KupBilecik

Wiadomości ze świata muzyki i filmu

Utwór "Córy" powstał we współpracy z raperką, muzyczką i performerką z Donbasu – SVET oraz duetem producenckim Winne-2. Klip wyreżyserowała Veronica Andersson, pochodząca ze Szwecji reżyserka i scenarzystka. - Większość zdjęć do klipu realizowaliśmy na opuszczonym Osiedlu Dudziarska w Warszawie - mówi Czarnecka. - Trzy wolno stojące bloki "wykluczone" z miasta. Zamurowane wejścia, rozrzucone po podwórku osobiste artefakty byłych mieszkańców. To świetna lokacja dla klipu, ale też katastroficzny obraz nieudanego eksperymentu społecznego. Kręciliśmy również na basenach Skry, które zarośnięte krzakami są już tylko wspomnieniem miejskiej atrakcji. Warszawa to nie tylko glamourowe ornamenty, to też unikatowe zakamarki, które popadają w ruinę. Klip opowiada o prawdziwych bohaterkach - dziewczynach, które kierując się swoja pasją i przyjemnością, robią dzisiaj to, co sobie wymarzyły. W teledysku zobaczyć można m.in: Ewę Pieńkowską (jedyną stunterkę, która wykonała pokaz na NitrOlympx dla ponad 50.000 osób na legendarnym torze Hockenheim), Annę Sokólską (Podlasiankę, najlepszą na świecie łuczniczkę konną), Magdalenę Kisiałę (przedstawicielkę nurtu Nowego Cyrku w specjalizacji: lina pionowa, która współtworzy fundację Sztukmistrze) oraz Shady Lady (jedną z najpopularniejszych polskich drag queens). Premierze singla i klipu towarzyszy start platformy CÓRY , która ma za zadanie rozwijanie pasji i talentów młodych kobiet wchodzących w okres dojrzewania.
- "Pusto" to kolejny utwór, który powstał we wspaniałym teamie z Karoliną Kozak i Bogdanem Kondrackim - mówi Alicja. - Długo czekał na swój odpowiedni moment i nareszcie nadszedł czas, kiedy mam odwagę pokazać swoje wnętrze w innym wymiarze niż dotychczas. Utwór jest osobisty. Porusza jednak problem straty, z którą spotkał lub spotka się każdy z nas, więc pozostawiam wolną interpretację tak, żeby każdy mógł odnaleźć kawałek siebie w mojej historii. Po zwycięstwie w 10. edycji programu "The Voice of Poland" oraz wygranych preselekcjach do odwołanego konkursu Eurowizji 2020, Alicja rozpoczęła nowy etap muzyczny w swoim życiu, którego początkiem była premiera singla "Gdzieś", pod koniec lipca bieżącego roku. Teraz czas na "Pusto", który, według samej artystki, jest najważniejszą i najintymniejszą z dotychczas nagranych przez nią piosenek.
To bardzo osobisty utwór i sporo w nim odniesień do realnych przeżyć i postawy, jaką przyjęła artystka. Pojawia się tu zarówno wątek Słoiczki, która przyjechała do Warszawy w pogoni za marzeniami, jak i piosenki "Hera koka hasz LSD", która wprowadziła Karolinę na salony social mediów, ale od dawna jest już tylko jednym z wielu przystanków na jej artystycznej drodze. - Ta piosenka to moje zaklęcie, odczarowuję klątwy, zaczarowuję przyszłość - wyjaśnia artystka. - Jestem wdzięczna za to, co dostałam, ale idę dalej. Pod wiatr, bo nie czuję, żeby mnie jakoś specjalnie pieścił i z tego, co widzę pieści niewielu. Paradoksalnie wydaje mi się, że wędrówka pod wiatr bardziej stabilizuje, wyostrza zmysły, mięśnie muszą pracować mocniej, przez co trudniej stracić balans. Nie dajmy się zdmuchnąć i sami nie przeklinajmy swoich marzeń. - Kiedy dostałem zaproszenie na numer i go usłyszałem, to nie zastanawiałem się długo - dodaje Sarius. - Sam lubuję się w etnicznych motywach w muzyce, więc "Pielgrzymka" od razu przypadła mi do gustu i pomyślałem, że nasz wspólny utwór będzie niesamowicie niespodziewanym wydarzeniem. Takim, o którym ja sam oraz moi słuchacze na pewno nigdy wcześniej byśmy nie pomyśleli. Co ciekawe, o ile dobrze pamiętam, to jest to moja pierwsza muzyczna kolaboracja z płcią piękną. Jaram się, że akurat wypadło na stworzenie utworu z Karoliną. Za muzykę do "Pielgrzymki" odpowiada kolektyw Sw@da, który razem z Karoliną zabiera słuchaczy do krainy folkorapu. Klip wyreżyserował Karol Moch. A cały projekt wsparło miasto Białystok. Karolina Czarnecka porusza się po różnych dziedzinach sztuki i bada ich granice. Zasłynęła piosenką "Hera koka hasz LSD", którą wykonała na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2014 r. Jest dyplomowaną lalkarką i prawie dyplomowaną aktorką dramatyczną; współtworzy grupę teatralno-kabaretową Pożar w Burdelu i jest członkinią Żelaznych Wagin oraz Gangu Śródmieście. W listopadzie 2019 ukazała się jej ostatnia płyta "Cud", a w maju 2020 roku singiel "Polska musi uwierzyć w miłość".
- Jestem oczarowana Karoliną odkąd zobaczyłam ją w telewizji, siedzącą na krzesełku, akompaniującą sobie na akordeonie oraz różnych przeszkadzajkach i dzwoneczkach pozawieszanych na stopach - mówi Kayah. - Do tego pięknie śpiewała. Już wtedy pomyślałam sobie, że byłoby idealnie zrobić z nią kiedyś wspólny utwór. Mijały lata, aż w końcu moje marzenie się spełniło i Karolina zapytała mnie, czy zaśpiewałabym z nią któryś utwór na nową płytę. Wybór był duży i każdy utwór był szczególny, ale najbardziej przemówił do mnie "Płacz nad młodością, co odchodzi". Nie tylko z uwagi na cudowny, pełen pokrzepienia i dystansu do siebie tekst, ale także za sprawą bardzo tanecznych rytmów. Praca na planie zdjęciowym, w domku działkowym, którego Karolina od niedawna jest właścicielką, w towarzystwie szarańczy komarów, wspominam jako jedno z najśmieszniejszych doświadczeń w moim życiu. Miałyśmy jeszcze całą masę kreatywnych pomysłów na wideo, ale było ich tak dużo, że nie wszystkie mogły się w nim znaleźć. Pewnie wykorzystamy je następnym razem. - Etniczną ekspresję głosu Kayah podziwiałam od wielu lat - dodaje Cicha. - Kayah była dla mnie uosobieniem rootsowej energii, kimś niezwykle prawdziwym i przekonującym w tym, co robi. Poznałam ją osobiście na backstage'u festiwalu w Opolu w 2015 roku. Ucieszyło mnie wtedy, że Kayah kojarzy moją twórczość inspirowaną Podlasiem. Od tamtej pory marzyło mi się, żebyśmy wykonały w przyszłości jakiś mój utwór wspólnie. Moment, w którym usłyszałam w studiu głos Kayah śpiewającej wraz ze mną "Płacz nad młodością, co odchodzi" był dla mnie zupełnie magiczny. Szczególnie ucieszyło mnie, że Kayah z całej płyty "Tany" wybrała sobie piosenkę o tak delikatnej tematyce. Dodatkowy szacun za odwagę. Do wspólnego utworu powstał klip ze słowami piosenki, ponieważ dla Karoliny moc przekazu jaki niesie ze sobą tekst, jest zawsze bardzo ważny. "Płacz nad młodością, co odchodzi" poprzedza album "Tany", który ukaże się 11 września 2020 roku. Płytą artystka podejmuje dialog, tego co tradycyjne, z tym co współczesne. Bardzo aktualne problemy i tematy społeczne ubiera w nowoczesne taneczne rytmy i efekty dźwiękowe, zawsze jednak czerpiąc podłoże do utworów z tradycyjnej polskiej muzyki rodem ze swoich rodzinnych stron, czyli Podlasia. Wszyscy, którzy zamówią "Tany" przed premierą pod tym adresem, otrzymają ją z autografem Karoliny.
W Polsce dużą popularnością cieszyły się takie filmy jak "Barany. Islandzka opowieść", "Kobieta idzie na wojnę" czy "W cieniu drzewa" - również produkcji Madants, łączące komedie z dramatem. "Złotokap" w reżyserii Ragnara Bragassona jest w pewnym sensie kontynuacją takiego podejścia, ale porusza również w szerszym aspekcie kwestie problemów społecznych, szuka genezy i konsekwencji konfliktów, a przy tym tworzy portret rodzinny. Tak samo aktualny w Polsce jak na Islandii. W jednej z głównych ról Karolina Gruszka wcielająca się w postać Danieli, która wiele zmieni w życiu Indiany i jej syna. Gruszka to nie jedyny polski akcent w filmie. Za montaż "Złotokapu" odpowiedzialny był Michał Czarnecki, który współpracował z Agnieszką Holland przy filmie "Obywatel Jones". Do kin obraz "Złotokap" trafi 28 sierpnia.
"Królestwo Kobiet" to komedia, w której płeć piękna przejmuje kontrolę. Była i obecna żona, kochanka i tajemnicza kobieta. Zupełnie różne, a połączy je "mężczyzna ich życia", a właściwie jego śmierć. W spadku zamiast majątku otrzymują firmę i długi u miejscowego gangstera. Cztery zwyczajne kobiety szukające miłości, próbujące okiełznać swoje życie, nieświadomie wplątują się w samo centrum przestępczych porachunków. Choć trudno polubić nową żonę byłego męża, a tym bardziej jego kochankę, dziewczyny szybko jednoczą siły, bo tylko razem są nie do pokonania. - W serialu chcieliśmy dać widzom przede wszystkim wspaniałą rozrywkę, ostry humor i wiele okazji do śmiechu - mówi producent, Tomasz Blachnicki. - Główną osią serialu jest kobieca siła i solidarność, która rodzi się między bohaterkami w ekstremalnych okolicznościach. Wszystko zaś mogło się udać tylko dzięki cudownym aktorkom, które nie tylko tchnęły życie w te postaci, ale przy okazji świetnie bawiły się razem na planie. W serialu zagrają Krystyna Janda, Gabriela Muskała, Karolina Gruszka, Aleksandra Adamska, Justyna Schneider, Rafał Maćkowiak, Artur Żmijewski i Jan Peszek. Reżyserem jest Maciej Bochniak, autorem zdjęć Paweł Flis. Zespół scenarzystów pod nadzorem Kaśki Śliwińskiej-Kłosowicz tworzą: Hanna Węsierska, Dana Łukasińska, Karolina Szymczyk-Majchrzak i Wojciech Saramonowicz, za scenografię odpowiada Marcelina Początek-Kunikowska, za kostiumy Magdalena Sekrecka i Małgorzata Skorupa, zaś za charakteryzację Jolanta Madejska-Witek. Kierownikiem produkcji jest Krzysztof Łojan, a producentem Tomasz Blachnicki.
Karolina Czarnecka oddaje w Wasze ręce teledysk do utworu, który okazał się wyjątkowo aktualny. Artystka zabiera odbiorcę do psychodelicznej krainy i podczas trwającego lockdownu zachęca do podróży w głąb siebie. - To nie jest klip. To kartka z kalendarza, zaklęcie, psychodeliczny sen - mówi Karolina Czarnecka. - Sieć mnie fascynuje i przeraża. Na moim oknie zamieszkały dwa pająki. Jeden po wewnętrznej stronie okna, drugi na rewersie. Oba przesiadują na tej samej wysokości. Którym z nich inspirować się bardziej? – myślę prawie codziennie wgapiając się w nie, jak w dzieła sztuki. Tym, który rozsiada się bezpiecznie na swojej pajęczynie w domowym cieple, czy tym, który szargany wiatrem i chłodem, niemalże codziennie udoskonala techniki odbudowy swojej sieci? Utwór pochodzi z trzeciego albumu Karoliny Czarneckiej zatytułowanej "Cud". Interdyscyplinarna artystka ruszyła w zmaskulinizowany świat hip-hopu. Swoją opowieść snuje na tle bitów, w które zgrabnie zostały wplecione wątki folkowe. Wynikiem tego mariażu jest jedyny w swoim rodzaju folkorap. To estetyczne, ale i kulturowe, za sprawa tekstów, zderzenie Zachodu ze Wschodem, sacrum z profanum, emocji z rozsądkiem. Artystka zestawia ze sobą konserwatyzm i magię rodzinnego Podlasia z liberalną bańką, którą współtworzy Warszawa, w której mieszka. Ważnym akcentem jest również cezura, którą wyznaczają 30. urodziny Czarneckiej i III RP, ten trop odnajdziemy m.in. w utworze "Trzydzieści". Płyta jest podzielona na trzy części, a każdą z nich otwiera podlaska pieśń. Ale ten podział jest raczej umowny i nie odnosi się ściśle do tematyki tekstów. Obok siebie pojawiają się tak różne kwestie, jak wołanie o (samo)akceptację i tolerancję w "Módl się za nami", krytyka konsumpcjonizmu w "Nachapaczach", manifest niezależności w "Pielgrzymce", czy odwołanie się do pierwotnych sił i instynktów w "Duszewności". Dużo wątków, ale wszystko z tzw. totalną szczerością, energetycznie, ale i nostalgicznie, z uszlachetniającymi całość partiami klarnetu, akordeonu czy skrzypiec. Swoistym credo tej płyty jest tytuł i jednocześnie refren ostatniej piosenki - "Polska musi uwierzyć w miłość". I może wtedy stanie się cud? Karolina Czarnecka porusza się po różnych dziedzinach sztuki i bada ich granice. Zasłynęła piosenką "Hera koka hasz LSD", którą wykonała na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2014 r. Jest dyplomowaną lalkarką i prawie dyplomowaną aktorką dramatyczną; współtworzy grupę teatralno-kabaretową Pożar w Burdelu i jest członkinią Żelaznych Wagin oraz Gangu Śródmieście. W 2014 roku artystka wydała debiutancką solową EP-kę "Córka", na której znalazły się – obok przeboju z PPA – piosenki "Zjawa" czy "Demakijaż" z gościnnym udziałem L.U.C. Wiosną 2018 r. miał swoją premierę album "Solarium 2.0" – promowany singlami "Anaruk" i "Mój pokój" – będący swoistą kontynuacją opowieści rozpoczętej na pierwszym krążku. Płytę promowała trasa koncertowa "Solarium 2.0 18/19", w ramach której artystka odwiedziła ponad 20 miast.
