W 2018 roku mijają trzy dekady od narodzin jednego z najbardziej szanowanych zespołów na scenie ekstremalnej. Cannibal Corpse powstali w Buffalo w stanie Nowy Jork i postanowili dzielić się ze światem historiami o wyszukanych morderstwach, torturach, zombiakach i rzecz jasna kanibalach i kanibalizmie (nazwa zobowiązuje). A muzyka ma wielu zwolenników na całym świecie. Kanibale są pierwszym wykonawcą z kręgu ekstremalnego metalu, który sprzedał do tej pory ponad 2 mln płyt!
Podkładem do owych utarzanych we krwi, wnętrznościach i płynach ustrojowych opowieści, od samego początku jest techniczny death metal. Bajki z krainy gore wyśpiewywane były i są niesamowitym growlingiem. Najpierw przez Chrisa Barnesa, a po jego odejściu w 1995 roku przez George'a "Corpsegrindera" Fishera. Ten ostatni zdobył dodatkowe punkty u fanów dzięki niesamowitej umiejętności kręcenia "młynków" swoimi włosami.
Świat ekstremalno-metalowy szybko pokochał i docenił Cannibal Corpse. Z tak zwanym normalnym światem bywało różnie. Zdarzało się, że krytykował zespół za krzewienie przemocy i okropieństw, a nawet zakazywał jego okładek. Amerykanie pomimo rzucanych okazjonalnie kłód pod nogi cały czas robili swoje, stając się deathmetalowym odpowiednikiem AC/DC. Nikt nie spodziewa się po kolejnej płycie CC rewolucji stylistyczno-brzmieniowej. Każdy wie, co dostanie. Od wielu, wielu lat legenda death metalu regularnie karmi nas doskonałymi płytami, by wymienić, chociażby "Kill", "Evisceration Plague", "A Skeletal Domain". I regularnie nawiedza nasz kraj, w którym, o dziwo, jeszcze nigdy nie próbowano zbojkotować jej występu! Tym razem przyjdzie na serię koncertów, promujących kolejne deathmetalowe arcydzieło, "Red Before Black".
Niedawno Voidhanger dali porywający koncert w stołecznej Progresji, supportując legendę black metalu, Abbatha, czemu dali wyraz szalejący pod sceną fani. Parę dni wcześniej zmietli z powierzchni ziemi publikę na Metalmanii oraz na minitrasie z Arkhon Infaustus, Anima Damnata i Demonomancy. Teraz przyjdzie im kruszyć czaszki i masakrować słuch przed gigantami z Cannibal Corpse. Do masakry w niemałym stopniu użyją amunicji, zawartej na znakomitej, wydanej w 2018 roku płycie "Dark Days Of The Soul", która jest trzecim dziełem w dorobku istniejącego od 2010 roku zespołu.
Skład Voidhanger stanowią trzej zawodnicy, doskonale znani w rodzimym podziemiu – Zyklon (gitara, gitara basowa; także Infernal War), Warcrimer (wokal; także Infernal War) oraz Priest (perkusja; także Massemord, Odraza). Na wspomnianym kapitalnym albumie "Dark Days Of The Soul" muzycy nieco poszerzyli muzyczne spektrum, w którym poza black, death i thrash metalem są obecnie również agresywny hardcore oraz d-beat. Nad wszystkim unosi się nihilistyczny klimat, podlany gniewem. Album został nagrany, zmiksowany i zmasterowany w No Solace Studio z M. (Mgła) za konsolą. Okładkę przygotował Mentalporn (Behemoth, Origin, Blaze Of Perdition).
W 2016 roku czterech krakowskich muzyków oszalałych na punkcie połączenia black metalu z thrashem wydało album, który narobił sporego zamieszania na rodzimej scenie metalowej – "The Hammer Doctrine" (Pagan Records). Corpsebutcher (gitara basowa), Mortar (perkusja), Bestial Avenger (gitara) i charyzmatyczny wokalista Heretik Hellstörm stworzyli potwora, o którym trafnie napisano: "Album nasycony pasją do oldschoolowego blackowego grania, tego najbardziej pierwotnego, bezpretensjonalnego, o fundamentach w agresji, szybkości, bez pierdółek jak intro, outro, chórów, palonych stosów, głosów z otchłani itp. […] Album, który wyrywa z butów gigantyczną energią, bijący wściekłością/nienawiścią/pogardą tak wielką jakby Ragehammer miał ochotę zmieść każdego z powierzchni ziemi". Dodajmy, że oprócz autorskich utworów kapela zawarła na debiucie porywający cover Krzysztofa Klenczona i Trzech Koron "Spotkanie z Diabłem".
Zespół Ragehammer narodził się w Krakowie w 2012 roku, a zanim doszło do wydania wspomnianego wyrywającego z butów albumu, pojawiło się demo "War Hawks" oraz split z Turbocharged. Za to po premierze debiutu Ragehammer miał okazję supportować, chociażby legendarny Angelcorpse, zagrać trasę z Christ Agony i Thy Worhsipper, a także pojawić się na ostatniej edycji Metalmanii. Na scenie rozpętują piekło i jeńców nie biorą.
Bilety na koncerty cały czas dostępne na sklep.knockoutprod.net oraz w sieci ---.
23 lipca (poniedziałek) 2018 – Warszawa Proxima
24 lipca (wtorek) 2018 – Bielsko-Biała Rudeboy Club
4 sierpnia (sobota) 2018 – Bydgoszcz Estrada
5 sierpnia (niedziela) 2018 – Gdańsk B90
6 sierpnia (poniedziałek) 2018 – Poznań U Bazyla