Wiadomości ze świata muzyki i filmu

Pochodząca z Norwegii Dagny od dziecka obcowała z muzyką. Jej rodzice są muzykami jazzowymi, jednak piosenkarka niekoniecznie chciała pójść w ich ślady. -Chciałam być astronautką, archeologiem lub piłkarką - przyznaje. Na szczęście los rzucił ją w innym kierunku. Artystka zawsze szła pod prąd. Jej debiutancki singiel, "Backbeat" z 2015 roku, został uznany przez Zane'a Lowe'a numerem 1 na liście przebojów BEATS, zanim jeszcze ukazał się publicznie. Talent Dagny do pisania piosenek i tworzenia idealnie skrojonych popowych przebojów podbił serca fanów na całym świecie. Norweżka współpracowała już m.in. z takimi gwiazdami jak Børns, Steve Aoki i Katy Perry. Po wydaniu debiutanckiej EP-ki "Ultraviolet", na której znalazły się utwory "Backbeat" i "Fools Gold", Dagny spędziła kolejne trzy lata pisząc nowe utwory i wydając kolejne single, jak niesamowity "Love You Like That", który przyniósł jej miliony streamów (3 mln YT, 30 mln Spotify). Jesienią światło dzienne ujrzy nowy materiał artystki, składający się z dwóch odrębnych części. Pierwsza opowiadać będzie o wchodzeniu w nowych związek, druga traktować o życiu po nim. Zapowiedzią krążka jest utwór "It's Only a Heartbreak". Bilety w cenie 69 zł dostępne będą od 2 października na fource.pl, GoOut.pl, ---, ---, ---, Going.pl i w Empikach.

Mel (Tomasz Karolak) będzie musiał dostosować się do nowych standardów pracy, Karina (Agnieszka Dygant) i Szczepan (Piotr Adamczyk) wdrożą nowatorskie metody wychowawcze, Wojciech (Wojciech Malajkat) spotka nieoczekiwanego konkurenta do serca Agaty (Iza Kuna), a Karolina (Magdalena Różczka) i Filip (Borys Szyc) będą musieli sprawdzić, czy ich miłość ma szansę przetrwać, gdy pojawi się "ta trzecia". W te święta odwiedzimy starych znajomych i poznamy zupełnie nowe postaci, które nas wzruszą, rozśmieszą, a przede wszystkim - sporo namieszają. Zobaczcie przedsmak tych emocji w zwiastunie najnowszej odsłony serii, która w kinach zgromadziła blisko 9 milionów widzów. W nadchodzącym filmie pojawią się również zupełnie nowi bohaterowie. Magdalena Boczarska wystąpi jako Dagmara, kobieta, która postawi "zawodowe" życie Mela (Tomasz Karolak) na głowie. Rafał Zawierucha zagra Stefana - programistę-pracoholika, który wychodzi z domu tylko, gdy kończą mu się zapasy mrożonej pizzy, a Cezary Pazura sportretuje Arka, mężczyznę z zagadkową przeszłością, który namiesza w relacji Agaty (Izabela Kuna) z Wojciechem (Wojciech Malajkat). Na ekranie zobaczymy także utalentowanego, acz nieustannie wpadającego w kłopoty ulicznego grajka Igor, którego zagra Michał Zieliński. "Listy do M. 4" w kinach 4 listopada. Za reżyserię odpowiada Patrick Yoka ("Prawo Agaty", "Rodzinka.pl", "Powiedz TAK."). Scenariusz napisali Marcin Baczyński ("Listy do M." 1-3, "Całe szczęście"), Mariusz Kuczewski ("Listy do M." 2-3, "Underdog", "Całe szczęście").

Kilka miesięcy temu, pod wpływem ruchu Black Lives Matter, producenci "Simpsonów" ogłosili, że zamierzają tak dopasować obsadę serialu, by biali aktorzy już nigdy nie dubbingowali bohaterów o innym kolorze skóry. Ucierpiał na tym głównie Hank Azaria, który dubbingował aż kilkanaście postaci, m.in. Apu Nahasapeemapetilona - indyjsko-amerykańskiego właściciela sklepu Kwik-E-Mart oraz Carla Carlsona - bliskiego kolegę Homera Simpsona w elektrowni jądrowej w Springfield. Tę ostatnią rolę przejmie teraz Alex Désert, aktor znany choćby z animowanych seriali "Avengers: Potęga i moc", "The LeBrons" i "Mr. Pickles". "Simpsonowie" są emitowani w amerykańskiej stacji FOX nieprzerwanie od 31 lat.

Z okazji rocznicy premiery, Rammstein przygotował nową, limitowaną i zremasterowaną edycję przełomowego debiutu na CD oraz winylu. Premiera zaplanowana jest na 4 grudnia 2020 roku. "Herzeleid (XXV Anniversary Edition - Remastered)" będzie zawierał oryginalną tracklistę na pojedynczym CD, a wydany zostanie w digipaku w kształcie krzyża. Po raz pierwszy zremasterowany album z dźwiękiem w jakości HD będzie dostępny cyfrowo. Debiut Rammsteina w nowej wersji ukaże się także w formacie 2LP na 180-gramowych czarnych płytach z efektem blue splatter. Autor oryginalnego artworku, Dirk Rudolph, odpowiada za oprawę wizualną nowego wydania albumu. W książeczkach znajdą się słynne fotografie Jana "Pralera" Hoffmanna. Obie wersje - CD i 2LP - będą ściśle limitowane. Lista utworów: 1. Wollt ihr das Bett in Flammen sehen 2. Der Meister 3. Weisses Fleisch 4. Asche zu Asche 5. Seemann 6. Du riechst so gut 7. Das alte Leid 8. Heirate mich 9. Herzeleid 10. Laichzeit 11. Rammstein Ostatni, niezatytułowany longplay Rammstein miał premierę w maju 2019 roku. Grupa niedawno przełożyła trasę. Niemcy zagrają na Stadionie Narodowym w Warszawie 17 lipca 2021 roku.

Płyta "Bógmacher", o której mowa, ukazała się w 2004 roku i przyniosła takie hity, jak "Skarby", "Gdzie indziej", "Pomnik" czy "Jedna z dróg". Dzięki tym utworom Liber zdobył popularność także poza środowiskiem hiphopowym. 16 lat później Liber, czyli Marcin Piotrowski, powraca do swoich klasycznych brzmień spod znaku "Bógmachera". Jego najnowszy album studyjny, pierwszy od "Duetów" z 2013, ukaże się jeszcze w tym roku. Zapowiedzią płyty jest pierwszy singiel, "Latarnie" - głęboka, melancholijna opowieść o mozolnym poszukiwaniu szczęścia w dzisiejszym świecie. Singiel jest efektem kooperacji z młodą wokalistką Poblo. Z kolei za produkcję utworu odpowiada legendarny DJ Zel, producent przeboju "Skarby".

Vin Diesel, którego większość kojarzy zapewne z rolą Dominica Toretto w filmowej serii "Szybcy i wściekli", najwyraźniej jest fanem gatunku EDM. 53-latek w takim bowiem stylu nagrał swój pierwszy singiel. Klubowy numer w dość wakacyjnym klimacie nosi tytuł "Feel Like I Do". - Od dawna obiecywałem, że wydam swoją muzykę - zachęcony przez was, wychodzę ze swojej strefy komfortu - napisał Diesel na Instagramie. - Dziękuję, że w mnie wierzycie. Jak zawsze, mam nadzieję, że będziecie dumni. Jeśli komuś "Feel Like I Do" przypomina hity Kygo, nic w tym dziwnego, kawałek napisał bowiem stały współpracownik Noerwega - Petey Martin, a singiel ukazał się nakładem wytwórni Kygo - Palm Tree Records. Vin Diesel ostatnio zagrał w filmie "Bloodshot". Wyświetl ten post na Instagramie. For so long, I have been promising to release music... encouraged by you, to step out of my comfort zone. Thank you for believing in me. As always, I hope to make you proud. Post udostępniony przez Vin Diesel (@vindiesel) Wrz 24, 2020 o 12:57 PDT

"Pa Ti" oraz "Lonely" to utwory wyprodukowane przez Jona Leone'a i Édgara Barrerę oraz napisane wspólnie przez Jennifer Lopez i Malumę. Oba numery znajdą się na oficjalnej ścieżce dźwiękowej do filmu "Marry Me", którego premierę wyznaczono na 12 lutego 2021 roku. W romantycznej komedii Jennifer Lopez wciela się w rolę muzycznej supergwiazdy Kat Valdez. W "Marry Me" zobaczymy także Owena Wilsona - jego postać to Charlie Gilbert, nauczyciel matematyki. Kat i Charlie, kompletnie sobie nieznajomi, decydują się pobrać. To nietypowy romans dwójki ludzi, poszukujących czegoś prawdziwego w świecie, w którym wartość mierzy się lajkami i liczbą obserwujących - "Marry Me" to nowoczesna historia miłosna o celebrytach, małżeństwie i mediach społecznościowych. Kat Valdez (Lopez) jest połówką najseksowniejszej pary celebrytów na Ziemi, wraz z będącym obiektem pożądania milionów kobiet Bastinanem (debiutancka rola Malumy). Kiedy ich wspólny singiel "Marry Me" podbija listy przebojów, para postanawia się pobrać - cała ceremonia transmitowana jest na żywo poprzez social media prosto do telewizorów, komputerów i telefonów milionów ich fanów. Rozwiedziony nauczyciel matematyki Charlie Gilbert (Owen Wilson) zostaje zaciągnięty na koncert Kat przez swoją córkę Lou (Chloe Coleman, "Big Little Lies") i swoją najlepszą przyjaciółkę (Sarah Silverman). Kiedy Kat dowiaduje się, na chwilę przed ceremonią, że Bastian zdradził ją z jej asystentką, przeżywa załamanie na scenie, kwestionując miłość, prawdę i wierność. Kiedy jej świat się rozpada, nawiązuje kontakt wzrokowy z nieznajomym w tłumie. Jeśli to, co znasz tak dobrze, cię rozczarowuje, być może to, czego nie znasz w ogóle, jest rozwiązaniem. W momencie kompletnego szaleństwa, Kat decyduje się poślubić Charliego. Impuls rozpoczyna nieoczekiwany romans. Nie każdemu jednak jest on na rękę. Jennifer Lopez to nagrodzona licznymi statuetkami aktorka, producentka i wokalistka oraz jedna z najbardziej wpływowych kobiet w historii. Sprzedała ponad 75 milinów płyt, a jej filmy zarobiły łącznie ponad 3 miliardy dolarów. Jennifer Lopez znalazła się na słynnej liście 100 najbardziej wpływowych osób na świecie magazynu "TIME", została też nazwana najbardziej wpływową gwiazdą przez "Forbes" oraz najpiękniejszą kobietą na świecie przez magazyn "People". Ma w dorobku dwie nominacje od nagrody Golden Globe za role w filmach "Hustlers" i "Selena". Do dzisiaj pozostaje jedyną kobietą, która w tym samym momencie podbiła listę Billboardu oraz box office swoją płytą oraz filmem. Zaledwie dwudziestosześcioletni Maluma jest prawdziwym idolem wśród młodzieży i jednym z wiodących artystów na latynoskiej scenie muzycznej. Juan Luis Londoño urodził się w Medellin w Kolumbii, a jego pseudonim powstał z dwóch pierwszych liter imion jego mamy, taty i siostry. Maluma jest jednych z najbardziej popularnych w social mediach artystów. Ma 23 miliony fanów na Facebooku, 52 miliony obserwujących na Instagramie i 6 milionów obserwujących na Twitterze. Jego teledyski na YouTube mają ponad 9 miliardów wyświetleń. Od czasu dołączenia do Sony Music Latin w 2015 roku, Maluma wypuścił trzy albumy - "Pretty Boy Dirty Boy" (2015), "F.A.M.E." (2018) oraz "11:11" (2019) - z których każdy zadebiutował na pierwszym miejscu listy magazynu Billboard Latin Albums. Dotychczas Maluma miał piętnaście singli numer 1 na Billboard Latin Airplay Chart. Wyświetl ten post na Instagramie. ARE YOU READY???? PA TI • LONELY

- W trosce o Wasze bezpieczeństwo i jak najwyższy poziom artystyczny wydarzeń, co mogą zapewnić tylko największe miejsca, które w zaistniałej sytuacji nie pracują w pełnym wymiarze, przestawiamy trasę BASS ASTRAL X IGO Ensemble na wiosnę 2021 - czytamy w komunikacie. - Mamy nadzieję, że to już ostateczny termin trasy i spotkamy się w komplecie wiosną. Zapraszamy Was na koncerty promujące nasz najnowszy album "Satellite". "Satellite" to trzecia płyta duetu Bass Astral x Igo. Oprócz wcześniej publikowanych singli ("Planets", "It's Dark", "Bikini") pojawi się na nim siedem premierowych utworów, które powstały przy współpracy zespołu z muzykami zaproszonymi do projektu Bass Astral x Igo Ensemble. Dzięki temu Igor i Kuba eksplorują nowe nieodkryte jeszcze światy, a ich "Satelita" okrąża coraz to nowe planety. Premiera płyty planowana jest na 12 lutego 2021 roku. Oto harmonogram występów: 3 marca - Bydgoszcz, Hala Łuczniczka 5 marca - Gdańsk, B90 9 marca - Łódź, Wytwórnia 14 marca - Poznań, MTP 20 marca - Wrocław, Hala Stulecia 24 marca - Kraków, Klub Studio 25 marca - Kraków, Klub Studio 09 kwietnia - Lublin, Targi Lublin 22 kwietnia - Katowice, MCK 24 kwietnia - Warszawa, EXPO XXI Wszystkie bilety na wydarzenia z wiosny i jesieni 2020 zachowują swoją ważność. Bass Astral x Igo to elektroniczny duet współtworzony Igora Walaszka i Kubę Tracza. Pochodzący z Krakowa muzycy mają na koncie albumy "Discobolus" z 2016 roku oraz "Orell" z 2017 roku.

Nad projektem czuwa od dwóch lat należąca do Stevena Spielberga firma Amblin Television. Scenariusz przygotowują Billy Ray ("Stan gry", "Kapitan Phillips") i Virgil Williams ("24 godziny", "Mudbound"). Cykl nie będzie odświeżoną wersją słynnego dramatu z 1950 roku, ale zaprezentuje podobne elementy we współczesnej oprawie: seksualną napaść, morderstwo oraz narracje z punktów widzenia rywalizujących ze sobą postaci. - Cieszę się mogąc współpracować z Amblin Partners i HBO Max, aby wyobrazić sobie "Rashōmona" na nowo dla współczesnej publiczności - powiedział Hisao Kurosawa, syn Akiry Kurosawy. - Jestem podekscytowany widząc wizję mojego taty, utrzymaną przy życiu i dostępną dla nowego pokolenia w tej inspirującej historii.

Mroczne wideo z odtwórcą roli Daryl Dixon powstało do utworu "Don't Chase The Dead". W klipie widzimy napad, który kończy się krwawo. Za kamerą stanął Travis Shinn. - Kiedy zaczyna się refren, przypomina berlińskie nagrania Davida Bowiego - przekonuje lider formacji - mówił wcześniej o singlu Manson. "Don't Chase The Dead" pochodzi z najnowszej płyty "We Are Chaos", która miała premierę 11 września 2020 roku. Twórcy "The Walking Dead", czyli popularnej produkcji o zombie, postanowili zakończyć realizację po wydłużonym, 11. sezonie. AMC zapowiedziało jednak realizację spin-offu, który skupi się na postaciach Daryla Dixona i Carol Peletier, których grają Norman Reedus i Melissa McBride.

Za projekt odpowiada wytwórnia Motown Records UK oraz - jako reżyserzy - Femi Oyeniran i Nicky "Slimting" Walker. Panowie wystąpili razem m.in. w obrazach "The Intent" i "The Intent 2: The Come Up", a drugi z nich był promotorem grime'owych artystów w latach, gdy ich twórczość dopiero zdobywała popularność. Teraz postanowili pokazać, jak grime wyrósł z brytyjskiego podziemia muzycznego, by stać się jednym z najpopularniejszych gatunków w Wielkiej Brytanii. Główną rolę w "Against All Odds" otrzymał Nico Tyler James (jako MC Active), a partnerują mu m.in. Tyrell Morgan, Gabin Kongolo i wokalistka Miraa May. Premierę filmu wyznaczono na 13 listopada. Tego samego dnia ukaże się towarzysząca mu EP-ka z utworami takich wykonawców, jak choćby D Double E, Sir Spyro, Jammer, Flowdan czy Maxwell D.

Piosenka jest hołdem dla siły i jedności kobiet. To chęć wsparcia kobiet i pokazania, że w jedności siła, że nawet gdy są zupełnie różne, gdy wiele je dzieli, to wspólnie mogą przenosić góry. Bo kobieta to siła. Inspiracją do powstania utworu był serial telewizyjny TVN "Królestwo kobiet", którego premiera przewidziana jest na 18 października. Serial opowiada historię czterech zupełnie różnych kobiet, które nagle łączy przewrotny los. Przez jednego mężczyznę wpadają w sam środek kryminalnej intrygi. Dzieli je wszystko, ale tylko kiedy zaczną współpracować będą mogły stawić czoła światu. W rolach głównych wystąpią wybitne aktorki: Krystyna Janda, Gabriela Muskała, Karolina Gruszka i Aleksandra Adamska. "Królestwo Kobiet" to serial komediowy, w którym płeć piękna przejmuje kontrolę. Była i obecna żona, kochanka i tajemnicza kobieta, choć zupełnie różne, to połączy je "mężczyzna ich życia", a właściwie jego śmierć. Serial dostępny będzie także w Playerze pod tym linkiem. W kipie do piosenki poza roztańczonymi wokalistkami zobaczymy również fragmenty serialu. Kayah wraz z Mery Spolsky ubrały tę historię w swoją wrażliwość, przepuściły przez rwącą się do tańca energię i stworzyły nowy hymn jedności wszystkich mądrych kobiet, które na pewno odnajdą w nim wiele pokrzepienia i inspiracji. - Mery Spolsky jest dla mnie fenomenem - mówi Kayah. - Uwielbiam jej "Bigotkę", a po jej wersji #hot16challenge2 zupełnie zawładnęła moim sercem. Jest inteligentna i błyskotliwa. Pisze świetne teksty. Gdy zapadła decyzja, że tworzymy razem singiel, wystarczyło jedno spotkanie byśmy razem złapały na czym nam zależy i jak ma wyglądać utwór oraz co chcemy nim przekazać. Do tego wszystkiego Mery jest absolutnie przemiłą dziewczyną, jej uśmiech odpędza najciemniejsze chmury. Chciałyśmy dać naszym singlem dużo dobrej energii wszystkim cudownym Królowym oraz świetnym Królom. Serial, który był inspiracją do napisania tego utworu zapowiada się jako bardzo dobra rozrywka. Sama będę śledzić losy głównych bohaterek, bo na tę chwilę miałam okazję obejrzeć dwa pierwsze odcinki i już mnie wciągnęło. Na planie klipu do singla "Królestwo Kobiet" bawiłyśmy się wyśmienicie, sama nie wiem, skąd mam jeszcze tyle energii? (śmiech) Mam nadzieję, że to się wszystkim słuchaczom udzieli. - Kiedy dostałam propozycję, aby stworzyć numer z królową Kayah to wiedziałam, że powstanie coś szałowego - dodaje Mery Spolsky. - Napisałyśmy wspólnie hymn dla wszystkich królowych, królowych nocy, królowych dram, królowych życia, Królowych Spolsky. Dla mnie Kayah jest absolutną królową polskiej sceny muzycznej, dlatego wystąpić u jej boku to zaszczyt i ogromna nobilitacja. Od razu poczułyśmy wspólny wajb, a piosenka powstała bardzo szybko! Mamy nadzieję, że równie szybko porwie do tańca wszystkich króli i królowe. Bardzo się cieszę na taką kolaborację i uwielbiam kolorowy klip, który pokazuje, że w Królestwie Kobiet można bywać zarówno w szlafroku jak i w obcisłej sukience czy sportowych butach! AUUU! Kocham Kayah i nasze "Królestwo Kobiet".

"Gonna Get U" to utwór najbardziej reprezentatywny dla stylu całego albumu. Plastic, nazywany polskim prekursorem nowego nurtu muzyki elektronicznej, wyraźnie wraca tą piosenką do swoich korzeni. - Piosenka zawiera proste przesłanie: I'm gonna get U - You're Gonna Love me - czytamy w komunikacie duetu. - Strzeżcie się więc, bo tak będzie. To zabawna metafora tego, jak nieustannie zabiegamy o względy naszych fanów. Robimy swoje, tworzymy muzykę i ciągle nas to bawi. Wierzymy, że "Gonna Get U" dopadnie Was i zmusi do odwzajemnienia uczuć i emocji. To piosenka z tezą, że nic nas nie ogranicza, wszystko może się zdarzyć, bądźmy cierpliwi i w końcu się uda. Nie kochasz jeszcze? To się niedługo zmieni. Nie zakochałeś się jeszcze, lecz nie myśl, że jesteś bezpieczny. "Gonna Get U" kontynuuje tu wątek z "U Gonna Love It", więc nie bierzcie wszystkiego zbyt serio. Do miłosnych uniesień w "Gonna Get U" prowadzą wspinające się analogowe arpegiatory z kultowej serii Rolanda - Juno. Słychać też wiele nowoczesnych brzmień i wirtualnych instrumentów. Gitarowy riff, na którym opiera się misterna całość, zespół wykorzystał też w orkiestrowym, scifi intro do kosmicznego klipu. Po awiacyjnej przygodzie w "Waiting For A Plane", jak przystało na album, którego inspiracją są podróże, w "Gonna Get U" Plastic leci statkiem kosmicznym z ważną muzyczną misją w najdalsze zakamarki wszechświata. Zapewne dlatego i w aranżacji postawił na oddech i przestrzeń - czyli SPACE, a może po prostu @plasticspace. Wideo do Gonna Get U stworzył Dawid Krępski, z którym Plastic od lat tworzy udaną kooperację ("I Want U", "U Gonna Love It" "Out Of Control", "Waiting For A Plane"). - Główną inspiracją były teledyski youtubowych geniuszy-amatorów - wyjaśnia twórca. - Wszelkie braki rzemiosła nadrabiający pasją i zaangażowaniem. Kiczowate, tandetne, a jednak hipnotyzujące kreatywną wolnością niespętaną kagańcem norm estetycznych. Wkrótce za sprawą DJ-ów i producentów muzycznych niezależnej sceny polskiej i zagranicznej pojawią się też remiksy.