Mata to najgłośniejszy debiutant ostatnich lat. Jego utwór "Patointeligencja" zyskał miliony wyświetleń w kilka dni. W styczniu ukazał się jego debiutancki album "100 dni do matury". W marcu ukaże się solowy album Igora Herbuta, wokalisty znanego z zespołu Lemon. Będzie to jego pierwsza płyta wydana pod własnym nazwiskiem. Julia Pietrucha zaprasza na koncert, podczas którego po cichu, na spokojnie, z oddechem wraz ze swoim zespołem opowie na nowo historie zamknięte w utworach z płyt "Parsley" i "Postcards From the Seaside". Swój powrót ogłasza też Baasch - wokalista, producent, kompozytor, autor tekstów, od kilku lat aktywny na polskiej scenie alternatywnej i elektronicznej. W najbliższym czasie możemy spodziewać się jego trzeciej płyty. Festiwal Enea Spring Break odbędzie się w dniach 23 – 25 kwietnia w Poznaniu. Wśród do tej pory ogłoszonych wykonawców znajdują się m.in.: Mrozu, król, Ralph Kaminski, Natalia Nykiel, Natalia Przybysz, Biały Tunel, Rosalie., Mery Spolsky, Sonbird, Syny, Piernikowski, Otsochodzi, Julia Marcell, Meek, Oh Why?, Swiernalis, Ptakova, Tęskno, Sanah, Sonia Stein, Stach Bukowski.
"Lucki Film" pochodzi z filmowo-poetyckiej płyty "Good L.U.C.K.". Polska czołówka aktorska zagrała minimalne i absurdalne scenki nawiązując do nudnej i szarej codzienności teatrzyku życia - wprowadzając w surrealny klimat sarkastycznego albumu Good L.U.C.K. wydanego w 2018 roku. Teledysk złożony został z fragmentów etiud wyświetlanych na koncertach multimedialnego projektu solowego Łukasza L.U.C. Rostkowskiego. - Powodzenia w reżyserowaniu Waszych życiowych filmów. Oby było w nich więcej akcji niż w naszym teledysku - mówi z przymrużeniem oka L.U.C. - Grajcie całym sercem i pamiętajcie, że nigdy nie wiadomo kiedy każą nam zejść z planu. Na płycie pojawiają się także tacy goście jak Katarzyna Figura, Sarsa i Gutek. Utwory z płyty Good L.U.C.K pojawiają się na koncertach L.U.C. z Rebel Babel Ensemble.
Śmiałkowie z całego świata testują swoją odwagę za kierownicą stuningowanych samochodów na największym i najbardziej karkołomnym torze przeszkód, jaki kiedykolwiek wybudowano. Będą musieli wykazać się umiejętnościami na torze, inwencją twórczą w warsztacie oraz wytrzymałością psychiczną podczas rywalizacji w otwartym turnieju wyścigowym "Hyperdrive", nowym programie Netflix. Wielu podejmie się wyzwania, ale tylko jeden zakosztuje zwycięstwa. Program w Netfliksie od 21 sierpnia.
"Sługi wojny" to naszpikowana licznymi zwrotami akcji sensacyjna historia policyjnego duetu, który wpada na trop intrygi z bioterroryzmem w tle. Śledztwo zaprowadzi bohaterów na najwyższe szczeble władzy. Czy uda im się zapobiec przekrętowi, który naraża na niebezpieczeństwo tysiące istnień? Przedsmak emocji prezentujemy już dzisiaj w zwiastunie "Sług wojny" – najnowszego dzieła Mariusza Gawrysia. Premiera filmu odbędzie się 3 sierpnia na festiwalu w Kazimierzu Dolnym. W kinach w całej Polsce produkcję będzie można zobaczyć już 23 sierpnia. Pilnie strzeżona tajemnica wojskowa, niewyjaśnione morderstwa i policyjny duet, który nie cofnie się przed niczym, by zapobiec katastrofie. Wszystko to w najnowszym filmie sensacyjnym twórców hitu "Sługi boże" w reżyserii Mariusza Gawrysia. W rolach głównych: gwiazda filmów Patryka Vegi – Piotr Stramowski ("Kobiety mafii", "Botoks", "Pitbull. Niebezpieczne kobiety"), Maria Kania ("Atak paniki") i Paweł Królikowski ("Pitbull. Nowe porządki", "Belfer"). Znalezione zostaje ciało profesora Jerzego Abramskiego – specjalisty od przeszczepu szpiku i szefa firmy działającej na polu transplantologii. Jest jasne, że mężczyzna został zamordowany. Do sprawy zostaje przydzielony komisarz Samborski, ksywa "Sambor" (Piotr Stramowski). Na miejscu policjant dowiaduje się, że będzie zmuszony poprowadzić śledztwo wspólnie z młodszą aspirant Martą Zadarą (Maria Kania). Mimo początkowych uprzedzeń, para policjantów tworzy niezawodny duet. Wkrótce ginie kolejna osoba z bliskiego otoczenia profesora. Zaczyna się wyścig z czasem. Śledczy wpadają na trop fundacji "Pomocna dłoń" należącej do nieżyjącego naukowca, a sprawą zaczyna interesować się wywiad wojskowy. Niebezpieczna gra nabiera tempa.
"Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć." – te słowa Marii Skłodowskiej-Curie doskonale pasują do piosenki, która opowiada o tym, jak to jest być sobą w niekoniecznie przyjaznym świecie. I choć artystka w naturalny sposób patrzy z kobiecej perspektywy, to sama historia, jak i przekaz z niej płynący, zdecydowanie nie mają płci. A rap i tłuste bity kolektywu Winettou to nie tylko forma artystycznej ekspresji, ale i znakomity transmiter opowieści. - Ta piosenka to moja historia, którą się z Wami dzielę i daję ją Wam ot tak, na tacy - mówi Karolina Czarnecka. - Jestem kobietą hybrydą z własną indywidualną historią, momentami radosną, a chwilami smutną. Dotykałam już wielu materii i struktur, a teraz tak na poważnie używam formy rapu. I bardzo mnie to kręci. Lubię wychodzić poza strefę komfortu. Na nowej płycie kurs na rap zostanie utrzymany, ale wzbogacony będzie o kontekst ukochanego przeze mnie wschodu. Łączę na niej konserwatyzm i magię Podlasia i zderzam z liberalną bańką, którą współtworzy Warszawa, miasto w którym żyję. Zderzam wschód z zachodem, sacrum z profanum, folk z rapem i nieustannie szukam świeckiej duchowości. Karolina Czarnecka porusza się po różnych dziedzinach sztuki i bada ich granice. Zasłynęła piosenką "Hera koka hasz LSD", którą wykonała na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2014 r. Jest dyplomowaną lalkarką i prawie dyplomowaną aktorką dramatyczną; współtworzy grupę teatralno-kabaretową Pożar w Burdelu i jest członkinią Żelaznych Wagin oraz Gangu Śródmieście. W 2014 roku artystka wydała debiutancką solową EP-kę "Córka", na której znalazły się – obok przeboju z PPA – piosenki "Zjawa" czy "Demakijaż" z gościnnym udziałem L.U.C. Wiosną 2018 r. miał swoją premierę album "Solarium 2.0" – promowany singlami "Anaruk" i "Mój pokój" – będący swoistą kontynuacją opowieści rozpoczętej na pierwszym krążku. Płytę promowała trasa koncertowa "Solarium 2.0 18/19", w ramach której artystka odwiedziła ponad 20 miast.
Pracę na planie rozpoczęli Marta Nieradkiewicz, Sebastian Fabijański, Paulina i Karolina Chapko, Viet Anh Do, Magdalena Czerwińska, Michał Żurawski, Agata Kulesza i Bartłomiej Topa. Do obsady dołączyli również Karolina Gorczyca i Piotr Stramowski. Marta Nieradkiewicz ponownie wciela się w Olę Serafin, która rozwiązuje sprawy trudnych do wyjaśnienia przestępstw. Sebastian Fabijański gra policjanta Michała Holendra. W blogerki modowe, Reginę i Dorotę, wcielają się siostry Paulina i Karolina Chapko. Viet Anh Do gra Piasta, należącego do grupy Ultraviolet. Magdalena Czerwińska to serialowa detektyw Beata Misiak. Założyciela Ultravioletu gra Michał Żurawski. W 2. sezonie Ultravioletu widzowie ponownie zobaczą Agatę Kuleszę jako matkę głównej bohaterki i Bartłomieja Topę jako komendanta łódzkiej policji. Do obsady dołączyli także Karolina Gorczyca i Piotr Stramowski. Gorczyca wciela się w Ilonę, bratową serialowej Oli. Piotr Stramowski gra Kubę, policjanta z łódzkiego wydziału zabójstw i terroru kryminalnego. "Ultraviolet" opowiada historię trzydziestoletniej Oli Serafin, którą osobiste przejścia zmusiły do opuszczenia Londynu i powrotu do rodzinnej Łodzi. Pewnej nocy, prowadząc samochód, jest świadkiem tragicznego zdarzenia. Policja uznaje je za samobójstwo i zamyka sprawę. Kobieta decyduje się znaleźć wyjaśnienie na własną rękę. Rozpoczyna współpracę z grupą Ultraviolet, internetową społecznością detektywów amatorów, rozwiązujących sprawy, których nie jest w stanie wyjaśnić policja. W drugim sezonie "Ultravioletu", Ola musi zmierzyć się z niebezpieczeństwem zagrażającym jej rodzinie, co sprawia, że zaangażowanie bohaterki w rozwiązywane sprawy staje się bardzo osobiste. Pierwszy sezon "Ultravioletu" premierę miał w październiku 2017 roku w AXN. W sierpniu 2018 roku zadebiutował również w serwisie Netflix. Premiera serialu odbędzie się jesienią w AXN.
Rok po zakończeniu zdjęć do obrazu, twórcy produkcji "Córki trenera" spotkali się ponownie, by zrealizować teledysk, w którym wystąpiła prawie cała ekipa. Pełna uroku piosenka, przewrotna spowiedź Jacka Braciaka jako filmowego Macieja Korneta oraz szalone taneczne solo Agaty Buzek tworzą klimat klipu. Za słowa do tradycyjnej melodii odpowiadają Łukasz i Natalia Grzegorzek. Wykonania podjęli się Jacek Braciak, Agata Buzek, Karolina Bruchnicka, Piotr Żurawski i Andrzej Izdebski. Bohaterem filmu "Córka trenera" jest Maciej Kornet (Jacek Braciak), który podróżuje po Polsce wraz z 17-letnią córką Wiktorią (Karolina Bruchnicka). Od wielu lat są tylko we dwoje, zawsze razem. Ich trasę wyznaczają zawody w tenisie ziemnym. Ona jest jego oczkiem w głowie, córeczką tatusia i jego wielką chlubą. Chciałby, aby była najlepsza. On jest dla niej całym światem. Do czasu, gdy dołącza do nich Igor (Bartłomiej Kowalski), dobrze zapowiadający się zawodnik, którego Maciej Kornet zacznie trenować. Dzięki niemu Wiktoria otworzy się na nowe doznania. Pierwszy papieros, pierwszy kieliszek alkoholu, pierwsza miłość. Cała trójka wyruszy w długą podróż rozklekotanym vanem, podczas której każdy będzie chciał osiągnąć swój cel. Pełna dyskretnego humoru historia o poszukiwaniu własnej drogi. Do kin "Córka trenera" trafi 1 marca.
Jak podkreślają aktorzy występujący w filmie, "Diablo. Wyścig o wszystko" jest produkcją wyjątkową. – To nie jest kopia niczego, tylko zupełnie nowa historia. Jeśli chodzi o sam pomysł nielegalnych wyścigów, myślę, że tutaj znajdziemy podobieństwa do innych filmów. Reszta jest stworzona na oryginalnym pomyśle – mówi Wojciech Bocianowski. – Wiele osób biorących udział w tej produkcji ma sporą wiedzę na temat tego środowiska, więc będzie to trochę zdradzenie kuluarów nielegalnych wyścigów. – dopowiada biorąca udział w filmie mistrzyni Europy w driftingu Karolina Pilarczyk. – Jak czerpać dobre wzorce to tylko od najlepszych – podsumowuje Marcin "Różal" Różalski utytułowany zawodnik KSW, mistrz wagi ciężkiej z 2017 roku. "Diablo. Wyścig o wszystko" - najbardziej rozpędzony przebój kinowy 2019 roku, który z pewnością zadowoli wszystkich miłośników pięknych samochodów i szalonej jazdy. Pierwsza tego typu produkcja w Polsce to zatankowana do pełna adrenaliną i ogłuszająca rykiem silników opowieść o młodym chłopaku, który trafia w sam środek gangsterskiego piekła nielegalnych wyścigów samochodowych. Świata, gdzie gra się wyłącznie o najwyższe stawki, a każda zła decyzja może być tą ostatnią Pasją Kuby są szybkie samochody, zawrotna prędkość i ekstremalne wyścigi. Jego siostra Lena musi przejść bardzo kosztowną operację za granicą. Chcąc zdobyć potrzebne środki, chłopak postanawia brać udział w nielegalnych rajdach. Talent i brawurę młodego kierowcy zauważa wpływowy gangster – Max. Proponuje chłopakowi udział w okrytym złą sławą wyścigu, który niejeden kierowca przypłacił kalectwem, a nawet życiem. Nagrodą dla zwycięzcy legendarnych zmagań jest tytuł "Diablo" i kilkaset tysięcy euro. Kuba podejmuje ryzyko i wkracza do podejrzanego świata wielkich pieniędzy, pięknych kobiet i szemranych interesów. To właśnie w nim poznaje Ewę – obdarzoną wyjątkową urodą, nieugiętą zawodniczkę, która z zaciętej rywalki staje się jego wielką namiętnością. Wkrótce na jaw wychodzi jednak prawdziwa tożsamość dziewczyny. Od tego momentu życie Kuby znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie. W wysokooktanowej obsadzie znaleźli się m.in.: Tomasz Włosok, Karolina Szymczak, Mikołaj Roznerski, Cezary Pazura, Rafał Mohr, Katarzyna Figura, Joanna Opozda, Aleksandra Linda, Patricia Kazadi, Agnieszka Włodarczyk oraz Aleksy Komorowski. W filmie wystąpili także m.in.: Podwójna Mistrzyni Europy w driftingu Karolina Pilarczyk – nagradzana uczestniczka międzynarodowych wyścigów samochodowych, Marcin "Różal" Różalski – utytułowany zawodnik KSW, mistrz wagi ciężkiej z 2017 roku, a także niezwykłej postury trener personalny Wojciech Bocianowski. Reżyserem filmu jest Michał Otłowski – twórca nagrodzonego na festiwalu filmowym w Gdyni "Jezioraka" oraz serialu "Diagnoza". Współpracuje z nim Daniel Markowicz, reżyser reklamowy i supervisor efektów specjalnych w wielu hollywoodzkich i polskich produkcjach.
Pasją Kuby są szybkie samochody, zawrotna prędkość i ekstremalne wyścigi. Jego siostra Lena musi przejść bardzo kosztowną operację za granicą. Chcąc zdobyć potrzebne środki, chłopak postanawia brać udział w nielegalnych rajdach. Talent i brawurę młodego kierowcy zauważa wpływowy gangster – Max. Proponuje chłopakowi udział w okrytym złą sławą wyścigu, który niejeden kierowca przypłacił życiem. Nagrodą dla zwycięzcy legendarnych zmagań jest tytuł Diablo i kilkaset tysięcy euro. Kuba podejmuje ryzyko i wkracza do podejrzanego świata wielkich pieniędzy, pięknych kobiet i szemranych interesów. To właśnie w nim poznaje Ewę – obdarzoną wyjątkową urodą, nieugiętą zawodniczkę, która z zaciętej rywalki staje się jego wielką namiętnością. Wkrótce na jaw wychodzi jednak prawdziwa tożsamość dziewczyny. Od tego momentu życie Kuby znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie. Szybkość, wściekłość, miłość i akcja na najwyższych obrotach. Jednym słowem "Diablo. Wyścig o wszystko" – najbardziej rozpędzony przebój kinowy 2019 roku, który z pewnością zadowoli wszystkich miłośników hitowych filmów z Vinem Dieselem i spółką. Pierwsza tego typu produkcja w Polsce to zatankowana do pełna adrenaliną i ogłuszająca rykiem silników opowieść o młodym chłopaku, który trafia w sam środek gangsterskiego piekła nielegalnych wyścigów samochodowych. Świata, gdzie gra się wyłącznie o najwyższe stawki, a każda zła decyzja może być tą ostatnią. W wysokooktanowej obsadzie znaleźli się: Tomasz Włosok, Mikołaj Roznerski, Karolina Szymczak, Cezary Pazura, Rafał Mohr, Katarzyna Figura, Joanna Opozda, Aleksandra Linda, Patricia Kazadi oraz Agnieszka Włodarczyk. W pozostałych rolach wystąpili m.in.: królowa polskiego driftu Karolina Pilarczyk – nagradzana uczestniczka międzynarodowych wyścigów samochodowych oraz Marcin Różalski – popularny zawodnik KSW, mistrz wagi ciężkiej z 2017 roku. Reżyserem filmu jest Michał Otłowski – twórca nagrodzonego na festiwalu filmowym w Gdyni "Jezioraka" oraz serialu "Diagnoza". "Diablo. Wyścig o wszystko" w kinach od 18 stycznia.
Pasją Kuby są szybkie samochody, zawrotna prędkość i ekstremalne wyścigi. Jego siostra Lena musi przejść bardzo kosztowną operację za granicą. Chcąc zdobyć potrzebne środki, chłopak postanawia brać udział w nielegalnych rajdach. Talent i brawurę młodego kierowcy zauważa wpływowy gangster – Max. Proponuje chłopakowi udział w okrytym złą sławą wyścigu, który niejeden kierowca przypłacił życiem. Nagrodą dla zwycięzcy legendarnych zmagań jest tytuł Diablo i kilkaset tysięcy euro. Kuba podejmuje ryzyko i wkracza do podejrzanego świata wielkich pieniędzy, pięknych kobiet i szemranych interesów. To właśnie w nim poznaje Ewę – obdarzoną wyjątkową urodą, nieugiętą zawodniczkę, która z zaciętej rywalki staje się jego wielką namiętnością. Wkrótce na jaw wychodzi jednak prawdziwa tożsamość dziewczyny. Od tego momentu życie Kuby znajdzie się w wielkim niebezpieczeństwie. Szybkość, wściekłość, miłość i akcja na najwyższych obrotach. Jednym słowem "Diablo. Wyścig o wszystko" – najbardziej rozpędzony przebój kinowy 2019 roku, który z pewnością zadowoli wszystkich miłośników hitowych filmów z Vinem Dieselem i spółką. Pierwsza tego typu produkcja w Polsce to zatankowana do pełna adrenaliną i ogłuszająca rykiem silników opowieść o młodym chłopaku, który trafia w sam środek gangsterskiego piekła nielegalnych wyścigów samochodowych. Świata, gdzie gra się wyłącznie o najwyższe stawki, a każda zła decyzja może być tą ostatnią. W wysokooktanowej obsadzie znaleźli się: Tomasz Włosok, Mikołaj Roznerski, Karolina Szymczak, Cezary Pazura, Rafał Mohr, Katarzyna Figura, Joanna Opozda, Aleksandra Linda, Patricia Kazadi oraz Agnieszka Włodarczyk. W pozostałych rolach wystąpili m.in.: królowa polskiego driftu Karolina Pilarczyk – nagradzana uczestniczka międzynarodowych wyścigów samochodowych oraz Marcin Różalski – popularny zawodnik KSW, mistrz wagi ciężkiej z 2017 roku. Reżyserem filmu jest Michał Otłowski – twórca nagrodzonego na festiwalu filmowym w Gdyni "Jezioraka" oraz serialu "Diagnoza".
Co łączy krzesło z Jałty z długopisem Lecha Wałęsy? Kim jest tajemnicza postać siedząca obok Marii Skłodowskiej - Curie? Oraz właściwie ile lat ma Karolina Gruszka? Odpowiedzi przynosi najnowszy teledysk Artura Andrusa "Ciocia w gablocie", nakręcony we wnętrzach sądu okręgowego w Warszawie. Piosenka "Ciocia w gablocie", z gościnnym udziałem Doroty Miśkiewicz, promuje nową płytę Artura Andrusa, zatytułowaną "Sokratesa 18". Główną rolę w teledysku zagrała Karolina Gruszka, znana m.in. z filmów "Ach śpij kochanie", "Maria Curie", "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Towarzyszą jej Jerzy Iwaszkiewicz, Paweł Królikowski, Anna Smołowik, Paweł Tucholski, Dorota Miśkiewicz oraz Artur Andrus. Za pomysł i reżyserię odpowiada agencja reklamowa Huta 19 im. Joachima Fersengelda, która wcześniej zrealizowała teledyski "Błysk" i "2015" dla zespołu Hey. Album "Sokratesa 18" ukazał się 20 kwietnia.
Klip powstaje do utworu "Ciocia w gablocie" z wokalnym wsparciem Doroty Miśkiewicz. Nagranie pochodzi z ostatniej płyty Artura Andrusa "Sokratesa 18". Reżyserem i autorem scenariusza do wideo jest Dariusz Rzontkowski, który w przeszłości był odpowiedzialny za produkcje m.in. "Błysk" czy "2015" grupy Hey. Akcja historii opowiedzianej w teledysku dzieje się w warszawskim Sądzie Najwyższym, gdzie na ławie oskarżonych siedzi… zaś oskarżycielami i świadkami są… no właśnie, tego dowiedzą się Państwo już w przyszłym tygodniu, kiedy nastąpi premiera obrazu. W roli głównej wystąpiła Karolina Gruszka zaś u jej boku Jerzy Iwaszkiewicz, Paweł Królikowski, Anna Smołowik, Dorota Miśkiewicz oraz Artur Andrus. Longplay "Sokratesa 18" miał premierę w kwietniu 2018 roku. Karolina Gruszka znana jest z filmów "Kochankowie z Marony", "Maria Curie" czy "Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej". Ostatnio można ją było podziwiać w "Ach śpij kochanie".
"Znaki" to serial kryminalny, którego akcja rozgrywa się w malowniczych plenerach Gór Sowich. W miasteczku Sowie Doły ginie studentka. Tajemniczą i okrutną egzekucją żyją media w całej Polsce. Śledztwo podąża w wielu kierunkach, jednak sprawa nie zostaje rozwiązana. Po latach, w tej samej miejscowości, dochodzi do kolejnej zbrodni. Śledztwo prowadzi komisarz Trela, który, by dotrzeć do prawdy, musi przełamać zmowę milczenia panującą w miasteczku. Karolina Owczarz wcieli się w serialu w Martynę, byłą uczennicę miejscowej szkoły i członkinię klubu sportowego, która wchodzi w konflikt z jedną z głównych bohaterek produkcji. Karolinę będzie można zobaczyć w czterech odcinkach "Znaków". Na ekranie pojawi się m.in. obok Heleny Englert i Jaspera Sołtysiewicza. Karolina Owczarz przez wiele lat trenowała boks, jest mistrzynią Polski i medalistką wielu krajowych i międzynarodowych zawodów. Przez kilka lat pracowała też jako dziennikarka sportowa. Od 2017 roku trenuje MMA, na początku 2018 r. stoczyła swoją debiutancką walkę na gali jednej z największych federacji w Europie KSW 42. Za reżyserię serialu odpowiadają Jakub Miszczak i Marcin Ziębiński. Scenarzystami "Znaków" są Błażej Przygodzki, Paulina Murawska, Wojciech Miłoszewski. Premiera serialu zaplanowana jest na jesień 2018 roku.
Podczas showcase'u Moscow Music Week w Starym Kinie (piątek, 20 kwietnia) wystąpią trzy najbardziej ekscytujące składy z Rosji: Glintshake, Electroforez oraz Shortparis, którymi zachwyciła się słynna Mary Anne Hobbs po ich koncercie podczas festiwalu MENT w Ljubljanie. W Poznaniu zagra także projekt Arms And Sleepers. Do składu dołączają ponadto kolejni wykonawcy z Polski, w tym wracający z nowym albumem duet Syny. Enea Spring Break będzie jedną z pierwszych okazji, by usłyszeć nowe nagrania formacji. Na Enea Spring Break odbędzie się także showcase Open FM. Pierwszą ogłoszoną artystką, która pojawi się na tym wydarzeniu jest Karolina Artymowicz. Pełna lista wykonawców, którzy zagrają na Enea Spring Break przedstawia się następująco: Shortparis (Moscow Music Week Showcase) Electroforez (Moscow Music Week Showcase) Glintshake (Moscow Music Week Showcase) Karolina Artymowicz (Open FM Showcase) Arms And Sleepers Syny 100% Rabbit Aga Ozon Alters Arktyka Wasio Noże Moa Molk Hubert Tas & The Small Circle Camping Hill Karnety już w sprzedaży, kosztują tylko 95 zł. To jedyna okazja by w takiej cenie zobaczyć podczas jednej imprezy takich wykonawców jak Kortez, Pro8l3m, O.S.T.R., Coma, Otsochodzi, Grubson, LemON, Natalia Kukulska czy Jazzband Młynarski-Masecki. Przypominamy, że poprzednie edycje festiwalu były wyprzedane. Piąta już edycja największej imprezy showcase'owej w Polsce odbędzie się od 19 do 21 kwietnia w kilkunastu miejscach koncertowych Poznania. Największa scena festiwalu zlokalizowana będzie, podobnie jak w latach 2016 i 2017, na Placu Wolności. Udział w koncertach na Placu Wolności (Enea Stage) będzie gwarantowany dla każdego, kto zakupi karnet. W innych miejscach decydować będzie pojemność.
Maciej Kornet (Jacek Braciak) wyrusza z ukochaną córką Wiktorią (Karolina Bruchnicka) w kolejną podróż po Polsce. Przed nimi długi cykl tenisowych zawodów. Trenują razem od dwunastu lat, są nierozłączni. Wiktoria skrupulatnie realizuje plan taty: ścisła dieta, wycieńczające treningi, sto procent koncentracji. Ma już dość. Marzy o wolności. Chciałaby rzucić sport, ale boi się zranić ojca. Tego lata razem z nimi w podróż wyrusza Igor (Bartłomiej Kowalski), nowy podopieczny Macieja. Skryty chłopak zacznie interesować Wiktorię znacznie bardziej niż tenis, a Maciej będzie musiał zmierzyć się z tym, że jego marzenia zaczynają ostatecznie rozmijać się z planami córki. Autorami scenariusza są Krzysztof Umiński i Łukasz Grzegorzek. Zdjęcia zrealizowała Weronika Bilska.
Filmowa impreza odbędzie się w dniach 13-22 października. Pokazy odbywać będą się w Kinotece i Multikinie Złote Tarasy W programie znajdą się następujące pozycje: "Gość" // "Guest" (3'), reż. Aleksander Józefczyk - krótka etiuda o malarzu, którego nieoczekiwanie odwiedza mieszkaniec malowanego przez niego obrazu. Tytułowy gość przekracza granice rzeczywistości i zmienia perspektywę widza. "Horyzont zdarzeń" // "The Event Horizon" (12'), reż. Michał Orzechowski - horyzont zdarzeń to w fizyce miejsce we Wszechświecie stanowiące nieprzeniknioną barierę dla obserwatora. Animacja pokazuje wszystko, co zniknęło w czasoprzestrzeni - najbardziej absurdalne wizje i wydarzenia wykraczające poza granicę "normalności". "Ucieczka" // "Escape" (15'), reż. Jarosław Konopka - kobieta i dziecko są narażeni na ciągłe niebezpieczeństwo. Otaczający ich świat nie daje szans na przetrwanie. "O Matko!" // "Oh Mother!" (12'), reż. Paulina Ziółkowska - historia chłopca, który chce dorosnąć. Obserwujemy wędrówkę Matki i Syna przez miasto. Napotykają oni na swojej drodze różne sytuacje, z którymi radzą sobie jak tylko potrafią. Syn broni Matkę, wspiera ją. Ta dba o niego, rozpieszcza i chroni. Widzimy to jako bezustanne zamiany: Syn staje się na chwilę dorosły, Matka na sekundę zamienia się w małą dziewczynkę lub zmęczoną staruszkę. Żyją w symbiozie... "Dziwny przypadek" // "Strange Case" (14'), reż. Zbigniew Czapla - metafora życia, ostatnia surrealistyczna podróż do świadomości. "Proch" // "Dust" (25'), reż. Jakub Radej - chłodna rejestracja losów materialnych pozostałości po człowieku stanowi otwartą formę, w którą wpisać można zarówno pytanie o sens egzystencji, jak i refleksję o samotności osób, których nikt nie żegna. "Opera o Polsce" // "Opera about Poland" (41'), reż. Piotr Stasik - Polaku, kim jesteś? Próbą odpowiedzi na to pytanie jest filmowy kolaż, który łączy materiały archiwalne i współczesne, zdjęcia dokumentalne i inscenizowane, a wśród nich doniesienia prasowe, ogłoszenia towarzyskie, oferty sprzedaży i fragmenty przemówień. Nawiązując do rodzimej tradycji dokumentu kreacyjnego w ujęciu Wojciecha Wiszniewskiego, film pokazuje różne przejawy polskości: rytuały patriotyczne i religijne, codzienne obyczaje, ale także charakterystyczne pejzaże czy intymne wspomnienia z dzieciństwa. "Amerykański sen" // "American Dream" (26'), reż. Marek Skrzecz - Głuchołazy, niewielkie miasto, które w latach dziewięćdziesiątych tętniło życiem, obecnie wymiera. W miasteczku panuje duże bezrobocie, a część mieszkańców wyjechała. W tym miejscu bez perspektyw nastoletni Szymon postanawia spełnić swoje wielkie marzenie. Chce zostać zapaśnikiem amerykańskiego wrestlingu. "Wolta" // "Volte" (14'), reż. Monika Kotecka i Karolina Poryzała - Zuzia ma 12 lat i od kilku trenuje woltyżerkę. Ze względu na wiek i budowę, podnoszona jest przez starsze, silniejsze koleżanki. Jest "górną", zwieńczeniem akrobatycznej piramidy. Rozpoczyna się kolejny sezon. W trakcie treningów okazuje się, że figury z udziałem Zuzi nie mają już gracji i lekkości. Starsze zawodniczki w końcu przyznają, że Zuzia urosła i nie mają siły podnieść jej do góry. Staje się jasne, że jeśli Zuzia chce zostać w drużynie będzie musiała znaleźć nową rolę w grupie. "Euforia" // "Euphoria" (17'), reż. Natalia Pietsch - doświadczona hodowczyni wprowadza młodą dziewczynę w świat wystaw psów rasowych. Kobiety próbują się zaprzyjaźnić, pomimo panującej w tym środowisku bezwzględnej rywalizacji. "Miss Holocaust" // "Miss Holocaust" (22'), reż. Michalina Musielak - cztery kobiety przygotowują się do konkursu piękności. Trzy robią to, by zapomnieć, a czwarta, by pamiętać i przypominać. Witajcie w konkursie piękności Ocalałych z Holokaustu. "Spitsbergen" // "Spitsbergen" (24'), reż. Michał Szcześniak - historia Magdy, ratowniczki medycznej, która przeżywa ciężki czas po samobójczej śmieci najbliższej osoby. Dzięki przyjaźni z Jackiem, swoim współpracownikiem, uświadamia sobie, że świat się jednak nie skończył. "Fusy" // "Dregs" (28'), reż. Kordian Kądziela - życie Beaty nie jest usłane różami. Jest samotna, mieszka w ciasnym, zagraconym mieszkaniu w bloku, a na domiar złego jest uzależniona od hazardu. Nie przeszkadza jej to jednak w doradzaniu setkom innych ludzi, jak powinni postępować. Beata jest bowiem telewizyjną wróżką na telefon. Jej życie zmienia się diametralnie, kiedy pewnej nocy jedna z jej wróżb omal nie doprowadza do tragedii. "Najpiękniejsze fajerwerki ever" // "The Best Fireworks Ever" (25'), reż. Aleksandra Terpińska - akcja filmu toczy się współcześnie w jednym z europejskich miast. Opowiada jeden dzień z życia trójki młodych przyjaciół, którzy w obliczu fikcyjnego konfliktu zbrojnego w ich kraju, muszą zmodyfikować swoje plany na przyszłość. "Jerry" // "Jerry" (24'), reż. Roman Przylipiak - napiętnowany przez otoczenie oszust, obdarzony niezwykłym darem - główny bohater filmu jest postacią niejednoznaczną. Niektórym pomaga, inni twierdzą, że jest śmiertelnie niebezpieczny. On sam, zmęczony dotychczasowym życiem - nagle otrzymuje dar, który przychodzi do niego pod postacią… psa. Czy w niego uwierzy i czy uwierzy mu małomiasteczkowa społeczność? Czy potrzebny jest prawdziwy cud by uwierzyć w uzdrawianie i nadprzyrodzone moce? "Heimat" // "Heimat" (24'), reż. Emi Buchwald - historia pięcioosobowej, dosyć specyficznej rodziny, która spotyka się na komisariacie. Dorosłe dzieci muszą zeznawać przeciwko mężczyźnie, który pobił ich ojca. "Koniec widzenia" // "Time to Go" (15'), reż. Grzegorz Mołda - Marta pracuje w warsztacie samochodowym ojca. Jej chłopak zostaje aresztowany. Marta z ojcem starają się pomóc chłopakowi. Dziewczyna staje przed życiowym wyborem, pomiędzy ojcem a swoim ukochanym. Sytuację komplikuje fakt, który Marta wyjawia obu mężczyznom swojego życia. "Deer Boy" // "Deer Boy" (15'), reż. Katarzyna Gondek - opowieść o synu myśliwego, który urodził się z jelenimi rogami i o kilku zwyczajach, które towarzyszą zabijaniu tego, co kochamy. Już 5 września poznamy pierwsze polskie tytuły 33. Warszawskiego Festiwalu Filmowego.
Akcja rozgrywa się w Krakowie i okolicach, gdzie od kilku lat znikają ludzie. W sumie 67 osób. Młody śledczy Karski, wbrew swoim przełożonym, stawia hipotezę o seryjnym mordercy. Wkrótce w kręgu podejrzanych pozostaje tylko jeden człowiek: Władysław Mazurkiewicz zwany Pięknym Władkiem. To król życia, zamożny kobieciarz, szanowany obywatel, ale także człowiek o zaskakujących powiązaniach, hipnotycznym uroku i niejasnej przeszłości. Karski w trakcie śledztwa zaczyna napotykać na coraz większe trudności. Znikają dowody i akta spraw. Ludzie, którym ufał odwracają się przeciw niemu, a między nim i podejrzanym tworzy się nietypowa relacja… A w tle całej sprawy jak duch pojawia się tajemnicza piękna kobieta. W obsadzie znaleźli się Andrzej Chyra, Tomasz Schuchardt, Bogusław Linda, Andrzej Grabowski, Karolina Gruszka, Katarzyna Warnke, Arkadiusz Jakubik, Katarzyna Figura, Izabela Kuna, Jerzy Trela i Ireneusz Czop. Zapowiedź produkcji, w której nie brakuje seksu i przemocy można obejrzeć tutaj. "Ach śpij kochanie" pojawi się w kinach 20 października. Za kamerą stanął Krzysztof Lang.
Na ekranie zobaczymy byłe małżeństwo, pozostające ze sobą nadal w bliskiej relacji. Tkwią w przedziwnym emocjonalnym trójkącie z innym mężczyzną. Helena lubi korzystać z pieniędzy byłego męża, mimo że być może jest świadoma licznych zbrodni, których się dopuścił. To kobieta fatalna, niosąca w sobie niejedną tajemnicę. Pod tym adresem można obejrzeć wideo poświęcone postaci Heleny (Katarzyna Warnke), a tutaj poznać Pięknego Waldka (Andrzej Chyra). Anna (Karolina Gruszka) i Karski (Tomasz Schuchardt) poznali się w kawiarni, gdzie kobieta pracuje jako kelnerka. Jest samotną matką, która ma w sobie ogromną determinację i miłość do dziecka, a z drugiej strony skrywa w sobie ogromny lęk przed panującym systemem.Stała się zależna od otaczających ją bezwzględnych mężczyzn. Pojawienie się w jej życiu Karskiego, dało jej nadzieję na odmianę tej patowej sytuacji. Klip z Anną znajduje się tutaj, a z Karskim pod tym adresem. Za reżyserię odpowiada Krzysztof Lang. W obsadzie znaleźli się również Bogusław Linda, Andrzej Grabowski, Arkadiusz Jakubik, Katarzyna Figura, Iza Kuna, Jerzy Trela i Ireneusz Czop. - Od kilku lat w Krakowie i okolicach znikają ludzie - brzmi oficjalny opis filmu. - W sumie 67 osób. Młody śledczy Karski, wbrew swoim przełożonym, stawia hipotezę o seryjnym mordercy. Wkrótce w kręgu podejrzanych pozostaje tylko jeden człowiek: Władysław Mazurkiewicz zwany Pięknym Władkiem. To król życia, zamożny kobieciarz, szanowany obywatel, ale także człowiek o zaskakujących powiązaniach, hipnotycznym uroku i niejasnej przeszłości. Karski w trakcie śledztwa zaczyna napotykać na coraz większe trudności. Znikają dowody i akta spraw. Ludzie, którym ufał odwracają się przeciw niemu, a między nim i podejrzanym tworzy się nietypowa relacja… A w tle całej sprawy jak duch pojawia się tajemnicza piękna kobieta. "Ach śpij kochanie" pojawi się w kinach 20 października.
<<<   -   1  2   -   >>>
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES