Mr. Pollack

Korzystam, ponieważ nic mądrzejszego nie wymyśliłbym. Zaczerpnięte z Ośrodka Kultury OKO Ochota (12.06.2021 był koncert on-line. Link dostępny w grupie: Rodzina Mr. Pollack):
"Mr. Pollack tworzyli bracia Jacek (gitara) i Grzegorz (perkusja) Polakowie. Bracia Polak karierę muzyczną rozpoczynali u ojca Justyny Steczkowskiej, ucząc się śpiewu w prowadzonym przez niego chórze. Po kilkunastu latach założyli zespół rockowy i w roku 1990 nagrali swą pierwszą płytę QŃ. Na tej płycie Jacek Polak pokazał swój doskonały warsztat gitarowy i został uznany za jednego z najlepszycrobina ode mnie.h polskich gitarzystów. W roku 1997 został uznany w Polsce za "Nową nadzieję gitary" w plebiscycie organizowanym przez wiodący fachowy magazyn "Gitara i Bas", a w roku 2002 został uhonorowany w USA nagrodą "Największy nieodkryty talent gitarowy". Grzegorz w roku 2011 zajął 3. miejsce na międzynarodowym festiwalu perkusyjnym "Drum Off", organizowanym przez Melody House Musical Instruments. Bracia Polakowie na krajowej scenie współpracowali z wieloma znanymi muzykami, m. in. z zespołem Chłopcy z Placu Broni, Renatą Przemyk, Jackiem Królikiem, , Grzegorzem Skawińskim (Kombi, ONA).
9 listopada 2020 roku Jacek Polak odszedł z powodu choroby spowodowanej Covid-19."

Teraz odrobina ode mnie… Grzesia poznałem, kiedy miałem 16 lat. Znamy się zatem 34 lata. Pewnie wielu będzie na koncercie takich, co tyle jeszcze nie mają  Jacka poznałem później. Nie mniej, była to szalenie inspirująca znajomość. Wiadomość o jego śmierci spadła niczym grom. Tym bardziej, że Panowie zagrali ostatni w karierze Jacka koncert w Hadesie 17.10.2020 r. Zapamiętałem, jak bardzo się cieszyli, że mają możliwość zagrać bo wiadomo, lockdown i Ban na koncerty od marca. Trochę wtedy rozmawialiśmy już po koncercie. Jacek był absolutnie szczęśliwy. No i jak to powiedział mi Grzegorz, gdy spotkaliśmy się już po pogrzebie: "Zaczynaliśmy w Mielcu, i w Mielcu zakończyła się Jacka kariera". Mam do Was przesłanie, Kochani melomani. Nigdy nie czekajcie na następny koncert żadnego Artysty. Nie mówcie, nie mam czasu, pójdę innym razem. Bo może go już nie być. Miałem tak też ze Zbigniewem Wodeckim. Udało mi się być na jednym z jego ostatnich koncertów. A tak nie chciało mi się jechać te kilkadziesiąt kilometrów. Myślałem, zagra w Mielcu, to pójdę. Ale pojechałem. I było to przeżycie piękne. I już niepowtarzalne. Żyjcie chwilą i dajcie się ponieść, póki Was nie noszą…

Spoczywaj w spokoju Jacku, a my Godnie uczcimy Twoją pamięć.

Zespół wystąpi w składzie:
Grzegorz Polak
Piotr Sadłoń
Marek Kozik
Bartłomiej Gibson Filip

Bilety dostępne w przedsprzedaży.
Liczba miejsc ograniczona.

Bilety:
20 zł przedsprzedaż
25 zł w dniu koncertu, jeśli zostaną miejsca.