KupBilecik

Wiadomości ze świata muzyki i filmu

Grupa będzie promować materiał "Violent Allies" z 2020 roku, który produkował legendarny Howard Benson (m.in. Motörhead, Santana, Body Count czy Three Days Grace). W marcu bieżącego roku muzycy wydali także wyjątkowe cyfrowe wydawnictwo „Deconstructed”, na którym znalazło się aż dziewiętnaście alternatywnych aranżacji ich największych hitów. Mają w Polsce mnóstwo fanów i przyjmowani są u nas bardzo gorąco. Sprzedali miliony płyt na świecie i wylansowali wiele przebojów. Kanadyjczycy z Three Days Grace są na dobrej drodze, aby na rockowym firmamencie stanąć obok rodaków z Nickelback. Muzyka powstałego w 1997 roku zespołu nieco różni się od tego, co tworzy grupa braci Kroegerów. Podobieństwem są świetne melodie, ale kompozycje Three Days Grace skręcają nieco bardziej w stronę alternatywy oraz metalowego uderzenia. Kapela, którą od 2013 roku tworzą Barry Stock, Brad Walst, jego brat Matt oraz Neil Sanderson, może pochwalić się trzema platynowymi płytami w USA, wieloma singlami na szczytach list przebojów, a także współpracą z takimi gigantami konsolety, jak Howard Benson (m.in. Motörhead, Body Count, Skillet, My Chemical Romance), który nadał brzmienie znakomitej płycie "Outsider" z 2018 roku. Na 2022 rok twórcy megahitu "I Hate Everything About You" zapowiedzieli siódmy studyjny materiał, zatytułowany "Explosions" (premiera, maj 2022). 10 Years to amerykańska kapela, która powstała w 1999 roku w niewielkim miasteczku w stanie Tennessee. Zespół ciekawie łączy w swojej muzyce kilka gatunków, chociażby alternatywną odmianę metalu z elementami grunge'u i grania progmetalowego. Kreatywny napęd 10 Years stanowią dwaj muzycy, którzy pomagali zakładać grupę, czyli Brian Vodinh (obecnie gitara basowa) oraz Matt Wantland (gitara rytmiczna). To dzięki ich wyobraźni formacja zaliczana jest do tych, które tworzą ciekawą muzykę, choć niekoniecznie komercyjną. Aczkolwiek nie przeszkodziło to 10 Years osiągnąć sukces komercyjny w Ameryce za sprawą albumów "Division", "Feeding The Wolves" oraz "The Autumn Effect", za który otrzymali w ojczyźnie złotą płytę.
"Used To Know Me" to przebojowa opowieść o odrodzeniu po rozstaniu, w której wykorzystano cytat z house'owego hitu "Show Me Love" Robin S. Teledysk stanowi przedłużenie artystycznej i wizualnej koncepcji, którą Charli XCX prezentuje i w której stawia na spójność i konsekwencję. Wideo powstało pod kreatywnym kierownictwem Imogene Strauss, natomiast za choreografię odpowiada Nathan Kim. Piąty studyjny album Charli pt. "CRASH" ukazał się w marcu 2022 roku. Płyta zapewniła popowej ikonie jej pierwszy numer 1 na liście sprzedaży w Wielkiej Brytanii i pierwsze top 10 w USA. "CRASH" to 12 utworów, wśród których znalazły się single "Good Ones", "New Shapes" (feat. Christine and the Queens and Caroline Polachek), "Beg For You" (feat. Rina Sawayama) i właśnie "Used To Know Me". Ta płyta, wypełniona kinetycznym pop-funkiem i strukturalnym dream-popem, przypomina kompilację największych przebojów - napisał dziennikarz Pitchfork, przyznając 8 gwiazdek na 10. Obecnie artystka jest w trakcie trasy promującej "CRASH", w ramach której 3 czerwca 2022 roku wystąpi na Orange Warsaw Festival. Charli XCX to ikona współczesnej sztuki, która pomogła poszerzyć granice popu, łącząc elementy undergroundu z mainstreamem. Jej innowacyjne podejście otworzyło nowe możliwości na popowej scenie nie tylko dla niej, ale i dla innych aspirujących artystów, których wspierała przez ostatnią dekadę swojej działalności. Jej poprzednie płyty to: "True Romance" (2013), "Sucker" (2014), "Charli" (2019) i "How I'm Feeling Now" (2020).
Anieli to nowy duet powracającej Joanny Prykowskiej i Pawła Krawczyka z grupy HEY. W styczniu ukazał się pierwszy singiel zespołu "Jaśniejąca" z gościnnym udziałem Katarzyny Nosowskiej, w życiu prywatnym żony Pawła i… bliskiej przyjaciółki Asi ze spędzonych wspólnie w Szczecinie lat nastoletniej młodości. Drugi singiel "Niemiłość" przybliża nas do wyczekiwanej premiery całego albumu! To kolejna, bardzo kobieca piosenka prezentująca Joannę Prykowską w pełni możliwości wokalnych i tekstowych. Wokalistka wcieliła się także w główną rolę w teledysku do "Niemiłości", opowiadającym historię samotności i pozornego szczęścia, które daje materialne bogactwo. Mojej bohaterce pieniądze szczęścia nie dały. Zawiodły ją do niemiłości. Czy znajdzie się jeszcze ktoś, kto wyrwie ja z odrętwienia - ktoś, kto zdejmie z niej całą fasadę sztuczności i otworzy ją na nią samą? Zapraszam do obejrzenia teledysku i poszukania odpowiedzi. – mówi o piosence Joanna. Muzycznie Anieli zabierają nas w świat eleganckich, atmosferycznych piosenek z wyraźnym okiem puszczonym w stronę lat 80-tych i 90-tych oraz artystów takich jak Sinead O’Connor, Tanita Tikaram, Roxy Music, Talk Talk, a nawet Cocteau Twins i Portishead. Świetnie brzmiące i zaśpiewane historie mogłyby spokojnie trafić na soundtrack filmu Quentina Tarantino, a ze sceniczny anturażem z pewnością sprawdziliby się jako zespół grający w klubie Roadhouse z serialowego Twin Peaks. Za zespołem stoi jedna z najbardziej nietuzinkowych historii na polskiej scenie. Joanna Prykowska i Paweł Krawczyk od ponad 25 lat trafiają ze swoją muzyką do serc słuchaczy, jednak drogi obojga artystów przebiegały zupełnie inaczej. Aśka rozkochała polską publiczność pięknymi i nieoczywistymi piosenkami z zespołem Firebirds, jeszcze w latach 90-tych. Paweł zmieniał kilka składów, aby stać się w końcu filarem i główną – obok Kasi Nosowskiej – postacią w jednym z najważniejszych zespołów w historii polskiej muzyki. Anieli to dla każdego z nich nowy rozdział – dla Aśki wyczekiwany przez wielu powrót po latach nieobecności, dla Pawła pierwsza autorska kreacja po latach spędzonych w Hey’u. Ten nietuzinkowy "debiut" po latach może okazać się jedną z najciekawszych płyt tego roku.
