Mistrzowie Kabaretu

Skecz promujący musical "Koty" skończył się przyznaniem nagrody Jennifer Hudson, która okazała się najbardziej kocia z całego twoarzystwa. W musicalu grają Taylor Swift, Jason Deluro, Judi Dench (Deutronomy), Idris Elba (Macavity (w polskiej wersji nazywał się Makiavel)), Ian McKellen oraz Rebel Wilson (Plameczka Pac), Jennifer Hudson (Grizabella), James Corden oraz tancerka The Royal Ballet Francesca Hayward (Wiktoria). Za choreografię odpowiada Andy Blankenbuehler, który jest za pan brat z "Kotami", gdyż pracował przy wersji scenicznej na Broadwayu. "Koty" to musical Andrew Lloyda Webbera z 1981 roku. Teksty piosenek napisał Trevor Nunn wykorzystując wiersze T.S. Eliota, pochodzące głównie z tomu poezji "Old Possum's Book of Practical Cats". Najpierw musical wystawiono na West Endzie, a następnie na Broadwayu. Spektakl londyński grano przez 21 lat, nowojorski 18 lat. Niedawno pojawiły się odświeżone wersje musicalu na obu scenach. W Polsce spektakl pokazywał Teatr Muzyczny "Roma". Za reżyserię odpowiada Tom Hooper, który ma na koncie filmy "Jak zostać królem" czy "Dziewczyna z portretu". Scenariusz napisał Lee Hall. Film trafi do kin w Polsce 3 stycznia 2019 roku.

Pastiszowy, nasycony czarnym humorem komiks o upiornej rodzinie Addamsów przyniósł mu wielki rozgłos. W latach 60. Addamsowie trafili po raz pierwszy na mały ekran – powstał popularny serial komediowy i to właśnie wtedy autor nadał imiona swym bohaterom i określił bliżej ich biografie. Addamsowie, arystokratyczny klan z zamiłowaniem do makabry, to jednocześnie ironiczny wizerunek idealnej amerykańskiej rodziny. Jak wspominał twórca komiksu, inspiracją było dla niego jego rodzinne miasteczko Westfield w stanie New Jersey, gdzie można było znaleźć liczne zrujnowane rezydencje w stylu wiktoriańskim, a także malownicze stare cmentarze z okazałymi nagrobkami. Do dziś odbywa się tu impreza pod nazwą Addams Fest. Twórcy nowej opowieści o rodzinie Addamsów postanowili sięgnąć do źródeł. Inspirowały ich przede wszystkim klasyczne komiksy Addamsa z ich niezwykłym klimatem, specyficzną grafiką i celnymi, krótkimi podpisami. – Wszyscy kochają komiksy, które stworzył Charles Addams – mówił współreżyser filmu Conrad Vernon ("Shrek 2", "Madagaskar 3"). – Wzięliśmy oryginalne rysunki i zrobiliśmy naszą wersję Addamsów. – To niesamowite uczucie uczestniczyć w ożywianiu rysunków Addamsa, bo to są kultowe już postaci – dodawał Oscar Isaac ("Ex Machina", "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi"), który w oryginalnej wersji językowej użyczył głosu Gomezowi Addamsowi. – Film bawi się konwencją, podobnie jak Charles Addams się nią bawił. Sympatyczna - choć o bardzo szczególnych upodobaniach - rodzinka, po przeprowadzce do New Jersey, musi stawić czoło wyzwaniom XXI wieku. A także wścibskiej, sprytnej i chciwej prezenterce telewizyjnej Margaux Needler. W dodatku Addamsowie szykują się do wielkiej rodzinnej uroczystości… W "Rodzinie Addamsów" Charlize Theron gra Morticię Addams, Oscar Isaac wciela się Gomeza Addamsa a Chloe Grace Moretz portretuje Wednesday Addams. Dodatkowo w filmie pojawia się Finn Wolfhard jako Pugsley Addams, Nick Kroll jako wujek Fester, Bette Midler jako babcia oraz Allison Janney jako Margaux Needler. Elsie Fisher gra Parker Needler, córkę Margaux Needler. Snoop Dogg nie tylko użyczył swojego głosu filmowemu Kuzynowi To, ale i nagrał we współpracy z Migos, Karol G i Rock Mafia utwór "My Family" na potrzeby animacji. "Rodzina Addamsów" w kinach od 25 października.

Jimmy Kimmel wezwał boga, gdyż w Chicago została wystawiona kontrowersyjna rzeźba z Diabelskiego Kościoła Chicago. Okazało się, że dzieło przedstawiające rękę kobiety z jabłkiem i wężem nie przeszkadza stwórcy. Bóg wezwał zresztą na konsultację samego szatana, czyli Dave'a Grohla z Foo Fighters. Przy okazji okazało się, że diabeł i bóg się dogadują i czasem spędzają ze sobą czas. Nie potrafili się natomiast dogadać w sprawie senatora Teda Cruza. Ani szatan, ani bóg nie byli zainteresowani duszą polityka. Najnowszy longplay Foo Fighters, "Concrete and Gold" ukazał się w 2017 roku. Billy Crystal zagrał ostatnio w filmie "Standing Up, Falling Down".