KupBilecik

26 lipca 2024 o godz. 19:00

Połczyn Zdrój

- woj. Zachodniopomorskie
To wydarzenie już się odbyło!
Trwa ładowanie komentarzy...
Marzena: Wrażenia niesamowite szkoda że nie było zadaszenie i oparcia przy siedzeniu
Barbara: Wszystko sprawnie,super .
Mirosław: Super koncert.
TADEUSZ: Festiwalowi wykonowcy suuper szkoda tylko że ORGANIZATOR nie panował nad planowym przebiegiem imprezy tylko spore opóźnienie spodwodowało że poszczególne występy musiały być skracane...szkoda a pozatym Festiwal się rozkręca z roku na rok...za rok będzie 5 z kolei już czekamy...

I Dzień Festiwalu - 26 lipca:


Pierwszy dzień połczyńskiego FEST-u z zespołami Cosmos, Vavamuffin i RAT KRU zapowiada gorący wieczór z radosnymi rytmami, gwarantującymi dobrą zabawę. Cosmos zasłynął utworem "Droga Pani, ale Pani pachnie", który doczekał się wielomilionowych wyświetleń w sieci i mediach społecznościowych. Vavamuffin to gwiazda polskiej sceny reggae oraz raggamuffin. Ich koncerty to niezapomniane, żywiołowe widowiska współtworzone przez trzech frontmenów: Gorg, Reggaenerator i Pablopavo. Na finał zagra RAT KRU poznański duet stworzy sentymentalny wieczór z utworami z dawnych lat, nie zabraknie także największych hitów tej grupy oraz nowości.


Program:
19:00 - Koncert zespołu 3-m Eliminacji
20:00 - Koncert Cosmos
21:00 - Koncert Vavamuffin
22:30 - Koncert Rat Kru

Sponsorami i partnerami festiwalu są m.in.: Połczyńskie - Browar Połczyn, Gmina Połczyn-Zdrój, Pomorze Zachodnie, ATF Polska, Luxpharm Team, Globtank, Eltom Tour, Restauracja Palupe, Mentor Ścieżki Przyrodnicze, Projekt Studnia, WAMET, Instalex, Lodziarnia - Gelateria Per Voi Połczyn - Zdrój, Futraki, Browar Żuławski.

Sprzedaż biletów na to wydarzenie została już zakończona!
Aby nie przegapić kolejnego występu tego artysty, aktywuj koniecznie Alert Fana!
Subskrybuj alerty i zamawiaj bilety przed innymi
Darmowy alert mailowy wydarzeń z okolicy!
Darmowy alert SMS wydarzeń z okolicy!
+48
Zobacz komentarze naszych klientów
Marzena
2024-07-29 17:55:40
"Wrażenia niesamowite szkoda że nie było zadaszenie i oparcia przy siedzeniu"
TADEUSZ
2024-07-28 22:04:31
"Festiwalowi wykonowcy suuper szkoda tylko że ORGANIZATOR nie panował nad planowym przebiegiem imprezy tylko spore opóźnienie spodwodowało że poszczególne występy musiały być skracane...szkoda a pozatym Festiwal się rozkręca z roku na rok...za rok będzie 5 z kolei już czekamy..."
Barbara
2024-07-28 19:07:43
Zobacz inne wydarzenia z okolicy
28 lutego 2025
godz. 19:00

Stand-up Kołobrzeg | Michał Pałubski w programie "Polaco Loco"

28 lutego 2025 o godz. 19:00
16 czerwca 2025
godz. 19:00

10 Tenorów

16 czerwca 2025 o godz. 19:00
27 kwietnia 2025
godz. 17:30

1000 Lights Concert Classic Songs po raz pierwszy Polsce!

27 kwietnia 2025 o godz. 17:30
5 marca 2025
godz. 19:00

Nie tylko kiełbasa

5 marca 2025 o godz. 19:00
10 maja 2025
godz. 17:00

Koncert Tre Voci

10 maja 2025 o godz. 17:00
15 grudnia 2024
godz. 12:00

"Filharmonia świętego Mikołaja"

15 grudnia 2024 o godz. 12:00
27 maja 2025
godz. 19:00

Grzegorz Dolniak stand-up "Mogło być gorzej"

27 maja 2025 o godz. 19:00
11 stycznia 2025
godz. 17:00

Wybuchowa mieszanka emocji w monodramie Żanetty Gruszczyńskiej-Ogonowskiej

11 stycznia 2025 o godz. 17:00
5 stycznia 2025
godz. 17:00

Mieszanka wybuchowa emocji w monodramie Żanetty Gruszczyńskiej

5 stycznia 2025 o godz. 17:00
Powiązane wiadomości z tym artystą
Zespół Epica, który powstał w 2002 roku w Rotterdamie, jest w Polsce uwielbiany, a jego wierna publiczność wciąż naciska na organizatorów festiwali, żeby za wszelką cenę sprowadzili grupę do kraju. Tym razem naciski nie były potrzebne, Epica idealnie wpasowuje się w ideę wrocławskiego festiwalu. Metallica jest synonimem metalu, Epica - epickości. Nie ma lepszego określenia na muzykę tej wyjątkowej grupy i wspaniały mezzosopran Simone Simmons. Już wydany w 2003 roku debiutancki album "The Phantom Agony" pokazał skalę możliwości rotterdamskiej ferajny, która zaledwie rok wcześniej skrzyknęła się dzięki gitarzyście Markowi Jansenowi. Epica nie uznaje granic, sięga zarówno po rozpoznane metalowe rejestry (thrash, black, death, djent, power, folk, gothic, symphonic i groove metal), jak i po zupełnie nieoczywiste inspiracje lokalnymi i często zapomnianymi tradycjami (muzyka arabska, celtycka, chińska, czy też mająca korzenie w kulturze Majów). Podobnie nieoczywiste jest instrumentarium (Epica nie unika współpracy z chórami i orkiestrami symfonicznymi) i zaskakująco chwytliwe teksty na przeróżne tematy – rozważania bardzo osobiste sąsiadują z celnymi uwagami na temat duchowości, czy też współczesnej globalnej polityki. Grupa nagrała dotąd siedem albumów studyjnych i aż trzy koncertowe, a jej skład od bardzo wielu lat nie uległ żadnym zmianom, dzięki czemu zgranie muzyków jest, nie można tu użyć innego słowa, epickie. Wokalistka Simone Simmons wspierana jest przez założyciela zespołu, gitarzystę Marka Jansena, klawiszowca Coena Janssena, perkusistę Ariëna Van Weesenbeeka, drugiego gitarzystę Isaaca Delahaye i basistę Roba Van Der Loo. Wszystkie te nazwiska to osobne marki w świecie symfonicznego metalu. Mark Jansen ma dla polskich fanów od zawsze jedno przesłanie: „Upewnijcie się, że będziecie wystarczająco przygotowani, kiedy przyjedziemy zagrać dla Was nasz najlepszy koncert!" Bilety i karnety na 3-Majówkę 2022 już dostępne w sprzedaży online.
Rat Kru to formacja, w skład której wchodzą Witold Skrzypczak i Paweł Horbowy. Działają od 2016 roku, a swoją twórczość często określają mianem techno-rapu. Nie są zamknięci na różne muzyczne style, choć w ich twórczości słychać wyraźne nawiązania do klubowej sceny lat 90. Utwory takie jak "Cześć", "Ego", "Świnia" znalazły się na debiutanckiej płycie duetu pt. "Rok Szczura". W roku 2021 chłopaki wydali trzy single - psychodeliczne "Grzyby" z Mery Spolsky, szalone "DMT", do którego zaprosili rapera Rau Performance, a także energetyczny "Go RAT KRU!". Teraz Ratkrusi przedstawiają swój nowy numer, który wykonują wspólnie z Włodzimierzem Dembowskim, czyli popularnym Paprodziadem. "Drzewa", kolejny singiel zapowiadający nowy album Rat Kru "Winogrady", to piosenka o pierwotnej sile natury. Podczas pracy nad muzyką chłopaki inspirowali się m.in. serialem "Ballada o Januszku", a także muzyką Czesława Niemena. W teledysku do utworu, oprócz wspomnianych wcześniej muzyków, możemy zobaczyć także Julię Rover, która znana jest z wielu poznańskich kooperacji artystycznych. I choć sam klip nagrany został w przeciągu zaledwie 3 godzin to duet zaznacza, że "czuć w nim ducha boru".
Poznańska formacja, w skład której wchodzą Witold Skrzypczak i Paweł Horbowy, działa od 2016 roku. W swojej twórczości skupiają się głównie na takich gatunkach jak elektronika czy hip-hop, jednak nie są zamknięci na inne muzyczne inspiracje. Swoimi szalonymi tekstami pobudzają wyobraźnię słuchaczy, nie rezygnując przy tym z próby opisania świata, który ich otacza. Publika pokochała ich za takie utwory jak "Cześć", "Ego", "Świnia". Znalazły się one na debiutanckiej płycie chłopaków "Rok Szczura". W tym roku zespół wydał dwa nowe single - psychodeliczne "Grzyby" z gościnnym udziałem Mery Spolsky, a także równie zwariowane "DMT", do którego zaprosili rapera Rau Performance. Najnowsza propozycja grupy, "Go Rat Kru!", opowiada o inspiracjach, które nadają Rat Kru kurs, a także o ciekawym dojrzewaniu na poznańskich Winogradach w latach 90. W utworze znajdziemy czytelne nawiązania do płyty Skid Row "Slave to the Grind", a także faz księżycowych. Do piosenki powstał wyjątkowy klip, który jest filmowym sprawozdaniem z trasy "Przyjemne w swojej brutalności zwierzęcenie letnie". Zespół tego lata przemierzył Polskę wzdłuż i wszerz, a to co działo się na i po koncertach możemy oglądać w teledysku. Nie brakuje w nim Morza Bałtyckiego, morza alkoholu, festiwali, fanek i fanów, a także koszykówki - wielkiej miłości chłopaków z Rat Kru.
W utworze można usłyszeć wokalistę Mery Spolsky, z którą w przeszłości Ratkrusi mieli okazję niejednokrotnie dzielić scenę. Mery Spolsky wystąpiła również w szalonym teledysku do "Grzybów", którego klimat stał się już wizytówką Poznaniaków. Zespół RAT KRU lubi o sobie mówić, że jest zagubionym ogniwem polskiej elektroniki. Witold Skrzypczak i Paweł Horbowy to zdecydowanie bardzo ekscentryczny duet, który w twórczości postawił na brzmienia mocno inspirowane stylistyką retro, do której dodał dużo autorskiego szaleństwa i uroku. Ich poprzednie single, takie jak "Cześć", "Ego" czy "Świnia" zjednały im fanów i słuchaczy, którzy bardzo dobrze rozumieją tę konwencję, sposób ekspresji i delikatne puszczenie oka w ich stronę. Niemal po roku od wydawniczego debiutu, poznański duet wraca z hitem, który jest pierwszą zapowiedzią ich drugiego albumu. Przywoływane "Grzyby" to utwór w klimacie RAT KRU. Skoczna elektronika ze słowiańskim sznytem, na której znakomicie odnajdują się wersy Pawła Horbowego. Tym razem wokaliście towarzyszy Mery Spolsky - jedna z najbardziej obiecujących artystek młodego pokolenia, która również uwielbia bawić się muzyczną formą. - Piosenka jest o randce po zjedzeniu grzybków. Klip kręcił książę VHS-u z zespołu Wczasy - mówi Jakub Żwirełło. - Obraz nawiązuje do kultury biesiad lat 90. i kultowej baśni "Królewna Śnieżka". Całość zrealizowana jest w parafii św. Wojciecha w Poznaniu.
- Za muzyczne działania, które prowokowały, drażniły, ale wyprzedziły swój czas - czytamy w uzasadnieniu nagrody dla feministyczno-performerskiego duetu Siksa, który tworzą wokalistka, aktorka i poetka Alex Freiheit oraz basista Piotr Buratyński. - Za punkowy krzyk, który stał się artystycznym paliwem dla ulicznych wydarzeń i manifestacji, ale nie przestał być oryginalnym, własnym głosem. Siksa nagrodę magazynu otrzymała w kategorii muzyka popularna. Nominowani w tym roku byli także 1988 (Przemysław Jankowiak) oraz Marek Pędziwiatr. Państwo Bożena i Lech Janerkowie wyróżnieni zostali z kolei tytułem Kreatorów Kultury. - Za najwspanialszą w polskiej muzyce rozrywkowej opowieść o niezależności, snutą przez dekady w zespole Klaus Mitffoch, a później na autorskich płytach - wyjaśnia gremium przyznające nagrody. - Opowieść, której nie dogonił "lukratywny wieprz" i w której "wszystko było dobrze i wszystko w sam raz" - także dzięki temu, że snuta była przez dwoje muzyków będących dla siebie oparciem. Za wygłoszony własnym językiem manifest niepodległości, aktualny do dziś. Paszporty "Polityki" to nagroda przyznawana przez tygodnik "Polityka" od 1993 roku. Wręczana każdego roku młodym twórcom i artystom za wybitne osiągnięcia artystyczne. Twórcy nagradzani są w następujących kategoriach: film, teatr, sztuki wizualne, muzyka poważna, muzyka popularna oraz, od 2016 roku, kultura cyfrowa. Od 2002 roku przyznawana jest także nagroda specjalna dla Kreatora Kultury. To wyróżnienie otrzymują osoby lub instytucje, które w sposób szczególny i niestandardowy przyczyniają się do krzewienia kultury polskiej w kraju i na świecie.
"Czarno-białe ślady" to projekt, który powstał w 2013 roku z okazji kolejnej smutnej rocznicy odejścia Grzegorza Ciechowskiego. Koncert odbył się przy ul. Mysiej 3 w Warszawie w niegdysiejszej siedzibie cenzury. Występ został na tyle ciepło przyjęty, że… "Czarno-białe ślady" trwają już ponad siedem lat, a początkowo dwuosobowy skład - Jacek Bończyk, Zbigniew Krzywański - powiększył się o Kubę Nowaka. W październiku 2020 roku, na zaproszenie dziennikarza Kamila Wicika, w Radiu Gdańsk odbył się intymny koncert, który najpierw został zarejestrowany, a teraz ukazuje się na płycie. Na wydawnictwie wypełnionym nowymi i akustycznymi interpretacjami przebojów Republiki. - Zagraliśmy zamknięty, wręcz intymny koncert, sprawiając sobie przyjemność występu w świetnym miejscu, w otoczeniu zawodowych realizatorów, prezentując nowe wersje znanych republikańskich utworów - opowiadają muzycy. - Ale w szczególny sposób dotarło też do nas, że każdy przekaz czy artystyczna wiadomość, muszą mieć możliwość dotarcia do odbiorcy. Potrzebujemy tej relacji jak tlenu. A pozbawieni jej pozwalamy na zadawanie zbyt wielu bezradnych pytań o sens naszej drogi. Zapis i przebieg tej sesji nagraniowej poleciał w radiowy eter i pozostaną na tej płycie. Zawsze warto zostawić po sobie jakieś ślady. Na płycie znalazły się takie utwory jak "Odchodząc", "Arktyka", "Tu jestem w niebie", "Przeklinam cię za to", "Tak tak to ja", "Nie pytaj o Polskę", "Biała flaga", "Tobie wybaczam", "Obcy astronom", "Koniec czasów", a także "Psy Pawłowa", który został wybrany na singiel promujący album. Album "Czarno-białe ślady" tria w składzie Jacek Bończyk, Zbigniew Krzywański, Kuba Nowak ukaże się 29 stycznia 2021 roku.
X
Chcesz, abyśmy powiadamiali Cię o nowych wydarzeniach Połczyn FEST. Festiwal Ulicy 2024 w Twojej okolicy?
Zostaw nam swoje dane, a natychmiast poinformujemy Cię, jak tylko nowe wydarzenie pojawi się w sprzedaży!
Twoję imię
Miejscowość
Adres mailowy
Numer telefonu +48
© 2011 - 2024 dla KupBilecik.pl - internetowy system biletowy. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Zdobywaj wejściówki i śledź nasze profile
Facebook » Instagram »
Alert biletowy
Dodaj swój email lub telefon »
ZARZĄDZANIE COOKIES