Wiadomości ze świata muzyki i filmu
84-letni Willie Nelson przerwał występ po pół godzinie. Początkowo jego kolega z zespołu uspokajał publiczność, że wokalista potrzebuje jedynie kilku minut odpoczynku. Ostatecznie gwiazdor muzyki country nie powrócił już na scenę. Nelson za niedokończony koncert przeprosił wszystkich fanów za pośrednictwem Twittera. We wpisie dodał również, że czuje się już o wiele lepiej.
Willie Nelson jest jedną z największych gwiazd muzyki country. Swój pierwszy album "And Then I Wrote" wydał w 1962 roku. Od tego czasu nagrał kilkadziesiąt płyt. Jego dyskografię zamyka krążek "God's Problem Child", który miał premierą 28 kwietnia 2017 roku.
- Jeszcze nigdy nie opuściłem żadnego koncertu w mojej karierze. Lekarze przyłapali mnie, kiedy chciałem się wymknąć ze szpitala - napisał Rodgers na Twitterze.
Nile dodał również, że jest w dobrych rękach i fani nie muszą się martwić.
W tym roku ma ukazać się nowy album Chic zatytułowany "It's About Time".
Nile Rodgers to jeden z najbardziej wpływowych producentów muzycznych. W ciągu niemal czterdziestoletniej aktywności współpracował m.in. z Davidem Bowiem, Madonną oraz Grace Jones. Przypomniał o sobie za sprawą krążka "Random Access Memories" Daft Punk z 2013 roku. Można go też usłyszeć na wydanych w 2015 roku płytach Bryana Ferry, "Avonmore" czy Duran Duran, "Paper Gods".
Amerykanie przyjadą do naszego kraju promować najnowszy album "Five".
- Jesteśmy pięcioma braćmi, a to nasz piąty album. Nic nie oddaje głębi muzyki, tak jak ta liczba. Numerologia to potężna siła. Kiedy mówimy "pięć" wszystko nabiera sensu. Odwołujemy się również do utworu "No. 5" z naszego pierwszego albumu. Co więcej, nawiązaliśmy w ten sposób do sekretnego fanklubu, który wspierał nas przez ostatnią dekadę. Ta liczba jest znacząca, tak jak znaczący jest dla nas ten moment. Nasi fani sprawiają, że czujemy się jak najważniejszy zespół na świecie. Ich zaangażowanie w naszą muzykę inspiruje nas do tego, by nigdy ich nie zawieść. "Five" jest dla nich. - mówi Johnny 3 Tears.
Rap-rockowa grupa z Los Angeles od dekady już święci sukcesy na wydawniczym rynku. Formację tworzą: Johnny 3 Tears, J-Dog, Charli Scen, Funny Mana i Danny. Zamaskowani i ukrywający się pod pseudonimami muzycy z Hollywood Undead do tej pory sprzedali już ponad trzy miliony płyt na całym świecie.
Bilety w cenach 129 zł i 149 zł (balkon, dostępny wyłącznie w klubie Stodoła) w sprzedaży od piątku, 18 sierpnia, od godziny 10:00 na LiveNation.pl i Stodola.pl.
Grafiki, które obejrzeć można pod tym adresem prezentują dwóch głównych aktorów produkcji: Jackiego Chana i Pierce'a Brosnana. Na widzów spoglądają złowrogo, a ich twarze są mocno pokiereszowane, jakby przecięte.
Przypomnijmy, że film opowiada o mężczyźnie wiodącym spokojne życie w Wielkiej Brytanii. Niestety bomba podłożona przez IRA zabija jego córkę. Chcąc się zemścić na zamachowcach, Chińczyk stanie się najgroźniejszym przeciwnikiem IRA.
Jackie Chan gra główną rolę. Pierce Brosnan wciela się w Liama Hennessy'ego, byłego członka IRA, który teraz pracuje dla brytyjskiego rządu.
Projekt powstaje według scenariusza opartego na powieści Stephena Leathera "The Chinaman". W Polsce powieść ukazała się pod tytułem "Chińczyk". Scenariusz napisali David Marconi i Peter Buchman.
Nie wyznaczono jeszcze daty polskiej premiery thrillera.
Chana można było ostatnio oglądać w filmie "Dorwać Wattsa", a Brosnana w serialu "Syn".
Urodzony 30 grudnia 1934 roku w Nowym Jorku twórca sławę zyskał przede wszystkim dzięki udziałowi w filmie "Mój najlepszy rok" z 1982. Zagrał w nim gwiazdę telewizji - Kinga Kaisera, wzorowanego częściowo na karierze Mela Brooksa.
Pierwsze kroki przed kamerą stawiał na początku lat 70. minionego wieku. Wystąpił w ponad 70 produkcjach kinowych i telewizyjnych. Niedawno gościnnie pojawił się m.in. w serialu "CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas", a w "Epoce lodowcowej" użyczał głosu Panu Startowi. Za scenariusz do filmu "Zakochani i inni" (1971) otrzymał nominację do Oscara. Ostatnio pracował nad komedią "Tango Shalom", którą wyreżyserować ma jego syn - Gabriel. Córka - Zizi - zajęła się przygotowaniem oprawy muzycznej.
Przez lata Joseph Bologna tworzył razem z żoną - Renée Taylor. Wspólnie napisali 22 sztuki. Wielokrotnie pracowali razem nad projektami telewizyjnymi, w tym nad produkcją HBO - "Bedrooms". Dwa dni przed śmiercią Josepha para obchodziła 52. rocznicę ślubu.
Twórca kilka lat temu zapowiedział emeryturę, ale ewidentnie z niej powrócił. Na razie wytwórnia nie ujawniła żadnych szczegółów. Fani podejrzewają, że może chodzić o pełnometrażową wersję krótkiego filmu "Boro the Caterpillar", przygotowywanego na premierę w 2019 roku.
Studio poszukuje obecnie pracowników, którym oferuje 6-miesięczne szkolenie, a po nim pracę nad pełnometrażową produkcją.
Przypomnijmy, że niedawno na naszych ekranach gościła nominowana do Oscara pełnometrażowa animacja "Czerwony żółw", którą wyreżyserował Michael Dudok de Wit i którego koproducentem było Studio Ghibli. W realizację zaangażowani byli producenci, którzy przez lata pracowali z Hayao Miyazakim.
Reżyserski dorobek wybitnego Japończyka zamyka film "Zrywa się wiatr" z 2013 roku.
Na swoim koncie na Twitterze twórca napisał: "Na rozmowy musieliśmy poczekać aż dwa lata od emisji trzeciego sezonu. @nieprod właśnie te rozmowy rozpoczęło. To wymaga czasu".
Do rozmów na temat nowego sezonu odniosła się na Twitterze również producentka Martha De Laurentiis, która w tym poście przedstawiła selfie z figurką Hannibala i opisem "spotkanie umysłów".
Przypomnijmy, że w głównych rolach w serialu występowali Mads Mikkelsen (jako Hannibal), Hugh Dancy (jako Will Graham) oraz Gillian Anderson (jako dr Bedelia Du Maurier).
24-letnia gwiazda miała odebrać osobiście najważniejsze wyróżnienie plebiscytu - Ultimate Choice Award. Po kilku minutach od rozpoczęcia show prowadząca Victoria Justice powiedziała, że Miley ostatecznie nie dotrze. Swoją nieobecność piosenkarka wytłumaczyła fanom na swoim Instagramie.
- Najdrożsi fani. Dziękuję z głębi serca za tę nagrodę. Jest mi przykro, że nie mogłam dotrzeć. Robiłam co w mojej mocy - napisała Miley w poście.
We wcześniejszych latach wyróżnienie Ultimate Choice Award otrzymali Selena Gomez, Ashton Kutcher i Taylor Swift.
Miley Cyrus przymierza się obecnie do premiery nowej płyty. Następca "Bangerz" oraz "Miley Cyrus and Her Dead Petz" ukaże się 29 września.
Miley Cyrus zdobyła sławę, występując w młodzieżowym serialu "Hannah Montana". Jej pierwszy album, "Meet Miley Cyrus" (2007), trzykrotnie pokrył się platyną w USA. Jej największym przebojem jest "Wrecking Ball" z krążka "Bangerz" z 2013 roku. W 2015 roku zrealizowała z The Flaming Lips krążek "Miley Cyrus and Her Dead Petz".
Gwiazda, która jest także aktorką, ostatnio zagrała w serialu Woody'ego Allena, "Crisis in Six Scenes", a także użyczyła głosu w superprodukcji "Strażnicy galaktyki vol. 2".
W ubiegłym notowaniu topowa pozycja rankingu należała do najnowszego albumu Arcade Fire "Everything Now". W tym tygodniu wydawnictwo znalazło się poza pierwszą dziesiątką.
Dobra passa Kendricka Lamar trwa. Wokalista ma szansę na najwięcej statuetek MTV Video Music Awards. Artysta otrzymał aż 8 nominacji. Gala odbędzie się 27 sierpnia w Kalifornii.
"DAMN.", czwarty studyjny album rapera, ukazał się 14 kwietnia 2017 roku. Wydawnictwo do tej pory pokryło się na świecie podwójną platyną.
"Everything Now" to piąty longplay Arcde Fire. Krążek miał premierę 28 lipca 2017 roku.
Teledysk wyreżyserowali Cameron Duddy i sam Bruno Mars. Widzimy w nim odgrywających sąsiadów i flirtujących ze sobą wokalistę oraz Zendayę - amerykańską aktorkę, piosenkarę i tancerkę. Wideo można zobaczyć tutaj.
Bruno Mars ma na koncie 5 statuetek Grammy i ponad 100 milionów sprzedanych płyt. Zadebiutował w 2010 roku longplayem "Doo-Wops & Hooligans". Druga płyta Amerykanina to "Unorthodox Jukebox" z grudnia 2012 roku. W listopadzie 2014 roku ukazał się utwór "Uptown Funk" Marka Ronsona z Marsem na wokalu. Jego najnowszy album, "24K Magic", miał premierę w listopadzie 2016 roku.
Bruno Marsa mieliśmy okazję gościć w tym roku po raz pierwszy w Polsce. Wokalista wystąpił 27 maja w Tauron Arena Kraków.
Scena została wpleciona w sen Gordona Cole'a (w tej roli David Lynch). Znany z serialu aktor Harry Goaz twierdził, że według pierwotnego planu Bowie miał jeszcze raz odegrać tę scenę. Artysta zmarł jednak w styczniu 2016 roku.
We wcześniejszych odcinkach "Twin Peaks" pojawili się m.in. Moby, Sky Ferreira, Hudson Mohawke, Au Revoir Simone i Nine Inch Nails.
Nowa odsłona "Twin Peaks" została napisana i wyprodukowany przez Davida Lyncha i Marka Frosta ze wsparciem producentki Sabriny S. Sutherland oraz w całości wyreżyserowany przez Lyncha.
W nowej odsłonie wróciło wielu aktorów znanych z przeszłości, jak Kyle MacLachlan, Mädchen Amick, David Duchovny, Sherilyn Fenn, Sheryl Lee, Everett McGill czy Wendy Robie. Ponadto wystąpią Monica Bellucci, Jim Belushi, Michael Cera, Richard Chamberlain, Laura Dern, Ashley Judd, Jennifer Jason Leigh, Berenice Marlohe, Tim Roth, Amanda Seyfried, Naomi Watts oraz polska aktorka Karolina Wydra.
David Bowie zmarł 10 stycznia 2016 roku. Jego ostatnia płyta, "Blackstar", ukazała się na dwa dni przed jego śmiercią.
Siksa to kontrowersyjny duet w skład którego wchodzą wokalistka Alex i basista Piotr.
- Siksa to laska z misją, za którą jej nienawidzą. Jeśli masz perfidny, wstydliwy sekret, coś czego nigdy nie wymówisz na głos... to ona już o nim wie. Jest jak kolumna z pytaniami w "Bravo" w kształcie współczesnej Polski. Siksa to rollercoaster/perfo-punk absolutny, dzięki któremu przypominasz sobie dlaczego jako dzieciak chciałeś być dorosły i dlaczego jako dorosły chcesz znowu być gówniarzem. Siksa to infantylny i aspołeczny koszmar ze scen punkowych, teatralnych i literackich - mówią sami o sobie.
Siksa wystąpi 8 września w warszawskim klubie Chmury.
Następca "Undertow" to zestaw zatytułowany "No Hate". Dzieło zostało niespodziewanie opublikowane w sieci, a dochód będzie przekazany na pomoc rodzinie Heather Heyer. Pieniądze trafią do najbliższych kobiety, w którą uderzył samochód podczas protestu w Charlottesville. Fani zachęcani są też do przekazywaniu datków na fundację Go Fund Me.
Wszystko można znaleźć na Instagramie.
Poprzedni krążek Amerykanów to "Undertow" z 2017 roku.
Na Facebooku duetu pojawił się nowy materiał. Po kilku zapowiedziach, na na profilu Szwedów znalazł się materiał zatytułowany "Mother Of Knives Skill". W klipie, odstępnym tutaj, widzimy dwie zamaskowane postaci.
Latem 2014 roku szwedzki zespół poinformował, że rozstaje się po zakończeniu trasy. Finał tournée odbył się w Rejkiawiku podczas Iceland Airwaves Festival.
Przypomnijmy, że elektroniczna grupa The Knife powstała w 1999 roku. W jej skład wchodzą Karin Dreijer Andersson i Olof Dreijer. Grupa stworzyła utwór "Heartbeats", który za sprawą reklamy telewizorów Sony spopularyzował José González. Na dorobek The Knife składają się cztery studyjne albumy "The Knife" (2001), "Deep Cuts" (2003), "Silent Shout" (2006) i "Shaking the Habitual" (2013).
Płyta nosi tytuł "Medusa" i ukaże się 1 września nakładem Nuclear Blast. Nagrania odbywały się w Orgone Studios w Woburn, w Milton Keynes, a nad sesją czuwał Jaime Gomez Arellano (m.in. Ghost, Cathedral).
- Powiedziałabym, że to najcięższy album w naszym dorobku - zapewnia gitarzysta, Greg Mackintosh. - Częściowo to zasługa sposobu, w jaki utwory zostały napisane, a częściowo zasługa produkcji.
Muzyk dodał, że brzmienie jest organiczne i przypomina starsze nagrania Paradise Lost. - To bardzo doomowy album - przekonuje artysta. - Mieliśmy bardzo jasną wizję tego, jaki ten longplay ma być.
Oto tracklista:
1. Fearless Sky (8:30)
2. Gods Of Ancient (5:50)
3. From The Gallows (3:42)
4. The Longest Winter (4:31)
5. Medusa (6:20)
6. No Passage For The Dead (4:16)
7. Blood & Chaos (3:51)
8. Until The Grave (5:41)
Bonus:
9. Frozen Illusion (5:45)
10. Shrines (3:59)
11. Symbolic Virtue (4:38)
Metal Hammer Festival odbędzie się 21 lipca w katowickim Spodku.
Grupa Paradise Lost na muzycznej scenie istnieje już od 1988 roku i praktycznie przez cały ten okres działała w stałym składzie (Nick Holmes - wokal, Greg Mackintosh - gitara, Aaron Aedy -gitara, Steve Edmondson - bas), jedyne zmiany w line - upie zespołu dotyczyły stanowiska perkusisty (obecnie Waltteri Väyrynen). W czerwcu 2015 roku ukazał się ostatni, czternasty już w dorobku studyjny album grupy, "The Plague Within".
Rockowa grupa Black Veil Brides zapowiedziała, że jej nowy album ukaże się dopiero w przyszłym roku.
Piąty longplay bandu miał ukazać się we wrześniu 2017 roku, ale premierę przesunięto na 2018. Nad brzmieniem materiału czuwał John Feldmann, a sesja odbyła się w Południowej Kalifornii.
Wydawnictwo jest już podobno po miksach, ale zespół potrzebował więcej czasu na okładkę i dodatki.
Black Veil Brides to amerykańska, post-hardcore'owa grupa, która debiutowała w 2010 roku albumem "We Stitch These Wounds". Mroczne stylizacje, w jakich pokazują się muzycy nawiązują do ukształtowanego w latach 70. charakterystycznego stylu grupy Kiss i późniejszego Mötley Crüe. W dorobku mają cztery albumu, z których ostatni - imienny - ukazał się w październiku 2014 roku.
Kawałek nosi tytuł "Earth's Children". Młoda gwiazda czuwała nad brzmieniem nagrania. Numer inspirowany jest literacką serią autorstwa Jeana M. Auela. Utwór znajduje się tutaj.
16-letnia córka Willa i Jady Pinkett Smith zadebiutowała numerem "Whip My Hair" w październiku 2010 roku. Jej pierwszy longplay "Ardipithecus" ukazał się w grudniu 2015 roku. Artystka ma również na koncie role w obrazach "Jestem legendą" oraz "Kit Kittredge: An American Girl", a także serialu "True Jackson".
Po utworze "Down" z udziałem Gucciego Mane'a, grupa R&B podzieliła się kawałkiem "Angel" i towarzyszącym teledyskiem. Za kamerą wideo stanął David Camarena. Pełen neonowych ujęć, uwodzicielski filmik znajduje się tutaj.
Grająca mieszankę popu i R&B formacja Fifth Harmony została stworzona w amerykańskim programie "X Factor". Kwintet zadebiutował wydawnictwem "Reflection" w 2015 roku, który na Wyspach pokrył się złotem. Drugi album, "7/27", ukazał się w maju 2016 roku. Promowały go single "All In My Head (Flex)" i "Work From Home".
Camila Cabello, piąta członkini, odeszła z zespołu w grudniu 2016 roku, po ponad 4 latach współpracy. Obecnie szykuje solową płytę.
Aktor, który słynie z tego, iż sam występuje w kaskaderskich scenach, tym razem najwyraźniej miał pecha w trakcie zdjęć realizowanych w Londynie. 55-letni gwiazdor miał przeskoczyć z jednego budynku na drugim, jednak coś poszło niepomyślnie, gdyż zawisnął na krawędzi drugiego budynku, podciągnął się, ale wbrew scenariuszowi - nie biegł dalej, ale szedł kulejąc.
Jak na razie nieznane są obrażenia aktora. Nie byłaby to jednak pierwsza kontuzja Toma Cruise'a z planu filmowego. Wcześniej m.in. skręcił kostkę czy naciągnął mięśnie ramienia.
Przypomnijmy, że w obsadzie "Mission: Impossible 6" poza Tomem Cruise'em znaleźli się Ving Rhames jako Luther Stickell, Simon Pegg jako Benji Dunn, Alec Baldwin jako Alan Hunley i Sean Harris jako Solomon Lane. Na ekranie pojawią się także Rebecca Ferguson, Henry Cavill i Vanessa Kirby. Premierę wyznaczono na 27 lipca 2018 roku. Ostatnia dotąd część, "Mission: Impossible - Rogue Nation", zarobiła ponad 680 milionów dolarów.
Bohaterami cyklu są zwyczajni rodzice (Stephen Moyer i Amy Acker), którzy dowiadują się, że ich dzieci posiadają supermoce. O zdolnościach tych dowiadują się również agenci rządowi. Rodzina musi się ratować, korzystając z pomocy mutantów. Natalie Alyn Lind gra ich córkę Polaris, a Percy Hynes White, syna Andy'ego.
W obsadzie znaleźli się również Jamie Chung, Sean Teale, Coby Bell, Emma Dumont, Blair Redford, John Proudstar i Percy Hynes White.
Scenariusz napisał Matt Nix ("Tożsamość szpiega"), a za kamerą pilota staje Bryan Singer ("X-Men: Przeszłość, która nadejdzie", "X-Men: Apocalypse").
Wśród reżyserów kolejnych odcinków znalazł się również Len Wiseman, który dołączył także do grona producentów serialu.
"The Gifted" trafi w USA na antenę 2 października.
Wiseman ostatnio pracował przy serialu "Lucyfer".
Aktor wcielający w filmach o niezwykle szybko jeżdżących kierowcach samochodów w postać Dominica Toretto, potwierdził, iż będzie go można zobaczyć na żywo za kierownicą. Obecnie w Nowym Jorku powstaje show "Fast and Furious" International Arena Tour, które będzie rekreacją niektórych scen z popularnej serii filmów sensacyjnych.
Show startuje w styczniu przyszłego roku i po raz pierwszy będzie go można obejrzeć na Arenie O2 w Londynie.
Przypomnijmy, że do tej pory powstało osiem filmów z serii "Szybcy i wściekli". W tym roku premierę miała ostatnia odsłona. Obecnie trwają prace na scenariuszem kolejnej.
W obrazie w roli głównej zobaczymy Brada Pitta, wcielającego się w nieco autystycznego inżyniera Roya McBride'a, którego ojciec nie ukończył misji na Neptuna. Teraz Roy wyrusza w kosmos, by dowiedzieć się, co zgubiło jego tatę (Tommy Lee Jones).
W obsadzie znalazła się również Ruth Negga, a teraz dołączył Donald Sutherland.
James Gray, twórca produkcji "Królowie nocy", "Kochankowie", "Imigrantka" czy "Ślepy tor, stanie za kamerą. Filmowiec jest również współautorem scenariusza "Ad Astra", który napisał z Ethanem Grossem.
Donald Sutherland ostatnio wystąpił w filmie "Milton's Secret".
Za projektem stoją wytwórnie Paramount Pictures i Universal Pictures. Będzie on oparty na książce Waltera Isaacson "Leonardo da Vinci". Wcześniej Hollywood sięgnęło po "Steve'a Jobsa" jego pióra, czego efektem jest oscarowe dzieło Danny'ego Boyle'a, a także po książkę o życiu Einsteina, która została zekranizowana jako serial "Geniusz".
Film o życiu Leonarda da Vinciego wyprodukuje firma Leonardo DiCaprio, Appian Way. Gwiazdor typowany jest również do głównej roli.
Ostatnio aktora w kinie można było zobaczyć w filmie "Zjawa", za rolę w którym otrzymał Oscara.
W kolejnej odsłonie spin-offu horroru "Obecność" z Verą Farmigą i Patrickiem Wilsonem, śledzić można losy twórcy lalek i jego żony, którzy 20 lat po śmierci swej córki przyjmują do domu zakonnicę i kilkoro sierot. Film w pierwszy weekend wyświetlania zarobił 35 milionów dolarów, co zapewniło mu pierwsze miejsce w amerykańskim box office.
Na drugim miejscu - "Dunkierka" Christophera Nolana. Tym razem wojenna superprodukcja zarobiła 11,4 miliona dolarów.
Trzecie miejsce okupuje nowość - animacja "Gang Wiewióra 2". Przygody gryzoni biorących swojego terytorium w reżyserii Cala Brunkera przyniosły dochód w wysokości 8,9 milinów dolarów.
Ostatnia nowość tego zestawienia, film biograficzny "The Glass Castle" z Brie Larson, Woodym Harrelsonem i Naomi Watts w rolach głównych, zadebiutowała na dziewiątym miejscu. To opowieść o dziewczynce wychowywanej w środowisku nomadów, przez ekscentryczną artystkę i alkoholika. Obraz zarobił 4,9 miliona dolarów.
A oto pełne top 10 najpopularniejszych filmów w USA ubiegłego weekendu:
1. "Annabelle: Narodziny zła" - 35 milionów dolarów
2. "Dunkierka" - 11,4 mln USD
3. "Gang Wiewióra 2" - 8,9 mln USD
4. "Mroczna wieża" - 7,9 mln USD
5. "Emotki. Film" - 6,6 mln USD
6. "Girls Trip" - 6,5 mln USD
7. "Spider-Man: Homecoming" - 6,1 mln USD
8. "Porwany" - 5,2 mln USD
9. "The Glass Castle" - 4,9 mln USD
10. "Atomic Blonde" - 4,6 mln USD
Od 2014 roku miasto Flint w stanie Michigan zmaga się z problemem wody pitnej. W pewnym momencie stwierdzono obecność ołowiu w wodzie. Na skażoną wodę pitną wystawionych zostało od 6 do 12 tysięcy dzieci.
Podczas koncertu w Auburn Hills, w Michigan, wokalista ogłosił, że przekazuje milion dolarów na pomoc poszkodowanym w wyniku kryzysu. - Ważne byśmy nie zapominali o naszych braciach i siostrach dotkniętych tą katastrofą - powiedział artysta ze sceny. - Jako ludzie, szczególnie Amerykanie, musimy się wspierać i zrobić wszystko, by podobna tragedia już nikogo nie dotknęła.
Bruno Mars na koncie ma 5 statuetek Grammy i ponad 100 milionów sprzedanych płyt. Zadebiutował w 2010 roku longplayem "Doo-Wops & Hooligans". Druga płyta Amerykanina to "Unorthodox Jukebox" z grudnia 2012 roku. W listopadzie 2014 roku ukazał się utwór "Uptown Funk" Marka Ronsona z Marsem na wokalu. Jego najnowszy album, "24K Magic", miał premierę w listopadzie 2016 roku.
Kliknij TUTAJ aby powróć do wersji mobilnej strony
