special coming for your shayna punims.L’chaim!! pic.twitter.com/baTduQYdBW— Foo Fighters (@foofighters) December 10, 2020
Australijska kapela pojawiła się w studiu Triple J Radio w Perth, gdzie wykonali na żywo nie tylko "A Girl Like You", ale także kompozycję "Breathe Deeper" z albumu "The Slow Rush". Kevin Parker z kolegami zaprezentowali dość wierny cover "A Girl Like You". Oryginał pochodzi sprzed 26 lat. W zeszłym miesiącu Tame Impala przygotowali cover "Say It Right” Nelly Furtado. Kevin Parker wziął także udział w nagraniu przeróbki "Jealous Guy" Johna Lennona, aby uczcić 80. urodziny Beatlesa.
<<<   -   150  151  152  153  154  155  156  157  158   -   >>>
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES