Każdy musi kiedyś umrzeć porcelanko, czyli rzecz o wojnie trojańskiej
2 października 2019 o godz. 19:00
Warszawa
- woj. MazowieckieTeatr Collegium Nobilium, ul. Miodowa 22-24
Spektakl KAŻDY MUSI KIEDYŚ UMRZEĆ PORCELANKO, CZYLI RZECZ O WOJNIE TROJAŃSKIEJ inspirowany TROILUSEM I KRESSYDĄ Williama Shakespeara, rozpościera się pomiędzy upadającym mitem a kryzysem cywilizacji, przechodząc przez pytanie: czy Bogini Fortunie wypada chodzić w płetwach? To spektakl śmieszny albo zupełnie nieśmieszny - wszystko zależy od tego z czego się śmiejemy...
List do postaci - napisany przez reżyserkę spektaklu. Monolog świadomościowy postaci w momencie rozpoczęcia akcji przedstawienia.
No i tak. Moja matka nie była zwykłą kobietą. Można by rzec, że była zmyślna. Ten cały pomysł z nieśmiertelnością i piętą - wyborny. Przywykłem do sławy. Ciężko na nią pracowałem i uważam, że mi się należy. Bo to nie jest tak, jak myślą te dupki, że to tak samo przyszło. Całe życie poświęciłem na to by być tym, kim jestem. A kim jestem? Przepowiednia mówiła, że umrę młodo i nie zaznam miłości nie będę miał dzieci mój dom się rozpadnie. W zamian czeka mnie wieczna chwała a moje imię nigdy nie ulegnie zapomnieniu. Coś za coś. Nie będę udawać fałszywej skromności: jestem niepokonany i ludzie mnie uwielbiają. Nie wiem tylko jak będzie dalej z tą przepowiednią, bo lata lecą... no i raczej ta "śmierć w młodym wieku" jest jakby już nieaktualna. Chyba że chodzi o coś innego? Albo ja czegoś nie rozumiem? ... nie żebym się spieszył. Lubię żyć. Był taki czas, kiedy to czekanie doprowadzało mnie do szału. Rzucałem się na mury i zabijałem wrogów, kiedy tylko się dało. No ale potem już się nie dało. Oni zamknęli się u siebie, my zostaliśmy pod murami i tak to trwa. Nie skarżę się. Na swój sposób jestem szczęśliwy. Jakby mój los o mnie zapomniał. A z drugiej strony, tak sobie myślę... może ja wcale nie muszę tu ginąć? Ostatnio już nawet nie chodzę na plac ćwiczeń. W końcu jestem boski, to po co mam ćwiczyć? Wokół mnie jest coraz bardziej pusto. Za naszym obozem rozciąga się miasto mogił. W nich spoczywają ci, którzy dotrzymywali słowa i których miałem za braci. Przeżyły tylko miernoty. I ja. No i mój Patrokles. Ta dziwna namiastka żony. Czasem łapię się na tym, że nie potrafię się bez niego obejść. Że wciąż się śmieję z jego nie śmiesznych żartów. Znoszę kłótnie i dąsy. I kwaśną woń porannego oddechu. Nie przeszkadza mi ani jego łysienie, ani zrzędliwość ani żylaki odbytu. I jest mi bliższy, niż ktokolwiek. I tutaj znowu pojawia się problem tą z przepowiednią... bo przecież miałem nie zaznać miłości. Miłość. Dobry Boże. A ja już dawno pojąłem, że właśnie ona tu na mnie czekała, miast chwały. Oczywiści nigdy nie wpadłem na pomysł by mu to powiedzieć. On musi czuć się wykorzystywany. Wtedy jest sobą. Musi mieć poczucie własnej sprzedajności i krzywdy. To penie wina złej literatury. I braku wiary. W sens prostych historii.
Scenariusz inspirowany
"TROILUSEM I KRESSYDĄ" Williama Shakespear'a
Reżyseria, scenariusz, scenografia oraz kostiumy: Agata Duda-Gracz
Muzyka: Maja Kleszcz, Wojciech Krzak
Światło: Katarzyna Łuszczyk
Choreografia: Tomasz Wesołowski
Zdjęcia, projekt plakatu: Greg Noo-Wak
Asystenci reżysera: Katarzyna Post, Wiktor Stypa
OBSADA:
PIĘKNA HELENA ZWANA NIEZAMĄDRĄ: Klaudia Kulinicz
ZŁOTOWŁOSY PARYS i NIESZCZĘSNY MENELAOS: Konrad Szymański
PRIAM: Aleksandra Górska/Ewa Worytkiewicz
POWABNA KRESSYDA: Kamila Brodacka
NIEŚMIAŁY TROILUS: Mateusz Burdach
BOSKI ACHILLES: Szymon Owczarek
CHYŻY PATROKLES: Jakub Kordas
WIELKI AGAMEMNON i PRAWY ENEASZ: Jakub Gąsowski
DANAE: Marta Sutor
TANECZNICA: Katarzyna Gałązka
HEKTOR NIEZRÓWNANY: Aleksander Kazimierczak
DUMNA ANDROMACHA: Aleksandra Boroń
FORTUNA: Maja Szopa
PAZYFAE: Vanessa Aleksander
PRZEBIEGŁY ODYSEUSZ: Monika Szwajnos
MĘŻNY AJAKS JUNIOR: Marcin Franc
TERSYTES: Karol Biskup
KASANDRA: Małgorzata Kozłowska
Spektakl dyplomowy studentów IV roku Wydziału Aktorskiego
Lata 20-te, 30-te - Rewia Szlagierów
Warszawa XIV | Łukasz Kowalski - Święty Łukasz | 20.12.24, g. 19:00
Prezentacja nowego albumu w Polsce
Reż. Olaf Lubaszenko
Wpadnij w wir rodzinnych tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji!
"Kobieta, która ugotowała męża" to nowoczesna forma dramatu z elementami komedii.
Janek Traczyk - "Świątecznie"
Zostaw nam swoje dane, a natychmiast poinformujemy Cię, jak tylko nowe wydarzenie pojawi się w sprzedaży!