Australijski zespół Voyager opisuje swoją muzykę jako "epic electro progressive pop power metal" – weryfikację oraz interpretację tego opisu zostawiamy Wam. Amerykanie z Four Stroke Baron przyjadą do Polski z nowym albumem ”Classics”, którego miksem zajmował się sam Devin Townsend (2021, Prosthetic Records). Vola i ich goście wystąpią 12 września w krakowskim klubie Zaścianek oraz 13 września w warszawskiej Hydrozagadce. I pula biletów na koncert jest dostępna tutaj (druki kolekcjonerskie) Duński kwartet Vola powstał w 2006 roku, a jej trzon do dziś stanowią Asger Mygind (gitara, wokal), Martin Werner (klawisze, programowanie), Nicolai Mogensen (gitara basowa). Do tej trójki dołączył w 2017 roku szwedzki perkusista Adam Janzi. W muzyce Vola jest zarówno elegancki, przestrzenny i klimatyczny progres, jak i djentowy pomruk, czy industrialny chłód. Duńczycy byli w Polsce z Katatonią, teraz pojawią się, aby promować wydany w 2021 roku trzeci album "Witness". Za powstanie kapeli w 1999 roku odpowiadało kilku studentów University of Western Australia. Wśród nich był grający w zespole do dziś klawiszowiec i wokalista Daniel Estrin. Oprócz niego najdłuższy staż w Voyager mają basista Alex Canion i znakomita gitarzystka Simone Dow. Skład uzupełniają drugi gitarzysta Scott Kay i perkusista Ashley Doodkorte. Kapela miała okazję supportować między innymi Steve'a Vaia, Children Of Bodom i Nightwish. Voyager nagrywa dla renomowanej wytwórni Season Of Mist, z której logo ukazała się wydana w 2019 roku znakomita płyta "Colours In The Sun". Four Stroke Baron to amerykańskie trio balansujące muzycznie na pograniczach prog metalu, new wave'a, rocka alternatywnego oraz schoegaze. Charyzmatyczni Kirk Witt, Matt Vallarino i Keegan Ferrari tworzą rozbudowane kompozycje, których nieoczywista struktura przeciwstawia się schematycznym i przewidywalnym utworom muzyki popularnej. Najnowszym wydawnictwem muzyków jest ich trzeci studyjny album "Classics", który ukazał się w październiku 2021 roku nakładem Prosthetic Records. Całośc albumu zmiksował legendarny multiinstrumentalista i producent Devin Townsend.
Wokalistka podzieliła się nagraniem "Crimes". Numer powstał w wyniku współpracy Radelet z producentem Filipem Nikolicem z Poolside. - To opowieść o dążeniu do sukcesu kosztem własnej uczciwości i z wykorzystywaniem innych w tym celu - wyjaśnia artystka. - Chodzi o cenę, jaką płacimy za nasze wybory, i o to, czy jest ona tego warta. W ubiegłym roku grupa Chromatics ogłosiła zakończenie działalności.
Utwór jest następcą nagrania "Lost". Obydwie piosenki promują nadchodzący album artystki. Płyta zatytułowana "Arkhon" ukaże się 20 maja. Będzie to pierwsze działo wokalistki od 5 lat. - Utwór "Desire" został napisany podczas jednej sesji przy moim pianinie w domu - opowiada Zola. - Piosenka była egzorcyzmem na mój ból i brak zamknięcia pewnego rozdziału związanego ze złamanym sercem. Czasami piosenki pisze się po prostu dla katarktycznego efektu, jaki daje ich granie. To jest jedna z takich piosenek. Wykonywanie jej to najbardziej namacalny sposób, by doświadczyć tego zamknięcia. Oto tracklista "Arkhon": 1. Lost 2. The Fall 3. Undertow 4. Into the Wild 5. Dead and Gone 6. Sewn 7. Desire 8. Fault 9. Efemra 10. Do That Anymore Pod pseudonimem Zola Jesus ukrywa się Amerykanka rosyjskiego pochodzenia - Nika Roza Danilova, która dorastała w Merrill, w stanie Wisconsin. Zafascynowana operą perfekcjonistka wśród swoich inspiracji wymienia między innymi Talking Heads, The Residents, Throbbing Gristle czy Swans. Przez dziennikarzy porównywana jest do najbardziej charyzmatycznych i ekscentrycznych wokalistek - Diamandy Galas, Siouxie Sioux czy Lisy Gerard. Poprzedni longplay Zoli Jesus to "Okovi" z 2017 roku.
- W tym roku zaprosimy Was na tereny wokół Polsat Plus Arena Gdańsk - czytamy w komunikacie organizatorów. - Uznaliśmy, że to fantastyczne miejsce, położone zaledwie 3 km od centrum miasta doskonale nadaje się do organizacji rockwego festiwalu. Wcześniej udział potwierdzili Pain of Salvation, Sodom, Kensington i Myrkur. Bilety (ceny z promocyjnej puli obowiązują do końca maja): Bilet jednodniowy: 199zł Karnet czterodniowy: 599zł Bilet dwudniowy: 349zł
Guano Apes to niemiecka rockowa formacja, na której czele stoi wokalistka Sandr Nasić. Zespół zdobył sławę za sprawą przebojów "Open Your Eyes", "Rain", "Lords of the Boards", "Big in Japan" czy "Break the Line". Kapela rozpadła się po zakończeniu trasy promującej składankę przebojów - "Planet of The Apes", (listopad 2004 roku), by po pięciu latach wznowić działalność. W kwietniu 2011 roku ukazał się czwarty longplay bandu, "Bel Air", a w maju 2014 roku ostatnie wydawnictwo, "Offline". Dzieci do 13 roku życia (liczy się data urodzin) wchodzą za darmo. III pula biletów w kwocie 190 zł obowiązuje do 31.05.2022 r. lub do wyczerpania.
"How to Be a Person Like Other People" będzie ósmym studyjnym dziełem zespołu, a ukaże się 26 sierpnia. - Zawsze, kiedy wydajemy nowy album, jest to dla nas wielka sprawa, wkładamy w to całe serce - mówi Richard McNamara. - Wiemy, że w tym, co robimy, jest coś, co ludzie kochają, czego nie dostają od innych zespołów. To jest jak pakt - chcą, żebyśmy byli intymni, osobiści i autobiograficzni, ale chcą też, żebyśmy byli pewni siebie i nagrywali porywające hymny. Oto tracklista: 1. Death Is Not The End 2. We Are It 3. Up 4. Remember Me 5. The Terms Of My Surrender 6. Run Away With Me 7. Rubble 8. How To Be A Person Like Other People 9. I Miss You 10. For Kate Dyskografię Embrace zamyka płyta "Love Is A Basic Need" 2018 roku.
Artysta jednocześnie podzielił się nowym singlem "Underlands". Utwór jest następcą nagrania "Atomized". Album "Inside Problems" wyprodukował Mike Viola. Materiał Andrew Bird nagrywał na żywo z czteroosobowym zespołem. Zwiastun dzieła można sprawdzić poniżej. Oto tracklista: 1. Underlands 2. Lone Didion 3. Fixed Positions 4. Inside Problems 5. The Night Before Your Birthday 6. Make a Picture 7. Atomized 8. Faithless Ghost 9. Eight 10. Stop n’ Shop 11. Never Fall Apart W marcu 2021 roku Andrew Bird i Jimbo Mathus wydali razem płytę "These 13".
Nowa płyta rapera ukaże się 13 maja. Informacja pojawiła się na stronie Oklama. Na razie inne szczegóły dotyczące krążka nie są znane. Wcześniej Kendrick zapowiadał, że będzie to jego ostatni album wydany w barwach Top Dawg Entertainment. Ostanie dzieło Kendricka Lamara to "Damn" z 2017 roku.
Piosence towarzyszy teledysk, w którym muzycy z pomocą niepowtarzalnego Flavora Flava walczą o to, by kontinuum czasoprzestrzenne nie zostało przerwane. Utwór zapowiada nadchodzącą EP-kę The Walters "Try Again", która ukaże się 6 maja 2022. - "Try Again" to początek nowego rozdziału w muzyce The Walters - mówi wokalista Luke Olson. - Nigdy nie wiesz, jak potoczą się sprawy, kiedy wracasz po długiej przerwie, ale okazało się, że po tych wszystkich latach wciąż jest dobrze, kiedy jesteśmy razem w studiu. Fani byli dla nas cierpliwi i nie możemy się doczekać, kiedy usłyszą "Try Again". Przebój formacji "I Love You So" niedawno pokrył się platyną w USA. Niezależnie wydany singiel w 2021 roku niespodziewanie stał się wiralowym hitem TikToka, a następnie jedną z najpopularniejszych piosenek na Spotify. Dziś "I Love You So" ma 5 miliardów odsłon na TikToku oraz 437 milionów streamów na Spotify.
Materiał powstawał w składzie Owen Clarke, Al Doyle, Joe Goddard, Felix Martin i Alexis Taylor. Sesja odbyła się w Relax & Enjoy Studio w Londynie. W realizacji dzieła udział brali także Cadence Weapon, Soulwax i Lou Hayter. Wydawnictwo promuje singiel "Down". Numer wraz z klipem w reżyserii Douglasa Harta i Steve'a Mackeya można sprawdzić poniżej. Oto tracklista: 1. Down 2. Eleanor 3. Freakout/Release 4. Broken 5. Not Alone 6. Hard To Be Funky [ft. Lou Hayter] 7. Time 8. Miss the Blues 9. The Evil That Men Do [ft. Cadence Weapon] 10. Guilty 11. Out of My Depth Poprzedni album Hot Chip to "A Bath Full of Ecstasy" z 2019 roku.
Julia Wieniawa to młoda aktorka i wokalistka. Znana ze swoich ról w serialach oraz filmach, ostatnio coraz więcej działa na rynku muzycznym, wyróżniając się niezwykłą barwą głosu i wrażliwością muzyczną. Pod koniec 2016 roku na albumie "Flirtini: Heartbreaks & Promises Vol. 3" ukazał się utwór "Na zawsze", który szybko stał się hitem. To zaowocowało podpisanym rok później kontraktem płytowym z wytwórnią Kayax. Single "Oddycham", podwójnie platynowy "Nie muszę" i liryczna ballada "SMRC" podbiły serca fanów. Po krótkiej przerwie, kolejnymi sukcesami okazały się duet z Maciejem Musiałowskim w utworze "Zabierz tę miłość" (16 mln odtworzeń w serwisie YouTube) oraz liryczny, kobiecy cover przeboju Skubasa pt. "Nie mam dla Ciebie miłości", przygotowany na XX-lecie działalności Kayaxu. Obecnie Julia Wieniawa przygotowuje się do premiery swojej debiutanckiej płyty, która ukaże się jeszcze przed wakacjami. Po świetnie przyjętych singlach "Na Darmo" i "Rozkosz", które zdążyły osiągnąć milionowe wyświetlenia w serwisie YouTube, przyszedł czas na kolejną zapowiedź krążka. Za tekst do "Nie mów" odpowiedzialny jest Marcin Januszkiewicz, zaś muzyka powstała we współpracy z Mikołajem Dobberem. - Uwielbiam zabawę formą. Takie jest właśnie "Nie mów" zarówno w warstwie muzycznej, jak i wizualnej - mówi Julia Wieniawa. - Do współpracy przy tym utworze – za namową mojego chłopaka – zaprosiłam producenta Mikołaja Dobbera oraz tekściarza Marcina Januszkiewicza, którzy zaproponowali mi nawiązanie do retro dźwięków lat 90-tych i 2000-tych. To vibe, który kocham od dzieciństwa, dlatego uznałam, że ta piosenka musi być singlem. Łącząc moją fascynację kinem i muzyką, klipy traktuję jako swoiste filmy krótkometrażowe, które zapraszają widza do wykreowanego, nieistniejącego świata. Tym razem proponuję Wam gangsterską nowelę z ikoniczną obsadą. Miłego odbioru! Premierze singla towarzyszy klip, w którym Dawid Ogrodnik, Cezary Pazura i Ten Typ Mes wcielają się w role mafijnych bossów. Niestety, każdy z nich kończy marnie po spotkaniu z mszczącą się po śmierci męża Julią Wieniawą. Za scenariusz i reżyserię odpowiedzialna jest Kinga Brocka, a za produkcję – best regards prdctn. - Chciałam stworzyć historię, w której mocnym akcentem będzie motyw "nie zadzieraj z dziewczynami", a jeszcze bardziej zależało mi na tym, żeby klip był dobrą zabawą dla Julki aktorów i ekipy - mówi Kinga Brocka. - Stąd pomysł na Julkę w roli wkurzonej żony w gangsterskim przejaskrawionym światku. Wszystko z przymrużeniem oka i z estetycznym kiczem. Takim creme de la creme był casting – ważny w procesie tworzenia tych postaci. Dla mnie osobiście to była bardzo przyjemna praca – przede wszystkim ze względu na atmosferę, jaką udało nam się stworzyć podczas zdjęć.
"Flowers" to hymn o rozwoju osobistym, rozstaniu i czasie potrzebnym na uleczenie złamanego serca. Choć utwór zawiera anegdoty z prywatnego życia artystki, osadzony jest w uniwersalnym kontekście. - "Flowers" to spojrzenie na przeszłe doświadczenia i świadomość, że zasłużyłam na więcej - wyjaśnia Spencer-Smith. - Chcę, żeby ludzie mogli zastanowić się nad sytuacjami, w których się znaleźli, wyciągnąć z nich wnioski i wyleczyć się, jeśli tego potrzebują. Przesłanie tej piosenki brzmi: Nie jesteś sam i będzie lepiej. Wokalistka podkreśla, że "Flowers", podobnie jak inne jej utwory, napisany został z uniwersalnej perspektywy. - Kiedy piszę, zawsze myślę o tym, co dzieje się na świecie. Jak czują się ludzie? Do czego będą mogli się odnieść? - tłumaczy. - Chcę, żeby słuchając piosenki, wiedzieli, o czym ona jest, dlatego piszę ze szczegółami o swoim życiu, ale zawsze myślę, jak odniosą się do niej moi fani. Chcę, żeby to było uniwersalne. Na początku roku Lauren Spencer-Smith podzieliła się inną bardzo osobistą piosenką "Fingers Crossed", która odbiła się szerokim echem. Zaledwie fragment utworu na TikToku miał 25 milionów odsłon. Singiel dotarł do Top 50 na Spotify w 23 krajach, w tym do Top 10 na Global Chart, na 2. miejsce w USA i na 1. miejsce w Wielkiej Brytanii. Piosenka pojawiła się również na szczycie liście iTunes Overall Top Songs i osiągnęła na najwyższej pozycji notowania Apple Music Global Chart, będąc pierwszą niezależną piosenką z 2022 roku, która tego dokonała. Obecnie "Fingers Crossed" ma ponad 170 milionów odsłuchów na całym świecie. Łącząc pracę, szkołę, naukę gry na pianinie i gitarze, młodziutka Lauren Spencer-Smith często zamieszczała filmiki w mediach społecznościowych. Pewnego dnia zaśpiewała utwór Lady Gagi "Always Remember Us This Way" z filmu "Narodziny gwiazdy". Klip zgromadził dziesiątki milionów wyświetleń na Facebooku, a twórcy talent show "American Idol" zaprosili ją do udziału w sezonie 2020, gdzie zajęła miejsce w pierwszej dwudziestce. Następnie Lauren odbyła niezliczone warsztaty pisania piosenek, doskonaląc swoje umiejętności u boku kilku znanych producentów i bardziej niezależnych twórców. W trakcie covidowego lockdownu uruchomiła profil na TikToku, gdzie umieszczała nowe filmiki. Uwagę zwrócił zachwycający cover "All I Want" z repertuaru Olivii Rodrigo, jak również jej autorskie piosenki "For Granted" i "Back To Friends". Prawdziwym przełomem okazał się jednak numer "Fingers Crossed". Nakręcony telefonem klip z wykonaniem unplugged piosenki rozpalił TikTok, gromadząc pół miliarda odsłon w serwisie i 100 milionów odsłuchów na platformach streamingowych. Obecnie Lauren pracuje nad długogrającym debiutem, który ukaże się nakładem Island Records/Republic Records.
"Paradise Again" to efekt muzycznej synergii, którą artyści ponownie odnaleźli podczas reaktywacji i trasy w 2019 roku. Kolejne lata zespół spędził w studiu, odkrywając nowe dźwiękowe palety, struktury i brzmienia wywodzące się z bogatego arsenału analogowych syntezatorów. Choć nowy materiał zawiera wiele charakterystycznych dla Swedish House Mafia elementów, jednocześnie stanowi ambitne urozmaicenie ich muzycznego repertuaru, o czym świadczy chociażby szeroki wachlarz współpracowników i gości. W realizacji płyty udział brali bowiem The Weeknd, A$AP Rocky, Sting, Ty Dolla $ign, 070 Shake, Jacob Mühlrad, Seinabo Sey, Mapei i angielska piosenkarka Connie Constance w utworze "Heaven Takes You Home" – nowym singlu promującym album. – Zawsze są nowe terytoria do eksplorowania – mówi Angelo. – Największym wyzwaniem było jednak zrobienie czegoś, czego nikt się po nas nie spodziewał. Musieliśmy stworzyć dźwięki, których nigdy wcześniej nie słyszeliśmy i które nas ekscytowały. To dla mnie bardzo inspirujące, że jestem w zespole, który chce stawiać sobie nowe wyzwania. To dla nas zdecydowanie jeden z najbardziej elektryzujących okresów, bo znów bawimy się jak 15-latkowie. Pierwsze informacje o płycie Swedish House Mafia pojawiły się latem ubiegłego roku w magazynie "Billboard". Następnie były single "Redlight (with Sting)", "It Gets Better", "Lifetime (with Ty Dolla $ign & 070 Shake)" oraz "Moth To a Flame" z udziałem The Weeknda. W międzyczasie Swedish House Mafia wystąpili w programie "The Tonight Show With Jimmy Fallon", znaleźli się wśród producentów płyty The Weeknda "Dawn FM" (w tym przebojowego singla "Sacrifice"), zostali nominowani do nagrody iHeartRadio i trafili na okładkę magazynu "Spin". Muzykę z nowej płyty można będzie usłyszeć już jesienią w Polsce. W ramach trasy promującej album "Paradise Again" Swedish House Mafia wystąpi 21 października w TAURON Arenie Kraków. Więcej informacji na oficjalnej stronie organizatora.
Muni jest obecnie najbardziej rozchwytywaną, najchętniej słuchaną artystką na scenie R&B/hip-hop. Sukces przyniósł jej hit "Hrs And Hrs", który zdobył 150 milionów odsłuchów, a także 1. miejsce na liście Urban & Rhythm, top 5 zestawienia Apple Music i 17. pozycję głównego notowania Billboardu. Muni trafiła również do licznych programów i zestawień zwracających uwagę na wschodzące gwiazdy, by wymienić tylko Artist On The Rise na YouTube, Spotify Frequency Artist czy Breakthrough Artist of the Month na Amazon. Nim zdobyła rozgłos dzięki "Hrs And Hrs", Muni Long przez blisko dekadę była jedną z najlepiej strzeżonych tajnych broni w branży. Początkowo była bowiem wziętą autorką tekstów, z której talentu korzystały takie gwiazdy jak Rihanna, Mariah Carey, Madonna, Chris Brown, Ariana Grande, Mary J. Blige, Kelly Clarkson i Selena Gomez. W końcu jednak Priscilla Renea, jak naprawdę nazywa się artystka, postanowiła stanąć przed mikrofonem. Przyjęła pseudonim Muni Long i postawiła na solową karierę. - Priscilla to imię, z którym się urodziłam - mówi. - Zawsze jednak chciałam być Muni Long. Ona jest nieustraszona. Ma konkretne zamiary. Jest mną. W listopadzie 2021 roku pochodząca z Vero Beach na Florydzie wokalistka wydała EP-kę "Public Displays Of Affection", na której znalazł się przebój "Hrs And Hrs". Nowy singiel Muni Long, "Another", ukazuje się nakładem Def Jam/Supergiant Records. - Muni reprezentuje wszystko, czym charakteryzują się artyści Def Jam: jest odważna, niezależna, autentyczna, kreatywna, wizjonerska oraz jedyna w swoim rodzaju - powiedział dyrektor generalny wytwórni, Tunji Balogun. - Obserwowałem z bliska jej twórczość i podróż, począwszy od czasów, gdy pisała dla największych artystów na świecie, aż po ostatnie sukcesy, którymi zasłużenie się cieszy. Muni wyznacza nowy standard tego, w jakim kierunku chcemy podążać jako wytwórnia. Cieszę się, że mogę dołączyć do niej i jej światowej klasy zespołu w ramach tej ekscytującej współpracy. - Znamy Muni od ponad dekady, od początku jej drogi w biznesie muzycznym, kiedy była nastolatką - mówią Rashad Tyler i Chris Anokute z Supergiant. - Po wzlotach i upadkach, których doświadczyła, jesteśmy bardzo szczęśliwi z jej obecnych sukcesów.
Zaczęło się od nagranej z Igorem Herbutem z LemON piosenki "Mamo tyś płakała", inspirowanej "Prząśniczką" Stanisława Moniuszki. Dochód z singla Sanah przeznaczyła Stowarzyszeniu Siemacha - organizacji, która jest zaangażowana w pomoc ofiarom wojny w Ukrainie, a w szczególności dzieciom. Następnie fani artystki mieli okazję posłuchać kolejnych utworów przygotowanych na "Ucztę" - chociażby naładowanej optymizmem piosenki "Szary świat", która nagrana została z Kwiatem Jabłoni, czy swego rodzaju hołdu dla wielkiej diwy polskiej piosenki Violetty Villas, czyli kompozycji "Czesława" (z Natalią Grosiak), inspirowanej także filmem "Amelia". Podobny ładunek emocjonalny niosą za sobą również nagrany z Grzegorzem Turnauem "Sen we śnie" do tekstu Edgara Allana Poe, czy ukłon w stronę twórczości Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – piosenka "Baczyński (Pisz do mnie listy)", którą Sanah wykonała z Anią Dąbrowską. Ponadto na albumie znaleźć można duet artystki z Arturem Rojkiem - opatrzony pięknym tekstem utwór "Tęsknię sobie". "Uczta" to nie tylko liryczne, wzruszające kompozycje, ale i żywe, niemalże taneczne utwory, jak choćby "audi" (nagrany z duetem Miętha), skoczne "Eldorado" z Darią Zawiałow, czy powstały przy wsparciu Vito Bambino kawałek "oscar". Ostatnim utworem, jaki poznaliśmy przed premierą albumu, był numer pt. "ostatnia nadzieja". W tej wyjątkowej, bo muzycznie wpisującej się w klimat country, piosence, Sanah towarzyszy Dawid Podsiadło. - Zapraszam Was do swojego stołu – tym razem nie tylko po to, aby dzielić się muzyką, ale przede wszystkim sercem moim – tymi słowami Sanah zachęca do sięgnięcia po płytę. A sięgnąć po nią naprawdę warto, bo "Uczta" to wspaniała muzyka, ale i piękne, mądre teksty, w których każdy odnajdzie cząstkę siebie i swojego świata. Tym albumem Sanah zdecydowanie udowadnia, że jako artystka nieustannie się rozwija, a jej muzyczne podróże stają się coraz bardziej wszechstronne. Przypomnijmy, że dwa pierwsze krążki Sanah ("Królowa dram" i "Irenka") uzyskały status Diamentowych Płyt (ponad 150 tys. sprzedanych egzemplarzy każda) oraz zdobyły szczyt listy OLIS. Artystka odebrała także Bestsellera Empiku w kategorii "Muzyka pop/rock" za album "Irenka".
Natalia Przybysz, Skubas i Basia Wrońska, Reni Jusis oraz Cooks wydali w ostatnich dniach covery hitów z katalogu wytwórni Kayax. To kolejna, wiosenna odsłona akcji "Kayax XX Rework", którą wytwórnia świętuje swoje dwudziestolecie. Ostatnim singlem jest mroczna wersja utworu "Beksa" z repertuaru Artura Rojka, którą stworzyła Sarsa. Założona przez Kayah i Tomika Grewińskiego wytwórnia Kayax świętuje w tym roku swoje dwudziestolecie. Z tej okazji powstała akcja "Kayax XX Rework", w której artyści tworzą nowe, zaskakujące wersje największych przebojów z katalogu wytwórni. W pierwszej odsłonie akcji udział wzięli: Krzysztof Zalewski, Mery Spolsky, Ania Leon, Arek Kłusowski oraz Julia Wieniawa i Kuba Karaś. Do wiosennej odsłony zostali zaproszeni: Natalia Przybysz, Skubas i Barbara Wrońska, Reni Jusis, Cooks oraz Sarsa. Akcja odbywała się między 11 a 15 kwietnia i w każdy ten dzień w serwisach streamingowych publikowany był inny, zaskakujący cover. "Beksa" to wielki przebój Artura Rojka, który ukazał się na jego pierwszym solowym albumie "Składam się z ciągłych powtórzeń" w 2014 roku. Utwór pełen jest emocji i wymownych okrzyków, natomiast cover Sarsy przewrotnie – spokojny i intrygujący z mrocznym klimatem. - Nie wyobrażam sobie śpiewać treści, których nie mogłabym przyłożyć do swojego życia, swoich doświadczeń - mówi Sarsa o coverze "Beksa". - Słowa utworu "Beksa" Artura Rojka rezonowały z moją wrażliwością od momentu gdy usłyszałam ten utwór po raz pierwszy. Dzisiaj oddaję Wam moją i interpretację utworu "Beksa"! Dziękuję Artur za inspirację! W kwietniowej akcji Kayax XX Rework opublikowano w sumie pięć nowych wersji hitów z katalogu wytwórni Kayax. Natalia Przybysz nagrała gitarową wersję "Varsovie" Brodki, Skubas i Barbara Wrońska zinterpretowali balladę "Prócz Ciebie Nic" z repertuaru Kayah i Krzysztofa Kiljańskiego, Reni Jusis tanecznym krokiem wyśpiewała "Ja Pas!" Nosowskiej, debiutujący w Kayaxie Cooks zaprezentował swoją wersję "Niedopowieści" oraz na koniec – Sarsa zaśpiewała "Beksę" Artura Rojka. To jednak nie jest koniec samego projektu Kayax XX Rework. Wydane do tej pory single – również te, które ukazały się w grudniu 2021 roku – spotkały się z tak pozytywnym odzewem, że wytwórnia Kayax postanowiła kontynuować projekt przez cały 2022 rok. Do akcji zostaną zaproszeni kolejni artyści i artystki, którzy stworzą swoje, zupełnie nowe wersje niezapomnianych hitów z katalogu wytwórni. Kolejna odsłona już wkrótce. Sarsa jest obecnie świeżo po wydaniu albumu "Runostany", który swoją premierę miał w lutym tego roku i jest zaskoczeniem dla fanów oraz krytyków jej dotychczasowej twórczości. Muzycznie krążek jest nie tylko listem miłosnym do dam polskiego rocka, ale przede wszystkim staje się ważnym głosem artystki.
Pełen pewności siebie, dodający siły utwór ukazuje się wraz towarzyszącym mu teledyskiem. Piosenka zapowiada nadchodzący album amerykańskiej supergwiazdy, "Special", który ukaże się 15 lipca. Z okazji premiery singla "About Damn Time", 16 kwietnia Lizzo wystąpi w popularnym programie "Saturday Night Live", gdzie nie była muzycznym gościem od 2019 roku. Ostatnio artystka gościła m.in. w programie "The Late Late Show with James Corden", gdzie premierowo wykonała swój najnowszy singiel. Lizzo można obecnie podziwiać w reality show "Lizzo's Watch Out For The Big Grrrls" na Amazon Prime. W składającym się z ośmiu odcinków cyklu oglądamy Lizzo poszukującą pewnych siebie, zadziornych kobiet, chcących dołączyć do niej podczas trasy. - Lizzo urodziła się po to, by być gospodarzem reality show - napisał dziennikarz "Guardiana". - Jej żywiołowa osobowość w naturalny sposób pasuje do wyrazistego charakteru tego gatunku. Gdyby tego było mało, Lizzo do swojego bogatego CV może dodać przedsiębiorcę branży modowej, odkąd połączyła siły z firmą Fabletics, Inc., tworząc rewolucyjną linię odzieży modelującej YITTY. Lizzo to wielokrotnie nagradzana Grammy wokalistka, autorka tekstów, raperka, aktorka, która zmieniła brzmienie i ducha muzyki oraz kultury popularnej. Wydany w 2019 roku, dziś uznawany za klasyk debiutancki album gwiazdy "Cuz I Love You" dotarł na 4. pozycję notowania Billboard 200 m.in. za sprawą takich hitowych singli, jak platynowy "Tempo (Feat. Missy Elliott)", podwójnie platynowy "Juice" czy pokryty poczwórną platynowy "Good As Hell" oraz siedmiokrotnie platynowy "Truth Hurts". Ostatni z przebojów dotarł na szczyt listy Hot 100 Billboardu. Tym samym Lizzo została zaledwie trzecia raperką w historii, której utwór - bez udziału żadnego gościa - znalazł się na najwyższej pozycji. Została też pierwszą artystka R&B na pierwszym miejscu listy od 2012 roku. Piosenka "Truth Hurts" przez 7 tygodni okupowała najwyższą lokatę zestawienia, co było najlepszym wynikiem jakiejkolwiek raperki w historii. Ponadto utwór znalazł się w zestawieniu "Rolling Stone'" 500 najlepszych piosenek wszech czasów oraz zapewnił Lizzo Grammy w kategorii Najlepsze popowe wykonanie solo. Wokalistka otrzymała też statuetki za płytę "Cuz I Love You (deluxe)" oraz singiel "Jerome". Lizzo trafiła na okładki magazynów "Rolling Stone", "Billboard", "Elle" i brytyjskiego "Vogue'a", jak również zachwyciła występami na galach American Music Awards, MTV Video Music Awards, BET Awards czy w programie "Saturday Night Live". Artystka użyczyła głosu w animacji "Paskudy. UglyDolls", a także dołączyła do takich gwiazd, jak Jennifer Lopez, Constance Wu, Julia Stiles, Keke Palmer, Lili Reinhart i Cardi B w wychwalanym przez krytyków filmie "Ślicznotki". W 2021 roku ukazał się singiel "Rumors", który Lizzo nagrała z udziałem Cardi B i który pokrył się w USA złotem. Teraz artystka szykuje się do największej, najśmielszej rewolucji za sprawą wyczekiwanego drugiego albumu "Special".
Wyjątkowa live sesja składa się z trzech części. W nowej, koncertowej aranżacji usłyszeliśmy już nostalgiczny "Jakby co", teraz pora na hitowy singiel "Spontan", a za tydzień swoją premierę będzie miał "To będzie dobry dzień". Wszystkie utwory pochodzą z debiutanckiego albumu Michała Szczygła zatytułowanego "Tak jak chcę". Pomysł na sesję w takiej formule zrodził się w głowie Michała podczas nagrywania klipu do utworu "Spontan": - Już na planie klipu marzyliśmy, aby zarejestrować sesję live w spektakularnej lokalizacji, możliwie wysoko, najlepiej z głową w chmurach ;) – wspomina Michał Szczygieł. Zdjęcia do Sky Session zostały zrealizowane 21 lutego 2022 r. w Skyfall Warsaw – na 46 piętrze jednego z najwyższych wieżowców w Warszawie. Twórcom zależało, by uchwycić miasto w różnych świetlnych sekwencjach. Każdy utwór został zarejestrowany w innej porze dnia, od świtu do nocy, co było dużym reżyserskim wyzwaniem. W zrealizowaniu tego zadania pomógł smartfon Samsung Galaxy S22 Ultra, który pełnił na planie rolę głównej kamery. Michał Szczygieł to jeden z najciekawszych wokalistów młodego pokolenia. Jego domeną jest nie tylko świetny głos, ale również dynamiczne, popowe produkcje z elementami muzyki urban. Artysta zadebiutował w 2018 roku świetnie przyjętym singlem "Nic tu po mnie", jednak największy rozgłos przyniósł mu wydany w 2020 r utwór "Spontan", który jak dotąd zyskał status podwójnej platynowej płyty. W czerwcu 2021 ukazał się jego debiutancki album zatytułowany "Tak jak chcę".
- "Let Me Down Easy (Lie)" to szczera piosenka o byciu w związku i poczuciu, że druga osoba przestaje coś do ciebie czuć - wyjaśnia Jonah Marias z Why Don't We. - To prośba, by potraktowano cię łagodnie, zamiast być surowym. To numer ze smutnym podtekstem, ale ponieważ mówi o ludzkich doświadczeniach, o czymś, z czym wiele osób może się utożsamiać, pozostawia słuchacza w dobrym nastroju. Od swojego debiutu w 2016 roku Why Don't We zgromadzili ponad 3 miliardy streamów, ponad 930 milionów wyświetleń na YouTube i przyciągnęli 7 milionów obserwujących na Instagramie. Mogą też pochwalić się dwoma platynowymi singlami w USA, pięcioma złotymi oraz dwoma albumami w top 10 notowania Billboardu. Z innowacyjnym i niekonwencjonalnym podejściem do wydawania muzyki, szybko zdobyli wciąż rosnącą grupę fanów. W ciągu niespełna 12 miesięcy zespół wydał pięć EP-ek, a w 2018 roku zadebiutował płytą "8 Letters". W następnym roku światło dzienne ujrzały kolejne, wydawane co miesiąc single, jak chociażby "Big Plans", "I Don't Belong In This Club" z udziałem Macklemore'a czy napisany przez Eda Sheerana, a wyprodukowany przez Steve'a Maca "What Am I". Kwintet z Los Angeles, który tworzą Daniel Seavey, Corbyn Besson, Jonah Marais, Jack Avery i Zach Herron, przy swoim drugim albumie postanowił wrócić do podstaw. Artyści zniknęli z mediów społecznościowych, chwycili za instrumenty i sami napisali, nagrali oraz wyprodukowali muzykę. Promowana przebojowym singlem "Fallin' (Adrenaline)" płyta "The Good Times and The Bad One" wydana w 2021 roku, zadebiutowała na 3. miejscu Billboard 200. Pod koniec 2021 roku Why Don't We wrócili triumfalnie z singlem "Love Back", otwierając nowy, ekscytujący rozdział. Następnie grupa nawiązała współpracę z cenionym producentem, Jonasem Blue, tworząc razem hit "Don't Wake Me Up". Why Don't We mogą ponadto pochwalić się koncertami w tak prestiżowych salach, jak Madison Square Garden w Nowym Jorku czy występami w popularnych amerykańskich programach telewizyjnych, jak "The Ellen DeGeneres", "The Kelly Clarkson Show" czy "Jimmy Kimmel Live!".
Bass Astral to działający od ponad dwóch lat projekt Kuby Tracza, znanego z zespołu Bass Astral x Igo. W marcu miał premierę album "Techno do miłości". Teraz Bass Astral zaprezentował klip do piosenki "Samotność w klubie disco", którą zarejestrował z gościnnym udziałem ULTRA. - Mimo iż chciałem zrobić wszystko sam, to zrozumiałem, że muzykę najbardziej kocham robić razem - mówi Kuba Tracz. - Każda piosenka na tej płycie to inna relacja. I mimo, że będzie napisane, że to płyta solowa, to jest ona bardziej jak ekscentryczna orkiestra. Na swojej muzycznej drodze spotkałem wielu wspaniałych ludzi. Z niektórymi mówiliśmy sobie na melanżach "zrobimy coś, wierzę", innych podziwiałem na scenie i marzyłem, żeby razem coś nagrać. Z jednymi pisałem jedynie na internetowym komunikatorze, z drugimi kradłem konie, z trzecimi medytowałem, z czwartymi piłem, z piątymi tańczyłem, z szóstymi gadałem po nocach, a siódmych sobie wymyśliłem. To płyta o miłości, miłości do kobiety, do tych ludzi, oraz do tych, którzy będą tego słuchać. Na "Techno do miłości" zaśpiewali i zagrali znajomi i przyjaciele napotkani przez wszystkie 6 lat życia Bass Astral. Na płycie usłyszymy gościnnie takie nazwiska jak: Hania Rani, Gypsy, Sarka, Ericonne, DID, Palka, ULTRA, Erektion, Against the Grain, Lulu x Uaziuk, Tomek Tracz, Jakub Marcel, Leszek Zadymka czy Jose Pepe Kumba. Za oprawę graficzną odpowiedzialna jest krakowska artystka i tatuatorka Kasia Zagórska. - Pochodzę z wsi Brzeźnica. W wieku dojrzewania uciekłem z niej i chciałem się odciąć bo wydawała mi się zamknięta - mówi Kuba Tracz. - Zaznałem miejskiego życia, ukształtowałem się jako muzyk, poznałem wszystkich muzycznych przyjaciół i towarzyszy. Wielu z nich usłyszycie na tej płycie. Po latach w mieście wróciłem do wiejskiego życia i nagrałem ten album. Moją główną muzyczną ideą jest połączyć to co stoi w sprzeczności. Dlatego “Techno do miłości". Raz cepem, raz wierszem. Tracklista płyty "Techno do miłości": 1. Before I Died | Bass Astral & Ericonne 2. Samotność w klubie disco | Bass Astral & ULTRA 3. Waiting for love | Bass Astral & Ericonne & Sarka 4. Water | Bass Astral & DID 5. Fool | Bass Astral & Leszek Zadymka 6. Scream | Bass Astral & Hania Rani 7. Gdzieś indziej | Bass Astral & Palka 8. Dostałem pierdolca | Bass Astral & Erektion 9. Pałace | Bass Astral & Lulu x Uaziuk 10. Rozłąka majowa 404 | Bass Astral & Against The Grain 11. Jungle beatz | Bass Astral & Jakub Marcel 12. Daleko | Ericonne & Jose Pepe Kumba 13. Cold Night | Bass Astral & Tomek Tracz 14. Love is | Bass Astral & Gypsy
"Lumpeks" to drugi, autorski krążek Arka Kłusowskiego, który ukazał się 21 maja 2021 roku. Znalazło się na nim 11 utworów w klimacie letniego, tanecznego popu, a singlami promującymi materiał były "Antarktyda", "Idealny syn", tytułowy "Lumpeks" oraz właśnie "Papierowy Dom". Jak mówi sam Arek – ten album to bardzo osobista historia, jednocześnie rozpoczęcie nowego rozdziału w jego karierze i próba ponownego wystylizowania muzycznej tożsamości. Od wydania "Lumpeksu" minął prawie rok, a w tym czasie Arek Kłusowski zdążył mocno zaznaczyć swoją pozycję na rynku muzycznym. Jego album został dostrzeżony przez branżę i po jego premierze, artysta koncertował w całym kraju i wystąpił na dwóch letnich festiwalach, emitowanych na żywo w telewizji: Top of The Top Festiwal w TVN oraz RMF Hit Festiwal w Polsat. Teraz przyszedł czas na świętowanie rocznicy wydania krążka i z tej okazji możemy spodziewać się wielu muzycznych niespodzianek. Pierwszą z nich jest remix "Papierowego domu" od duetu Sarapata, z którymi Arek współpracował już przy remixie utworu “Rocznik 92", który znalazł się na albumie “Music 4 Queers & Queens". Sarapata to duet z Krakowa, który w 2021 roku szturmem podbił rynek elektroniczny za sprawą albumu "EP1". Łączą w sobie wiele skrajności, ale i doświadczeń zdobytych na różnych biegunach muzycznej wędrówki. Ich album "EP1" znalazł się w zestawieniu najlepszych płyt według Interii, a Spotify wskazał duet jako jeden z najciekawszych projektów elektronicznych 2021 roku na swoich mediach społecznościowych.
Diljit Dosanjh nie zawodzi swoich fanów i przedstawia najnowszy singiel "Chauffeur", będący efektem międzynarodowej współpracy z nominowanym do Grammy raperem Torym Lanezem. Zaśpiewany po angielsku i w języku pendżabskim hiphopowy numer ma duże szanse zdominować wszelkie imprezowe playlisty. Po sukcesie ostatniego albumu "G.O.A.T.", Diljit postanowił współpracować z międzynarodowymi artystami. Pierwszą taką kooperacją jest właśnie "Chauffeur" - energiczny i elegancki utwór, który łączy rapowanie Tory'ego Laneza z charakterystycznym dla Diljita pendżabskim, skocznym rytmem. Teledysk został nakręcony w Miami i emanuje luksusową, międzynarodową atmosferą, która sprawi, że widz poczuje klimat letniej imprezy na plaży. - Jestem absolutnie zachwycony współpracą z Torym. W "Chauffeur" staraliśmy się połączyć to, co najlepsze w muzyce pendżabskiej i międzynarodowym hip hopie - mówi Diljit Dosanjh. - Wideo kręciliśmy przez dwa dni w Miami i bardzo podoba mi się ta unikatowa fuzja. Nasz numer jest zwiewny, energiczny i wprost stworzony na wakacyjne playlisty i do słuchania w samochodzie. Muzyka nie zna granic i mam nadzieję, że wszyscy miłośnicy muzyki na całym świecie będą śpiewać i tańczyć do "Chauffeur". Tory Lanez, który pojawia się w "Chauffeur", dał się poznać dzięki swojemu unikatowemu stylowi. Jego debiutancki album "I Told You" z 2016 roku zawiera podwójnie platynowe single "Say It" i nominowany do nagrody Grammy "LUV".
<<<   -   1  2  3  4  5  6  7  8   -   >>>
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES