Wiadomości ze świata muzyki i filmu
Aktorka na Instagramie zamieściła serię zdjęć, na których jest ucharakteryzowana na Madonnę. - Chcę ją zagrać w filmie - napisała Anne Winters. - Od zawsze słyszałam, że wyglądam jak młoda Madonna. Potrafię grać, śpiewać, jestem do niej podobna. No, dalej.
- Przez Covid castingi i filmowy biznes kuleją, więc postanowiłam przyjąć inną taktykę - dodała przy krótkim klipie, w którym wygląda jak Madonna.
Różne stylizacje aktorki można znaleźć na jej Instagramie. Poniżej kilka przykładów.
Madonna nie tylko wspiera Diablo Cody (laureatka Oscara za "Juno") w pisaniu scenariusza, ale i zamierza stanąć za kamerą autobiografii. Produkcją zajmie się Amy Pascal. Projekt zrealizuje Universal. Według wcześniejszych doniesień, do roli głównej typowana jest Julia Garner ("Ozark").
Wyświetl ten post na Instagramie. BLOW UP @madonna Instagram guys — I wana play her in her new biopic. I’ve been told I look like young Madonna forever, I act I sing I look like her.... cmon now
Raper 21 Savage oraz producent Metro Boomin w najbliższy piątek, 2 października, wydadzą wspólny longplay "Savage Mode 2". Do sieci trafiła zapowiedź płyty z Morganem Freemanem w roli narratora. Za reżyserię trailera odpowiada Gibson Hazard.
"Savage Mode 2" to oczywiście następca "Savage Mode" z 2016 roku. Od tego czasu 21 Savage wydał studyjny debiut "Issa Album" (2017), a następnie w grudniu 2018 nominowany do Grammy album "i am > i was". W tak zwanym międzyczasie raper z Metro Boominem oraz Offsetem z Migos współpracowali przy "Without Warning".
Morgana Freemana ostatnio można było podziwiać w sensacji "Świat ognia". Na premierę czeka "The Comeback Trail".
Projekt telewizji Fox skupia się na policjantach, strażakach i ratownikach medycznych z Austin w Teksasie, opisując ich codzienne zmagania z zawodowymi i osobistymi problemami. Kilka dni temu z udziału w "9-1-1: Teksas" zrezygnowała Liv Tyler, teraz producenci ujawnili angaż dla Lisy Edelstein.
W drugim sezonie serii aktorka zagra Gwyneth - byłą żonę kapitana Owena Stranda (w tej roli Rob Lowe) i matkę strażaka T.K. Stranda (Ronen Rubinstein), która jest nowojorską prawniczką, ale przyjeżdża zaopiekować się postrzelonym synem.
Co ciekawe, Lisa Edelstein i Rob Lowe spotkali się na planie 21 lat wcześniej, w pięciu odcinkach serialu "Prezydencki poker".
Pochodząca z Bostonu artystka pojawi się również w trzecim sezonie cyklu "The Kominsky Method", gdzie gra Phoebe - córkę jednego z głównych bohaterów, Normana Newlandera. Przypomnijmy, że odtwarzający tę postać 86-letni Alan Arkin uznał, że dalszy występ w tej serii jest już ponad jego siły.
Lisa Edelstein zdobyła popularność rolą dr. Lisy Cuddy w serialu "Dr House".
Projekt ma być połączeniem thrillera i horroru. Bohaterami będzie zmagająca się z problemami młoda para, która goniąc za amerykańskim snem szybko zdaje sobie sprawę, że bogacenie się również może mieć swoją cenę. Ich najgorszym koszmarem staje się demon w nowym domu.
Tytułowy Mammon to bożek pieniędzy. Aramejskie słowo pojawia się m.in. w ewangelii św. Mateusza.
Scenariusz przygotowali Isaac Walsh i Tyler Clair Smith, ten pierwszy będzie również reżyserem obrazu. Zdjęcia rozpoczną się w październiku w południowej Kalifornii.
Mickey Rourke zostanie zapamiętany jako kandydat do Oscara za film "Zapaśnik", ale sławę zdobył znacznie wcześniej takimi produkcjami, jak "Dziewięć i pół tygodnia", "Harry Angel" czy "Ćma barowa". Taye Diggs ma w dorobku m.in. seriale "Prywatna praktyka", "Imperium" i "All American". Jessica Uberuaga wystąpiła choćby w obrazach "Galop ku wolności" z Sharon
Stone i "Fanatyk" z Johnem Travoltą.
Z grupą Adam Nowak i Akustyk Amigos, wokalista wyrusza w nową muzyczną podróż zainspirowaną połączeniem doświadczeń i dokonań wytrawnych muzyków: Karima Martusewicza (Voo Voo) i Jarka Trelińskiego (Raz Dwa Trzy). Na linii zarówno artystycznego, jak i towarzyskiego porozumienia oraz z potrzeby grania niezależnie od macierzystych grup, powstał autorski projekt Adama Nowaka będący kwintesencją zamiłowania twórcy do akustycznych aranżacji i kameralnej oprawy koncertów na żywo.
Koncerty Adam Nowak i Akustyk Amigos to bliskie spotkania z publicznością, pozbawione sztywnych ram i pełne improwizacji.
Na wydawnictwie "Pół płyty" znalazł się całkowicie autorski repertuar, a na koncertach można się spodziewać się również kompozycji wybitnych polskich autorów - Marka Grechuty, Wojciecha Młynarskiego czy Zbigniewa Herberta.
- W czasie obostrzeń związanych z pandemią nagrany został (wraz z zaproszonymi gośćmi) materiał muzyczny zatytułowany "Pół płyty" zawierającej siedem utworów - opowiada Adam Nowak. - Nagrywanie śladów muzycznych odbywało się zazwyczaj w domach i w studio Karima Martusewicza - dobrego ducha całego przedsięwzięcia.
Oto tracklista:
Lista utworów:
1. Cokolwiek ujęte
2. Który jestem z rzędu
3. Jeden jest zły inny dobry
4. Ogół stanowi
5. Życie Janka
6. Panna wyniosła ale biedna
7. STOPA R.I.P
Skład zespołu: Adam Nowak - śpiew, gitary (Raz Dwa Trzy), Jarek Treliński - gitara (Raz Dwa Trzy) i Karim Martusewicz - kontrabas (Voo Voo).
W 2005 roku otrzymał nagrodę im. Jacka Kaczmarskiego za całokształt twórczości.
Projekt telewizji CBS ("The Young And The Restless") to emitowana od 1973 roku amerykańska opera mydlana, której akcja rozgrywa się w Genoa City w stanie Wisconsin. Madison Thompson otrzymała rolę Jordan - młodej, światowej kobiety, która musi udowodnić, że jest kimś więcej, niż się wydaje innym. Pierwszy odcinek z jej udziałem zostanie wyemitowany w październiku.
Madison Thompson dała się ostatnio poznać w serialu "Ozark" - jako Erin, 17-letnia córka Helen Pierce, prawniczki reprezentującej interesy kartelu narkotykowego rodziny Navarro.
Fabuła produkcji pozostaje na razie owiana tajemnicą. Wiadomo jedynie, że obraz ma być "historią tragedii i odkupienia". Za scenariusz odpowiadają Charles Chanchori, Jason Corder i Tony Kaye.
W głównej roli zobaczymy Djimona Hounsou, aktora znanego m.in. z filmów "Amistad", "Gladiator", "Krwawy diament", "Strażnicy Galaktyki" i "Kapitan Marvel".
- "African History Y" nie mogło wydarzyć się w lepszym momencie, będę mógł opowiedzieć światu jeszcze więcej niezwykłych afrykańskich historii - stwierdził urodzony w Beninie aktor.
Przypomnijmy, że Tony Kaye zasłynął obrazem "Więzień nienawiści" ("American History X") z Edwardem Nortonem w roli głównej.
Koncert odbędzie się w pierwszą rocznicę przyznania Oldze Tokarczuk Literackiej Nagrody Nobla. Koncert ØNA, w ramach wydarzenia "One mają głos", będzie miał miejsce w najbliższą niedzielę, 4 października 2020 we Włodowicach, na Scenie Plenerowej Pod Wiatami.
ØNA to projekt zainicjowany przez zespół Ørganek, w którym główną rolę odgrywają kobiety. Podczas zapowiadanego koncertu na scenie wystąpią: Barbara Wrońska, Katarzyna Groniec, Katarzyna Nosowska, Renata Przemyk oraz Natalia Grosiak. Nadrzędną ideą koncertu ØNA, którego premiera miała miejsce podczas festiwalu Męskie Granie 2018, jest zwrócenie uwagi na uniwersalne wartości, które budują społeczności, społeczeństwa, grupy, nas wszystkich. Pokój, demokracja, tolerancja, szacunek, dialog, miłość, wszystko to, co prowadzi do porozumienia w duchu wartości humanistycznych, głęboko ludzkich. Dzisiejszy świat jest mocno skonfliktowany i upolityczniony, co sprawia, że bardzo chętnie i często odwołuje się do agresji, konfliktu, półprawdy, postmodernistycznej płynności norm i obyczajów, próby redefinicji wartości, manipulacji. Poprzez odpowiedni dobór artystek, repertuaru oraz tekstów chcielibyśmy zaapelować o międzyludzki dialog oraz pojednanie w duchu szacunku dla swoich przekonań. Agresja, konfrontacja, dominacja i atak są często domeną męską, indukowaną testosteronem, biologią. Wykluczają rozmowę, kończą dialog już u zarania, bez nadziei na porozumienie, a brak porozumienia wyklucza rozwój, czyli wartość nadrzędną dla nas wszystkich bez względu na płeć. ØNA to głos kobiet w powyższej sprawie, kobiet, bo to one, niezaślepione testosteronem, potrafią być o wiele bardziej dalekowzroczne, dzięki czemu skore do dialogu i nastawione na szukanie rozwiązania.
Jak wyglądał koncert ØNA podczas festiwalu Męskie Granie 2018 można zobaczyć poniżej.
Film nosi tytuł "The World's A Little Blurry", a jego premiera planowana jest na luty 2021 roku. Dokument ma przedstawiać błyskawiczną karierę młodej artystki oraz odsłonić nieco prywatnego życia autorki przeboju "Bad Guy". Zapowiedź można zobaczyć poniżej.
Billie Eilish przeszła do historii jako najmłodszy artysta, który zdobył cztery nagrody Grammy w najważniejszych kategoriach. Zgodnie z przewidywaniami 18-latka odebrała nagrody za piosenkę roku, album roku, kompozycję roku oraz dla nowej artystki. Sukces zawdzięcza płycie "When We All Fall Asleep, Where Do We Go?" (2019) oraz singlowi "Bad Guy". Artystka nagrała też piosenkę "No Time To Die" do najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda - "Nie czas umierać". W lipcu 2020 roku wypuściła nowy singiel "my future".
Na swojej oficjalnej stronie frontman industrialno-metalowej kapeli zamieścił obszerny list z wyjaśnieniem. Jednym z powodów, które podał był toksyczny klimat w zespole. - Nie mogę stawać w szeregu z kimś, komu nie ufam i kogo nie szanuję - czytamy. Cały komunikat można znaleźć tutaj.
Kilka tygodni temu Fear Factory ruszyli z kampanią GoFundMe, mającą na celu zebranie funduszy na nowy album. Akcja najwyraźniej była jednym z powodów niezgody między Bellem, a gitarzystą Dino Cazares. - Niech to będzie jasny, nie jestem zaangażowany w kampanię GoFundMe, ani w żaden sposób nie czerpię z niej korzyści - napisał.
Zespół Fear Factory wydał 9 studyjnych płyt, z których największy sukces odniosły "Demanufacture" z 1995 i "Obsolete" z 1998 roku.
Projekt powstaje dla platformy HBO Max i zapowiadany jest jako kryminalny thriller. Początkowo anonsowany był pod tytułem "Kill Switch".
Akcja obrazu rozgrywa się w 1955 roku w Detroit i koncentruje się na grupie drobnych przestępców, którzy zostają wynajęci do kradzieży - jak im się wydaje - zwykłego dokumentu. Gdy realizacja ich planu zaczyna napotykać trudności, muszą rozpocząć poszukiwanie osoby, która ich zatrudniła oraz poznać prawdziwy cel.
Obsada "No Sudden Move" jest prawdziwie gwiazdorska, bo Stevenowi Soderberghowi udało się pozyskać choćby takich aktorów, jak Benicio Del Toro, Jon Hamm, Don Cheadle, Ray Liotta, David Harbour, Bill Duke, Brendan Fraser, Amy Seimetz, Kieran Culkin, Julia Fox, Frankie Shaw czy Noah Jupe.
Za scenariusz odpowiada Ed Solomon ("Faceci w czerni", "Aniołki Charliego", "Iluzja").
Przypomnijmy, że Steven Soderbergh ma w dorobku m.in. filmy "Seks, kłamstwa i kasety video", "Co z oczu, to z serca", "Erin Brockovich", "Traffic" i "Wielki Liberace" oraz serię "Ocean's Eleven: Ryzykowna gra", "Ocean's Twelve: Dogrywka" i "Ocean's 13".
Informacje o najnowszym projekcie M. Night Shyamalana są dawkowane od kilku miesięcy. W tym czasie dowiedzieliśmy się na przykład, że pochodzący z Indii twórca odpowiada za scenariusz, reżyserię i produkcję filmu, a w jego obsadzie znaleźli się m.in. Gael García Bernal, Eliza Scanlen, Thomasin McKenzie, Aaron Pierce, Vicky Krieps, Alex Wolff, Abbey Lee, Nikki Amuka-Bird, Ken Leung, Rufus Sewell, Embeth Davidtz oraz Emun Elliott
Teraz dowiedzieliśmy się, że obraz zatytułowany będzie "Old". Jak podaje Collider film zainspirowany jest przerażającą powieścią graficzną "Sandcastle", której twórcami są Pierre Oscar Lévy i Frederik Peeters. Akcja rozgrywa się na ustronnej plaży, a opowiada o 13 osobach, które w zatrważającym tempie zaczynają się starzeć.
Thriller M. Nighta Shyamalana trafi do dystrybucji 23 lipca 2021 roku.
Reżyser znany jest choćby z takich filmów, jak "Szósty zmysł", "Niezniszczalny", "Znaki", "Osada" czy "Wizyta".
Feels like a miracle that I am standing here shooting the first shot of my new film. It's called Old. #OldMovie @OldTheMovie pic.twitter.com/hth8jUum8K— M. Night Shyamalan (@MNightShyamalan) September 26, 2020
Jak dowiadujemy się z fragmentu "The Meaning of Mariah Carey", diwa, w tym samym czasie kiedy pracowała nad swoim krążkiem "Daydream", brała również udział w sesjach zespołu Chick. Owocem kooperacji był longplay "Someone's Ugly Daughter", który promował singiel "Hermit" z chórkami Mariah Carey.
- Ciekawostka: nagrałam alternatywny album, w czasie gdy pracowałam nad "Daydream" - napisała gwiazda na Twitterze. - Dla zabawy, przy przetrwać trudne dni.
Z urywku " The Meaning of Mariah Carey" dowiadujemy się, że artystka w pełni zaangażowała się w alternatywny projekt. - Próbowałam być taką grunge'ową, lekko punkową białą wokalistką, jakie wówczas były popularne - wyjaśnia. - Taką, która nie przejmuje się uczuciami i wizerunkiem. Mogły być wkurzone, wystraszone, niechluje, w starych butach, pogniecionych ciuchach i z nierównymi brwiami. Tymczasem wszystko, co ja robiłam musiało być dopracowane i wypielęgnowane. Chciałam przerwy od tego, chciałam się wyrwać i wylać swe żale, ale zarazem dobrze się bawić. Moje alter-ego z radością brało udział w sesjach po pracy nad "Daydream".
Rzecznik Carey potwierdził, że Mariah była współautorką piosenek, producentka i chórzystką, a także wyreżyserowała dla Chic teledysk "Malibu".
Mariah Carey obdarzona jest pięciooktawowym głosem. W czasie swej kariery sprzedała 200 milionów płyt na całym świecie i zdobyła pięć statuetek Grammy. Jej ostatnia regularna płyta to "Caution" z listopada 2018 roku. W 2018 roku stacja E! zrealizowała dokumentalny serial o diwie, "Świat Mariah". Gwiazda ma też doświadczenie aktorskie. Ostatnio zagrała w filmach "Hej, skarbie" "Kamerdyner" oraz serialu "Imperium".
Fun fact: I did an alternative album while I was making Daydream
Ostatni album Víkingura Ólafssona dla Deutsche Grammophon - "Debussy • Rameau", który ukazał się na początku 2020 roku - trafił na szczyty amerykańskich i brytyjskich list przebojów muzyki klasycznej, a także uplasował się wysoko na niemieckich listach przebojów muzyki pop. Teraz artysta zapowiada "Debussy • Rameau Reflections", nowe wydawnictwo z opracowaniami przygotowanymi przez Ólafssona oraz innych artystów współczesnych - wśród których znalazła się także Hania Rani.
Zapowiedzi albumu towarzyszy światowa premiera opracowania kompozycji Debussy'ego, "La Damoiselle élue", autorstwa Hani Ran.
Polska pianistka, kompozytorka i wokalistka osadziła wzniosłą muzykę Debussy'ego w medytacyjnym, elektroakustycznym pejzażu dźwiękowym. Jej partytura początkowe akordy czerpie z oryginalnego utworu, dodając do miksu fortepianowe arpeggia przypominające dzwonki i delikatne warstwy brzmieniowe, wywołując melancholijne wrażenia rodem z tajemniczego świata snu.
- Pracując nad nową interpretacją tego dzieła, postanowiłam przyjrzeć się emocjom, jakie wywołują otwierające akordy, zwane również Circle Charm - mówi Hania Rani. - Ten motyw harmoniczny stał się podstawą całego opracowania, utrzymując tym samym kompozycję w medytacyjnym charakterze i atmosferze oczekiwania. Na tym fundamencie zbudowałam melodię, delikatny utwór błądzący gdzieś w oddali - korespondujący z liryczną ekspresją oryginalnego dzieła Debussy’ego. Powtarzająca się sekwencja akordów i rozwijająca się linia melodyczna coraz bardziej zagęszczają fakturę utworu, ostatecznie doprowadzając do kulminacji w części środkowej, która wpuszcza do niego nieco światła i nadziei. Podobnie jak w oryginalnym preludium Debussy'ego, zakończenie jest powrotem do znanych początkowych akordów, które zamykają całość. Trudno więc powiedzieć dokładnie, jaki jest koniec i jaki jest początek tej muzycznej historii. Czy to naprawdę się kończy, czy trwa nadal, wybrzmiewając bezgłośnie w ciszy?
Kolejne utwory z albumu "Reflections" ukażą się w listopadzie, styczniu, lutym i marcu, a premiera pełnego albumu zaplanowana jest na 12 marca 2021 roku.
Hania Rani wydała dwie solowe płyty - "Esja" (2019) i "Home" (2020). Ostatnio pracowała nad muzyką do filmu "Jak najdalej stąd" w reżyserii Piotra Domalewskiego.
Na razie nie ma żadnych konkretów, ale "ożywiły" się media społecznościowe rockowej kapeli. Na Twitterze, Facebooku a nawet Instagramie formacji pojawił się post przedstawiający neonową błyskawicę znaną z logo AC/DC. Nieco wcześniej do sieci wyciekło zdjęcie grupy w składzie: Brian Johnson (wokal), Phil Rudd (perkusja), Cliff Williams (bas), Angus Young (gitara) i Stevie Young (gitara rytmiczna). Fotka szybko została jednak usunięta.
W 2016 roku do AC/DC dołączył Axl Rose po tym jak z koncertowania z powodu utraty słuchu musiał zrezygnować Brian Johnson. Jeden z założycieli kapeli Malcolm Young zrezygnował dwa lata wcześniej z powodu demencji. Muzyk zmarł w listopadzie 2017 roku. Perkusista Phil Rudd po tym jak miał kłopoty z prawem został wyrzucony z kapeli, a basista Cliff Williams odszedł w 2016 roku. W efekcie jedynym oryginalnym członkiem kapeli został Angus Young.
Ostania płyta AC/DC to "Rock or Bust" z 2014 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez AC/DC (@acdc) Wrz 28, 2020 o 5:01 PDT
Projekt platformy Netflix powstanie na bazie opowiadania autorstwa George'a Saundersa, które najpierw ukazało się na łamach "The New Yorkera", a następnie trafiło do jego antologii "Tenth of December".
Akcja obrazu rozegra się w niedalekiej przyszłości, kiedy to skazańcy dobrowolnie zgadzają się na eksperymenty medyczne na sobie w nadziei na skrócenie wyroku. Bohaterami będą dwaj więźniowie, którzy stają się pacjentami testowymi dla leków zmieniających emocje. W ośrodku prowadzonym przez genialnego wizjonera, który nadzoruje program, muszą zmierzyć się ze
swoją przeszłością.
Pierwszymi aktorami potwierdzonymi do tego filmu są Chris Hemsworth ("Thor", "Avengers"), Miles Teller ("Whiplash", "Fantastyczna Czwórka") oraz Jurnee Smollett ("Underground", "Kraina Lovecrafta").
Reżyserem będzie Joseph Kosinski, a adaptacji opowiadania do scenariusza dokonają Rhett Reese i Paul Wernick ("Zombieland", "Deadpool").
Młoda wokalistka, zwyciężczyni Eurowizji Junior 2019, przygotowała polski cover piosenki "Rocket to the Moon". Utwór pochodzi z najnowszego filmu "Wyprawa na Księżyc" w reżyserii słynnego animatora Glena Keane'a (twórcy m.in. "Małej Syrenki" i "Pięknej i Bestii"). Singiel w wykonaniu Viki Gabor będzie można usłyszeć w napisach końcowych filmu. Pojawi się on także na oficjalnej ścieżce dźwiękowej produkcji.
Bohaterką animacji jest zdeterminowana i bystra dziewczynka, która buduje rakietę, aby wyruszyć w kosmos i udowodnić, że legendarna bogini Księżyca istnieje naprawdę. Jej wyprawa obiera jednak nieprzewidziany kurs i prowadzi ją do niezwykłej krainy pełnej dziwacznych stworzeń.
Premiera filmu "Wyprawa na Księżyc" już 23 października na Netflix.
Viki Gabor urodziła się w Niemczech, wychowywała w Wielkiej Brytanii, a obecnie mieszka w Polsce. To jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. W 2019 roku wygrała Konkurs Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Jako jedna z niewielu młodych polskich artystów miała okazję występować za granicą podczas trasy koncertowej Lighthouse Tour zorganizowanej przez brytyjski zespół Bars and Melody. Jej single "Superhero" oraz "Ramię w ramię" (nagrany w duecie z Kayah) osiągnęły status podwójnej platyny, a "Getaway" - złotej płyty. Viki była w tym roku nominowana do Fryderyków w trzech kategoriach: Fonograficzny debiut roku, Utwór roku ("Superhero") oraz Teledysk roku ("Superhero"). 4 września 2020 roku ukazał się jej pełnowymiarowy debiutancki album "Getaway (Into My Imagination)".
Aga to kochająca smooth jazz, soul i pop wokalistka oraz kompozytorka z Poznania, która dała o sobie znać w "The Voice of Poland". Razem z Michałem Kowalonkiem nagrała piosenkę "Wrzesień". Artyści mówią, że to "migawki z przeszłości - wracasz do nich, bo były ważną częścią Twojego życia, ale jesteś wdzięczny, że są już za Tobą."
Tak jak miesiąc wrzesień zawiera w sobie moment przejścia, łączy koniec lata z nadejściem jesieni, tak utwór "Wrzesień" doskonale łączy dwie różne, ale jak się okazuje znakomicie uzupełniające się wrażliwości muzyczne.
Aga Czyż debiutowała dwa lata temu świetnie przyjętą smooth-jazzową płytą "A.".
Michał Kowalonek to z kolei rockowo-alternatywna dusza. Działa(ł) w takich zespołach jak Snowman czy Myslovitz oraz solo (płyta "O miłości w czasach powstania" z 2019 roku).
Informacje na temat filmów "Avatar 2" i "Avatar 3" pojawiły się w dość nieoczekiwanych okolicznościach - podczas rozmowy wideo Arnolda Schwarzeneggera z Jamesem Cameronem przy okazji 2020 Austrian World Summit, czyli międzynarodowej konferencji poświęconej globalnym działaniom na rzecz ochrony klimatu.
- W dniu, w którym dostarczymy gotowego "Avatara 2", rozpoczniemy pracę nad ukończeniem "Avatara 3" - powiedział ceniony reżyser. - Gdzie teraz jesteśmy? W Nowej Zelandii, kręcąc resztę zdjęć na żywo. Mamy 100% "Avatara 2" i 95% "Avatara 3".
Przy okazji James Cameron zdradził, że z powodu pandemii koronawirusa prace związane z produkcją obu projektów zostały opóźnione o 4,5 "około cztery i pół miesiąca".
Z kolei zapytany przez Arnolda Schwarzeneggera o treść kolejnych części sagi "Avatar", kanadyjski twórca stwierdził: "Nie mogę ci nic powiedzieć o tej historii. Wierzę w tajemnicę i wielkie odkrycie".
W obrazie "Avatar 2" ponownie zobaczymy m.in. Sama Worthingtona, Zoe Saldanę, Stephena Langa, Giovanniego Ribisi i Sigourney Weaver, a z nowych aktorów dołączą do nich choćby Kate Winslet, Edie Falco, Michelle Yeoh i Vin Diesel. Premiera filmu spodziewana jest w grudniu 2022 roku. Trzy kolejne spodziewane są w 2024, 2026 i 2028 roku.
Przypomnijmy, że "Avatar" z 2009 roku był pierwszym obrazem, który osiągnął ponad dwa miliardy dolarów dochodu. Produkcja była nominowana do Oscara w dziewięciu kategoriach.
Poniżej pełny zapis rozmowy Arnolda Schwarzeneggera z Jamesem Cameronem.
Wakat w obsadzie tej roli pojawił się kilka dni temu, gdy wcześniej zakontraktowany Thue Rasmussen zrezygnował z udziału w kręceniu nowych odcinków, jako przyczynę podając zmiany w harmonogramach jego występów spowodowane pandemią koronawirusa.
Teraz okazało się, że Eskela - jednego z wiedźminów tajnej twierdzy Kaer Morhen - zagra Basil Eidenbenz. Szwajcarski aktor znany jest m.in. z seriali "Wiktoria", "Jednostka X" i "The Athena".
Pierwszy sezon "Wiedźmina" był drugą najchętniej oglądana produkcją na Netfliksie w 2019 roku. Premiera kolejnych odcinków cyklu planowana jest na 2021 roku.
W roli głównej w serialu na podstawie prozy Andrzeja Sapkowskiego występuje Henry Cavill. Freya Allan wciela się w Ciri, a Anya Chalotra gra Yennefer. W produkcji grają też Jodhi May (królowa Calanthe), Björn Hlynur Haraldsson (król Eist) oraz Adam Levy (Myszowór) i Joey Batey (Jaskier).
- Większość raczej nie będzie zaskoczona, ale przy wszystkim, co dzieję się na świecie oczywiście jesteśmy zmuszeni przełożyć koncerty w Wielkiej Brytanii i Europie - czytamy w komunikacie Sunk Anansie. - Nie jesteśmy zachwyceni, ale to właściwa decyzja, by mieć pewność, że wszyscy zaangażowani będą bezpieczni. Z radością pragniemy też ogłosić dodatkowe koncerty w Polsce.
Sprzedaż biletów rozpocznie się 2 października. Wcześniej zakupione wejściówki zachowują ważność.
Oto harmonogram trasy:
18 maja - Łódź, Wytwórnia
19 maja - Gdańsk, Stary Maneż
20 maja - Warszawa, Progresja
22 maja - Kraków, klub Studio
23 maja - Wrocław, CK A2
Zespół Skunk Anansie od początku odznaczał się bezkompromisowym charakterem i nigdy się nie zmienił. Można to dostrzec w ich muzyce, która zawiera subtelne przejścia pomiędzy momentami delikatności a elementami naładowanymi politycznie i nagą emocjonalnością. Można to także odnaleźć w samej istocie zespołu, czyli mieszance wpływów, kultur i osobowości, które udało im się tak skutecznie połączyć.
Gdy zespół wyłonił się z obskurnego, londyńskiego zaplecza, elektryzując wszystkich, którzy mieli okazje ich posłuchać i zapewniając odświeżający zastrzyk adrenaliny dekadenckiej scenie muzycznej, członkowie Skunk Anansie brzmieli i wyglądali jak nikt inny do tej pory.
"Nikt w naszej okolicy nie widział wcześniej czegoś takiego jak my", mówi piosenkarka Skin, która założyła zespołu wraz z basistą Cass i gitarzystą Ace. "Byliśmy jak trzęsienie ziemi".
"Londyn w latach 90. był mieszaniną różnych ludzi", dodaje gitarzysta Ace, "jednakże zespoły tak nie wyglądały - zawsze było to czterech kolesi z identycznymi fryzurami. Byliśmy grupą prawdziwych ludzi i właśnie dlatego byliśmy radykalni."
Choć od tego czasu minęło już prawie 25 lat, inne zespoły nadal starają się nadrobić te zaległości. Nikt wcześniej ani później nie wywarł takiego wpływu kulturowego i emocjonalnego, co pomogło Skunk Anansie odnieść ogromny sukces. Największą miarą tego, co osiągnęli, jest fakt, iż nikomu innemu nie udało się pójść w ich ślady.
Świetnym pomysłem zespołu było postanowienie uczczenia swojej 25 rocznicy działalności płytą na żywo 25LIVE@25 składającą się z ich najwspanialszych utworów, pochodzących z sześciu albumów studyjnych.
Niewiele zespołów potrafi tak zawładnąć sceną jak Skunk Anansie. Ich porywające występy na żywo to huragan energii, dźwięku i osobowości, a jednocześnie wezwanie do stania się częścią czegoś znacznie większego, czemu nie można się oprzeć. Utwory nagrane podczas europejskiej trasy koncertowej, która promowała album Anarchytecture z 2016 roku, stanowią celebrację niezrównanej kariery Skunk Anansie, jak i również muzycznej i kulturowej siły zespołu. "Ożywamy na scenie" - mówi basista Cass. "Jest to dla nas miejsce, w którym wyszczerzamy zęby".
Akcja filmu osadzona zostanie w XIX wieku w kalifornijskich górach Sierra Nevada. Bohaterem będzie tytułowy renegat i morderca (Sam Worthington), który próbuje powstrzymać ciążącą na nim klątwę. Mężczyzna wierzy bowiem, że zapobiegnie własnej śmierci zabijając swoje potomstwo. Ostatni na jego liście jest syn Cal (w tej roli Colson "Machine Gun Kelly" Baker). Ich tropem podąża szeryf Solomon (Thomas Jane).
Obraz wyreżyseruje Tim Sutton, za scenariusz odpowiada Greg Johnson.
Przypomnijmy, że Thomas Jane znany jest m.in. z filmów "Boogie Nights" i "Punisher" oraz seriali "Wyposażony" i "The Expanse".
Bohaterem filmu będzie tytułowy Bobby "Bobcat" Moretti. Mężczyzna walczy z otyłością i zmaga się ze stwardnieniem rozsianym, a przejęcie bokserskiego interesu po swoim ojcu może mu pomóc w walce z własnymi problemami i zapewnić wewnętrzny spokój.
W głównej roli zobaczymy Tima Realbuto, a towarzyszyć mu będą m.in. właśnie potwierdzeni Vivica A. Fox ("Dzień Niepodległości", "Kill Bill"), Taryn Manning ("Synowie anarchii", "Orange Is The New Black"), Sally Kirkland ("Anna", "JFK") i Matt McCoy ("Dolina Krzemowa", "Jack Ryan").
Obraz wyreżyseruje Rob Margolies, który wraz z Timem Realbuto odpowiada również za scenariusz projektu. Zdjęcia ruszą jesienią w Los Angeles, a produkcja ma potrwac około roku - tak, aby odtwórca głównej roli zdołał stracić około 45 kg masy ciała.
W numerze usłyszymy ciężki beat, niesamowity flow i genialne połączenie osobowości. Okładkę singla przygotował znany artysta - George Condo. Do "Franchise" powstał klip wyreżyserowany przez samego Travisa i White Trash Tylera. Za lokacje posłużyła między innymi legendarna posiadłość Micheala Jordana w Chicago. Oczywiście zobaczymy w nim masę butów i sportowych samochodów.
Ze względu na współpracę Travisa Scotta przy soundtracku do kinowego hitu w reżyserii Christophera Nolana "Tenet", nowy singiel miał swoją premierę w ponad 100 IMAXach w USA przed pokazami właśnie tego filmu. Do utworu powstała także specjalna limitowana seria kaset, płyt i ubrań sygnowanych "Franchise".
O Travisie było ostatnio głośno ze względu na koncert zorganizowany w grze Fortnite i nowy singiel nagrany z Kid Cudi - "The Scotts". To niesamowite ile udało mu się osiągnąć w ciągu tygodnia od tamtej premiery. Raper zmiótł z planszy wszystkich niedowiarków. Najpierw pobił rekord liczby uczestników podczas koncertu w grze Fortnite, w wydarzeniu brało udział 12 milionów osób! Od 24 kwietnia utwór "The Scotts" został odtworzony ponad 450 milionów razy w Spotify, co przełożyło się na 1 miejsce w globalnym rankingu. Kolejne 220 milionów dołożyły cztery klipy do utworu w serwisie YouTube oraz nagranie z wydarzenia na oficjalnym kanale Fortnite. Bardzo dobrze został odebrany także jego ostatni singiel o nazwie "TKN" nagrany z Rosalią.
Informację podał Victor Kossakovskiy - reżyser obrazu "Gunda", którego Joaquin Phoenix jest producentem wykonawczym. Zajęty rodzicielskimi obowiązkami gwiazdor nie pojawił się na promocji projektu w trakcie trwającego właśnie Zurich Film Festival, więc rosyjski twórca postanowił go usprawiedliwić.
- To piękny syn o imieniu River - ujawnił przy okazji Victor Kossakovskiy.
Imię dziecka nie jest przypadkowe, gdyż River Phoenix był starszym o cztery lata bratem Phoeniksa. Określany mianem "Jamesa Deana nowej ery", aktor i muzyk zmarł 31 października 1993 w wyniku przedawkowania narkotyków. Miał 23 lata.
Rooney Mara i Joaquin Phoenix poznali się w 2013 roku na planie obrazu "Ona", ale zaczęli spotykać się dopiero trzy lata później. Zaręczyli się w 2019 roku, ale jak dotąd nie wzięli ślubu. Wystąpili razem jeszcze w filmach "Bez obaw, daleko nie zajdzie", "Maria Magdalena" i "Dominion".
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony
