Wiadomości ze świata muzyki i filmu
Budżet "Jokera" to około 50 milionów dolarów. Ostanie produkcje komiksowe kosztowały co najmniej 200 milionów dolarów, więc jak na film DC Comics budżet jest stosunkowo mały. Todd Phillips napisał ze Scottem Silverem scenariusz koncentrujący się raczej na psychice Jokera, niż na jego ekstrawaganckich wybrykach.
Z zapowiedzi dowiadujemy się, jak z miernego komika Arthura Flecka (Joaquin Phoenix) stał się Jokerem terroryzującym Gotham City. Trailer można obejrzeć poniżej.
Zazie Beetz portretuje w filmie samotną matkę, która wzbudza zainteresowanie Jokera. Robert De Niro wciela się w gospodarza telewizyjnego talk showu, który sprawi, że główny bohater wejdzie na drogę zbrodni. Frances Conroy zagra Penny, matkę Jokera. Marc Maron wciela się w pracownika telewizji zajmującego się wyszukiwaniem gości dla programu prowadzonego przez postać Roberta De Niro. Uda mu się zaprosić do telewizji Jokera. Brett Cullen gra Thomasa Wayne'a. Postać tę miał sportretować Alec Baldwin, ale zrezygnował wkrótce po angażu.
Nad produkcją czuwa Martin Scorsese, za realizację odpowiada studio Warner Bros. Reżyseruje Todd Phillips ("Kac Vegas").
Obraz z Joaquinem Phoeniksem trafi do kin 4 października 2019 roku.
Nina Nesbitt, do grona fanów której zaliczają się m.in. Taylor Swift i Chloe Grace Moretz, tak wspomina prace nad utworem: – Jestem bardzo podekscytowana, że mogę być częścią nowego singla Johna. Jest wspaniałym kompanem do pracy w studiu. Od wielu lat jestem jego fanką.
Również Newman nie kryje radości z powodu duetu: – Jestem wielkim wielbicielem twórczości Niny i nie wahałem się ani chwili, gdy miałem proponować jej udział w "Without You".
Ostatni album Nesbitt, "The Sun Will Come Up, The Seasons Will Change", ma już ponad pół miliarda streamów.
John Newman przygotowuje się do jesiennej trasy koncertowej "Out Of The Blue". Po krótkiej przerwie, którą artysta wykorzystał na wyciszenie się, wokalista powraca ze świeżymi pomysłami i dużym entuzjazmem do komponowania nowego materiału.
Twórca opowiedział o tym przy okazji promocji swojego horroru "To: Rozdział 2". Dziennikarze pytali czy w nowym filmie pojawią się horrorowe wątki.
- Element horroru? Nie sądzę - mówi Andy Muschietti. - Tym, co mnie urzekło we Flashu, jest ludzki dramat, ludzkie emocje. Będzie Nie mogę obiecać, że będzie jakikolwiek wątek z horroru, ale to piękna ludzka historia.
Ezra Miller zagra główną rolę. W obsadzie znaleźli się ponoć także Billy Crudup i Kiersey Clemons. Ponadto u boku Flasha mają pojawić się Wonder Woman (Gal Gadot) i Cyborg (Ray Fisher).
Przypomnijmy, że tytułowy bohater w wyniku wypadku w pracowni zyskał niezwykłą moc - stał się najszybszym człowiekiem na świecie.
"To: Rozdział 2" wchodzi do kin 6 września.
Po wyjściu z więzienia Red (Luke Bracey) dołącza do żony (Nina Dobrev) i córki i przysięga, że teraz wszystko będzie tak jak trzeba. Psychopatyczny zabójca Luc (Crispin Glover) ma jednak inne plany wobec rodziny Reda, bo szuka zemsty za śmierć brata.
W filmie grają także Clifton Collins Jr., Clé Bennett oraz Ella Ryan Quinn.
Premiera 11 października.
Paul Epworth ceniony producent i songwriter (pracujący m.in. z Adele, Florence and the Machine i Rihanną), wydał właśnie pierwszy utwór zapowiadający jego nowy projekt. "Voyager" to przejaw umiłowania producenta do muzyki house, kosmicznego disco oraz klasyków science-fiction z lat 70.
Utwór powstał w londyńskim studio artysty, nazywanym przez niego "Kościołem" ("The Church"). Artysta czerpał inspiracje z kinowych klasyków science fiction z lat 70., powracając do swojej dziecięcej fascynacji ludzkimi dążeniami do eksploracji kosmosu.
- Zależało mi na tym, żeby ten utwór był pełen hipnotyzującej atmosfery, która kojarzy mi się z podróżą w kosmos, nie pozbawionej jednak kilku niespodzianek po drodze – mówi Paul Epworth.
"Voyager" to zapowiedź nowego projektu nagrodzonego Grammy i Oscarem ("Skyfall") producenta, który pracował z najzdolniejszymi artystami naszego pokolenia.
Z okazji zbliżającego się koncertu, zespół Beast In Black nagrał krótkie zaproszenie dla swoich polskich fanów. Panowie zagrają w mieście "Roklo".
W trakcie trasy koncertowej, grupa z Finlandii będzie promować swój najnowszy album „From Hell With Love”. Wspomniany materiał ukazał się na początku lutego nakładem Nuclear Blast Records.
Dowodem na to, że w Finlandii naprawdę świetnie potrafią grać kłaniający się tradycji melodyjny heavy metal, jest powstała w 2015 roku w Helsinkach grupa Beast In Black. Inicjatorem założenia zespołu, który składa piękny pokłon dokonaniom Judas Priest czy Accept, a z nowszych inspiracji, chociażby uwielbianego w Polsce Sabaton, był gitarzysta i wokalista Anton Kabanen. Personalia tego pana są na scenie dość znane, bo wcześniej Fin był muzykiem dość dobrze znanej z koncertów w naszym kraju formacji Battle Beast.
Beast In Black na koncie ma dwa studyjne albumy, "Berserker", który nakładem Nuclear Blast ukazał się w listopadzie 2017 roku, a także o dwa lata od niego młodszy "From Hell With Love" (luty 2019). Kapela Antona zjeździła już z koncertami kawałek świata, supportując między innymi sławnych rodaków z Nightwish, czy W.A.S.P. Od ostatniej wizyty fińskiej grupy w Polsce nastąpiła jedna zmiana w składzie. W 2018 roku dołączył do niej perkusista Atte Palokangas. W jego CV odnajdziemy takie nazwy jak chociażby Thunderstone, czy Waltari.
Zespoły metalowe z Maghrebu, czyli południowo-zachodniej części Afryki do tego koncertujące w naszej części Europy, to nie jest coś, o czym często się słyszy. Jednak ekstremalne granie w świecie arabskim jest obecne i ma się całkiem nieźle, czego przykładem jest, chociażby powstały w 2006 roku zespół Myrath. Zaczął działalność w Tunezji, dziś dzieli czas między ten kraj i Francję.
Nazwa kwintetu w języku arabskim oznacza "dziedzictwo". I w muzyce kapeli słyszalna jest muzyczna spuścizna świata arabskiego, którą Anis Jouini (gitara basowa), Malek Ben Arbia (gitara), Elyes Bouchoucha (klawisze, wokal), Zaher Zorgati (wokal) i Morgan Berthet (perkusja) połączyli z rasowym, wysokooktanowym progmetalem, którego nie powstydziliby się Dream Theater albo Symphony X. Tradycyjne fragmenty nadają całości szczególnego, nieco mistycznego i magicznego posmaku. Nic dziwnego, że fani i recenzenci szybko zwrócili uwagę na Myrath. Dziś nazwa zespołu jest już dobrze znana miłośnikom progmetalu.
Od wydania w 2007 roku debiutanckiego albumu ("Hope") formacja dopisała sobie do CV, chociażby koncert na renomowanym festiwalu ProgPowerUSA, a także występy u boku Dream Theater, HIM, Orphaned Land, czy Tarji. Wydany w 2019 roku piąty album "Shelili" zadebiutował na pierwszym miejscu notowania cenionego serwisu Metal Storm.
Co łączy najpopularniejszego polskiego muzyka z gwiazdami filmu "(Nie)znajomi", okaże się już 2 września, kiedy będzie miała miejsce oficjalna premiera teledysku.
Wiosna i lato to pasmo sukcesów Dawida Podsiadły. Diamentowa płyta, wyprzedany koncert na PGE Narodowym z Taco Hemingwayem, sukces singla "Trofea", który okupował pierwsze miejsce notowań radiowych list przebojów przez całe kończące się lato. Nadchodzącą jesień artysta zaczyna premierą klipu do utworu "Najnowszy klip", zapowiadającego film "(Nie)znajomi" i kolejny singiel z płyty "Małomiasteczkowy", wydanej 19 października 2018 roku.
"(Nie)znajomi" to wzruszający i zabawny film o miłościach, inspirowany hitem, który pokochały miliony widzów na całym świecie. Grupa przyjaciół decyduje się zagrać w trakcie kolacji w niewinną grę. Do zakończenia spotkania wszyscy muszą ujawniać wiadomości przychodzące na ich telefony, a rozmowy mają odbywać się w trybie głośnomówiącym. Jak możemy się spodziewać, ten przyjemny wieczór wywróci ich świat do góry nogami.
W filmie występują: Tomasz Kot, Maja Ostaszewska, Aleksandra Domańska, Michał Żurawski, Kasia Smutniak, Łukasz Simlat oraz Wojtek Żołądkowicz. Reżyserem filmu jest Tadeusz Śliwa. Autorami adaptacji scenariusza są Katarzyna Sarnowska oraz Tadeusz Śliwa.
Przypomnijmy, że Kasia Smutniak zagrała jedną z ról w oryginalnym filmie.
Autorami "Circles" są Post oraz jego stali współpracownicy: Frank Dukes i Louis Bell. Dukes jest odpowiedzialny za takie hity jak "Congratulations" ft. Quavo czy "Déjà Vu" ft. Justin Bieber. Natomiast duet Post i Bell stworzył najważniejsze z dotychczasowych kawałków Malone'a, m.in. "rockstar" ft. 21 Savage, "Better Now", "Psycho" ft. Ty Dolla $ign i "Goodbyes" ft. Young Thug.
Wydawnictwo zatytułowane "Hollywood's Bleeding" ukaże się 6 września. Informację muzyk przekazał za pośrednictwem Twittera. Dotychczas fani poznali dwa single "Wow" i "Goodbyes" z Young Thugiem. Będzie to trzecie długogrające dzieło artysty.
Polscy fani mogli niedawno podziwiać Post Malone'a na Kraków Live Festival 2019.
Post Malone to muzyk, który bez wahania miesza gatunki, tworząc własne unikatowe brzmienie, równie odurzające co świeże. Udowodnił to swym debiutanckim albumem "Stoney" (2016), który w USA zdobył status podwójnej platyny. Post Malone pokazał, że potrafi upichcić muzyczny sos na miarę XXI wieku. Longplay "Stoney" dotarł na 1. miejsce zestawienia iTunes Overall Top Albums Chart i znalazł się w top 10 notowania Billboard Top 200. Ostatnie wydawnictwo rapera to "Beerbongs and Bentleys" z kwietnia 2018 roku.
"Boże Ciało" to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę brawurowo wciela się uznawany za jedno z największych odkryć aktorskich ostatnich lat - Bartosz Bielenia ("Na granicy").
"Boże Ciało" to historia 20-letniego Daniela, który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, żeby zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast się tam udać, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie zaprzyjaźnia się z proboszczem. Kiedy, pod nieobecność duchownego, niespodziewanie nadarza się okazja, chłopak wykorzystuje ją i udając księdza zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku. Od początku jego metody ewangelizacji budzą kontrowersje wśród mieszkańców, szczególnie w oczach surowej kościelnej Lidii. Z czasem jednak nauki i charyzma fałszywego księdza zaczynają poruszać ludzi pogrążonych w tragedii, która wstrząsnęła lokalną społecznością kilka miesięcy wcześniej. Tymczasem w miasteczku pojawia się dawny kolega Daniela z poprawczaka, a córka kościelnej, Marta, coraz mocniej zaczyna kwestionować duchowość młodego księdza. Wszystko to sprawia, że chłopakowi grunt zaczyna palić się pod nogami. Rozdarty pomiędzy sacrum i profanum bohater znajduje w swoim życiu nowy, ważny cel. Postanawia go zrealizować, nawet jeśli jego tajemnica miałaby wyjść na jaw...
Pozostałą część obsady dopełniają utalentowani aktorzy młodego pokolenia – Tomasz Ziętek ("Cicha Noc", "Konwój") i Eliza Rycembel ("Obietnica", "Carte Blanche"), zdobywcy prestiżowych wyróżnień dla najlepszych aktorów festiwalu w Gdyni – Aleksandra Konieczna ("Ostatnia Rodzina") i Łukasz Simlat ("Amok") oraz Leszek Lichota – główna gwiazda jednego z najpopularniejszych krajowych seriali - "Wataha". Autorem nagrodzonego w konkursie Script Pro scenariusza do "Bożego Ciała" jest Mateusz Pacewicz. Za zdjęcia odpowiada ceniony operator filmowy – Piotr Sobociński Jr. ("Wołyń", "Bogowie", "Drogówka"). Fascynującą muzykę do filmu skomponował wybitny duet kompozytorów, Evgueni i Sacha Galperine, autorzy muzyki do takich filmów jak "Niemiłość" Andrieja Zwiagincewa, "Przeszłość" Asghara Farhadiego czy ostatnio "Dzięki Bogu" Françoisa Ozona. "Boże Ciało" to niezwykle oryginalny projekt w polskim i europejskim kinie – odważna produkcja ocierająca się o tematy tabu, dotykająca kwestii społecznych podziałów oraz skomplikowanej duchowości młodych ludzi.
Do naszych kin dzieło trafi 11 października.
Musical "Merrily We Roll Along" oparty jest na sztuce George'a S. Kaufmana i Mossa Harta z 1934 roku. Bohaterem jest Franklin Shepardem, utalentowany kompozytorem z Broadwayu, który porzuca karierę teatralną w Nowym Jorku i wszystkich swoich przyjaciół, aby produkować filmy w Los Angeles. Musical zaczyna się u szczytu sławy bohatera w Hollywood i cofa się w czasie, pokazując najważniejsze momenty z życia Franka, które spowodowały to kim jest dzisiaj.
Ben Platt zagra główną rolę, a Beanie Feldstein jego przyjaciółkę, krytyka teatralnego, Mary Flynn.
Stephen Sondheim napisał muzykę i słowa do musicalu. Scenariusz filmu napisze Richard Linklater i zapewne zajmie się także reżyserią.
Film powstaje na podstawie powieści D. Erica Maikranza "The Reincarnationist Papers". Bohaterem jest mężczyzna, którego prześladują wspomnienia z dwóch poprzednich wcieleń. Gdy okazuje się, że istnieje stowarzyszenie ludzi pamiętających poprzednie życia bohater zrobi wszystko by stać się członkiem tajnego ugrupowania.
W filmie zagrają Mark Wahlberg, Dylan O'Brien, Sophie Cookson, Jóhannes Haukur Jóhannesson otraz Kae Alexander.
Antoine Fuqua reżyseruje na podstawie scenariusza Johna Lee Hancocka oraz Iana Shorra. Film produkuje Lorenzo di Bonaventura.
Dylan O'Brien znany jest z cyklu "Więzień labiryntu".
Nowa produkcja jest jednej strony początkiem nowej trylogii o Terminatorze, a z drugiej będzie sequelem obrazu Jamesa Camerona "Terminator 2: Dzień sądu".
Gabriel Luna gra nowy model Terminatora, Natalia Reyes występuje w roli Dani, kobiety wmieszanej w walkę między ludźmi a maszynami, Diego Boneta gra jej brata. Mackenzie Davis występuje jako Grace, żołnierz z przyszłości. Linda Hamilton i Arnold Schwarzenegger powracają do swoich ról odpowiednio Sary Connor i Terminatora. Edward Furlong powróci jako John Connor.
Tim Miller odpowiada za scenariusz i reżyserię, a twórca oryginału, James Cameron, czuwał na produkcją. Premierę wyznaczono na 22 listopada 2019 roku.
Seria zaczęła się od produkcji "Terminator" z 1984 roku. Za kamerą stanął James Cameron, a w roli głównej wystąpił Arnold Schwarzenegger. Największym sukcesem okazał się "Terminator 2: Dzień sądu" z 1991 roku. Obraz pochłonął 102 miliony dolarów (po uwzględnieniu inflacji to około 180 milionów dolarów). W tych czasach był to wręcz kosmiczny budżet, ale produkcja zaoferowała widzom wiele efektów specjalnych, które później były masowo wykorzystywane przez inne dzieła. W kinach film zarobił 580 milionów dolarów. W obsadzie - poza Arnoldem Schwarzeneggerem w roli T-800 - znaleźli się Edward Furlong (jako młody John Conor), Linda Hamilton (Sarah Connor) i Robert Patrick (terminator T-1000).
Po nim nakręcono - w 2003 roku - obraz "Terminator 3: Bunt maszyn", a 6 lat później "Terminator: Ocalenie". Najnowszy film to "Terminator: Genisys" z 2015 roku. Żaden nie powtórzył sukcesu obrazu "Terminator 2: Dzień sądu".
Pierwszy album "Back To Bedlam" James Blunt wydał jesienią 2004 roku. Wkrótce potem ze stacji radiowych na całym świecie popłynęła ballada "You'e Beautiful", która stała się największym hitem wokalisty. Do dzisiaj teledysk obejrzano ponad 400 mln razy. Od tego czasu artysta wydał kolejne cztery albumy. Wszystkie sprzedały się w 23 mln egzemplarzy. Dystans Jamesa Blunta do otaczającego świata, dowcip i urok osobisty znane są nie tylko jego zagorzałym fanom.
- Świetnie zagrane i zaśpiewane melodyjne piosenki, które nie odbiegają od pierwowzoru na płycie, obecność wielkiego światowego hitu znanego niemal każdemu, zabawna atmosfera i znakomity kontakt z fanami. To wszystko można powiedzieć o koncertach Jamesa Blunta, który od 15 lat niezmiennie zachwyca publiczność. Taki też był występ artysty w maju 2018 roku w warszawskim Torwarze – przypomina Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która zorganizuje koncert Jamesa Blunta w przyszłym roku w Polsce. Publika ostatniego koncertu w Warszawie znała wiele piosenek, nie tylko "You're Beautiful", ale także "Goodbye My Lover", "High" czy "Bonfire Heart" i śpiewała razem z nim. Jest duża szansa na to, że i tym razem będzie podobnie. Oprócz znanych utworów Blunta z pewnością usłyszymy kilka nowych. Po flircie z muzyką elektroniczną – jego ostatnim epizodem z tym stylem muzycznym jest utwór "Walk Away" nagrany wspólnie niemieckim DJ-em i producentem muzycznym Alle Farben - artysta zapowiada powrót do starych brzmień, czyli do tego, co robi najlepiej.
Nowa płyta nosi nazwę "Once Upon A Mind" i w wersji cyfrowej właśnie została udostępniona do sprzedaży. Tradycyjny krążek kupić będzie można od 25 października. Fani znajdą tu klasyczne piosenki, które "poruszą zarówno serce, jak i głowę" - zapewnia sam artysta. Zapowiedzią albumu są pierwsze cztery piosenki, które wkrótce ujrzą także światło dzienne jako pojedyncze single. Będą to: niczym powiew świeżości "Cold", wzruszająca ballada "Monsters", mocno popowa "5 Miles" oraz nieco w stylu country piosenka "Halfway". Cały album ma być kwintesencją ciepła i osobowości Jamesa Blunta.
W lutym 2020 roku Brytyjczyk ruszy w trasę promującą nowy krążek. Najpierw wystąpi na ośmiu koncertach w Wielkiej Brytanii, później artysta zaśpiewa kilka razy w Niemczech, Francji Włoszech i Austrii oraz da pojedyncze koncerty w Holandii, Belgii, Szwajcarii, Czechach i na Węgrzech. Do Polski James Blunt przyjedzie 7 marca, wystąpi w Arenie Gliwice. Swój objazd po Europie zakończy miesiąc później - koncertem w prestiżowej, londyńskiej Royal Albert Hall.
Singel zapowiada album "Jak malować ogień", którego premiera zaplanowana jest na 25 października. Materiał jest naturalną konsekwencją i rozwinięciem brzmień i kompozycji, które ukazały się na poprzednich albumach "Prąd" i "Światło nocne".
- Wiatr zmian potrafi napsocić i potrafi uzdrowić. Przyznaję się, że jestem uzależniona od tego ruchu i ciągłej dynamiki - mówi Natalia Przybysz. - Jednocześnie kocham czuć stabilność w środku, jakby w kontekście czy kontraście do tej szalonej energii. Gdy tak mocniej wieje powstaje pytanie: czy jestem gotowa by stać się kimś nowym, porzucić starą skorupę?
- Kiedy Natalia zapytała mnie czy zrobię wideo do jej nowego singla, odpowiedziałam automatycznie – Nie! - mówi Silvia Pogoda reżyserka teledysku "Ciepły wiatr". - Jestem fotografką, nie znam się na reżyserii. To było dla mnie wielkie wyzwanie, bo musiałam wyjść daleko poza granice mojej strefy komfortu, ale kiedy usłyszałam "Ciepły wiatr" po raz pierwszy, od razu wiedziałam, że jeśli mam kiedykolwiek zrobić taki projekt, to teraz. To piosenka o niesamowitej lekkości, a jednocześnie intensywności. Jest jak ciepły wiatr, który latem czujemy na twarzy kiedy zamkniemy oczy. Chciałam stworzyć klip, który byłby efemeryczny, lekki, wietrzny, który niósłby w sobie elektryzującą energię, ciepło, beztroskę letniego dnia, ale głównie piękno bliskości, miłości i namiętności między dwojgiem ludzi, bez zbędnych obciążeń i dramatów życia. Mam nadzieję, że udało się stworzyć obrazową poezję o lekkości bycia."
Premierę singla "Ciepły wiatr" uświetni jego pierwsze koncertowe wykonanie podczas występu Natalii Przybysz na finale festiwalu Lato z Radiem w Krakowie.
Aktorka i wokalistka najpierw zaprezentowała piosenkę "Zaraz". Teraz do sieci trafił utwór "Tu" wraz z klipem. Chwilami niepokojący teledysk nakręcił Wiktor Ejryszew. Z efektem można zapoznać się poniżej.
Szczegóły pierwszej płyty Ofelii na razie nie są znane.
Iga Krefft najbardziej znana jest jako Ula Mostowiak z serialu "M jak miłość".
Koncentrującą się na kobiecych bohaterkach opowieść nakręci Dennis Dugan ("Spadaj, tato", "Jeszcze większe dzieci"). Film powiada o osobach pracujących przy weselach, którzy będący perfekcjonistami w pracy, mają dalekie od ideału życie osobiste.
W obsadzie tej niezależnej produkcji znaleźli się także JinJoo Lee, Jesse McCartney i Veronica Ferres. Zdjęcia rozpoczną się w przyszłym miesiącu w Bostonie.
Grupa obcych sobie osób już wkrótce odkryje, że raj nie jest tym, czym się wydaje. W cyklu występują Kate Bosworth, Natalie Martinez, Alex Pettyfer, Ronald Peet, Kyle Schmid, Kota Eberhardt, Sibylla Deen, Anthony Lee Medina, Gilles Geary i Michele Veintimilla.
Pierwsze zapowiedzi przywołują skojarzenie z serialem "Lost: Zagubieni"
Premierę wyznaczono na 12 września.
Akcja zainspirowanego prawdziwymi wydarzeniami obrazu rozgrywa się w 1989 roku w Panamie. Bohaterem jest były komandos, James Becker (Frank Grillo), który zostaje wysłany z tajną misją przez swojego dawnego dowódcę Starka (Morgan Freeman). Celem akcji jest wyegzekwowanie warunków umowy z niegodnym zaufania przeciwnikiem. Z wojną domową tle, Becker musi mierzyć się z płatnymi zabójcami, uwodzicielkami i wrogami.
Za reżyserię odpowiadać będzie Daniel Adams, który napisał scenariusz z Williamem R. Barber.
Wydawnictwo otrzymało tytuł "Jesus is King". Na zestaw złoży się 12 piosenek, a pełna tracklistę podała na Twitetrze żona rapera, Kim Kardashian-West. Premierę płyty wyznaczono na 27 września.
Tracklista "Jesus is King":
1. Glade
2. Garden
3. Seleh
4. God Is
5. Baptized
6. Sierra Canyon
7. Hands On
8. Wake the Dead
9. Water
10. Through the Valley
11. Sunday
12. Sweet Jesus
Kanye West to jeden z najpopularniejszych raperów. Jego płyty rozeszły się w nakładzie 32 milionów egzemplarzy, a w formacie cyfrowym ściągnięto je 100 milionów razy. Zdobył ponad 20 statuetek Grammy. Magazyn "Time" dwukrotnie zamieścił go na liście "100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie" - w 2005 i 2015 roku. Amerykanin nie boi się kontrowersji i chętnie łączy muzykę ze sztuką. Jego ósmy krążek to "ye" z czerwca 2018 roku.
W produkcji Netfliksa - "The Pope" - Jonathan Pryce gra papieża Franciszka, a Anthony Hopkins - Benedykta XVI.
Reżyserią filmu zajmie się Fernando Meirelles ("Miasto Boga"), a scenariuszem - na podstawie własnej sztuki - Anthony McCarten ("Teoria wszystkiego").
Obraz koncentruje się na pontyfikacie Franciszka. Opowie zarówno o Benedykcie XVI i jego decyzji o rezygnacji z posługi i przejściu na emeryturę, jak i o wyborze Jorge Mario Bergoglio na jego następcę.
W obsadzie znaleźli się także Juan Minujin, Sidney Cole, Thomas D. Williams i Federico Torre.
Film będzie można obejrzeć na Netfliksie już w grudniu.
"Midnight Hour" to już trzeci utwór wspomnianego duetu w minionych miesiącach - po "two nights part ii" i "Malokera", a przypomnieć jeszcze warto ich kompozycję "So Am I" z ubiegłego roku. Najnowsze dokonanie Amerykanów to utwór przechodzący płynnie od gładkiego R&B do żywiołowego EDM-u, do powstania którego ze swoimi producenckimi umiejętnościami dołączył ceniony niemiecki twórca elektroniczny Boys Noize. Efekt końcowy ich współpracy znajdziecie poniżej.
Grający w serialu agenta Billa Tencha, Holt McCallany przekazał, co usłyszał od reżysera i pomysłodawcy cyklu. - David zapytał, czy jestem gotów na pięć sezonów - powiedział w wywiadzie aktor. - Więc nawet jeśli ja nawalę, choć nie zamierzam, szykuje się ciąg dalszy. Myślę więc, że będziemy kontynuować, jak długo David będzie zainteresowany tą historią.
Bohaterami "Mindhunter" są agenci FBI (Jonathan Groff i Holt McCallany) zajmujący się seryjnymi mordercami - żeby złapać nowych przestępców, przeprowadzają rozmowy z tymi, którzy już zostali schwytani.
W nowym sezonie akcja została przeniesiona na przełom lat 70. i 80. i skupiła się na sprawie tzw. Atlanta Child Murders.
"Mindhunter" można oglądać na Netfliksie.
Jack Peñate opublikował utwór zatytułowany "Prayer" wraz z towarzyszącym teledyskiem. Za wizualizacje odpowiada brytyjski artysta, Eddie Peake. To pierwsze oficjalne wydawnictwo muzyka od albumu "Everything Is New" z 2009 roku. - Napisałem "Prayer" dla rodziny i przyjaciół oraz z ich pomocą - wyjaśnia twórca. - To utwór o łączącym ludzi poczuciu straty i nadziei, która potrafi zwyciężyć.
Jack Peñate zadebiutował albumem "Matinee" w 2007 roku. Z krążka pochodziły single "Second, Minute or Hour", "Spit At Stars" i "Torn On The Platform". Kolejne wydawnictwo, "Everything Is New", trafiło do sklepów w 2009 roku. W 2012 wrócił z nową piosenką "No One Lied".
W ubiegłym roku Peñate podzielił się miksetjpem "A Thousand Faces".
Skład rockowej formacji uzupełniają gitarzysta Doug Aldrich (Whitesnake, Dio), gitarzysta David Lowy (Mink, Red Phoenix) i perkusista Deen Castronovo (Journey). - To kolektyw ludzi, których łączy miłość do wspaniałej rockowej muzyki - czytamy w oficjalnym komunikacie. - To żywy, muzyczny organizm, którego motto brzmi: "Rock żyje i ma się dobrze".
The Dead Daisies zaprezentowali pierwszy singel w nowym składzie. Nagrania zatytułowanego "Righteous Days" można posłuchać w programie zamieszczonym poniżej.
Muzycy pracują nad pełnym albumem, a na 2020 rok planują trasę koncertową.
Wideo powstało do nagrania "Doin' Time", będącego coverem piosenki Sublime. W klipie, będącym hołdem dla kina lat 50., widzimy Lanę Del Rey jako olbrzymkę, przechadzającą się po Los Angeles. Jak się okazuje, jest ona bohaterką filmu wyświetlanego w samochodowym kinie. Za reżyserię odpowiada Rich Lee.
Nowa płyta Lany Del Rey, "Norman Fucking Rockwell", ukaże się 30 sierpnia.
Lana Del Rey zasłynęła singlami "Video Games" i "Born to Die", które promowały album "Born To Die". Słuchaczy zachwycił nieco staromodny styl artystki i jej ciepły, głęboki głos. Inne jej przeboje to "Summertime Sadness", "National Anthem" i "Dark Paradise". Poprzednia płyta Amerykanki, "Lust for Life", miała premierę 21 lipca 2017 roku.
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony
