Wiadomości ze świata muzyki i filmu
Utrzymany w średnim tempie, elektroniczny w brzmieniu kawałek "Gorgeous" trafił już do serwisów streamingowych jak Spotify czy iTunes.
Do pobłyskującego syntezatorowymi dźwiękami nagrania, w którym Taylor Swift śpiewa o tym, jak zakochuje się w nieznajomym mimo, że ma już chłopaka, powstała też tekstówka. Wideo ze słowami piosenki można obejrzeć poniżej.
To już trzeci numer z nowej płyty Taylor Swift. Album "Reputation" ukaże się 10 listopada. Wcześniej poznaliśmy kompozycje "Look What You Made Me Do" i "...Ready For It?".
Przy realizacji albumu artystce pomagał Drake. Prawdopodobnie na krążku znajdzie się też kompozycja z udziałem Keshy.
Kilka dni temu Taylor Swift opublikowała aplikację "The Swift Life". Jak opisuje gwiazda jest to rzecz kreatywna, angażująca; miejsce, gdzie użytkownicy będą mogli mieć lepszy kontakt ze sobą i z Taylor. Apka pozwala dzielić się wiadomościami i zdjęciami, słuchać muzyki, komentować, rozmawiać z przyjaciółmi i mieć dostęp do e-gadżetów związanych z wokalistką.
Wideo-zapowiedź aplikacji "The Swift Life" można znaleźć pod tym adresem.
Taylor Swift to obecnie jedna z najpopularniejszych wokalistek i najbardziej dochodowych gwiazd. W ciągu 2016 roku zarobiła 170 milionów dolarów - więcej niż Adele, Madonna, Rihanna czy Cristiano Ronaldo. Zdobyła 10 nagród Grammy. Jej płyty sprzedały się w nakładzie 40 milionów egzemplarzy a single 130 milionów. Ostatni krążek, "1989", miał premierę 27 października 2014 roku.
W roli głównej w filmie "World War Z 2" mamy znów zobaczyć Brada Pitta. Aktor wcieli się w postać byłego śledczego ONZ, Gerry'ego Lane'a. Scenariusz na podstawie tekstu Stevena Knighta pisze Dennis Kelly. Za kamerą miał pierwotnie stanąć Juan Antonio Bayona, ale wycofał się i jego miejsce zajął David Fincher.
W ostatnim wywiadzie, reżyser przyznał, że wciąż trwają prace nad scenariuszem. - Od roku pracujemy z Dennisem Kellym nad "World War Z" - powiedział Fincher. - Chcemy stworzyć scenariusz, który będzie powodem, dla którego będziemy chcieli nakręcić film. Nie chcemy, by scenariusz był jedynie wymówką do zrobienia filmu.
Oznacza to, że Fincher będzie pracował nad scenariuszem tak długo, aż uzna, że jest naprawdę dobry. Niestety, nie wiadomo, jak długo to potrwa.
W oryginale "World War Z" z 2013 roku za sprawą nieznanego wirusa, świat ogarnia epidemia zombie. Przemiana następuje w kilka sekund i aby powstrzymać zarazę, trzeba szybko znaleźć źródło i wymyślić szczepionkę. Zaangażowany zostaje do tego naukowiec z Harvardu oraz specjalista od sytuacji kryzysowych z ramienia ONZ (Brad Pitt).
David Fincher i Brad Pitt pracowali razem przy filmach "Siedem" (1995), "Podziemny krąg" (1999) oraz "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" (2008).
Informację o wszczęciu postępowania oficjalnie potwierdził rzecznik LAPD, Sal Ramirez. - Detektywi z wydziału zabójstw przesłuchali domniemaną ofiarę napaści seksualnej Harveya Weinsteina, do której miało dojść w 2013 roku - powiedział funkcjonariusz. - Sprawa jest w toku. Na razie nie mamy innych informacji do przekazania.
Przypomnijmy, że magazyny "New York Times", a następnie "New Yorker" ujawniły, że Harvey Weinstein przez 30 lat molestował kobiety. Po tych sensacyjnych doniesieniach Weinstein został zwolniony ze swojej firmy The Weinstein Company, a także został wyrzucony z przyznającej Oscary, Akademii Filmowej. Nawet Bob Weinstein odwrócił się od brata, nazywając go "chorym i zepsutym".
Sepultura ewidentnie lubi występować w naszym kraju. W 2017 roku, promując bardzo ciekawy materiał "Machine Messiah", brazylijska legenda z Amerykaninem Derrickiem Greenem na wokalu zagrała w Polsce aż trzykrotnie. Jak zwykle za każdym razem porywając publikę, w zamian dostając od niej potężną dawkę pozytywnej energii. Tym razem wracają na dwa występy.
Andreas Kisser (gitara) , Paulo Jr. (gitara basowa), niesamowity bębniarz Eloy Casagrande i dający gardła Derrick zjawią się niebawem w naszym kraju po raz kolejny. Główny powodem wizyty będzie ponownie wspomniana płyta "Machine Messiah", ale w ciemno można zakładać, że będą w setliście klasyki z "Beneath The Remains", "Arise" i "Roots".
Sepulturze podczas trasy towarzyszyć będą Obscura, Goatwhore i Ffaa.
Bilety: 90 zł - przedsprzedaż, 100 zł - w dniu koncertu (dostępne od 24.10 od 10:00).
Marilyn Manson weźmie na warsztat nagranie "God's Gonna Cut You Down". Fani mieli już okazję usłyszeć przeróbkę na koncercie w Moskwie. Amatorski zapis z tamtego show, można sprawdzić tutaj.
Tak naprawdę "God's Gonna Cut You Down" jest tradycyjną folkową piosenką, którą jednak Johnny Cash rozsławił. Utwór wykonywali także Odetta, Elvis Presley i Moby.
Soundtrack do "24 Hours to Live" ukażę się 8 grudnia.
Bohaterem obrazu jest zabójca na zlecenie (Ethan Hawke). Mężczyzna ma szansę odkupić swe winy, po tym jak pracodawca przywraca go do życia (po tym jak został zabity).
W obsadzie znaleźli się również Rutger Hauer, Paul Anderson i Liam Cunningham.
Za kamerą stanął Brian Smrz ("Szklana pułapka 4.0"). Za scenariusz odpowiada Zachary Dean, który pracował na oryginalnym projekcie Rona Mity i Jima McClaina.
6 października premierę miał nowy album Marilyn Manson, "Heaven Upside Down". Formacja działa od 1989 roku. Największe sukcesy grupa święciła w drugiej połowie lat 90., gdy ukazywały się płyty "Antichrist Superstar" (1996) i "Mechanical Animals" (1998). Nakład albumów formacji łączącej rock, metal i industrialną elektronikę przekroczył 50 milionów na całym świecie.
Na razie niewiele wiadomo o projekcie. W planach jest komedia z wyrazistymi postaciami. Film ma przedstawiać ciekawe, oryginalne podejście do opowieści o superbohaterach. Pomysłodawcą jest Josh Gad.
Scenariusz piszą Aaron i Jordan Kandell, którzy wcześniej pracowali przy animacji "Vaiana: Skarb oceanu" i dramacie "Adrift".
Josh Gad współpracował z Lukiem Evansem przy "Pięknej i bestii", a z Daisy Ridley przy "Morderstwie w Orient Expressie".
Daisy Ridley w grudniu będzie można podziwiać w filmie "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi".
Znany ze współpracy z Beyoncé i Emeli Sandé muzyk chciał nagrać coś z Lulu, gdyż jego rodzice są jej wielkimi fanami. - Fajnie będzie pokazać nowe wcielenie tak doświadczonej artystki - powiedział Naughty Boy w rozmowie z "The Sun".
Numer z Lulu trafi na wydawnictwo "Naughty Town", na którym znajdą się covery klasyków z Motown, w tym "Dancing Machine" z repertuaru The Jackson 5 z udziałem Laury Mvuly.
32-latek chce też pozyskać do projektu Justina Timberlake'a i Robbiego Williamsa. - Chcę przedstawić Motown nowemu pokoleniu - mówi o projekcie.
Lulu ma już doświadczenie w pracy z młodszymi wykonawcami. W 1993 roku nagrała z Take That piosenkę "Relight My Fire".
Shahid Khan, jak naprawdę nazywa się Naughty Boy, wsławił się pomagając w karierze Emeli Sandé. Solo zadebiutował krążkiem "Hotel Cabana". Zestaw zawierający przeboje "La La La", "Lifted" i "Home", miał premierę w sierpniu 2013 roku.
Nieprzyzwoitego zachowania miał dopuścić się jeden z sędziów talent show, Gilbert Rozon, który jest również przewodniczącym komediowego festiwalu Just For Laughs w Montrealu. Rozon zrezygnował z piastowanych przez niego funkcji. W oficjalnym oświadczeniu przyznał, że jest wstrząśnięty pomówieniami. - Jeśli kogoś kiedykolwiek uraziłem, przepraszam - dodał.
Molestowanie Rozonowi zarzuciło 9 kobiet z Kanady. Jeśli oskarżenia okażą się prawdziwe, nie będzie to jego pierwsze przewinienie. W 1998 roku gwiazdor przyznał się do napaści seksualnej.
77-letni walijski wokalista obecny jest na scenie od ponad 50 lat. W rozmowie z dziennikarzem BBC Radio 5, artysta przyznał, że jeśli chodzi o molestowanie i niestosowne propozycje, przemysł muzyczny niewiele różni się od filmowego.
- Różne rzeczy od zawsze działy się także w muzycznym środowisku - powiedział. - Było kilka takich sytuacji, ale starasz się ich unikać. Po prostu wychodzisz. Powiedzmy, że to, co proponuje się kobietom, proponuje się także mężczyznom.
Artysta nie chciał zagłębiać się w szczegóły.
Tom Jones najbardziej znany jest z hitów "Kiss", "Delilah" i "If I Only Knew". Nagrał też piosenkę dla Bonda, "Thunderball". Moc jego wokalu, talent i charyzmatyczna osobowość czyni go jednym z najbardziej szanowanych, podziwianych i kochanych wykonawców muzyki popularnej.
Z repertuaru wokalisty R&B artystka wybrała numer "Young Dumb & Broke". Jej wykonania kawałka w ramach sesji Live Lounge można posłuchać poniżej.
Ware na żywo zaprezentowała też singel "Alone" ze swojej nadchodzej płyty "Glasshouse".
"Glasshouse" ukaże się 20 października. Materiał powstawał w Los Angeles wraz z wieloletnim współpracownikiem Jessie Ware, Bennym Blanco. Album oscyluje mocno wokół tematu związków, ale też wątku rodziny, związanym z tym, że artystka została niedawno matką.
- Kiedy maleństwo skończyło 2,5 miesiąca pojechałam do LA komponować. Zagrałam Benny'emu co napisałam, a on spytał - dlaczego nie robisz tego co na "Devotion"? Wróć do tego oldschoolowego brzmienia, które było dla Ciebie świetne - wspomina prace nad płytą Jessie Ware.
W ramach promocji dzieła Jessie Ware 4 marca wystąpi w krakowskiej Tauron Arenie Kraków i 6 marca na warszawskim Torwarze.
Oto tracklista "Glasshouse":
1. Midnight
2. Thinking About You
3. Stay Awake, Wait For Me
4. Your Domino
5. Alone
6. Selfish Love
7. First Time
8. Hearts
9. Slow Me Down
10. Finish What We Started
11. Last Of The True Believers
12. Sam
Jessie Ware to obecnie jedna z najbardziej popularnych brytyjskich wokalistek w Polsce. Po dwóch latach od premiery doskonale przyjętego debiutu "Devotion" (platyna w Polsce), w październiku 2014 roku artystka wydała drugi album, "Tough Love" (złoto w Polsce).
Jak na razie artystka umieściła na Instagramie krótką zapowiedź piosenki (słychać w niej dziecięcy głos mówiący "Gorgeous").
To już trzecia piosenka z nowej płyty Taylor Swift. Album "Reputation" ukaże się 10 listopada. Wcześniej poznaliśmy kompozycje "Look What You Made Me Do" i "...Ready For It?".
Przy realizacji albumu artystce pomagał Drake. Prawdopodobnie na krążku znajdzie się też kompozycja z udziałem Keshy.
Kilka dni temu Taylor Swift opublikowała aplikację "The Swift Life". Jak opisuje gwiazda jest to rzecz kreatywna, angażująca; miejsce, gdzie użytkownicy będą mogli mieć lepszy kontakt ze sobą i z Taylor. Apka pozwala dzielić się wiadomościami i zdjęciami, słuchać muzyki, komentować, rozmawiać z przyjaciółmi i mieć dostęp do e-gadżetów związanych z wokalistką.
Wideo-zapowiedź aplikacji "The Swift Life" można znaleźć pod tym adresem.
Taylor Swift to obecnie jedna z najpopularniejszych wokalistek i najbardziej dochodowych gwiazd. W ciągu 2016 roku zarobiła 170 milionów dolarów - więcej niż Adele, Madonna, Rihanna czy Cristiano Ronaldo. Zdobyła 10 nagród Grammy. Jej płyty sprzedały się w nakładzie 40 milionów egzemplarzy a single 130 milionów. Ostatni krążek, "1989", miał premierę 27 października 2014 roku.
Tytuł albumu nawiązuje do hasła wyborczego prezydenta Donalda Trumpa "Make America Great Again". Snoop Dogg zamienił jedynie słowo great (wielki) na słowo crip. Crips to nazwa gangu ulicznego, do którego w przeszłości należał Snoop Dogg. Także kolorystyka okładki płyty nawiązuje do tradycji Crips.
Jednoznacznie antyprezydencki jest też opublikowany przez Snoop Dogga tytułowy kawałek "M.A.C.A.". Można w nim znaleźć m.in wers: "Don’t pretend like I’m with that bullshit your president been tweetin'" ("Nie czytam tych gówien, które wasz prezydent publikuje na twitterze").
Album ukaże się 27 października. Pojawią się na nim Chris Brown oraz OT Genasis. Za produkcję odpowiadają m.in. Ben Billions i Dâm-Funk.
Oto tracklista:
1. M.A.C.A.
2. 3's Company (ft. Chris Brown & OT Genasis)
3. Good Foot
4. Dis Finna Be a Breeze (ft. Ha Ha Davis)
5. None of Mine
6. My Last Name (ft. October London)
7. Sports Center (ft. Designer Flow)
8. Fly Away (ft. Shon Lawon)
Snoop Dogg to jeden z popularniejszych amerykańskich raperów. W swojej karierze sprzedał 40 milionów płyt. W czerwcu 2017 ukazał się jego longplay, "Neva Left".
400 tysięcy Kubańczyków pojawiło się na plaży w Hawanie 6 marca 2016 by obejrzeć koncert Major Lazer. Diplo, Jillionaire i Walshy Fire przyjechali na Kubę jak tylko prezydent Barack Obama doprowadził do wznowienia stosunków dyplomatycznych pomiędzy oboma krajami. Dokument pokazujący nie tylko koncert, ale tez przygotowania do niego i reakcję Kubanczyków zadebiutował w tym roku podczas festiwalu Sundance. Za reżyserię odpowiada Austin Peters, a premiera przewidziana jest na 17 listopada.
W tym samym dniu ukaże się także album "Major Lazer Presents: Give Me Future - Music From and Inspired by the Film". Na płycie znajdą się nie publikowane kompozycje Diplo oraz utwory kubańskich artystów, którzy znaleźli się w filmie.
Ostatni album Major Lazer to "Peace Is the Mission" z 2015 roku. Kilka dni temu w sieci ukazał się teledysk do kompozycji "Particula", za którą odpowiadają Major Lazer & DJ Maphorisa.
Na potrzeby telewizyjnej produkcji, której twórcą jest Jan Komasa elektroniczny duet nagrał utwór także zatytułowany "Ultraviolet". Do realizacji towarzyszącego piosence teledysku Wojtek Urbański i Justyna Święs zaprosili Bartłomieja Topę, który gra nocnego strażnika, który w czasie dyżuru zauważa coś podejrzanego. Autorem teledysku jest Filip Załuska, a można się z nim zapoznać poniżej.
"Ultraviolet" to serial kryminalny, w którym tajemnice i niewyjaśnione przez policję sprawy rozwiązuje tytułowa grupa Ultraviolet, działająca w sieci i wykorzystująca do tego siłę nowych technologii.
Cykl opowiada historię trzydziestoletniej Oli Serafin, która z grupą poznanych w internecie detektywów amatorów rozwiązuje sprawy kryminalne, których nie jest w stanie wyjaśnić policja. Osobiste przejścia zmusiły kobietę do opuszczenia Londynu i powrotu do rodzinnej Łodzi. Pewnej nocy, prowadząc samochód, jest świadkiem tragicznego zdarzenia. Policja uznaje je za samobójstwo i zamyka sprawę, z czym nie zgadza się Ola. Decyduje się znaleźć wyjaśnienie na własną rękę i szuka pomocy w sieci.
W obsadzie znaleźli się Marta Nieradkiewicz, Sebastian Fabijański, Agata Kulesza, Michał Żurawski, Marek Kalita, Bartłomieja Topa, Magdalena Czerwińska, Anna Dereszowska, Bartosz Gelner, Anna Korcz i Patryk Pniewski.
Scenarzystami "Ultravioletu" są Igor Brejdygant ("Palimpsest", "Paradoks", "Zbrodnia"), Agnieszka Pilaszewska ("Samo życie", "Przepis na życie"), Błażej Dzikowski (cztery części serii "Legendy Polskie"), Filip Kasperaszek ("A Story About Ian", "Nantucket sun") i Paulina Murawska ("Komisarz Alex", "Być jak Kazimierz Deyna"). Za reżyserię odpowiadają Jan Komasa ("Miasto 44", "Sala samobójców") i Sławomir Fabicki ("Miłość", "Zbrodnia 2").
W realizację zaangażowani są także twórcy amerykańscy - producentami wykonawczymi są Wendy West ("Dexter", "Czarna lista") i Barry Josephson ("Kości", "Zaczarowana", "Bardzo Dziki Zachód").
Premiera "Ultravioletu" odbędzie się 25 października o godz. 22:00 w AXN.
Justyna Święs to nagrodzona Fryderykiem wokalistka zespołu The Dumplings, z którym nagrała dwie płyty - "No Bad Days" (2014) i "Sea You Later" (2015). Na koncie ma współpracę z takimi twórcami jak Fisz Emade Tworzywo, Rysy, Małe Miasta czy Voo Voo.
Klip powstał do nagrania "Imperfection" z ostatniej płyt kapeli, "Synthesis".
- Dla mnie to najważniejsza piosenka na płycie - wyjaśnia frontmanka, Amy Lee. - Długo pracowałam nad tekstem, bo musiałam dorównać dziełu życia, a nie bardzo wiedziałam, co powiedzieć, jak to zrobić i by było to wystarczająco dobre. Kiedy w końcu słowa zaczęły się ze mnie wylewać, nie miałam już wyjścia.
Dramatyczne wideo można obejrzeć pod tym adresem.
- Nikt nie jest doskonały, jesteśmy niedoskonali i właśnie te niedoskonałości sprawiają, że jesteśmy sobą - tłumaczy dalej rockmanka. - Musimy je pokochać, bo w tym, co nas różni kryje się piękno. O życie warto walczyć. O Ciebie warto walczyć.
"Synthesis" to czwarte i najbardziej ambitne dzieło w karierze bandu. Autorzy hitów "Bring Me To Life" i "Immortal" prezentują się w nowym wcieleniu - z orkiestrą symfoniczną i w elektronicznych aranżacjach. Specjalnym gościem na krążku, w numerze "Hi-Lo", będzie słynna skrzypaczka Lindsey Stirling. Album ukaże się 10 listopada w wersji cyfrowej oraz na CD, CD+DVD (z materiałem filmowym o pracy nad płytą a także całym materiałem w formacie 5.1.
W marcu 2018 zespół wyruszy też w trasę koncertową z orkiestrą po Europie.
Evanescence to amerykańska rockowa kapela, która zasłynęła przebojem "Bring Me to Life". Płyta "Fallen", z której pochodził utwór sprzedała się w nakładzie 17 milionów sztuk i pomogła grupie zdobyć 2 nagrody Grammy. Kolejne krążki - "The Open Door" (2006) i "Evanescence" (2011) - nie powtórzyły sukcesu debiutu.
- Już wiemy, kiedy kara spadnie na jego wrogów - czytamy we wpisie na Facebooku. Otóż będzie to już w przyszłym miesiącu, dokładnie 17 listopada.
Jednocześnie do sieci trafił zwiastun produkcji. - O prawdę trzeba walczyć - głosi hasło reklamowe. Krwawy trailer z "One" Metalliki w tle można obejrzeć tutaj.
W komiksie tytułowy Punisher/Frank Castle to były żołnierz, który mści się za śmierć bliskich. W wersji telewizyjnej to nowojorski policjant, który po godzinach rozprawia się z kryminalistami w sposób nieco mniej elegancki i niekoniecznie zgodny z prawem. W roli głównej zobaczymy Jona Bernthala, który postać Punishera portretował już w "Daredevilu".
W obsadzie znaleźli się ponadto Ben Barnes ("Westworld"), Ebon Moss-Bachrach ("Dziewczyny"), Daniel Webber ("22.11.63"), Jason R. Moore ("A Lonely Place for Dying"), Jaime Ray Newman ("Bates Motel"), Paul Schulze ("W garniturach") i Michael Nathanson ("The Knick", "Wilk z Wall Street"), a także Deborah Ann Woll i Bobby Saint.
Steve Lightfoot ("Hannibal") napisał scenariusz pierwszych dwóch odcinków i będzie showrunnerem produkcji.
Bohaterką biograficznego dzieło jest łyżwiarka Tonya Harding (Margot Robbie). Film opowie o wydarzeniu z 1994 roku, kiedy to inna łyżwiarka - Nancy Kerrigan - została zaatakowana podczas treningu w Detroit. Atak, którego celem było złamanie nogi sportsmence, zaplanowała Tonya Harding i jej mąż Jeff Gillooly (Sebastian Stan). Kerrigan wyszła jednak z ataku tylko poobijana, zdołała wystąpić na olimpiadzie i wywalczyć srebrny medal (Harding skończyła rywalizację na 8. miejscu). Choć incydent odegra kluczową rolę w fabule, film opowie także o samej Harding i o tym jak utalentowana sportsmenka, ulubienica Ameryki stała się wrogiem publicznym numer jeden.
Scenariusz napisał Steven Rogers. Projekt powstał na podstawie wywiadów z Tonyą Harding i jej mężem Jeffem Gilloolym. Reżyseruje Craig Gillespie.
W "I, Tonya" występują też Allison Janney jako Lavona Fay Golden (matka Harding) i Paul Walter Hauser jako Shawn Eckhardt. Premiera planowana jest jeszcze na 2017 rok.
Bohaterem jest Jean-Claude Van Damme (grany przez Jeana-Claude'a Van Damme'a), który jest słynnym aktorem, ale także... szpiegiem realizującym tajną misję. Jak wynika ze zwiastuna belgijski aktor, który właśnie obchodził 57 urodziny, ma do siebie dystans i potrafi śmiać się z siebie rozśmieszając przy okazji innych.
W obsadzie znaleźli się także Kat Foster, Moises Arias i Phylicia Rashad. Za produkcję odpowiada m.in. Ridley Scott
Premiera na Amazonie odbędzie się 15 grudnia.
Aktorka wciela się w oficer Ruch Oporu, dokładnie w wiceadmirał Amilyn Holdo. Zdjęcie ucharakteryzowanej gwiazdy z fioletowymi włosami można znaleźć na jej Instagramie.
Przypomnijmy, że do obsady filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" wrócili Mark Hamill, Carrie Fisher, Daisy Ridley, John Boyega, Adam Driver, Oscar Isaac, Lupita Nyong'o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie i Andy Serkis. Ponadto na ekranie pojawią się Benicio Del Toro, Kelly Marie i Laura Dern.
Poniżej można obejrzeć najnowszy zwiastun.
Rian Johnson odpowiada za reżyserię jak i scenariusz. Kathleen Kennedy i Ram Bergman są producentami.
Polska premiera filmu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" zaplanowana jest na 14 grudnia 2017 roku.
Marka Ruffalo w roli identycznych braci pojawi się w ośmioodcinkowej serii "I Know This Much Is True" realizowanej na podstawie powieści Wally Lamb. Amerykanin zagra bliźniaków jednojajowych Dominicka i Thomas Birdseyów. Film opowie o ich walce z chorobą psychiczną, radzeniu sobie z tragedią i o drodze jaką musieli przejść by wyzdrowieć.
Derek Cianfrance zajmie się napisaniem scenariusza i reżsyerią.
Producenci Ben Browning i Glen Basner liczą na sukces jaki ostatnio stał się udziałem serialu "Wielkie kłamstewka".
Mark Ruffalo ma ostatnio sporo obowiązków związanych z zielonym monstrum. Już 25 października jako Hulka zobaczymy go w filmie "Thor: Ragnarok".
Kevin Smith współpracował z Harveyem Weinsteinem wielokrotnie. Debiut reżysera z 1994 roku "Sprzedawcy", "Szczury z supermarketu", "Dogma", "Jay i Cichy Bob kontratakują" czy ostatnio "Zack i Miri kręcą porno" to filmy, które powstały pod skrzydłami potężnego producenta.
- Moja cała kariera jest związana z tym człowiekiem. - mówi Kevin Smith. - Żaden film na świecie nie jest wart tego co przeszły te kobiety. Filmy, które zrobiłem są opakowane czymś obrzydliwym. Nie szukam współczucia. Wiem, że to nie moja wina, ale nikomu też nie pomogłem. Siedziałem sobie na sofie i opowiadałem o tym facecie jakby był moim bohaterem i moim przyjacielem.
- On sfinansował 14 lat mojej kariery - dodaje Kevin Smith. - Gdy ja czerpałem z tego korzyści, inni potwornie cierpieli i z tego powodu jest mi wstyd.
Twórca postanowił że tantiemy ze wszystkich filmów zrealizowanych z Harveyem Weinsteinem przekaże na rzecz organizacji Women in Film wspierającej kobiety w przemyśle filmowym.
Wypowiedź Kevina Smitha związana jest z seks skandalem, którego bohaterem jest hollywoodzki producent Harvey Weinstein. Magazyny "New York Times", a następnie "New Yorker" ujawniły, że Weinstein przez 30 lat molestował kobiety. Dochodziło też do gwałtów. Wśród pokrzywdzonych są m.in. Asia Argento, Lucia Evans, Mira Sorvino, Ashley Judd i Rose McGowan.
Po tych doniesieniach Harvey Weinstein został zwolniony ze swojej firmy The Weinstein Company, a także został wyrzucony z przyznającej Oscary, Akademii Filmowej. FBI prowadzi swoje śledztwo. Nawet Bob Weinstein odwrócił się od brata nazywając go "chorym i zepsutym".
Kevin Smith wkrótce powinien zacząć prace na planie nowego filmu o przygodach Jaya i Cichego Boba.
Jeszcze przed śmiercią wokalista Soundgarden przekazał firmie swój pasek od gitary, który Nixon przerobił na pasek od zegarka. Inne osobiste przedmioty jak skórzane spodnie, dżinsową kurtkę czy portfel, przekazali również Elton John, frontman Foo Fighters Dave Grohl, basista Nirvany Krist Novoselic czy Iggy Pop.
Zegarki trafią do sprzedaży przed Świętami i kosztować będą od 1200 do 1800 dolarów. Wyjątkiem jest zegarek z paska Chrisa Cornella, który najpierw zostanie wystawiony w sklepach Nixona w Nowym Jorku i Paryżu, by wiosną 2018 roku trafić na aukcję charytatywną. Dochód zasili konto organizacji MusiCares, pomagającej muzykom w walce z uzależnieniami.
- Uzależnienie to choroba i zbyt wielu przez nią straciliśmy - mówi wdowa po rockmanie, Vicky Cornell. - MusiCares to organizacja, która w 100 procentach wspiera muzyczne środowisko.
Zegarek można zobaczyć tutaj.
Chris Cornell 18 maja 2017 roku popełnił samobójstwo. Wokalista dał się poznać za sprawą działalności w zespole Soundgarden, będącym czołowym przedstawicielem grunge'u. Grupa wydała jeden z najważniejszych rockowych albumów lat 90., "Superunknown" (1994). Ostatni longplay w dorobku kapeli to "King Animal" z 2012 roku.
Cornell z powodzeniem prowadził też karierę solową. We wrześniu 2015 roku ukazała się jego ostatnia samodzielna płyta, "Higher Truth". Ponadto śpiewał w supergrupach Temple of the Dog i Audioslave.
Z filmu dowiadujemy się, że mając 19 lat Demi była na terapii odwykowej, jednocześnie będąc jurorką w programie "The X Factor". 78-minutowa produkcja mówi także o trwających nadal problemach artystki z jedzeniem oraz seksualnością. - Jedzenie to nadal największe wyzwanie w moim życiu - mówi. - Nie chcę powiedzieć, że kontroluje każdą moją myśl, ale to coś o czym wciąż myślę.
Jeśli chodzi o miłość, gwiazda nie ma preferencji. - Jestem otwarta na kontakt z drugim człowiekiem - obojętne czy to mężczyzna czy kobieta - wyznaje.
Cały dokument można obejrzeć na YouTube.
29 września ukazała się najnowsza płyta Amerykanki, "Tell Me You Love Me". Do pracy nad nowym materiałem artystka zaprosiła najbardziej rozchwytywanych kompozytorów i producentów, takich jak m.in. Oak, Sean Douglas i John Hill, Stint oraz DJ Mustard.
Demi Lovato zaczynała jako gwiazdą produkcji Disneya. Równolegle prowadzi karierę muzyczną i aktorską. Jej poprzednia płyta, "Confident" z 2016 roku, została nominowana do Grammy w kategorii Best Pop Vocal Album. Na ekranie można było ją oglądać w produkcjach "Glee", "Od zmierzchu do świtu" i "Zoolander 2". Użyczyła też głosu Smerfetce w animacjach "Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski" i "Charming".
Demi jest również jedną z najbardziej popularnych influencerek w mediach społecznościowych. Artystka może się pochwalić niezwykle zaangażowaną grupą 153 milionów followersów.
Przypomnijmy, że rok temu podczas imprezy zorganizowanej przez Russella Crowe'a w Beverly Hills doszło do incydentu między gospodarzem a Azealią Banks. Raperka miała wyśmiewać muzykę, jaką na imprezę wybrał aktor znany z "Gladiatora" oraz nazywała gospodarza oraz innych gości "nudnymi, białymi ludźmi". Gdy pyskata artystka złapała za szklankę, mówiąc coś o "poderżnięciu gardła", zainterweniował Russell Crowe, który unieruchomił ją, a następnie wyprowadził z apartamentu. Ochrona wyprowadziła Banks z hotelu.
Następnie Azealia Banks wkroczyła na drogę prawną twierdząc, że Russell Crowe ją dusił, opluł i użył wobec niej rasistowskich słów. Żądała od aktora przeprosin. Prokuratura nie chciała jednak zająć się sprawą, winą za incydent obarczając raperkę.
Teraz w wywiadzie dla The Breakfast Club RZA przyznał, że widział jak Russell Crowe splunął w stronę raperki.
- To była szalona noc - mówi RZA. - Pewnego dnia nakręcę scenę o tym wydarzeniu i umieszczę ją w moim filmie.
1 grudnia premierę będzie miał film "Love Beats Rhymes" w reżyserii RZA i z Azealią Banks w roli głównej. Muzycznie RZA ostatnio zaangażowany był w duet Banks & Steelz, który współtworzy z Paulem Banksem z Interpol. Poprzedni film, który wyreżyserował to "Człowiek o żelaznych pięściach".
Debiutancki oficjalny longplay Azealii Banks - "Broke With Expensive Taste" - pochodzi ze stycznia 2014 roku. Amerykanka słynie z ciętego języka i popierania Donalda Trumpa.
Ostatni występ Black Sabbath odbył się 4 lutego 2017 roku w rodzinnym mieście kapeli, Birmingham. Był to 81. a zarazem finałowy występ pożegnalnego tournée "The End". Show uwieczniono w dokumencie "Black Sabbath: The End Of The End", który nakręcił Dick Carruthers ("Led Zeppelin: Celebration Day", "Imagine Dragons: Smoke + Mirrors Live"). Obraz miał kinową premierę pod koniec września. Na fali sentymentu zespół opublikował fragment dzieła, przedstawiający ostatnie wykonanie "Paranoid". Wideo można obejrzeć poniżej.
"Black Sabbath: The End Of The End" ukaże się na Blu-rayu, winylu i w innych formatach jeszcze w tym roku.
Black Sabbath powstał w 1968 roku. Zespół jest uważany za najważniejszego współtwórcę wielu odmian muzyki metalowej. Jego najsłynniejszy skład tworzyli Ozzy Osbourne, Tony Iommi, Geezer Butler i Bill Ward. Kapela nagrała 19 płyt studyjnych, z których ostatnią jest "13" z 2013 roku. W trakcie pożegnalnej trasy "The End" Black Sabbath odwiedził Polskę. Grupa zagrała w wypełnionej do ostatniego miejsca krakowskiej Tauron Arenie.
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony
