Wiadomości ze świata muzyki i filmu

Po serii radiowych przebojów, takich jak "Pompeii" czy "Things We Lost In The Fire", dla Bastille przyszedł czas na nowy rozdział. Mroczna firma technologiczna. Przyszłość science fiction, która już istnieje. Zacieranie granic między światem rzeczywistym i wirtualnym. "Give Me The Future", szalenie ambitny, nowy album Bastille, to hołd dla czasów technologii i przebłysk tego, co może nadejść. Co dziwne, autor tekstów, Dan Smith, wpadł na ten pomysł przed pandemią. Album był już w toku, a zespół po raz pierwszy od ośmiu lat przerwał trasę koncertową, kiedy świat się zamknął, zmuszając do interakcji wyłącznie za pośrednictwem ekranów. - Pisaliśmy piosenki w dziwnym czasie, gdy wszyscy tkwili w domu, przyklejeni do ekranów – mówi Dan. Future Inc, fikcyjny, ale znany gigant technologiczny, wynalazł Futurescape, urządzenie, które pozwala użytkownikom wirtualnie realizować swoje marzenia. Fani mieli okazję przekonać się, jak działa, w teledysku do euforycznego singla "Distorted Light Beam" i jego ekscytującej kontynuacji "Thelma & Louise". Podczas kampanii albumu Bastille współpracuje z prawdziwymi firmami technologicznymi i zatrudnia sztuczną inteligencję, by zniekształcać to, co jest prawdziwe, a co nie. - Zawsze podziwiałem artystów, którzy potrafią wykreować świat wokół albumu – mówi Dan. - To fanatyk filmowy we mnie. Wszystko, począwszy od grafiki i teledysków, a skończywszy na technologii i sposobie wykonania albumu na żywo, będzie ze sobą powiązane. Na "Give Me The Future" Bastille udaje się wszędzie, od Nowego Jorku lat 80. ("Club 57") po szpital w Australii ("No Bad Days"). Słyszymy disco, gitary, gospel, dźwięki statków kosmicznych, zmysłowe smyczki i gwizdy. Bastille ma na koncie 11 milionów sprzedanych płyt, 6 singli w UK Top 40 oraz 1,5 miliarda wyświetleń klipów. Jest to także jeden z najpopularniejszych zespołów w serwisach cyfrowych.

Po wydaniu albumu Years & Years "Night Call", "Hallucination" jest mieniącym się bangerem, który podąża za udrękami niechcianej, pożądliwej starej miłości. Oddając się dźwiękowemu pejzażowi inspirowanemu synthpopowi lat 80., "Hallucination" jest uwydatnione przez zmysłowy wokal Olly’ego Alexandra z Years & Years, gdy ten śpiewa: "Nie próbuj mi zaimponować – wiem, że znowu zamierzasz mnie skrzywdzić". - Napisałem "Hallucination" z Joelem Little w 2019 roku - mówi Olly Alexander. - Zainspirowałem się do napisania tego, gdy mój były próbował ponownie wejść w moje życie. Część mnie chciała ożywić romans, ale zbyt wiele się zmieniło i czułem się naprawdę zdezorientowany. Gdy spojrzałem na sytuację w określony sposób, cała sprawa wydawała się fałszywa, jakby była tylko jedną wielką iluzją. Znasz to uczucie, kiedy opadnie kurz i zastanawiasz się, czy cokolwiek z tego było prawdziwe? To właśnie to zainspirowało mnie do napisania utworu. Nie uważam go za anty-miłosną piosenkę, to raczej uczucie, które chciałem wyrazić. Wiem, że wiele osób wypaliło się w związkach, więc mam nadzieję, że odniosą się do tego tekstu. Nigdy nie mogłem znaleźć odpowiedniego miejsca na tę piosenkę, dlatego kiedy usłyszałem, że Regard się w nią zaangażował i zaczął nad nią pracować, bardzo się ucieszyłem. Uwielbiam nowe seksowne życie, które wniósł do tego utworu. - Uwielbiałem pracować z Years & Years nad tym nowym singlem - dodaje Regard. - Głos Olly’ego ożywia piosenkę i naprawdę oddaje ideę, że piękno miłości jest podobne do lęku przed halucynacjami. Nowy singiel (pierwsze tegoroczne wydanie Regarda) to kolejny przykład wszechstronności tego potężnego producenta, który eksperymentuje z tematami disco i synth-popu lat 80. Współpraca z Years & Years powiększa jego imponującą listę współpracowników, w tym RAYE, Troye Sivana, Tate McRae i ostatnio Kwabsa na ich singlu "Signals", będącym pierwszym wydawnictwem piosenkarza od 2015 roku.

"Deprimida" ma znaleźć się na nadchodzącym albumie Ozuny "Ozutochi", który ukaże się wkrótce. W ostatnich dniach w mediach społecznościowych Ozuny pojawił się obraz ładującej się baterii. Ta kusząca zapowiedź nowego materiału wzbudziła wielkie zainteresowanie wśród jego fanów na całym świecie. "Deprimida" olśniewa żywym, charakterystycznym podejściem Ozuny do reggaetonu, dzięki któremu stał się światową gwiazdą. Swoim wyjątkowym stylem i urzekającym głosem artysta, który z dumą nazywa siebie "el negrito de ojos claros", nadaje uwodzicielskiemu tekstowi piosenki vibe bad boya. Utwór opowiada historię kobiety, która zmaga się z nierozwiązywalnymi problemami w związku, uciekając w nową, seksowną przygodę. Teledysk wyreżyserowany przez Nuno Gomesa wygląda jakby realizowany był jednym ujęciem. Ozuna rozpoczął rok od współpracy, dołączając do Christiny Aguilery w "Santo", który jest częścią jej najnowszej hiszpańskojęzycznej EP-ki "La Fuerza". Wielokrotnie nagradzany portorykański piosenkarz i autor tekstów Ozuna jest jedną z największych światowych gwiazd współczesnej muzyki latynoskiej. Od rozpoczęcia kariery w 2015 roku, Ozuna zdobył niezliczone wyróżnienia, w tym znalazł się na liście najbardziej wpływowych ludzi magazynu "Time" (2019), zdobył tytuł "Współczesnego Latynoskiego Autora Piosenki Roku" (2019, 2021) oraz nagrodę "Współczesnej Latynoskiej Piosenki Roku" za "Taki Taki" (2020). W listopadzie 2020 wygrał dwie nagrody Latin Grammy za współpracę "Yo x Ti, Tú x Mí" z Rosalíą. W ubiegłym roku został także uhonorowany nagrodą "Extraordinary Evolution Award" podczas Latin American Music Awards. W Republice Dominikany otrzymał niedawno nagrodę Soberano Solidario za swoją działalność charytatywną. W 2020 Ozuna stał się jednym z dziesięciu najczęściej słuchanych artystów na świecie zarówno na Spotify, jak i na YouTube. Niedawno zdobył także nowe certyfikaty sprzedaży dla swoich dwóch ostatnich albumów – 6x platynę dla "ENOC" (2020) i 4x platynę dla "Nibiru" (2019).

Autorami piosenki są Sabrina, John Ryan, Julia Michaels i J.P. Saxe. W utworze Carpenter używa ołówków w roli instrumentów perkusyjnych. - Mam 20 lat i czasem mam wrażenie, że muszę przetrawić swoje emocje zanim zrozumiem, co się wydarzyło - opowiada o "Fast Times" artystka. - Przypomina to reagowanie na impuls, kiedy wiesz, jakie mogą być konsekwencje, ale też wiesz, że warto spróbować. W ubiegłym miesiącu film "Emergency" z udziałem Sabriny Carpenter doczekał się premiery na festiwalu Sundance. Rok 2021 gwiazda zamknęła singlem "Skinny Dipping", który "Billboard" docenił za imponujący wokal, uznając jednocześnie za świetne wprowadzenie do dorosłej muzycznej kariery Carpenter. "Skinny Dipping" był następcą przeboju "Skin", który zgromadził 123 miliony streamów na Spotify i ponad 26 milionów odsłon a na YouTube. W chwili premiery piosenka zdominowała internet, w tym Twitter i zachwyciła dziennikarzy. Był to też pierwszy przebój Sabriny Carpenter w zestawieniu Billboard Hot 100. W tym roku można spodziewać się studyjnej płyty gwiazdy. Sabrina Carpenter to wokalistka, kompozytorka, aktorka, projektantka, producentka i fashionistka. Zyskała światowy rozgłos za sprawą serialu "Dziewczyna poznaje świat", a następnie filmu "Nienawiść, którą dajesz". W 2019 otrzymała pierwszą główną rolę w filmie "The Short History of the Long Road", który miał swoją światową premierę na Tribeca Film Festival i zapewnił Sabrinie nagrodę jury na 2019 SCAD Savannah Film Festival. Niedawno Sabrina zagrała główną rolę oraz znalazła się w gronie producentów wykonawczych "Wytańcz to" ("Work It") Netflixa, pojawiła się także w filmie "Chmury" ("Clouds") Justina Baldoniego. W marcu 2020 zadebiutowała na deskach Broadwayu w produkcji "Wredne dziewczyny" ("Mean Girls"). Następnie Netflix zaangażował Carpenter do nowej musicalowej wersji "Alicji w Krainie Czarów", a ostatnio zagrała w thrillerowej produkcji Amazon Prime, "Emergency". Na muzyczny dorobek Sabriny Carpenter składają się takie single, jak "Thumbs", "Sue Me" czy "Why" oraz albumy "Singular: Act I" i "Singular: Act II". "Warto obserwować rodzącą się muzyczną tożsamość Sabriny Carpenter" - oznajmili dziennikarze "TIME", a "V Magazine" dodało: "Z dwoma udanymi albumami pop na koncie oraz mocnymi społecznymi komentarzami, Carpenter ma karierę znacznie dojrzalszą niż niektóre jej koleżanki wylansowane przez Disneya". Sabrina Carpenter za sprawą swych sukcesów muzycznych i filmowych trafiła na prestiżową listę "30 Under 30" magazynu "Forbes", czyli zestawienie 30 najbardziej wpływowych osób przed 30. rokiem życia.

Girl You Go! Festival to nowy, wyjątkowy mini festiwal, który skupia się na żeńskim głosie. Na scenie pojawią się artystki nie tylko posiadające ciekawy głos czy wizerunek, ale także przekazujące ważne treści. Headlinerem pierwszej edycji będzie Princess Nokia. Bezpośrednio przed nią wystąpi Alina Pash. Koncert odbędzie się na Letniej Scenie Progresji 10 czerwca 2022 roku. Princess Nokia niedługo po zawarciu pierwszego kontraktu z wytwórnią Arista, zagraniu w filmie Kacey Musgraves "Star-Crossed: The Film" i pojawieniu się w nowej wersji "Plotkary" powróciła ze sprośnym singlem "Boys Are from Mars". "Boys Are from Mars" to następcą poprzedniego singla piosenkarki "It's Not My Fault", a także jej dwóch albumów z 2020 roku, "Everything Is Beautiful" i "Everything Sucks".

Przebojowy utwór opowiada o poszukiwaniu ukojenia w bliskości. "Everything But You" napisali Clean Bandit, A7S oraz Digital Farm Animals (Dua Lipa, Mimi Webb), Plested (Little Mix, Lewis Capaldi), Franklin (Mabel, Steve Aoki) i Tom Grennan. Singiel jest dla Clean Bandit następcą przeboju "Drive" z udziałem Wesa Nelsona (13. miejsce na brytyjskiej liście), a dla A7S platynowego hitu "Your Love (9PM)", w którym wsparli go ATB i Topic. Trio Clean Bandit tworzą Grace Chatto, Jack Patterson i Luke Patterson. Tylko w ubiegłym roku grupa przygotowała remiksy piosenek Whitney Houston, Little Mix czy Tiësto. Clean Bandit pozostają jedną z najbardziej dynamicznych popowych grup, odkąd w 2014 roku wydali swój przełomowy singiel "Rather Be" z Jess Glynne, który zapewnił im nagrodę Grammy. Łącząc klasyczne i elektroniczne elementy, Grace (z wykształcenia wiolonczelistka), Jack (producent i multiinstrumentalista) oraz Luke (perkusista i remikser) stworzyli pionierską, jedyną w swoim rodzaju popową formułę.

Inspirowany komedią "Nie wierzcie bliźniaczkom" film z wytwórni A24 ma być muzyczną komedią dla dorosłych. W produkcji oprócz Megan Thee Stallion zagrają Bowen Yang, Megan Mullally i Nathan Lane. Bohaterami będą dwaj rywalizujący ze sobą biznesmeni, którzy odkrywają, że są bliźniakami i postanawiają zamienić się rolami, aby połączyć swoich rozwiedzionych rodziców. Reżyseruje Larry Charles, który ma na koncie film "Borat: Podpatrzone w Ameryce, aby Kazachstan rósł w siłę, a ludzie żyli dostatniej". Debiutancki album Megan Thee Stallion, "Good News", ukazał się w listopadzie 2020 roku. Niedawno artystka współpracowała z Shenseea przy utworze "Lick". Megan Thee Stallion wystąpi w tym roku na festiwalu Open'er.

W roli głównej występuje Austin Butler. Tom Hanks portretuje w produkcji 'Pułkownika' Toma Parkera, wieloletniego menadżera Elvisa Presleya, jednego z najbardziej znanych impresario w historii muzyki. Tom Parker odkrył Elvisa jeszcze gdy był nieletni i namówił RCA by wykupiła go za 40 tysięcy dolarów z lokalnej wytwórni Sun Records. Parker, człowiek o tajemniczym pochodzeniu, odpowiedzialny był za międzynarodową karierę muzyczną i filmową króla rock and rolla, z której czerpał 50 procent zysków. Chociaż impresario utrzymywał, że jest Amerykaninem, okazało się że urodził się w Holandii. W rodzinnym kraju Parker miał być zamieszany w zabójstwo pewnej kobiety. Fakt ten może tłumaczyć niechęć menadżera do europejskich podróży, która uniemożliwiła Presleyowi koncerty na naszym kontynencie. Parker zmarł w 1997 roku w wieku 87 lat. Olivia DeJonge sportretuje żonę Presleya, Priscillę. Helen Thomson pojawi się jako matka króla rock and rolla. Richard Roxburgh wcieli się w ojca gwiazdora, Vernona Presleya. Kelvin Harrison Jr. sportretuje B.B. Kinga. David Wenham zagra Hanka Snowa muzyka country, który poznał Elvisa z Tomem Parkerem. Scenariusz napisał Baz Luhrmann. Pomagał mu stały współpracownik Craig Pearce. Wytwórnia Warner Bros. ustaliła datę premiery biografii Elvisa Presleya w reżyserii Baza Luhrmanna na 24 czerwca 2022 roku.

- Ta piosenka opowiada o przemocy i usprawiedliwianiu jej przez hasło "szalony wieczór" - mówi frontman Jonathan Higgs. Na "Raw Data Feel", Everything Everything przeprowadzają rewolucję we współczesnej muzyce pop. Album został wyprodukowany przez gitarzystę zespołu, Alexa Robertshawa oraz Toma Fullera. Tytuł albumu "Raw Data Feel", jak mówi perkusista Michael Spearman, odzwierciedla twórczość "prosto z serca, a nie z ego". Jak mówi Jonathan Higgs, surowość jest także w brzmieniu płyty. - Technologia spotyka się z organicznymi dźwiękami. Myślę, że istnieje pewien rodzaj interakcji między technologią Alexa a człowiekiem, który jej używa, co jest dość wyjątkowe. Naprawdę nie wstydzę się powiedzieć, że uważam to za niesamowite. "Raw Data Feel" to płyta, która w naszych w mrocznych czasach stara się reaktywować ideę spontaniczności, eksploracji, a nawet czystej nieokiełznanej zabawy. Poprzedni album grupy, "Re-Animator" z 2020 roku, znalazł się na 5. miejscu oficjalnej listy sprzedaży płyt w Wielkiej Brytanii. Album Everything Everything "Raw Data Feel" ukaże się 20 maja.

Zjawiskowa wokalistka i songwriterka, Aldous Harding wróci do Polski aby ponownie zachwycić naszą publiczność swoimi genialnymi kompozycjami. Koncert pochodzącej z Nowej Zelandii artystki odbędzie się 5 kwietnia 2023 roku w warszawskim klubie Niebo. Jakiś czas temu Aldous Harding opublikowała klip do "Old Peel". Nowozelandzka piosenkarka wyreżyserowała klip ze swoim wieloletnim współpracownikiem, Martinem Sagadinem. Filmik przedstawia zespół w przytulnym pokoju, podczas gdy Sagadin tańczy przed mikrofonem, a Harding siedzi nieopodal grając na klawiszach. "Designer" z 2019 roku to ostatni longplay Aldous Harding.

Billboard z wizerunkiem Sarsy właśnie zawisł na Times Square w Nowym Jorku. Jest to ogromne wyróżnienie, szczególnie że już 25 lutego ukaże się nowy album artystki "Runostany". Muzycznie krążek jest nie tylko listem miłosnym do dam polskiego rocka, Kory czy Renaty Przemyk, ale przede wszystkim staje się ważnym głosem artystki. Sarsa ogłosiła również szczegóły klubowej trasy #RUNOSTANY, w ramach której odwiedzi 5 miast. To będą nie tylko koncerty, ale pełne niespodzianek spotkania, które będą oddziaływać na każdy z pięciu ludzkich zmysłów. Pełna rozpiska koncertów prezentuje się następująco: 5.03 Poznań – Tama 6.03 Gdańsk – B90 12.03 Wrocław – Zaklęte Rewiry 18.03 Kraków – Nowohuckie Centrum Kultury 9.04 Warszawa – Palladium

"Red Sky" to pierwsza piosenka od czasu wydania debiutanckiego albumu kapeli, "La Dolce Vita". Piosenka pojawia się wraz z teledyskiem wyreżyserowanym przez Victorię Imperioli i Lisę Rinzler w Nowym Jorku. Podobno Zopa wkrótce rozpocznie pracę nad kontynuacją "La Dolce Vita" i będzie pracować w studiu z doświadczonym producentem indierockowym Johnem Agnello. Choć zaangażowany w grupę Zopa, Michael Imperioli pozostaje bardzo zajęty jako aktor. W styczniu ogłoszono, że zagra w drugim sezonie przebojowego serialu HBO Mike'a White'a "Biały lotos".